• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomysły na randkę w wersji budżetowej

Mateusz Groen
10 października 2023, godz. 10:30 
Opinie (143)
Jak spędzić pierwszą randkę, bawić się dobrze i nie wydać na nią zbyt wiele? Jak spędzić pierwszą randkę, bawić się dobrze i nie wydać na nią zbyt wiele?

Randki to przede wszystkim czas, kiedy możemy poznać drugą osobę i spędzić miłe chwile, jednak takie wyjście na miasto wiąże się z dodatkowym wydatkiem, na który nie wszyscy mogą lub chcą sobie pozwolić. Co więc zrobić, jeśli na koncie bankowym nie mamy zbyt wielu wolnych środków? Wybraliśmy kilka ciekawych budżetowych rozwiązań na randkowanie.




Czy pamiętasz pierwszą randkę ze swoim obecnym partnerem(-ką)?

Niedawno pisaliśmy o miejscach, do których warto wybrać się na pierwszą randkę, jednak prócz atrakcyjnych miejsc z szerokiego katalogu gastronomicznego w Trójmieście, istnieje wiele kreatywnych sposobów na bardziej budżetowe randki, które mogą być równie satysfakcjonujące jak te droższe.

Wybraliśmy kilka sprawdzonych sposobów, by nie obciążając naszego portfela, a mimo to spędzić ten czas wyjątkowo. Kluczowym elementem udanej randki jest wzajemna uwaga i obecność, niezależnie od budżetu. Ważne jest, aby ten czas spędzić razem. To moment, w którym możemy kogoś poznać i dać również szansę tej osobie poznać nas.


1. Wieczór filmowy/serialowy w domu



Wspólne oglądanie filmów to miło spędzony czas Wspólne oglądanie filmów to miło spędzony czas
To chyba najbardziej oczywisty sposób na randkę. Czego potrzebujemy do takiego wieczoru? Wcześniej porozmawiajcie na temat swoich ulubionych filmów. Wybierzcie kilka z nich, przygotujcie popcorn, jakieś przekąski, napoje i spędźcie wieczór na wspólnym oglądaniu.

Po seansie będziecie mogli podyskutować o filmie i sprawdzić, czy macie podobny gust.

2. Spacer po okolicy



Piękna jesień w Parku Oliwskim Piękna jesień w Parku Oliwskim
Spacer zawsze jest dobrą opcją na pierwsze spotkanie. Jest niezobowiązujący, a jego długość może zależeć od naszego komfortu i tego, czy uda nam się znaleźć tematy do rozmów. Dużym atutem takich spotkań jest też to, że łatwo można z nich "uciec" w kulturalny sposób, jeżeli osoba, z którą się spotkaliśmy, nie spełniła naszych oczekiwań.

Spacer po gdańskim Śródmieściu, Bastionach, Parku Oliwskim, a może cichszych alejkach Sopotu lub Bulwarze Gdyńskim, czy też zwiedzenie któregoś z punktów widokowych? Każda opcja z wymienionych może być dobrym wyborem. Taki spacer można urozmaicić wizytą w kawiarni na kawę czy ciastko.



Podczas kolejnych spotkań można pomyśleć również o dłuższej przejażdżce rowerowej (jeżeli nasz potencjalny partner lubi taką formę rozrywki) lub spacerze w nieznane przez nas tereny, by odkryć nowe miejsca w okolicy. A zapewne jest ich wiele.

3. A może muzeum lub galeria sztuki?



Warto poszukać darmowych wystaw - w Trójmieście jest ich sporo! Warto poszukać darmowych wystaw - w Trójmieście jest ich sporo!
Wbrew pozorom nie musi to oznaczać dodatkowego wydatku. W niektóre dni muzea lub galerie sztuki oferują darmowy lub zniżkowany wstęp. To doskonała okazja do obcowania ze sztuką.

Darmowe wejścia do muzeów i galerii w Trójmieście Darmowe wejścia do muzeów i galerii w Trójmieście

4. Nocne obserwacje gwiazd



Plaże wieczorem są spokojniejsze. Plaże wieczorem są spokojniejsze.
Nocne oglądanie gwiazd może być bardzo romantyczne. Szczególnie jeżeli zaaranżujemy randkę na plaży, weźmiemy koc, wino albo gorącą herbatę w termosie, świeczki i zrobimy sobie nocny piknik. Wieczory są jeszcze w miarę znośne, jednak lepiej zabrać ze sobą ciepłą kurtkę.

Bez dwóch zdań wiele osób doceni taką formę randki i zapamięta to lepiej niż wizytę w drogiej restauracji.

5. Wspólne gotowanie



Wspólne gotowanie może pozwolić na odkrycie umiejętności kulinarnych Wspólne gotowanie może pozwolić na odkrycie umiejętności kulinarnych
Dla jednych będzie to znakomita randka, dla innych nic specjalnego. Dlatego zanim zaplanujemy coś w tym stylu, warto dowiedzieć się, czy osoba, z którą się spotykamy, lubi gotować. Jeżeli wam obojgu sprawia to frajdę, to wystarczy wybrać przepis i kupić składniki.

Taka randka do świetny sposób na wspólne spędzenie czasu i naukę nowych umiejętności kulinarnych.


6. Koncerty



Wspólne wyjście na koncert to szansa na pogłębienie relacji Wspólne wyjście na koncert to szansa na pogłębienie relacji
Mimo że koncerty raczej nie są formą spędzania czasu budżetowo, bo bilety są dość drogie, to na szczęście w Trójmieście znajdziemy wiele wydarzeń muzycznych i rozrywkowych z darmowym wstępem. Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale też po prostu wywołuje często pozytywne emocje lub wzrusza. Dzielenie tego z drugą osobą może być ważnym doświadczeniem i szansą na pogłębienie relacji.

Opinie (143) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (3)

    Dzisiaj wyznacznikiem randki są pieniądze.Niestety,materializm wygrywa z obserwacją gwiazd i spacerem.Większość kobiet chce być już ustawiona na starcie,tj mieć mena przy forsie a nie co wieczór zajadać zupkę chińską.Do tego zmana partnera średnio raz w roku,bo nuda,niedopasowanie i odmienne charaktery.

    • 37 13

    • Polecam wyjść od czasu do czasu z internetu i porozmawiać z ludźmi ;)

      • 11 2

    • Sporo w tym racji. Cwanych dziołch nie brakuje. Siedzą z takim "Mańkiem" bo dobrze zarabia i daje wygodne życie. A że nic ich nie łączy od drugiego dnia znajmości...

      • 11 1

    • Pitolenie

      Jak chcesz małolacie zaimponować - to masz rację. One jeszcze myślą, że pieniądze są jakimś wyznacznikiem człowieka. Z wiekem dojdzie do wniosku, że większość facetów z kasą to buraki i chciałaby, żeby facet jednak bardziej interesował się jej osobą, a nie Jagiełkiem na banknocie. Nie będzie jej imponować kolacja w restauracji z 10 gwiazdkami Michelina, tylko coś wybranego pod nią, co pokarze, że ją słuchasz... wcale to nie musi być coś wysoko budżetowego, bo jednak zdecydowana większość kobiet ma skromne marzenia i oczekiwania.

      • 13 2

  • (5)

    Zawsze zabierajcie dziewczynę na pierwszą randkę budżetową, jak będzie narzekała na takie coś to wiadomo że chodzi jej tylko o kasę.

    • 41 7

    • (2)

      Kwestia definicji budżetowa.
      Dla mnie byudżetowa to weekendowy wylot prywatnym odrzutowcem do Monako.

      • 5 18

      • A w praktyce " księżniczko" bogaty grecki syn biznesmena okazał się Turasem poszukiwanym u siebie za niespłacone chwilówki i alimenty xD Standard:)

        • 20 2

      • Chyba na gaśnicy do piwnicy ten przelot

        • 0 0

    • Np. przejażdzkę tramwajem w godzinach szczytu

      • 11 1

    • Proponuję spacer, najlepiej taki 3-godzinny w wieczornej mżawce, przy plus 3 stopniach, po 8 h pracy i 2 jazdy komunikacją miejską

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    W latach 90tych...pożyczało się auto od taty... (8)

    ...jechało na parking Opery Leśnej w Sopocie...i randka zapamiętana do końca życia...;-)

    • 49 11

    • (4)

      W latach 90 nie było budżetowych randek... Bo wszystko było za normalne pieniądze. Szło się np na zapiekankę i spacer. Albo do koktajlbaru na Długą na galaretkę czy bitą śmietanę z lodami. Kino kosztowało tyle, że każdego było stać. Dziewczyny były dziewczynami a chłopaki chłopakami...

      • 47 3

      • (2)

        A lapasta na Szerokiej?

        • 2 2

        • La pasta? Oczywiście byłem stałym klientem na pizze 'strong'. Była przepyszna. Prze py szna...

          • 5 1

        • Za grube kołacze to były.

          • 3 1

      • Lata 90 to Plan Balcerowicza i wyprzedaż majątku narodowego. Likwidacja setek tysięcy miejsc pracy. Likwidacja setek zakładów pracy i PGRów. Ludzie wegetowali na Kuroniówce.

        Rodzice byli wtedy bez pracy i za młodu nie chodziłem na galaretki i bitą śmietanę.

        Atrakcją było przesiadywanie z dziewczyną nad jeziorem, a potem czekanie z nią na autobus na przystanku PKS.

        Miastowi to może sobie chodzili do koktajlbaru.

        • 4 2

    • Taa
      Z Rączkowską

      • 4 5

    • teraz w Sopocie wygląda to podobnie

      Wystarczy czarna beta, audica albo biały merol i zaparkuj w pobliżu centrum, jeszcze jakaś rejestracja na W albo K, jeszcze lepiej z DE i masz powrót do lat 90

      • 4 2

    • A potem pranie tapicerki hehe

      • 5 1

  • Jak nie masz kasy na koncie to zadna sie z tobą nie umówi !!

    • 11 16

  • Dwie prawdy (2)

    1. Mężczyźni szukają cielesnych przygód...lub coś na dłużej aby zaliczyć temat. Po kilku latach na boku szukają seksu bo sami nie potrafią zainteresować swojej znudzonej partnerki. One też są winne bo trzeba pracować na seksem a nie odpękać lub głowa mi pęka. Wiecie o co chodzi.
    2. Kobietom nie zaimponujesz oglądaniem gwiazd....to dla dzieci raczej atrakcja. Liczy się aby dobrze się ustawić na początku.

    • 15 16

    • Dziewczynom tym nie zaimponujesz - kobietom jak najbardziej - niestety wiele nie dorasta do bycia kobietą

      • 12 2

    • Tom pisała kobietka

      Słabo.

      • 0 0

  • Jestem starszej daty wiec nie wiem jak to dziś wygląda (5)

    Czy tak jak kiedyś facet musi stanąć na głowie ale zapłacić za wszelkie wydatki na randce czy też weszło równouprawnienie i płacimy każde za swoje, ewentualnie rozliczmy się blikiem?

    • 21 5

    • Ja zawsze płacę za siebie, no chyba że facet bardzo nalega, to zwykle jedno piwo/kawę/herbatę pozwolę sobie postawić, ale nie chciałabym żeby ktoś na pierwszej randce wydał na mnie więcej niż 20 zł, czułabym się niekomfortowo i bała się że będzie czegoś więcej za to oczekiwał.

      • 26 5

    • jak szukasz pustaka zamiast dziewczyny to płacisz za wszystko (3)

      jak szukasz myślącej, uczciwej i pracowitej to płacicie za siebie, wybierz odpowiednią opcję sam, to ty masz z nią potem żyć, pustak wbrew pozorom też ma zalety ale nie jest to tania opcja w utrzymaniu

      • 14 4

      • (1)

        Nie masz kasy i z frustracji wyzywasz kobety od pustaków, typowe

        • 3 12

        • Julka, nie każdy jest desperatem sponsorujacym obiady paszczurom oszukujacym na zdjęciach.

          • 11 2

      • A jak szukasz pustaka i skąpca zamiast faceta i jesteś desperatką, to na pierwszej randce zapłacisz za siebie.

        • 1 0

  • (3)

    Zawsze na pierwszej "randce" mówiłem że jestem bezrobotny i wtedy zawsze okazywało się szybko czego warta jest dziewczyna.

    • 16 22

    • (2)

      Na niezaradnego życiowo też bym nie marnowała czasu na drugą randkę.

      • 35 7

      • HAhahah - mamy pierwszą księżniczkę zza kasy w żabce

        • 10 18

      • Nie byłem niezaradny życiowo wręcz przeciwnie a takie dziunie jak ty rozpoznawałem na kilometr.

        • 5 2

  • Spotkanie w SecondLife, najlepiej z goglami VR.

    • 8 0

  • (3)

    Nie można spożywać alkoholu na plaży, chyba że mamy pieniądze na mandat

    • 14 8

    • Trochę luzu.... (1)

      • 0 4

      • powiedz to straznikowi miejskiemu

        • 6 0

    • Przecież

      na plaży w centrum został zniesiony zakaz spożywania alkoholu. Jedynie ogniska nie można robić.

      • 3 0

  • Kanapa i cheblowanie do białego rana (2)

    Koszt 0zł, polecam z rodzinką

    • 5 5

    • heblowanie ale przez samo h (1)

      • 4 0

      • samo h

        To ty chebluj przez samo h a ja chebluje przez ch.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku władze UG wprowadziły zakaz spożywania alkoholu podczas Juwenaliów?