- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (49 opinii)
- 2 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (43 opinie)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
- 5 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (51 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Pomysły na randkę w wersji budżetowej
Randki to przede wszystkim czas, kiedy możemy poznać drugą osobę i spędzić miłe chwile, jednak takie wyjście na miasto wiąże się z dodatkowym wydatkiem, na który nie wszyscy mogą lub chcą sobie pozwolić. Co więc zrobić, jeśli na koncie bankowym nie mamy zbyt wielu wolnych środków? Wybraliśmy kilka ciekawych budżetowych rozwiązań na randkowanie.
- 1. Wieczór filmowy/serialowy w domu
- 2. Spacer po okolicy
- 3. A może muzeum lub galeria sztuki?
- 4. Nocne obserwacje gwiazd
- 5. Wspólne gotowanie
- 6. Koncerty
Wybraliśmy kilka sprawdzonych sposobów, by nie obciążając naszego portfela, a mimo to spędzić ten czas wyjątkowo. Kluczowym elementem udanej randki jest wzajemna uwaga i obecność, niezależnie od budżetu. Ważne jest, aby ten czas spędzić razem. To moment, w którym możemy kogoś poznać i dać również szansę tej osobie poznać nas.
1. Wieczór filmowy/serialowy w domu
To chyba najbardziej oczywisty sposób na randkę. Czego potrzebujemy do takiego wieczoru? Wcześniej porozmawiajcie na temat swoich ulubionych filmów. Wybierzcie kilka z nich, przygotujcie popcorn, jakieś przekąski, napoje i spędźcie wieczór na wspólnym oglądaniu.
Po seansie będziecie mogli podyskutować o filmie i sprawdzić, czy macie podobny gust.
2. Spacer po okolicy
Spacer zawsze jest dobrą opcją na pierwsze spotkanie. Jest niezobowiązujący, a jego długość może zależeć od naszego komfortu i tego, czy uda nam się znaleźć tematy do rozmów. Dużym atutem takich spotkań jest też to, że łatwo można z nich "uciec" w kulturalny sposób, jeżeli osoba, z którą się spotkaliśmy, nie spełniła naszych oczekiwań.
Spacer po gdańskim Śródmieściu, Bastionach, Parku Oliwskim, a może cichszych alejkach Sopotu lub Bulwarze Gdyńskim, czy też zwiedzenie któregoś z punktów widokowych? Każda opcja z wymienionych może być dobrym wyborem. Taki spacer można urozmaicić wizytą w kawiarni na kawę czy ciastko.
Podczas kolejnych spotkań można pomyśleć również o dłuższej przejażdżce rowerowej (jeżeli nasz potencjalny partner lubi taką formę rozrywki) lub spacerze w nieznane przez nas tereny, by odkryć nowe miejsca w okolicy. A zapewne jest ich wiele.
3. A może muzeum lub galeria sztuki?
Wbrew pozorom nie musi to oznaczać dodatkowego wydatku. W niektóre dni muzea lub galerie sztuki oferują darmowy lub zniżkowany wstęp. To doskonała okazja do obcowania ze sztuką.
Darmowe wejścia do muzeów i galerii w Trójmieście
4. Nocne obserwacje gwiazd
Nocne oglądanie gwiazd może być bardzo romantyczne. Szczególnie jeżeli zaaranżujemy randkę na plaży, weźmiemy koc, wino albo gorącą herbatę w termosie, świeczki i zrobimy sobie nocny piknik. Wieczory są jeszcze w miarę znośne, jednak lepiej zabrać ze sobą ciepłą kurtkę.
Bez dwóch zdań wiele osób doceni taką formę randki i zapamięta to lepiej niż wizytę w drogiej restauracji.
5. Wspólne gotowanie
Dla jednych będzie to znakomita randka, dla innych nic specjalnego. Dlatego zanim zaplanujemy coś w tym stylu, warto dowiedzieć się, czy osoba, z którą się spotykamy, lubi gotować. Jeżeli wam obojgu sprawia to frajdę, to wystarczy wybrać przepis i kupić składniki.
Taka randka do świetny sposób na wspólne spędzenie czasu i naukę nowych umiejętności kulinarnych.
6. Koncerty
Mimo że koncerty raczej nie są formą spędzania czasu budżetowo, bo bilety są dość drogie, to na szczęście w Trójmieście znajdziemy wiele wydarzeń muzycznych i rozrywkowych z darmowym wstępem. Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale też po prostu wywołuje często pozytywne emocje lub wzrusza. Dzielenie tego z drugą osobą może być ważnym doświadczeniem i szansą na pogłębienie relacji.
Opinie (143) ponad 20 zablokowanych
-
2023-10-10 11:45
Opinia wyróżniona
(37)
Ja zawsze, na I randce, wybieram opcję dzielenia rachunku na pół.
Uwierzcie mi, działa. Oddziela ziarno od plew.
Natomiast do końca życia zapamiętam miny tych Pań, które się dowiedziały,
że będą musiały zapłacić za swoją część kolacji/deseru.- 95 31
-
2023-10-11 08:34
Typowy
Burak z ciebie
- 2 1
-
2023-10-11 00:45
To nie była jedna randka, a ty chłopcze nie masz jaj
Nie mam nic przeciwko płaceniu za siebie, często płace ja również za partnera z przyjemnością ale za takiego chłopca to bym podziękowała, już wiadomo co w trawie piszczy. Brak jaj zapraszając na randkę i oczekiwać zapłaty, a jak panny nie było może stać?! Po co zapraszałeś?! Brak klasy! I kasy pewnie też! ;)))
- 6 3
-
2023-10-10 21:22
Pewnie były w szoku, że jesteś taki niekulturalny xD
- 3 2
-
2023-10-10 16:28
(11)
A dla mnie to ważne czy mężczyzna zaprasza na pierwsze spotkanie. Zaprasza - to znaczy płaci. To dla mnie istotny sygnał czy mu rzeczywiście zależy, czy to dla niego ważne spotkanie i wyraz szarmanckości, opiekuńczości. Przy kolejnym spotkaniu zaproszę i zapłacę ja, przy innym podzielimy się kosztami. Różnie. To bez sensu, żeby mężczyzna cały czas
A dla mnie to ważne czy mężczyzna zaprasza na pierwsze spotkanie. Zaprasza - to znaczy płaci. To dla mnie istotny sygnał czy mu rzeczywiście zależy, czy to dla niego ważne spotkanie i wyraz szarmanckości, opiekuńczości. Przy kolejnym spotkaniu zaproszę i zapłacę ja, przy innym podzielimy się kosztami. Różnie. To bez sensu, żeby mężczyzna cały czas za mnie płacić, nie zniosła bym tego. I nie idę na spotkanie, żeby się napchać na cudzy koszt jedzeniem za kilkaset złotych. Nie o to przecież chodzi. Może być to kawa w cukierni za rogiem. ;) Ale to pierwsze zachowanie jest dla mnie istotne.
- 40 6
-
2023-10-11 11:55
czyli nastawiona na konsumpcje bez checi spytania sie, czy dzielimy rachunek? Pierwsze zachowanie czyli jak dac sie odzywic? (2)
- 0 1
-
2023-10-11 12:32
Jak ja powiedziałam,że placę za siebie (1)
To pan na to, abym go nie obrażala i płaci za całość (nie,to nie była "zagrywka", miałam pieniądze;-)).
- 2 0
-
2023-10-14 21:15
Mialam również szczęście trafiac na gentlemanow, którzy nawet nie chcieli słyszeć o dzieleniu sie rachunkiem na pół i jak poprzedniczka, nigdy nie nastawialam się, że ktokolwiek z kim sie spotykam będzie uiszczal za mnie oplate za cokolwiek.
- 0 0
-
2023-10-11 08:21
jakby tak było jak piszesz
to przy 1 spotkaniu sama byś zaproponowała,że połowę zapłacisz.
- 1 1
-
2023-10-10 21:32
Dziekuje za Twój jakże wazny komentarz od kobiecej strony. (3)
Jestem ta, która odp. jako pierwsza do pseudo gentlemana i po dalszych komentarzach przyzwoitość nakazała mi milczeć... Nie dziwię się, że jest tyle singli w obecnych czasach, skoro takie kwiatki jak powyżej ubarwiają rzeczywistość. Panowie wstyd to mało co sobą reprezentujecie !
- 8 5
-
2023-10-11 11:57
znowu zonglowanie wstydem, bo na merytoryczne argumenty horyzont intelektualny zbyt waski? (1)
- 2 1
-
2023-10-11 12:30
Co Ty masz z tym "zonglowaniem wstydem"?
- 1 1
-
2023-10-11 08:22
i tyleż samo singielek jest. Pseudo damulek.
- 2 2
-
2023-10-10 21:26
(1)
Chyba 99,9% kobiet tak ma. Ale dobrze, że tak się dzieje. Przynajmniej od razu można odsiać buraków.
- 5 6
-
2023-10-11 11:56
burak= mezczyzna ktory nie zrozumial, ze kobieca wersja rownouprawnienia nie ma z rownouprawnieniem nic wspolnego?
- 2 3
-
2023-10-10 16:31
to ty tatusia nowego szukasz czy chłopa ?
- 7 21
-
2023-10-10 16:04
A kto zaprasza? (3)
Dla mnie to ważne, czy mężczyzna wyraźnie zaprasza- wtedy oczekuję, że zapłaci. Ja nie naciągam na wysoki rachunek, liczy się atmosfera.
- 18 8
-
2023-10-10 18:32
Właściwie postawione pytanie (1)
Uiszczenie rachunku należy do osoby zapraszającej, a nie zapraszanej. To chyba naturalne i oczywiste.
- 13 5
-
2023-10-11 11:54
gdzie ta naturalnosc?
- 1 1
-
2023-10-10 17:08
Rollsem spod domu na przystań, stamtąd motorówka na zakotwiczony na zatoce jacht księcia Dubaju
...a następnie rozcieranie kloca na klacie.
- 13 4
-
2023-10-10 13:59
i dalej jesteś samotny? gratulacje (1)
- 7 29
-
2023-10-10 15:10
samotnosc bankomatu? podchodzi sie do niego tylko po kase? to juz lepiej byc samotnym
- 23 4
-
2023-10-10 12:36
i slusznie, skoro sie walczy o rownouprawnienie, trzeba zniesc konsekwencje (4)
- 39 3
-
2023-10-10 21:25
(2)
To kwestia kultury, a nie prawa. Kulturalny człowiek jak zaprasza, to płaci. Burak zaprasza, a potem informuje, że nie zapłaci.
- 12 10
-
2023-10-11 11:53
burakiem sie czlowiek staje przez obcowanie z wysublimowanymi formami kultury typu : przyszlam sie najesc (1)
- 2 3
-
2023-10-11 12:28
Ale to dlaczego umawiacie się
Z takimi księżniczkami.
- 2 0
-
2023-10-10 13:27
Równouprawnienie jest tak gdzie tylko mają interes. Czyli tylko gdy moga pasożytować
- 38 6
-
2023-10-10 12:21
Mawia sie na takich amantow jak Ty, że gentelmani wyginęli wraz z epoką dinozaurów, (10)
Wstyd takiego jak Ty spotkać na swej drodze.
- 12 92
-
2023-10-10 20:37
A spotykasz się z mężczyzną czy bankomatem?
- 7 1
-
2023-10-10 15:58
wstyd to wbijać się jak to w 90% przypadków do kogoś na chatę nie mając nic (3)
bo wszystkie szukacie tylko dzianego księcia z bajki z furą, skórą i kwadratem w centrum.
- 30 8
-
2023-10-11 18:42
przecież Wy robicie to samo ....
- 0 1
-
2023-10-10 21:23
(1)
A wy 20 lat młodszej, zgrabnej, która pójdzie do pracy, zarobi tyle co wy, potem wróci, ogarnie chałupę, ugotuje, wyskoczy na 2 godziny na siłkę aby mieć super figurę, a na koniec mimo 3 godzin snu będzie mieć jeszcze czas i energię na seks
- 13 10
-
2023-10-11 09:28
nieprawda
ja znalazłem 30 lat młodszą z figurą, piękną jak ta lala, a jestem zwykłym kloszardem
- 3 1
-
2023-10-10 15:46
albo płacisz połowę
albo cisza że mężczyźni więcej zarabiają
- 25 4
-
2023-10-10 12:35
tam gdzie sa damy pojawiaja sie gentelmani. Wnoskuje ze damy wyginele wczesniej a do tychze sie nigdy nie zaliczalas (3)
szermowanie za pomoca"wstydu" jest typowo kobiece, zero argumentow za to odwolania do subiektywnie odbieranego zachowania
- 61 6
-
2023-10-10 16:00
dama ma za sobą swój majątek i nazwisko rodowe
w każdym innym przypadku nie możemy mówić o prawdziwej damie
- 32 2
-
2023-10-10 13:16
(1)
Typowa insta-ksiezncizka, czyli w praktyce Julka 3/10 chciała się nażreć za darmo, a tu zaskok, że potencjały bankomat na raz okazał się ogarniętym kolesiem, więc na jej spoconym świńskim ryju pojawił się zdziw... To musiał być super widok, pozdrawiam cię gościu:)
- 55 12
-
2023-10-11 12:26
Ale to dlaczego umawiacie się takimi
Insta księżniczkami... A zwykle dziewczyny które nie spocilyby się od opcji zapłacenia rachunku, nie mogę liczyć na zaproszenie na randkę.
- 4 0
-
2023-10-10 10:35
Opinia wyróżniona
W latach 90tych...pożyczało się auto od taty... (8)
...jechało na parking Opery Leśnej w Sopocie...i randka zapamiętana do końca życia...;-)
- 49 11
-
2023-10-10 16:14
A potem pranie tapicerki hehe
- 5 1
-
2023-10-10 16:02
teraz w Sopocie wygląda to podobnie
Wystarczy czarna beta, audica albo biały merol i zaparkuj w pobliżu centrum, jeszcze jakaś rejestracja na W albo K, jeszcze lepiej z DE i masz powrót do lat 90
- 4 2
-
2023-10-10 12:21
Taa
Z Rączkowską- 4 5
-
2023-10-10 11:39
(4)
W latach 90 nie było budżetowych randek... Bo wszystko było za normalne pieniądze. Szło się np na zapiekankę i spacer. Albo do koktajlbaru na Długą na galaretkę czy bitą śmietanę z lodami. Kino kosztowało tyle, że każdego było stać. Dziewczyny były dziewczynami a chłopaki chłopakami...
- 47 3
-
2023-10-11 08:10
Lata 90 to Plan Balcerowicza i wyprzedaż majątku narodowego. Likwidacja setek tysięcy miejsc pracy. Likwidacja setek zakładów pracy i PGRów. Ludzie wegetowali na Kuroniówce.
Rodzice byli wtedy bez pracy i za młodu nie chodziłem na galaretki i bitą śmietanę.
Atrakcją było przesiadywanie z dziewczyną nad jeziorem, a potem czekanie z nią na autobus na przystanku PKS.
Miastowi to może sobie chodzili do koktajlbaru.- 4 2
-
2023-10-10 12:10
(2)
A lapasta na Szerokiej?
- 2 2
-
2023-10-10 12:50
La pasta? Oczywiście byłem stałym klientem na pizze 'strong'. Była przepyszna. Prze py szna...
- 5 1
-
2023-10-10 12:52
Za grube kołacze to były.
- 3 1
Wszystkie opinie
-
2023-10-10 10:32
(3)
Dzisiaj wyznacznikiem randki są pieniądze.Niestety,materializm wygrywa z obserwacją gwiazd i spacerem.Większość kobiet chce być już ustawiona na starcie,tj mieć mena przy forsie a nie co wieczór zajadać zupkę chińską.Do tego zmana partnera średnio raz w roku,bo nuda,niedopasowanie i odmienne charaktery.
- 37 13
-
2023-10-10 10:59
Polecam wyjść od czasu do czasu z internetu i porozmawiać z ludźmi ;)
- 11 2
-
2023-10-10 11:45
Sporo w tym racji. Cwanych dziołch nie brakuje. Siedzą z takim "Mańkiem" bo dobrze zarabia i daje wygodne życie. A że nic ich nie łączy od drugiego dnia znajmości...
- 11 1
-
2023-10-10 12:32
Pitolenie
Jak chcesz małolacie zaimponować - to masz rację. One jeszcze myślą, że pieniądze są jakimś wyznacznikiem człowieka. Z wiekem dojdzie do wniosku, że większość facetów z kasą to buraki i chciałaby, żeby facet jednak bardziej interesował się jej osobą, a nie Jagiełkiem na banknocie. Nie będzie jej imponować kolacja w restauracji z 10 gwiazdkami Michelina, tylko coś wybranego pod nią, co pokarze, że ją słuchasz... wcale to nie musi być coś wysoko budżetowego, bo jednak zdecydowana większość kobiet ma skromne marzenia i oczekiwania.
- 13 2
-
2023-10-10 10:34
(5)
Zawsze zabierajcie dziewczynę na pierwszą randkę budżetową, jak będzie narzekała na takie coś to wiadomo że chodzi jej tylko o kasę.
- 41 7
-
2023-10-10 10:43
(2)
Kwestia definicji budżetowa.
Dla mnie byudżetowa to weekendowy wylot prywatnym odrzutowcem do Monako.- 5 18
-
2023-10-10 11:15
A w praktyce " księżniczko" bogaty grecki syn biznesmena okazał się Turasem poszukiwanym u siebie za niespłacone chwilówki i alimenty xD Standard:)
- 20 2
-
2023-10-11 18:51
Chyba na gaśnicy do piwnicy ten przelot
- 0 0
-
2023-10-10 14:00
Np. przejażdzkę tramwajem w godzinach szczytu
- 11 1
-
2023-10-10 21:35
Proponuję spacer, najlepiej taki 3-godzinny w wieczornej mżawce, przy plus 3 stopniach, po 8 h pracy i 2 jazdy komunikacją miejską
- 2 0
-
2023-10-10 10:35
Opinia wyróżniona
W latach 90tych...pożyczało się auto od taty... (8)
...jechało na parking Opery Leśnej w Sopocie...i randka zapamiętana do końca życia...;-)
- 49 11
-
2023-10-10 11:39
(4)
W latach 90 nie było budżetowych randek... Bo wszystko było za normalne pieniądze. Szło się np na zapiekankę i spacer. Albo do koktajlbaru na Długą na galaretkę czy bitą śmietanę z lodami. Kino kosztowało tyle, że każdego było stać. Dziewczyny były dziewczynami a chłopaki chłopakami...
- 47 3
-
2023-10-10 12:10
(2)
A lapasta na Szerokiej?
- 2 2
-
2023-10-10 12:50
La pasta? Oczywiście byłem stałym klientem na pizze 'strong'. Była przepyszna. Prze py szna...
- 5 1
-
2023-10-10 12:52
Za grube kołacze to były.
- 3 1
-
2023-10-11 08:10
Lata 90 to Plan Balcerowicza i wyprzedaż majątku narodowego. Likwidacja setek tysięcy miejsc pracy. Likwidacja setek zakładów pracy i PGRów. Ludzie wegetowali na Kuroniówce.
Rodzice byli wtedy bez pracy i za młodu nie chodziłem na galaretki i bitą śmietanę.
Atrakcją było przesiadywanie z dziewczyną nad jeziorem, a potem czekanie z nią na autobus na przystanku PKS.
Miastowi to może sobie chodzili do koktajlbaru.- 4 2
-
2023-10-10 12:21
Taa
Z Rączkowską- 4 5
-
2023-10-10 16:02
teraz w Sopocie wygląda to podobnie
Wystarczy czarna beta, audica albo biały merol i zaparkuj w pobliżu centrum, jeszcze jakaś rejestracja na W albo K, jeszcze lepiej z DE i masz powrót do lat 90
- 4 2
-
2023-10-10 16:14
A potem pranie tapicerki hehe
- 5 1
-
2023-10-10 10:41
Jak nie masz kasy na koncie to zadna sie z tobą nie umówi !!
- 11 16
-
2023-10-10 10:44
Dwie prawdy (2)
1. Mężczyźni szukają cielesnych przygód...lub coś na dłużej aby zaliczyć temat. Po kilku latach na boku szukają seksu bo sami nie potrafią zainteresować swojej znudzonej partnerki. One też są winne bo trzeba pracować na seksem a nie odpękać lub głowa mi pęka. Wiecie o co chodzi.
2. Kobietom nie zaimponujesz oglądaniem gwiazd....to dla dzieci raczej atrakcja. Liczy się aby dobrze się ustawić na początku.- 15 16
-
2023-10-10 13:38
Dziewczynom tym nie zaimponujesz - kobietom jak najbardziej - niestety wiele nie dorasta do bycia kobietą
- 12 2
-
2023-10-10 18:19
Tom pisała kobietka
Słabo.
- 0 0
-
2023-10-10 10:48
Jestem starszej daty wiec nie wiem jak to dziś wygląda (5)
Czy tak jak kiedyś facet musi stanąć na głowie ale zapłacić za wszelkie wydatki na randce czy też weszło równouprawnienie i płacimy każde za swoje, ewentualnie rozliczmy się blikiem?
- 21 5
-
2023-10-10 11:12
Ja zawsze płacę za siebie, no chyba że facet bardzo nalega, to zwykle jedno piwo/kawę/herbatę pozwolę sobie postawić, ale nie chciałabym żeby ktoś na pierwszej randce wydał na mnie więcej niż 20 zł, czułabym się niekomfortowo i bała się że będzie czegoś więcej za to oczekiwał.
- 26 5
-
2023-10-10 11:13
jak szukasz pustaka zamiast dziewczyny to płacisz za wszystko (3)
jak szukasz myślącej, uczciwej i pracowitej to płacicie za siebie, wybierz odpowiednią opcję sam, to ty masz z nią potem żyć, pustak wbrew pozorom też ma zalety ale nie jest to tania opcja w utrzymaniu
- 14 4
-
2023-10-10 12:41
(1)
Nie masz kasy i z frustracji wyzywasz kobety od pustaków, typowe
- 3 12
-
2023-10-10 13:19
Julka, nie każdy jest desperatem sponsorujacym obiady paszczurom oszukujacym na zdjęciach.
- 11 2
-
2023-10-10 21:30
A jak szukasz pustaka i skąpca zamiast faceta i jesteś desperatką, to na pierwszej randce zapłacisz za siebie.
- 1 0
-
2023-10-10 11:08
(3)
Zawsze na pierwszej "randce" mówiłem że jestem bezrobotny i wtedy zawsze okazywało się szybko czego warta jest dziewczyna.
- 16 22
-
2023-10-10 11:27
(2)
Na niezaradnego życiowo też bym nie marnowała czasu na drugą randkę.
- 35 7
-
2023-10-10 13:39
HAhahah - mamy pierwszą księżniczkę zza kasy w żabce
- 10 18
-
2023-10-10 17:39
Nie byłem niezaradny życiowo wręcz przeciwnie a takie dziunie jak ty rozpoznawałem na kilometr.
- 5 2
-
2023-10-10 11:09
Spotkanie w SecondLife, najlepiej z goglami VR.
- 8 0
-
2023-10-10 11:10
(3)
Nie można spożywać alkoholu na plaży, chyba że mamy pieniądze na mandat
- 14 8
-
2023-10-10 11:25
Trochę luzu.... (1)
- 0 4
-
2023-10-10 15:55
powiedz to straznikowi miejskiemu
- 6 0
-
2023-10-10 11:27
Przecież
na plaży w centrum został zniesiony zakaz spożywania alkoholu. Jedynie ogniska nie można robić.
- 3 0
-
2023-10-10 11:13
Kanapa i cheblowanie do białego rana (2)
Koszt 0zł, polecam z rodzinką
- 5 5
-
2023-10-10 14:02
heblowanie ale przez samo h (1)
- 4 0
-
2023-10-10 15:55
samo h
To ty chebluj przez samo h a ja chebluje przez ch.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.