• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Restauracje w Trójmieście z ciekawym wystrojem wnętrz cz. 1

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
24 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Restauracji, kawiarni i koktajlbarów w Trójmieście nie brakuje. Oprócz wprowadzania sezonowych kart czy trudno dostępnych produktów oraz organizowania specjalnych kolacji degustacyjnych, dbają coraz bardziej o wystrój. Wykwintna kuchnia idzie w parze w wnętrzami dopracowanymi w każdym calu. Poniżej pierwsza część naszego cyklu "Restauracje z ciekawym wystrojem wnętrz".




Najczęściej wychodzę do restauracji:

Już dawno restauracje przestały być miejscem, w którym spożywa się tylko posiłki, stając się pretekstem do spędzania wolnego czasu najchętniej w równie eleganckich, co przytulnych wnętrzach. Co ciekawego w tym temacie znajdziemy w Trójmieście?

Restauracja Pobrzegi



Restauracja Pobrzegi, która mieści się w budynku Brabanku przy ul. Stara Stocznia zobacz na mapie Gdańska, wyróżnia ją wnętrze utrzymane w pastelowych kolorach. Dochodzą do tego odpowiednio skomponowane nowoczesne dodatki. Za projekt odpowiada Sylwia Tyszkiewicz z biura projektowego Formo 5 Design.

- Jest to wnętrze eklektyczne, przemawiające kolorem i nastrojem optymizmu, sięgające do inspiracji klasycznych, motywu geometrycznego i retro z elementami takimi jak kamień, metal, miedź, które łączą uniwersalny róż i roślinną zieleń. Eksponujące powrót do kształtów i miękkich form z lat 60. w pastelowych kolorach, nabierających w takiej odsłonie świeżego wyglądu - przekonuje Zorika Kwiecień, managerka restauracji Pobrzegi. I dodaje:

- Ideą było stworzenie wnętrza skłaniającego do marzeń, wspomnień, dającego poczucie bezpieczeństwa, atmosfery relaksu i komfortu. Zaprojektowane oświetlenie pozwala uzyskać bardzo nastrojową aranżację, dzięki czemu goście mogą czuć się w pełni intymnie.

Restauracja Biały Królik



W rankingu najciekawiej urządzonych restauracji nie mogło zabraknąć Białego Królika, w którym szefem kuchni jest k2436.html' class='parse-link' title='Marcin Popielarz'>Marcin Popielarz. Będąc w środku restauracji zobacz na mapie Gdyni odnajdziemy mnóstwo inspiracji znaną powieścią "Alicja w Krainie Czarów".

Restauracja podzielona jest na trzy główne sale, a każda wykończona w inny sposób. Wiszące białe króliki, stare drewniane meble i obrazy z postaciami inspirowanymi wspomnianą bajką wypełniają wnętrze, tworząc spójną całość z żywymi, ale nadal eleganckimi kolorami zastosowanymi we wnętrzu.

- Sala Żółta jest najbardziej oryginalna w wystroju: nad głowami gości wiszą białe króliki, a ściany zdobią nietuzinkowe obrazy. Nie brakuje tu też znanych marek - ławy pochodzą od hiszpańskiego producenta z wieloletnimi tradycjami Andreu World, a lampy to dzieła znanej włoskiej marki Karman. Wyodrębniona część śniadaniowo-bufetowa zachwyca piękną posadzką w szachownicę oraz kwiatowymi tapetami francuskiej marki Elitis. Sala Biała, stonowana w kolorystyce, wyróżnia się zaskakującymi obrazami, które powstały na bazie stylizowanej sesji zdjęciowej zrobionej przez cenionego fotografa Sylwię Makris. Sąsiadują z nimi urokliwe skrzydlate kinkiety kontrowersyjnego niemieckiego projektanta Ingo Maurera. Ostatnia, Miętowa sala, zachwyca połączeniem zieleni ścian i różu włoskich lamp Modo Luce. Dopełnieniem całości jest seria rycin przedstawiających balony. Wszystkie sale restauracyjne mają widok na rozległy pałacowy park i malowniczy ogród z fontanną - opowiada Marta Dworak, Sales&Marketing Manager restauracjiBiały KrólikHotelu Quadrille.
  • Wnętrze restauracji Biały Królik

Restauracja Pelican



Nieformalne wnętrze znajdziemy w restauracji Pelican. Z jej letniego tarasu zobacz na mapie Sopotu można obserwować tętniący życiem Monciak. Nowoczesne podejście do aranżacji jest tutaj atutem. Na suficie znajdują się czarne lampy złożone z kilku ozdobnych żarówek, zaś dominującym materiałem jest drewno, które sprawia, że wnętrze wydaje się przytulne. Gdzieniegdzie pojawiają się skandynawskie kolory i świeże kwiaty.

W karcie znajdziemy przede wszystkim propozycje dań przyrządzanych na grillu lawowym, dania typowe dla kuchni włoskiej i szeroką ofertę tapasów, które sprawdzą się w trakcie spotkań z przyjaciółmi. Pelican to także koktajl-bar, a zatem skosztujemy tu wielu ciekawie zestawionych alkoholi.

Restauracja Piwna 47



Do miejsca, w którym znajduje się kolejna restauracja, doprowadzi nas jej nazwa. Piwna 47, bo o niej mowa, to obiekt, który zdecydowanie warto odwiedzić będąc na Głównym Mieście w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska.

- Komponując wnętrza inspirowaliśmy się stylem prowansalskim, chcąc podarować naszym gościom atmosferę rozgrzanego słońcem południa Francji. Specjalizujemy się w kuchni śródziemnomorskiej, stąd zainteresowanie designem tego regionu i próbą nawiązania do niego. W najlepszych restauracjach charakter menu nawiązuje do wnętrza i odwrotnie, by to co oferujemy naszym gościom, tworzyło harmonijną całość i wspólnotę. Dominują u nas kolory bieli i cała paleta szarości. Dbamy, by w wazonach codziennie znalazły się świeże kwiaty. Najpiękniejszym materiałem na meble jest lite drewno, które poza unikatowymi walorami estetycznymi, oddaje do powietrza delikatny zapach lasu. Czuć to, gdy wchodzi się po schodach na sale na piętrze - do Sali Barowej, z okazałym drewnianym barem. Intymną wieczorową atmosferę tworzą lampy, imitujące klatki na ptaki, palące się delikatnym pomarańczowym blaskiem. Dopełniają ją świeczki i świeczniki rozstawione na stolikach, parapetach, a w Sali Kominkowej - dodatkowo kominek, którego płomień imitują potężne świece, rozstawione obok dwóch bujanych foteli - opowiada Magdalena Macyra, managerka restauracji.
Gości zachwyca również przeszklony Ogród Zimowy, w którym znajdują się duże fotele, z których mamy widok na wieżę kościoła Mariackiego. Za całość kompozycji odpowiada właścicielka restauracji, która swoje zamiłowanie do stylowych wnętrz i starannie dobranych dodatków odzwierciedliła komponując wystrój Piwnej 47.

Restauracja Magiel



Na ul. Toruńskiej zobacz na mapie Gdańska, w Hotelu Almond, znajduje się Restauracja Magiel, w której goście mają możliwość podglądania kucharzy w akcji. Dodatkowo część restauracyjna, która mieści się na tarasie, ma widok na Motławę. Taras jest przystosowany do każdych warunków pogodowych - i latem, i zimą. Za wystrój odpowiedzialne było biuro architektoniczne Ideograf Czurak Paulina.

- U nas dominują naturalne kolory - brązy, szarości, biel i zieleń. Kolory te przejawiają się w takich elementach jak granitowa podłoga, drewniane stoły i zielone obrazy z naturalnego mchu. Wszystko to ma na celu stworzenie przyjaznego i spokojnego otoczenia, po to, aby goście mogli odpocząć od codziennego życia i zaznać relaksu podczas biznesowego spotkania przy lunchu, czy wieczornym drinku z przyjaciółmi - zapewnia Aleksandra Brodiuk, specjalistka ds. marketingu w restauracji Magiel.

Restauracja Otwarta



Bliskość sztuki oferuje nam wnętrze restauracji Otwarta. Znajdujący się na osiedlu Garnizon, przy ul. Antoniego Słonimskiego zobacz na mapie Gdańska lokal to miejsce, które zapewni odpowiedni klimat w trakcie późnej kolacji. Ciemne wnętrze wypełnione jest obrazami, rzeźbami i współczesnymi grafikami. Półki, na których znajdują się m.in. wina i kwiaty, pozwoliły na stworzenie wnętrza, które bardziej przypomina elegancki salon niż przestrzeń restauracyjną.

- Jeśli chodzi o wystrój, to stawiamy na klasykę oraz nieprzesadzoną elegancję przełamaną modnymi dodatkami. Lubimy ciepłe wnętrza - dużo drewna oraz miedź - przekonuje Kamila Karżewicz, managerka restauracji.

Miejsca

Opinie (48) 8 zablokowanych

  • W takich pięknych miejscach perla smakowalaby wysmienicie :)

    • 0 0

  • Na plus chyba tylko biały królik... (4)

    Jest zamysł i to dość oryginalny. Reszta ten sam schemat - betonowe ściany, koktajle w sloikach, bar w jakaś meksykańska mozaikę

    • 35 20

    • E????? (3)

      Przed napisaniem opinii proszę odwiedzić restaurację,ok?

      • 3 2

      • biały królik?? najsłabszy! (2)

        • 5 0

        • czarny królik to by było coś (1)

          albo rudy królik

          • 3 0

          • Rudy to jest w Brukseli

            • 1 0

  • W nosie mam wystrój. (1)

    Szukam w trójmieście restauracji z bezglutenową ofertą. Marzę o takie która przystąpi do "Menu bez glutenu". Właśnie wróciłam z Kielc gdzie są bezglutenowe kawiarnie, bary i bistra. Wystrój się nie liczy. Gdańsk jest wioską pod względem oferty bezglutenowych restauracji.

    • 5 5

    • Tak, moje dziecko jest chore, a nie ma gdzie iść "na spontan". Muszę się umawiac itd.

      • 0 1

  • Artykuł podtrzymuje tezę czegoś co najprościej można nazwać wciskaniem kitu

    Nie raz i nie dwa robiono pewne czynności behawiorystyczne polegające na badaniu tej samej grupy w różnych środowiskach i wpływu tego ostatniego na wyciągane wnioski i zachowania.
    I tak w programie uczestniczył ten sam kucharz robiący te same dania z tych samych produktów, różnica była jednakże w wystroju lokalu i ubiorze obsługi.
    W pierwszym lokalu wystrój był skromny na stołach były obrusy jednorazowe, zastawa typu Ikea a w wazonikach tkwiły sztuczne kwiaty. Kelnerzy ubrani byli właściwie każdy po swojemu jedynie majac te same fartuszki na sobie. Kucharz przygotowywał dania, z tym że układał je na talerzu w typowej formie, bez jakiś specjalnych udziwnień a zestaw posiłkowy (3-4-ro daniowy) kosztował w granicach 20 dolarów wraz z winem podanym w butelce z celowo naklejoną etykietą jakiegoś taniego marketu.
    Opinie były bardzo krytyczne, wytykano słaby wystrój sali, kiepską obsługę, choć nikt na zamówienia ani wydanie dania nie czekał dłużej niż 10 minut, cenę uznano jako wygórowaną a 80% uznała że jedzenie było zwyczajnie niesmaczne a o winie wyrażano jeszcze gorsze opinie niż o jedzeniu.
    Drugi lokal przygotowano inaczej, drewniane klasyczne stoły i krzesła, na stołach wyprasowane obrusy oraz wazony z świeżymi kwiatami i świece, zaś zastawa była z pełnej porcelany i stylowe kieliszki. Obsługa ubrana była jednolicie, natomiast kucharz tworzył te same dania tyle że tym razem układał na talerzach mini dzieła,. zaś wino podane to samo co wcześniej było w kryształowej karafce. Czas składania zamówień i wydania potraw ten sam co w poprzednim lokalu, zaś cena zestawu posiłku tym razem oscylowała w okolicy 50 dolarów
    Tym razem opinie klientów były dobre, bardzo dobre czy wręcz entuzjastyczne szczególnie u tych że dawno tak dobrze i po bardzo niewygórowanej cenie zjedli posiłek popijając dobrym winem.
    Zatem działanie jest tu najprostsze z możliwych, nie smakujemy dań takimi jakie one są ale wpierw wysyłamy oczami impulsy do mózgu a ten dopiero rozsyłając wszelkie dopaminy itp neuroprzekaźniki powoduje że tak naprawdę mamy skrajnie subiektywne odczucia smakowe.
    Nie dziwią więc wystroje mające na celu właśnie "łatwiejsze" przyswojenie cen z karty dań :)

    • 8 0

  • Najmniej istotną rzecz

    Kto chodzi do restauracji oglądać ściany? Kogo to se facto o chodzi. Tam chodzi się jeść! Najważniejsze jest to co na talerzu!

    • 2 0

  • Zawsze myślałem, że do restauracji idzie się jeść a nie ściany oglądać, (7)

    ale w sumie co ja tam wiem.

    • 22 18

    • pomyliło ci się ze stołówką zakładową

      • 0 2

    • Jak na froncie (2)

      Można też usiąść na kancie skrzynki albo palety, ale czy to ma być "nowoczesna kultura jedzenia".

      • 3 2

      • (1)

        Oczywiście że można i co masz na myśli pisząc "nowoczesna kultura jedzenia"?

        • 3 1

        • Jak na froncie

          To musiałby być długi wykład. Od umycia rąk na początku. Reszta dostępna w sieci.

          • 2 2

    • Może jedno z drugim nie wyklucza się?

      Dajmy na to, może być i smacznie, i ściany ładne?

      • 1 1

    • Ale jak sama przystawka kosztuje 50zl to zaczynasz oglądać ściany (1)

      I szukać na nich złota

      • 16 2

      • Ja idę do łazienki i demontuję aramturę w ramach rekompensaty.

        • 4 2

  • obiektywnie ! (8)

    Chciałem zorganizować uroczysty obiad-przyjęcie na 30 osób w białym króliku i najpierw miałem problem z ukrainką w recepcji bo słabo rozumiała po polsku a po dniu oczekiwania menadzer skontaktował się ze mną ale tydzień czekam na ofertę menu którą natychmiast miał mi przesłać na meila i jest to moje 2 podejscie do tej fajnie połozonej restoracji w której nie zależy na klientach. czy to nie świadczy o przroście formy nad trescią! Znalazłem równie fajną restoracje z jakże odmiennym podejsciem do klienta.

    • 60 6

    • Co wybrałeś? (1)

      • 4 0

      • schabowego z kapustą kiszoną

        • 2 0

    • polecam restauracje chinska MOON na ulicy slaskiej w Gdyni

      Super podejscie do klienta, swietna obsluga do tego szybka odpowiedz na e-mail. godne polecenia.

      • 1 3

    • to po co beczysz? (2)

      idź, gdzieś indziej

      • 3 13

      • (1)

        Powinno obchodzić menadżerow Bialego Krolika. Zła opinia, jak wirus, szybko się rozprzestrzenia.

        • 11 3

        • Ważne!!!

          Tam nie ma menadżera :(

          • 7 1

    • restauracja a nie restOracja (1)

      • 6 10

      • au

        się czyta "o"

        • 11 2

  • Ciekawy wystrój, nieciekawe ceny:) (1)

    • 56 2

    • zmień pracę

      • 0 1

  • polecam restauracje chinska MOON na ulicy slaskiej w Gdyni

    swietna i mila obsluga, a jezdenie bardzo dobre. Restauracja na uboczu ale warto do niej wpasc.

    • 0 2

  • Najlepsze tapas jadłem w Madrycie

    w knajpie wglądającej jak speluna.
    Czyżby tutejsi restauratorzy ładnym wnętrzem chcą zatuszować słabe menu?

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto prowadzi Make Life Harder?