- 1 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (38 opinii)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (102 opinie)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (44 opinie)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (39 opinii)
- 5 100cznia otworzyła sezon (44 opinie)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (57 opinii)
Raperzy pokonali komików w charytatywnym meczu piłkarskim
Mecz komicy vs. raperzy na gdyńskim stadionie rugby.
Raperzy pokonali komików w charytatywnym "Meczu o psią krew" rozegranym w niedzielę na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni. Spotkanie zakończyło się wynikiem 10:9, jednak to nie zwycięstwo było tego popołudnia najważniejsze, a cel, który przyświecał graczom.
W drużynie komików wystąpili m.in. Abelard Giza, Rafał Pacześ, Łukasz "Lotek" Lodkowski, Kacper Ruciński, Karol Modzelewski, Błażej Krajewski, Rafał Banaś i Adam Bendler. Natomiast w przeciwnej ekipie raperów zagrali m.in. Eldo, Białas, Solar, Odme, Basti, Sarius, Yurkosky i Lanek.
- Czuję się bardzo szczęśliwy. Pamiętajmy, że niezależnie od wyniku, dzisiaj wszyscy wygrywają - powitał gości organizator wydarzenia, Adam Bendler - Najważniejsze jest to, że uda nam się zebrać dużo, dużo środków na najbardziej potrzebujące zwierzęta.
Faktycznie, frekwencja na meczu dopisała, a trybuny Narodowego Stadionu Rugby błyskawicznie się zapełniły. Co ciekawe, większość kibiców nie faworyzowała żadnej z drużyn i na równi cieszyła się z sukcesów zarówno komików, jak i raperów. Atmosfera podczas meczu w niczym nie przypominała zaciekłych starć kibiców rodem z derbów. Jak na mecz, w którym brali udział komicy przystało, na trybunach najwięcej słychać było śmiechu.
A powodów do śmiechu było co niemiara, bo zarówno raperzy, jak i stand-uperzy nie cechowali się wybitnymi umiejętnościami piłkarskimi. Niefortunne podania, przewrotki, niecelne strzały, gubienie piłki - wszystko to było w tym meczu na porządku dziennym i wpływało na atmosferę wszechobecnej wesołości. A mogłoby być jeszcze śmieszniej, gdyby komentatorzy zdecydowali się częściej zabierać głos. Niektóre momenty spotkania aż prosiły się o komentarz, którego niestety zabrakło.
Pierwsza połowa meczu wskazywała na to, że to komicy są liderami tego spotkania. Do 35. minuty prowadzili oni przewagą 4:0. Jednak raperzy postanowili nie dać za wygraną i w rezultacie pierwsza połowa skończyła się wynikiem 5:2 dla komików.
Podziw wśród publiczności wzbudził fakt, że zawodnicy zdecydowali się rozegrać pełnowymiarowy mecz. Nie jest tajemnicą, że zarówno jedna, jak i druga drużyna na co dzień nie ma ze sportem za wiele wspólnego, stąd bardzo częste zmiany zawodników i budzące powszechną wesołość okrzyki typu "To boisko jest jakieś ogromne!" czy "Niech mnie ktoś zmieni! Ktokolwiek". Niekwestionowanym ulubieńcem kibiców okazał się Łukasz "Lotek" Lodkowski, który jako jedyny z zawodników doczekał się okrzyków na swoją cześć i żywiołowych owacji.
Po przerwie zawodnicy wrócili na boisko. Zabawnym akcentem był fakt, że początkowo zapomniano włączyć zegar, który odmierzał czas i dopiero skandowane przez kibiców "Włączcie zegar" sprawiło, że błąd został naprawiony. Druga połowa rozpoczęła się kontratakiem raperów, którzy w ciągu pierwszych ośmiu minut gry nadrobili dwie bramki. Później tempo mocno spadło, a zmęczeni zawodnicy coraz częściej zmieniali się z kolegami z drużyny. Ostatecznie druga połowa skończyła się remisem 6:6, co oznaczało rzuty karne, dzięki którym na prowadzenie wysunęli się raperzy, pokonując komików 10:9.
Charytatywny "Mecz o psią krew" okazał się być ciekawą i udaną inicjatywą, która cieszyła się dużym zainteresowaniem kibiców. Na uwagę zasługuje też bardzo dobra organizacja wydarzenia. Warto dodać, że stojące przed stadionem foodtrucki również wspomogły charytatywny cel imprezy.
Dochód z biletów przekazany zostanie schroniskom dla bezdomnych zwierząt - planowany jest zakup bud, koców, karmy oraz wszystkiego, co pozwoli przetrwać psom i kotom nadchodzącą zimę.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (41) 5 zablokowanych
-
2018-09-10 18:41
Ehh...
Komicy i Raperzy zebrali się po to aby wesprzeć zwierzaki i to tak na prawde Oni Was wszystkich ściągnęli...
Ludzie... przyszliście wszyscy na mecz w jakim celu? Aby miło spędzić niedziele...
A Wy jeszcze na to wszystko potraficie narzekać i gadać jakieś bzdury!
Sami byście na boisko nie weszli...
Żenada...
Mi się bardzo podobało i oby więcej takich inicjatyw! Fajnie było popatrzeć nie na sportowców, nie na profesjonalistów w piłce nożnej, ale na ludzi o wielkim sercu którzy biegali po boisku nie tylko po to abyśmy mogli się dobrze bawić, ale przede wszystkim po to aby schroniska otrzymały duże wsparcie!- 5 1
-
2018-09-10 10:53
(1)
i amator siemaszko - piłkarz ręczny
- 7 18
-
2018-09-10 16:14
on był od komików z arki :)
- 2 5
-
2018-09-10 16:02
Brawo Gdynia
W Sopocie też zorganizyjemy taki mecz .
- 2 0
-
2018-09-10 14:52
Rewelacja
Pani sędzia oczywiście!
- 6 1
-
2018-09-10 13:49
Adam szacun,a Gala rowniez byla super, za rok tez bede!
- 9 1
-
2018-09-10 10:33
(1)
Dlaczego nie grał Basti? Co się stało?
- 1 1
-
2018-09-10 13:44
pewnie zatrzymali go po drodze
za symbole faszystowskie. były nimi - polska flaga i mieczyk chrobrego.
- 4 0
-
2018-09-10 09:15
(2)
Nawet dachu nie ma masakra
- 2 13
-
2018-09-10 13:13
Szczurek winy!! 20 lat zaniedbań!!! Wybory się zbliżają.
- 1 1
-
2018-09-10 12:19
Ślepoto
Chyba ty nie masz dachu!
- 2 0
-
2018-09-10 12:40
dlaczego w komikach zabraklo sobieraja
- 0 4
-
2018-09-10 11:40
Kominy grają w gdyni co 2 tyg
- 5 2
-
2018-09-10 11:23
Profesjonalizm reportera powinnien pamiętać o zamieszczeniu danych z frekwencji...
tak aby laik mógł ocenić jaką kwotę można było zebrac. . A tak to mówimy o niczym...było 30 osób czy 20 tysięcy?? Czy akcja choć wielce szczytna wypaliła czy coś trzeba zmienić na przyszłość aby para w gwizdek nie poszła!. Pomijanie tak istotnych danych jest brakiem profesjonalizmu!
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.