- 1 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (44 opinie)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (114 opinii)
- 3 Recenzja "Challengers": intensywne kino (44 opinie)
- 4 100cznia otworzyła sezon (49 opinii)
- 5 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (44 opinie)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (57 opinii)
Rusza Tydzień Kuchni Polskiej w trójmiejskich restauracjach
Tydzień Kuchni Polskiej to akcja zorganizowana z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, która ma promować rodzimą kuchnię. Biorą w niej udział restauracje z całego kraju, w tym sześć z Trójmiasta. W dniach 5-11 listopada będzie można spróbować autorskich dań z menu przygotowanych specjalnie na tę okazję.
- Naszym pomysłem jest Tydzień Kuchni Polskiej. Cieszymy się, że ta koncepcja się spodobała i wydarzy się w wielu restauracjach w całej Polsce w dniach 5-11 listopada. Wszystkie serwowane dania znajdują się w książce, łącznie 100 przepisów. Naszym celem było zjednoczenie Polaków przy stole, przy polskich historycznych potrawach, pokazanie naszego bogatego dziedzictwa kulturowego w wymiarze kulinarnym - mówi Marta Pieterwas, współwłaścicielka restauracji Pieterwas Krew i Woda.
Z tej okazji ukaże się również książka zatytułowana "Sto receptur na sto lat niepodległości (1918-2018)". Selekcji receptur do książki dokonał profesor Jarosław Dumanowski z Centrum Dziedzictwa Kulinarnego na Wydziale Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wszystkie pochodzą z XIX-XX-wiecznej Polski, a szefowie kuchni przełożyli je na język współczesnej gastronomii i wzbogacili o regionalne elementy i nowoczesne techniki kulinarne. Książka wydana będzie w grubej oprawie i zawierać ma aż 300 stron przepisów. Jej premiera odbędzie się 8 listopada w Warszawie.
Sprawdź wydarzenia odbywające się w Trójmieście z okazji Święta Niepodległości
W Trójmieście udział w akcji bierze sześć restauracji: Pieterwas Krew i Woda, Szafarnia 10, Petit Paris, Fino, Art Deco i Tłusta Kaczka. Szefowie kuchni każdego z tych miejsc przygotowali autorskie menu specjalnie na tę okazję.
Ambasadorami Tygodnia Kuchni Polskiej w Trójmieście zostali trzej szefowie kuchni: Mariusz Pieterwas, Grzegorz Labuda i Philippe Abraham.
- Jako Francuz mieszkający w Polsce od 16 lat, inspirujący się tradycyjnymi przepisami polskiej kuchni, chciałbym przedstawić je w innowacyjny sposób wyrażając w ten sposób swoje uznanie i szacunek dla tego kraju - przekonuje szef kuchni restauracji Petit Paris, Philippe Abraham.
Przeczytaj również nasz cykl: Smaki deluxe
Szef kuchni, Philippe Abraham, proponuje menu degustacyjne, 5 dań, w cenie 130 zł. W jego skład wchodzą takie potrawy jak: pieczony burak z kozim serem fromage, piklowaną dynią, prażonymi pestkami dyni i kawiorem z pstrąga. Spróbujemy również cebularza, filetu ze szczupaka z puree i chipsami z korzenia pietruszki z jabłkiem, duszonym szpinakiem i kremowym sosem z oliwą koperkową. Jako danie główne poleca się glazurowany boczek z dzika z piernikową kruszonką, zasmażanymi burkami i musem z konfitowanej gruszki z goździkami. Na deser zjemy karmelizowaną domową drożdżówkę z jabłkiem flambirowanym cydrem z dodatkiem kwaśnej śmietany. Każde z dań będzie dostępne również osobno.
W karcie przygotowanej przez Mariusza Pieterwasa znajdziemy trzydaniowe menu z deserem. Rozpoczniemy je od zupy rybnej z kluskami lanymi, żółtkiem sous-vide i olejem koperkowym (15zł), następnie spróbujemy szczupaka na niebiesko z galaretką cytrynową, majonezem chrzanowym i z palonego masła(24zł). Jako danie główne szef kuchni proponuje sztukę mięsa z wieprzowiny w towarzystwie szarych klusek, kapusty czerwonej z owocami i nalewką śliwkową (36zł). Całość zakończy strudel z jabłek (15zł).
Szef kuchni restauracji Art Deco, Tomasz Koprowski, proponuje trzydaniowe menu. Każda z pozycji w karcie jest autorską interpretacją oryginalnych przepisów staropolskich. Jako pierwsze danie proponuje zupę rybną z żabimi udkami i czarnym czosnkiem (28zł), przy której w oryginalnym przepisie, możemy znaleźć taką informację:
- W niektórych krajach, jak we Włoszech, we Francji, w północnych Węgrzech, a nawet i u nas w Galicji - jadają żaby, ale tylko w zimie, dopóki trwają mrozy i jedynie tylko uda. Smak żab zbliżony jest do mięsa młodych kurcząt, tylko jeszcze delikatniejszy i dlatego też żabki mogą stanowić bardzo przyjemną potrawę postną - przekazuje nam Tomasz Koprowski.
Daniem głównym będzie comber z sarny duszony w słoninie wędzonej z pęczotto buraczanym, warzywami confi z tymiankiem i sosem rozmarynowym (75zł). Zwieńczeniem obiadu lub kolacji będzie deser: legumina z białą czekoladą, pieczonymi jabłkami i sosem anyżowym. (25zł) Jeśli zdecydujemy się na całe menu, to zapłacimy 100 zł za osobę.
Odwołanie dla klasyków kuchni polskiej znajdziemy również w menu szefa kuchni, restauracji Szafarnia 10, Grzegorza Labudy. Na przystawkę proponuje szczupaka na niebiesko (29zł), jako pierwsze danie: flaki na sposób pomorski (39zł), a daniem głównym będzie: sztuka mięsa z wieprzowiny z suszoną brukwią i pierogami z kaszą gryczaną na sosie naturalnym (44zł). Podsumowaniem będzie placek drożdżowy z jabłkami i śliwkami (19zł).
W swojej autorskiej restauracji Fino, Jacek Koprowski, przygotował siedmiodaniowe menu degustacyjne. Na początek serwowane będą suchary generała Hallera ze smalcem z fasoli i cebulą. Kolejna przystawka to blin (naleśnik przyp.red.) z tatarem z pstrąga z kawiorem i koperkiem. Następnie: pomorska zupa rybna w towarzystwie omletu rakowego, grasicy i ostrygi, a daniem rybnym będzie sandacz po żydowsku z kiszonymi burakami i czulentem (wolno gotowany gulasz przyp.red.) z gęsiną. Dla zneutralizowania smaku podana zostanie bezkrwawa czernina w formie granity. Daniem głównym będzie sznycel cielęcy, ziemniaki i gulasz warzywny. Degustację podsumuje deser: zefir jabłeczny ze śmietaną. Za całość zapłacimy 139 zł od osoby.
Sprawdź wszystkie wydarzenia kulinarne odbywające się w Trójmieście
Własną interpretację oryginalnych receptur z czasów zaborów zaprezentuje, szefowa kuchni, Magdalena Świątkowska. W gdyńskiej restauracji o nazwie Tłusta Kaczka czeka na nas pięciodaniowe menu, które rozpoczyna amuse-bouche: smalec z białej fasoli z szarą renetą. Dalej jest soljanka rybna, czyli zupa rybna (18zł). Przystawką będzie: polenta z bryndzą w panierce z domowego żytniego chleba, konfitura z czerwonej cebuli i czarne kurki (19zł).
Smaki z kuchni żydowskiej znajdziemy w daniu głównym, którym będzie: udo z gęsi pieczone z jabłkami i rodzynkami, kopytka pełnoziarniste i kapusta czerwona (49zł). Danie inspirowane kuchnią wojskową, to fasolka po bretońsku z dzikiem (32zł). Jesiennym deserem będzie mus z dyni na cieście piernikowym z pigwowcem w towarzystwie lodów makowych (19zł).
Zobacz również: Bal sylwestrowy w październiku? Szefowie kuchni świętują wcześniej
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (104) 5 zablokowanych
-
2018-11-04 08:17
I już zaczyna się jazda w komentarzach. (12)
Będą poszkodowani, spoliczkowani, śmiertelnie uburzeni. Bo jak ktoś śmiał. Bo on ze szwagrem zrobi taniej, lepiej i szybciej. I tylko frajer da się na to wszystko nabrać.
A poza tym potwierdza się jedno: wszystko smakuje jak kurczak.- 36 33
-
2018-11-04 11:25
32zł za fasolkę po bretońsku? (7)
No są pewne granice :)
- 16 4
-
2018-11-05 08:46
(6)
Bo z dzikiem, dlatego.
- 2 1
-
2018-11-05 10:35
Dzik jest tańszy w sklepie od wołowiny... (5)
- 0 2
-
2018-11-05 12:08
(4)
No chyba nie. Poza tym co to za cebulackie płacze o ceny? :D
- 1 1
-
2018-11-05 13:58
No chyba tak, 36pln/kg (3)
Cebulactwo to żądanie takich cen za wyrób ich nie warty.
- 1 2
-
2018-11-05 14:44
(2)
Nie podoba się, to nie kupujesz cebulaku.
- 2 2
-
2018-11-05 16:12
I nie kupuję. (1)
Szkoda mi tylko frajerów którzy nabierają się na gadkę, jak Twoja.
- 1 1
-
2018-11-06 07:19
Jaką gadkę? Kup co chcesz a nie biadolisz. Jak cie nie stać, to sobie sam ugotuj.
- 1 1
-
2018-11-05 09:23
i dobrze że będzie jazda w komentarzach. ty to bys zjadł nawet psie gów...gdyby tylko podałby ci (3)
je jakiś misczuniu kuchenny typu makłowicz czy tam pascal
- 3 4
-
2018-11-05 10:39
(2)
jeżeli smaczne i nie zagrażało by życiu/zdrowiu? Z dużym oporem ale nie wykluczam.
Sztuka kulinaria polega na tym, by ciągle przesuwać granicę i poznawać nowe smaki.
Próbowałem już wielu dziwnych przysmaków, od świerszczy, przez koninę po żaby i ślimaki.
Gdyby wszyscy byli jak Ty, to byśmy wpie.rzali jagody i raz na miesiąc mięso bez przypraw opieczone nad ogniem...- 3 3
-
2018-11-06 03:41
Ogień? Bez sensu. (1)
Przodkowie jedli surowe mięso i jacy zdrowi byli.
- 0 0
-
2018-11-06 07:17
No właśnie nie byli.
- 1 0
-
2018-11-05 15:20
Kuchnię rodzimą to mają m.in.Francuzi ,Włosi.
Kuchnia polska?Coś takiego nie istnieje.Drzewiej chłopstwo konsumowało rzepę,podpłomyki i to co jaśnie panu podprowadzono z lasu ,jeziora czy rzeki.Jaśnie państwo konsumowało dziczyznę i wykwity pół rodzimych.Podróże możnych na tzw.zachód zaowocowały potrawami podpatrzonymi w bardziej cywilizowanych krajach,co bardziej łebscy i zasobni mosterdzieje sprowadzali zagranicznych kucharzy biegłych w swoim fachu.Z tej kompilacji powstała tzw.kuchnia polska.
- 1 2
-
2018-11-04 08:54
Polska kuchnia (5)
Pierogi ruskie, placek po cygańsku i fasolka po bretońsku
- 30 7
-
2018-11-04 09:19
A u mojej babci zawsze na stole... (4)
... ryba po grecku, śledź po żydowsku i barszcz ukrainski:-)
- 16 3
-
2018-11-04 11:48
Do tego sałatka szwedzka i sernik wiedeński... (3)
- 10 3
-
2018-11-05 11:01
(2)
I sznycel wiedeński! Mniam!
- 3 0
-
2018-11-05 11:15
(1)
I Finlandia
- 1 1
-
2018-11-05 11:52
Po północy
kołduny litewskie, a rano na kaca chłodnik litewski
- 3 1
-
2018-11-04 08:53
(2)
Żabie udka jako polskie danie postne?
- 34 4
-
2018-11-05 10:51
Widzisz, to że PRL wybił wiele tradycji kulinarnych w Polsce nie znaczy że tak kiedyś też było.
W ilu domach gęsina gości na stołach? A niegdyś to była podstawa rodzinnego obiadu.- 3 0
-
2018-11-04 15:22
Tak
Żaby były zaliczane do królestwa ryb :)
- 3 0
-
2018-11-04 08:23
Jest jakas restauracja polska w Gdansku? (6)
Taka, ktora na codzien serwuje polskie dania?
(Ale nie chodzi mi o bar stydencki)- 35 3
-
2018-11-05 10:49
motlava
restauracja Motlava - w 100% polska kuchnia w przystępnej cenie! rewelacja
- 3 2
-
2018-11-05 10:41
Motlava
- 1 1
-
2018-11-04 21:20
Odp nasuwa się sama najbardziej krajowa to U Kucharzy Sopot
Cały rok serwują Polską kuchnię a nie od święta ze starych receptur Adama Gesslera .
Szef kuchni Pan Piotr dba aby była prosta, smaczna, niedroga i przede wszystkim tradycyjna .
Nie dworska czy szlachecka ,nie wykwintna porostu nasza krajowa od 100 lat .- 3 2
-
2018-11-04 11:44
Kubicki, Pod Łososiem, Kurkowa, Pierogarnia u Dzika i kilka innych też by się znalazło
- 11 3
-
2018-11-04 11:26
A przejdź się kiedyś do baru studenckiego
Jeżeli chodzi o smak i tradycyjne polskie jedzenie, bary mleczne nie mają sobie równych.
- 14 2
-
2018-11-04 08:39
bary mleczne
- 12 4
-
2018-11-05 10:29
bezkrwawa czernina w formie granity XD
- 4 0
-
2018-11-05 07:22
Czy będzie rosól z kury?
- 6 2
-
2018-11-04 12:13
Ciagle te same mo...twarze (5)
Pieterwas jak zawsze skromny.Filip Abraham ma dobre czasy juz za sobą i walczy by przetrwać a szafarnia to pustkowie z dobrym szefem..trójmiasto zajrzyjcie do innych restauracji czasem bo stajecie sie nudni a tym wyzej jak widac nie pomagacie
- 18 7
-
2018-11-04 16:37
(1)
W innych tez wytwory przeszlosci... .. helol kicz ... itede... czas na mlodych gniewnych
- 3 2
-
2018-11-05 07:13
"młodzi gniewni"
Tych młodych gniewnych to można spotkać w kfc , mcDonald's lub pod barobusem z "psim żarciem" część też żre trawę w tych eko niby
- 0 1
-
2018-11-04 19:29
zagladaja tam gdzie im placa
myslales, ze jak to dziala
- 3 0
-
2018-11-04 19:10
czyli gdzie? (1)
gdzie warto zajrzeć, może ktoś skorzysta
- 0 2
-
2018-11-04 19:25
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła
- 1 0
-
2018-11-05 05:20
W Gdańsku jest ma deser budyń za free
- 6 1
-
2018-11-05 05:17
Co ta za wynalazki nie ma to nic wspólnego z kuchnią polską co sie stało z bigosem żurkiem kiełbasą sosem grzybowym i mielonych nie wspomnę
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.