- 1 "Grillujemy" współczesne kino (48 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
"Raz, jeszcze raz" w Trójmieście. Zajrzeliśmy na plan komedii sensacyjnej
Stoczniowa hala zaaranżowana na nocny klub z bokserskim ringiem, na którym Agnieszka Rylik walczy z Iwoną Guzowską. Tak wyglądał kolejny zdjęciowy dzień na planie sensacyjnej komedii "Raz, jeszcze raz". Tłem filmowej opowieści przede wszystkim Sopot, ale też Gdańsk i Gdynia. W obsadzie m.in. Bartek Kasprzykowski, Daniel Olbrychski, Piotr Cyrwus, Aleksandra Szwed czy Joanna Moro. Premiera jesienią 2019.
Elegancko ubrani statyści niespiesznie sączą drinki, aktorzy uważnie wsłuchują się w sugestie reżysera, stoczniowa hala tonie w oparach sztucznego dymu i blasku kolorowych reflektorów. Pośrodku bokserski ring, tuż nad nim na szybko zaaranżowana loża VIP, a wokół kilka zastawionych trunkami stołów. Filmowcy uwijają się jak w ukropie, dubel goni dubel, ale nikt nie narzeka. Na czele z dwoma byłymi bokserkami, które skąpo ubrane w chłodnej hali cierpliwie znoszą kolejne ujęcia. "Kamera, akcja!" - kilka razy zdziera gardło reżyser Krzysztof Zbieranek. A akcji w tym filmie akurat brakować nie powinno.
Szalona podróż do lat 90.
Centrum Stocznia Gdańska była miejscem kolejnych zdjęć do sensacyjnej komedii "Raz, jeszcze raz". Film, według zapewnień twórców, ma być szaloną podróżą w lata 90-te (choć akcja będzie dziać się współcześnie), a istotną rolę pełnić ma Trójmiasto na czele z Sopotem. To właśnie w kurorcie po latach dochodzi do spotkania czwórki przyjaciół z młodości. Niegdyś byli zgraną paczką początkujących muzyków, którzy razem przeżywali wejście w dorosłość. Dziś ich drogi zupełnie się rozeszły. Monotonną codzienność przerywa niespodziewane pojawienie się narzeczonej jednego z dawnych kumpli, która zaprasza mężczyzn na wieczór kawalerski.
W rodzimym Sopocie okazuje się, że niedoszły pan młody ... nie żyje. Przyjaciele postanawiają zabrać urnę z prochami kolegi i choć symbolicznie pożegnać go ostatnią wspólną imprezą. Jednocześnie prowadzą groteskowe śledztwo wokół jego tajemniczej śmierci, co nieuchronnie prowadzi ich do konfrontacji z trójmiejskimi gangsterami i kurortowym półświatkiem.
- "Raz, jeszcze raz" to historia młodych chłopaków napisana jak film dokumentalny. Chciałbym, żeby po obejrzeniu tego filmu ludzie mówili, że odnaleźli w nim własne przeżycia - mówi reżyser komedii, Krzysztof Zbieranek.
Odnaleźć na pewno można będzie charakterystyczne lokalizacje Trójmiasta. Ekipa filmowa, która pracuje już od 9 dni, do tej pory gościła m.in. na gdańskiej Zaspie, Przymorzu, a także w Gdyni. Większość scen powstaje jednak w Sopocie - utraconym raju głównych bohaterów, w których wcielają się Bartek Kasprzykowski, Bartosz Żukowski, Wojciech Błach oraz Arkadiusz Janiczek. Partnerować im będą m.in. Aleksandra Szwed, Joanna Moro, Tomasz Więcek, a także ... bracie Mroczkowie, wnuczka byłego premiera, Monika Miller, czy zespół Kobranocka. Nie zabraknie tuzów polskiego aktorstwa na czele z Danielem Olbrychskim, Katarzyną Figurą i Jackiem Fedorowiczem.
Panie w ringu, gangsterzy na trybunach
Gościnnie w filmie Krzysztofa Zbieranka i Pawła Czarzastego pojawiają się również byłe bokserki - Iwona Guzowska i Agnieszka Rylik. I to właśnie na paniach w poniedziałek przede wszystkim skoncentrowana była kamera. Bokserski pojedynek z uwagą obserwowali filmowi trójmiejscy gangsterzy - Piotr Cyrwus i Daniel Olbrychski.
- "Raz, jeszcze raz" to sensacyjna komedia z przymrużeniem oka. A takich filmów w polskim kinie wciąż jest stosunkowo mało. Scenariusz szczerze mnie rozbawił i mam nadzieję, że podobne odczucia będą również mieli widzowie. Będzie na pewno, z czego się pośmiać, ale niektórzy być może poczują też sentyment i tęsknotę za młodością, zwłaszcza tą z lat 90-tych - przyznaje filmowy Zygmunt, czyli jeden z szefów trójmiejskich gangsterów, Piotr Cyrwus.
- Gram szefa mafii i z wielką radością przystąpiłem do tego projektu. Po pierwsze doskonale znam Krzysia [Krzysztofa Zbieranka - przyp.red.] i bardzo szanuję jego warsztat pracy, który mogłem obserwować choćby przy okazji realizacji "Ogniem i mieczem" [Zbieranek był jednym z asystentów Jerzego Hoffmana - przyp.red.]. A dwa, że bardzo spodobała mi się historia i forma sensacyjnej komedii. Do tego towarzystwo bardzo miłych ludzi na planie sprawia, że przy takich filmach aż chce się pracować - dodaje Daniel Olbrychski.
Sopot w roli głównej
Gdańskie zdjęcia były dla ekipy filmowej poniekąd odskocznią od intensywnych prac przede wszystkim w Sopocie. Aktorzy jeszcze nie raz wrócą na molo czy ulicę Bohaterów Monte Cassino, bowiem zdjęcia zaplanowano aż do 2 października.
- Sopot portretować będziemy głównie po zmroku, bo i akcja naszego filmu rozgrywa się praktycznie podczas jednej nocy. Zależy nam na uchwyceniu wschodzącego i zachodzącego słońca, a także na pokazaniu najważniejszych miejsc w kurorcie. Często rozpoczynamy pracę wczesnym wieczorem, a kończymy nawet o 5:00 rano - przyznaje rzecznik prasowy filmu, Martyna Kieliszek.
- Tak naprawdę to właśnie Sopot jest głównym bohaterem filmu. To tu znajdziemy pościgi, szaloną akcję i autentyczne wspomnienia, oczywiście lekko zmodyfikowane przez scenarzystów - podkreśla Piotr Cyrwus. - Wracam do Trójmiasta po 20 latach i szczerze jestem zachwycony tym, jak pięknie tu jest, zwłaszcza przy tak sprzyjającej wrześniowej pogodzie.
Premierę kinową "Raz, jeszcze raz" zaplanowano jesienią przyszłego roku.
Miejsca
Opinie (35) 4 zablokowane
-
2018-09-11 10:34
Stare czasy.
Zobaczymy
- 2 0
-
2018-09-11 09:15
Buhahahajaha !!! Zsikalem już w majty taki to śmieszny film !!!
- 5 3
-
2018-09-11 08:50
rączki umyte
ale daniel olbrychski który po pijanemu prowadzi samochód po co? to co on robi to nie jest komedia.
- 6 3
-
2018-09-11 08:48
Daniel
Olbrychski ? Nie idę !!!!!!!
- 7 5
-
2018-09-11 08:46
O nie, tylko nie polska komedia
serio starczy już filmów w których Szyc pije wódkę i krzyczy d*pa cycki. Wyrośliśmy już z tego
- 11 1
-
2018-09-11 08:32
Rysiek z klanu szefem mafii? (1)
No to niezła komedia
- 6 1
-
2018-09-11 08:43
Po jego udziale w tej sadze, nie jestem w stanie traktować serio żadnego z jego dalszych występów. Widzę jego twarz i staje mi przed oczami Klan i nara. Im poważniejszą postać ma grać tym silniejszy efekt.
- 5 1
-
2018-09-11 08:23
Potem idioci będą kopiować sceny z tego filmu
chyba, że to film jest o tych scenach w Sopocie, co się teraz dzieje...
- 4 1
-
2018-09-11 07:07
chyba wnuczka
byłego premiera a nie córka :)
- 15 2
-
2018-09-10 20:42
Dobrze ze to nie jest
kolejna komedia romantyczna
- 27 1
-
2018-09-10 20:23
Gdzie mozna kupic bilrty ns premierę?
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.