• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąsiad sąsiadowi... Co się dzieje na osiedlowych forach dyskusyjnych?

orw
21 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Żyjemy w dużych społecznościach, w których nawiązywanie relacji sąsiedzkich bywa trudne. Osiedlowe forum pomaga w załatwianiu drobnych spraw i przeprowadzeniu dyskusji nad bieżącymi problemami.
  • Żyjemy w dużych społecznościach, w których nawiązywanie relacji sąsiedzkich bywa trudne. Osiedlowe forum pomaga w załatwianiu drobnych spraw i przeprowadzeniu dyskusji nad bieżącymi problemami.
  • Żyjemy w dużych społecznościach, w których nawiązywanie relacji sąsiedzkich bywa trudne. Osiedlowe forum pomaga w załatwianiu drobnych spraw i przeprowadzeniu dyskusji nad bieżącymi problemami.
  • Żyjemy w dużych społecznościach, w których nawiązywanie relacji sąsiedzkich bywa trudne. Osiedlowe forum pomaga w załatwianiu drobnych spraw i przeprowadzeniu dyskusji nad bieżącymi problemami.

Niekończące się kłótnie o nieprawidłowe parkowanie i szczekające psy, ale też miejsce, w którym zdobędziesz przepis na leczo, czy ktoś poleci dobrego pediatrę, a może nawet sprzedasz nieużywaną wiertarkę? Fora dyskusyjne osiedli stanowią ciekawą lekturę na temat życia codziennego ich mieszkańców.



Najlepsze w Trójmieście... sprawdź nasz ranking!



- Na wsi, kiedy masz problem z zachowaniem sąsiada, idziesz do niego i mówisz mu to wprost. Czasem wyjdzie z tego bijatyka, czasem popijawa, w każdym razie problem zostaje rozwiązany - śmieje się Łukasz, administrator jednego z osiedlowych forów w Gdańsku. - W mieście nie jest to takie proste. Często nie masz pojęcia, z którego mieszkania dobiega głośna muzyka albo czyj samochód właśnie zastawił twoje miejsce parkingowe. Stąd fora i grupy osiedlowe, które pełnią rolę tablicy ogłoszeń i usprawniają komunikację międzysąsiedzką.

Psy, hałasy i miejsca parkingowe



Czy udzielasz się na osiedlowym forum?

Osiedlowe grupy często bywają miejscem do upuszczenia frustracji. Szybki wywiad wśród znajomych z redakcji upewnił mnie w przekonaniu, że punkty zapalne bywają te same, niezależnie od lokalizacji. O co najczęściej się kłócimy?

Pierwsze miejsce na podium zajmują spory o nieprawidłowe parkowanie.

- Najbardziej barwne są potyczki "parkingowców". Dzielą się oni na dwie frakcje: posiadacze miejsc postojowych i ci, którzy ich nie mają. W ich dyskusjach przewijają się tylko dwa argumenty: "trzeba było kupić sobie miejsce i parkować jak człowiek" i "co z tego, że zaparkowałem w sposób niedozwolony. Komu to przeszkadza? Trzeba się wspierać na osiedlu" - opowiada Piotr, mieszkaniec jednego z nowych osiedli w Gdańsku.
Parkujący niezgodnie z przepisami z dużym prawdopodobieństwem trafią do galerii zdjęć na osiedlowym forum. Prawdopodobnie szybko znajdzie się też ktoś, kto poinformuje o tym fakcie straż miejską.

  • Forum często bywa miejscem osiedlowych kłótni.
  • Forum często bywa miejscem osiedlowych kłótni.
  • Forum często bywa miejscem osiedlowych kłótni.
  • Forum często bywa miejscem osiedlowych kłótni.
Miejsce drugie bezapelacyjnie należy się posiadaczom psów i ich przeciwnikom. Psy (a raczej ich właściciele) narażają się mieszkańcom na wiele powodów: nie sprzątają odchodów, pozwalają obsikiwać ławki, wyprowadzają psy na osiedlowe trawniki i zezwalają na szczekanie w godzinach nocnych. Spory z psiarzami to osiedlowa klasyka i choć trudno nie przyznać racji oburzonym, to jednak trzeba pogodzić się z faktem, że psy na osiedlach są i będą, dlatego poszukiwanie kompromisów jest jak najbardziej wskazane.

Psy bez smyczy. Problem znany i... ignorowany Psy bez smyczy. Problem znany i... ignorowany
Na trzecim miejscu uplasowały się spory o hałasy. Hałasują dzieci na placach zabaw, hałasuje młodzież przesiadująca na ławkach, hałasują sąsiedzi urządzający imprezy i ci, u których remont trwa wiecznie i o każdej porze. Życie w bloku nieodłącznie związane jest z hałasem.

Ogłoszenia drobne



Na osiedlowych grupach znajdziemy też sporo wszelkiej maści ogłoszeń. Często spotkamy się z prośbami o udostępnienie miejsca parkingowego na kilka godzin lub ogłoszeniami o jego sprzedaży czy wynajmie.

Dobrze działa też kącik: sprzedam, kupię, pożyczę, oddam, wymienię - od wielkogabarytowych mebli po drobiazgi. Drobne wyprzedaże urządzają też dzieci, które pozbywają się starych zabawek.

- Na grupie mojego osiedla jest pani, która zbiera wszystko, co jest za darmo. Jeśli ktoś wrzuci post, że do oddania ma dziecięcy bujaczek, karmę dla psa, ręczniki papierowe, zużyte pojemniki na żywność czy jedzenie dla niemowląt, to po kilku sekundach pani ta pyta, gdzie podejść po odbiór rzeczy. Spotyka się czasami z atakami innych chętnych do przyjęcia czegoś za darmo - mówi Kasia z Gdyni.

Sąsiedzka pomoc



Kiedyś, żeby pożyczyć od sąsiadów sól, chodziło się od drzwi do drzwi z uprzejmym pytaniem. Dzisiaj taką funkcję pełnią grupy i fora. "Wpadli do nas znajomi i zabrakło nam limonki do drinków, czy ktoś może poratować?" - głosi wpis zamieszczony na forum po godz. 22. Limonki znajdują się na czwartym piętrze. Tak samo jak cebula do rosołu czy duży garnek do wekowania. Wymiany sąsiedzkie kwitną, dzięki czemu rozwijają się też nowe znajomości.

Na sąsiedzką pomoc mogą liczyć też zwierzęta.

- Jest u mnie na osiedlu pani, która pełni nieformalną funkcję opiekuna zwierząt. Jeśli na grupie pojawia się post, że po osiedlu błąka się kot czy pies, który prawdopodobnie komuś uciekł, pani ta szybko pędzi, aby go odłowić, karmić, poić i pielęgnować do czasu, aż się znajdzie właściciel - mówi Patryk z Sopotu.
- Ktoś z drugiego piętra zostawił w upalny dzień kota na balkonie - wspomina Marta, mieszkanka jednego z nowych osiedli w Gdańsku. - Sąsiedzi szybko zorganizowali akcję ratunkową, udało się dostarczyć kotu miskę z wodą i oczywiście wezwać straż, która ściągnęła kotka.
  • Sąsiedzi mogą pomóc np. odnaleźć zaginionego żółwia.
  • Wiadomości na forum mogą ostrzec nas przed niebezpieczeństwem.
  • Na forum odbywa się też dużo miłych interakcji sąsiedzkich.
  • Na forum odbywa się też dużo miłych interakcji sąsiedzkich.
  • Na forum odbywa się też dużo miłych interakcji sąsiedzkich.
  • Na forum odbywa się też dużo miłych interakcji sąsiedzkich.
Sąsiedzi biorą też wspólnie udział w zbiórkach na różne cele, polecają sobie knajpy i usługi oraz ratują w podbramkowych sytuacjach, jak wyprowadzenie komuś psa czy wydrukowanie dokumentów.

Może to znak czasów, że sąsiedzkie kontakty przeniosły się do internetu, a może to po prostu konieczność? W budynkach zawierających po kilkadziesiąt mieszkań szukanie o 22 sąsiada z wolną limonką byłoby przecież absurdalne i niegrzeczne. A tak z nietypowych próśb o pomoc często wynikają nowe znajomości, a o kłótniach o psie kupy za kilka dni nikt już nie będzie pamiętał. Aż do następnego wpisu.

Na naszym portalu również znajdziecie forum dla mieszkańców wszystkich inwestycji wybudowanych (lub będących w budowie) w ciągu ostatnich kilkunastu lat w Trójmieście. Jest to miejsce, w którym możecie wymienić się uwagami odnośnie do dewelopera, obsługi klienta, standardu budynku, a także poznać sąsiadów i dowiedzieć się, jak się mieszka w danej inwestycji.
orw

Opinie (160) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Masz mało problemów, chcesz dodatkowych stresów i kłopotów? (2)

    Zacznij udzielac się i czytać osiedlowe fora. Dowiesz się jaka patola mieszka w bloku/osiedlu, stracisz wiarę w ludzi, znienawidzisz sąsiadów. Dowiesz się o wydumanych problemach i o tym jakie bzdury można wypisywać na forach. Generalnie - nie polecam. Omijaj fora, będziesz zdrowszy psychicznie, a sąsiedzi dalej bęędą cię lubić.

    • 119 4

    • Albo dalej będą nie lubić :)

      • 12 4

    • najgorsze są samochodziarze

      no nie ma nic bardziej roszczeniowego. wydaje się takim że wszystko im się należy. Bo oni mają mieszkanie to im miejsce postojowe się należy. straszna wiocha

      • 12 16

  • (2)

    I pozytywnie, te fora to znak obecnych czasów.Kiedyś ludzie po prostu spotykali się,rozwiązywali problemy osiedlowe razem.Dzisiaj często sąsiad nawet dzień dobry nie powie...mnóstwo obcych bo pod wynajem.Inne czasy.O szczekajacych pupilach, śmieciach i butach na korytarzu nie wspomnę.Od lat to samo.Ale każdy ma wybór,zawsze można się wyprowadzić.

    • 33 8

    • Wyprowadzi się i trafi jeszcze gorzej,z deszczu pod rynnę?

      • 0 0

    • Kto judzi i Żydzi ? Żymianie !

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Fora osiedlowe są OK (5)

    Można się dowiedzieć gdzie znaleźć na osiedlu fajną i tanią krawcową lub szewca.
    Niesnaski też się pojawiają, np. wiecznie wyjące psy i odchody na chodnikach, worki ze śmieciami na klatce schodowej, głośne imprezy co tydzień, itd. Niestety świadczy to wyłącznie o kulturze osób, które utrudniają życie innym. Problemem jest brak skutecznego karania przez powołane do tego organy i instytucje.

    • 161 14

    • Osiedle to komuna (2)

      Ludzie powinni sami rozwiązywać swoje spory.Pomijam tu kryminalne zachowania A takie fora pokazują dzikusom jakie są normy współżycia

      • 6 15

      • (1)

        Jakże porażający jest twój idealizm:)

        • 0 2

        • Żeczywiscie

          Podobnie jak JuDealizm i zaMordyzm onych !

          • 1 0

    • ? (1)

      Jeszcze zapomniales/as o niewychowanych dzieciak, ktore niszczą posadzoną zielen na około i drą się pod oknem zamiast isc na plac obok

      • 1 1

      • zapomniałem racja

        • 0 0

  • (4)

    Ludziom brakuje cywilnej odwagi, żeby coś powiedzieć wprost więc piszą na forach.

    • 67 5

    • Niekoniecznie - niektóre tematy należy omawiać publicznie, w imię transparentności, a nie 1:1.
      Jak powiem sąsiadowi, że jeszcze raz zaparkuje na trawniku, to wezwę policję to wykażę się cywilną odwagą, ale problem się nie rozwiąże.
      Jak wrzucę takie info na forum, a dwa dni później zdjęcie lawety, to niektórzy nagle zaczynają myśleć.

      • 27 6

    • (1)

      Jak powiesz wprost to Cie wyzwa, niemal pobija. Pracowalam w domu i dostalam o szefa ostrzezenie, ze mam uciszyc wyjace mi w domu bachory, albo mnie zwolni. Poszlam wiec do sasiadki z ciastem i prosba, by dzieci nie wrzeszczaly miedzy 10 a 12. Wydarla sie na mnie: To sa dzieci!!! Mam je zaakneebloowaaac?!!? Potem bylo jeszcze gorzej, bo graly w domu na trabce i skakaly ze stolu

      • 4 1

      • Taśmą ryczące gębulki zakleić

        • 1 0

    • Nie do końca tak jest. Jak ktoś z bloki gdzie mieszka 50 rodzin zastawi mi auto to nie wiem czuję ono jest i wrzucam post na grupę z prośbą o usunięcie auta. Nie będę pamiętał taki rzeczy które auto kogóż a i tracił czasu na bieganie i szukanie właściciela takiego auta. Mamy XXI wiek i to normalne, że się używa takiej formy komunikacji. Szkoda tylko, że jest tyle ludzi, co ma wylane w zasady współżycia społecznego.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    stare czasy były lepsze. (13)

    teraz nie ma już sąsiedzkiego życia ani poszanowania tylko hałas, remonty, myśl że mieszka się samemu w całym bloku, zakłamanie, robienie na złość i radość z tego że sąsiad ma gorzej. Wózki, śmieci na klatkach, rowery na schodach...wiocha z 500+. Jak cos zgłosisz to się obrażaja i masz wroga ktory robi to jeszcze częsciej. Kwintesencja terazniejszosci.

    • 77 7

    • (6)

      Zawsze jest wybór,wyprowadzka i budowa domu za miastem.

      • 7 37

      • aa no tak to teraz ze wszystkich blokow ludzie masowo się wybuduja do tanich jakże domów poza miastem

        • 31 0

      • (4)

        nie wyprowadzka a zrozumienie że żyje się w grupie, kupując mieszkanie liczę na to że sąsiad wyrzuca śmieci do śmietnika a nie trzyma pod drzwiami na klatce schodowej, odróżnia mieszkanie prywatne od części wspólnych i ma poszanowanie prawa własności

        • 28 0

        • Rozumiem też, ze ma male dziecko i dlatego (2)

          wózek zostawia na klatce, że ma znajomych, ktorzy go czasem odwiedzają w sobote wieczor, ze czasem ma koniecznosc przeprowadzenia remontu lazienki czy kuchni. Jak widac po komentarzach wiekszosc ma z tym problem i nie rozumie zycia w grupie.

          • 4 13

          • Jak będzie pożar to się zatrzymasz na rym wózku.

            Wózek zabiera się do domu lub zostawia w wózkarni.

            • 12 0

          • Wózki trzyma się w domu a nie na korytarzu, tak samo rowery. Nie trzymałem wózka na korytarzu chociaż mieszkałem w małej kawalerce bo uważałem że nie będę przeszkadzał sąsiadom ale zauważyłem że reszta miała to w d....e i stawiała co się da i ledwo dało się przejść ale i na to jest sposób bo jak idziesz z dziećmi i zakupami to jak czołg jak coś się wypiep...y to mam to gdzieś bo człowiek w końcu ma dość i zaczyna mieć resztę w głębokim poszanowaniu.
            Fora osiedlowe często są miejscem gdzie frustraci i życiowe pierdoły wylewają swoje żale a jak admin nie nadzoruje to robi się syf.
            Najlepiej sprawdzają się fora zamknięte na FB ale napewno nie na Trójmieście.

            • 2 2

        • W falowcu w NP sąsiedzi pozagradzali części wspólne tj.wyjścia na galerię,która prowadzi do windy towarowej.Kraty,drzwi pancerne,dzwonki,domofony i inne durnowate pomysły rodem z filmów Barei.Falowiec był ciekawie zaprojektowany i te nielegalne przeróbki to dobre na RODOS.

          • 1 0

    • Imprezki na przyblokowych ogródkach

      Z darciem do późnych godzin. A wystawiana tych rzeczy na klatkę nigdy nie zrozumiem. 8 to ludzie,którzy mają po 2 balkony i mieszkania 100 metrowe

      • 21 1

    • Robenie remontu nazywasz brakiem poszanowania sasiedzkiego zycia? (3)

      Dla mnie agresja i zwracanie uwagi sasiadowi robiacemu remont to chamstwo i sloma z butow. To znaczy, ze wedlug ciebie sasiad ma prosic o zgode na wykonanie remontu i wyznaczenie terminu kiedy jasnie wiesniak z pod 6 jest na wakacjach?

      • 12 24

      • Po like'ach i dislike'ach widac, ze sasiedzi nie akceptuja remontow :)

        • 2 3

      • Co innego zrobić remont (1)

        a co innego robić remont od rana do nocy wiercić 7 dni w tygodniu zostawiając syf z pyłu na całej klatce schodowej łącznie z winda-to jest słoma z butów dopiero żeby nie przelecieć wieczorem mopem na mokro raptem parę minut to zajmuje a sąsiedzi od razu inaczej patrzą a nie w każdym mieszkaniu biało jak w żwirowni...

        • 4 2

        • W ktorym miejscu napisal o remoncie 7 dni w tygodniu?

          • 1 1

    • po co ten pocisk na 500 plus? Ty byś nie bral honorowo, mam uwierzyć?

      • 5 5

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Temat rzeka. Z jednej strony forum osiedlowe to taki jakby substytut dla standardowej komunikacji w społeczności lokalnej(w Gdańsku grupa ta jest stopniowo wykurzana, na wymarciu). Dużo osob przyjeżdża, wynajmuje, dużo anonimowości, widać to szczególnie w falowcach. W takim modelu forum jest chyba jednym środkiem na jakąkolwiek integrację społecznosci lokalnej lub jej namiastki.

    Z ciekawości obczailem kilka różnych forów. Przykładowo: Południe = narzekanie na korki i brak infrastruktury oraz parkowanie na zadbanej trawie. Słój musi wszędzie wjechać autem:) Głównie narzekanie na miasto, które powinno na wczoraj doprowadzać autostradę do każdego osiedla, nie ważne jeśli jest 10 km od miasta;)
    Albo Letnica, przepraszam yyy Letnievvvo= lepszy hit, głównie narzekanie na brak zieleni w okolicy "prestiżowych"kurników dewelopera na R.
    Najciekawe forum jakie widziałem to były śmiechy mieszkańców Brzeźna, znalazłem je bodajże na wykopie. Mieszkańcy zdziwieni wysokimi cenami "apartamentów" budowanych obok Łozów i parku w Brzeźnie licytowali się na zapamiętane przestępstwa/incydenty mające niedawno miejsce w ścisłej okolicy tej strefy prestiżu. Perełka:)

    • 33 2

    • Brak zieleni w Letniewie???

      Hahaha, zieleńszej dzielnicy nie znam w Gdańsku...

      • 1 1

  • (13)

    Niektórzy" nie dorośli" do mieszkania w mieście. Dotyczy to "starych" mieszkańców osiedli z wiejskimi korzeniami. Młodzi ludzie mają zupełnie inne podejście. Tym "starym" mieszkańcom wszystko przeszkadza !

    • 16 82

    • (9)

      A może to tym "młodym ludziom" brakuje kultury, a nie "starym mieszkańcom" wszystko przeszkadza...? Jak ktoś ciągle puszcza głośna muzykę, dziko imprezuje w mieszkaniu/balkonie/ogródku, pali na balkonie, zostawia śmieci i buty na klatce schodowej, nie sprząta po psie, pozwala psu wyć i szczekać całymi dniami w mieszkaniu/na balkonie, parkuje na trawniku lub chodniku, prowadzi niekończące się remonty w godzinach wieczorno-nocnych... itp. itd. to niech się nie dziwi, że inni mieszkańcy się denerwują! Niestety zazwyczaj to właśnie młodzi mieszkańcy nie dorośli do mieszkania w bloku i nie liczą się kompletnie z sąsiadami!!!

      • 53 5

      • To właśnie kiedyś nikomu nie przeszkadzał papieros na balkonie, szczekający pies czy impreza (5)

        • 4 22

        • (1)

          No i właśnie pokazałeś, swoją mentalność Kalego... nadal nic nie rozumiesz...

          • 15 2

          • Przykład Prostactwa i Smrodu .

            • 2 0

        • I psie kupy na trawniku? (2)

          • 4 0

          • (1)

            W NP przed falowiec na plac zabaw ciągle wyprowadzają okoliczni sąsiedzi psy.To jest plac zabaw dla małych dzieci sp.mieszkaniowej Kolejarz,a nie sr*lnia dla psów.

            • 1 0

            • Gwożdziki ze szkiełekiem !!!! Na g*wnopsiaŻy

              • 1 1

      • (2)

        Nie dorosli do mieszkania w bloku - dobre, w takim razie gdzie mieliby mieszkac?

        • 1 0

        • W stodole aBo w komunlce socjalce ze wspólna sr*lnią

          • 1 0

        • do obory, jak się nie potrafi żyć w społeczeństwie!

          • 0 0

    • Chyba odwrotnie

      • 4 1

    • Mam zupełnie inne doświadczenia.

      Najwięksi pieniacze to ludzie młodzi, z wielkimi kredytami. Na zasadzie - płacę i wymagam.

      • 1 0

    • Starym? Ja myślę, że młodzi są nie dość, że roszczeniowi, to jeszcze chamscy.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Lepiej i spokojniej się żyje (3)

    Z sąsiadami ,nie wchodzimy sobie w drogę każdy ma swoje życie ale czasami spotkamy się na herbacie i jak potrzeba starsi w czymś pomogą młodym a jak starym potrzeba przynieść coś ciężkiego ze sklepu to młodzi chętnie pomogą Obserwujemy też swoje mieszkania chroniąc przed wlamywaczami.Nie potrzeba odgradzać się płotami i szlabanami, z ludźmi trzeba mieć serdeczne stosunki .

    • 104 1

    • Wow! Gdzie tak jest? (2)

      Chciałabym zamieszkać na takim osiedlu

      • 18 1

      • (1)

        Gdańsk Borkowo

        • 1 5

        • Borkowo to nie Gdańsk...

          ...lecz wieś oddalona od Gdańska ok 20 km. Może na wsi są jeszcze dawne klimaty?

          • 1 0

  • Mieszkanie w polskim blokowisku, to dramat, (2)

    Marzę o tym, żeby zwiać stąd jak najdalej, I jak najszybciej
    Edukować i zwracać uwagę, to można części "niedostosowanych", ale nie 80% mieszkających
    Chamstwo i prymityw dominuje, niestety

    • 104 7

    • oczywiście, przecież

      piekło to inni

      • 13 13

    • Dla jednego chamstwem bedzie, ze odwiedzaja sasiada

      wieczorem znajomi i dyskutuja sobie przy piwku, a dla innego to, ze sasiad przylazi i puka o 22:00, ze mu za glosno :)
      Chamstwa i bezczelnosci wiesniakow z domow w polu nie wyplewisz.

      • 9 6

  • U nas we wspólnocie forum zdominowali milosnicy psow. Wysylaja sobie lajki, buzki itd. (14)

    A ich kunde zalatwiaja sie gdzie popadnie, na srodku holu, sciany sa regularnie obsikiwane. Pieski szczekaja w nocy?Ojej, ale to przeciez biedne stworzenia ze schronisa, prosim o wyrozumialosc ;)Psy dra sie godzinami w ogrodkach?Ojej, ale to tylko pieski, inaczej nie umieja. Lepiej puscic do ogrodka nich wyjsc z psem na dwor. Pancia z panciem pobrali po 3-4 psy a reszta mieszkancow musi sie dostosowa...

    • 86 14

    • (4)

      W blokach powinien być w ogóle zakaz trzymania psów. Jak ktoś chce robić hodowlę, to niech się na wieś do domku wyprowadzi.
      Polska to jest jakiś dziki zachód na tym polu, psiarze to plaga na niejednym osiedlu.

      • 52 15

      • a koty ? (2)

        koty też zakazać !

        • 12 25

        • i**otów też powinno się zakazywać (1)

          • 12 9

          • Wszystkiego zakazać!!

            A wieczorami najlepiej wspólnie się gromadzić i w ramach wieczornej rozrywki czytać fragmenty z regulaminu wspólnoty.
            Na tych wszystkich nowych osiedlach z drutem kolczastym prawie wszędzie, ludziom pomieszało się w głowach. Roszczenia - level mistrz.
            Psy wyj.e.bać, dzieci zakneblować, tych, co krzywo parkują - podpieprzyć na straż, koty otruć.
            I wtedy będzie wspaniale!!!!

            • 2 1

      • Dzieci w bloku też zakazać. Płaczą, hałasują, syf robią i po co to komu :)

        • 4 2

    • U was na wsi (6)

      Trzyma się psy na łańcuchu dlatego widok psa u panci tak bardzo cię razi poradzę ci coś wynoś się tam skąd przyjechałaś

      • 7 31

      • Uderz w stół a psiarz sie odezwie. Nigdy nie mieszkałam na wsi, anonimie. (5)

        I tu jest kwintesencja psiarzy, każdy ma sie do nich dostosować. A sama mam psa którego wychowałam. Szok, prawda? Nie każdy chce wysłuchiwać wiecznego ujadania, chcemy spokoju. Ps: nie mam zamiaru nigdzie sie wyprowadzać, to Ty sie dostosuj.

        • 35 2

        • A zachwoujesz się jak wieśniak

          • 3 17

        • Sama masz psa i przeszkadza ci szczekanie innego...ja prdlę (3)

          To się nazywa problematyczny sąsiad!

          • 5 30

          • Nie szczekanie psiaro tylko ujadanie, godzinami. (1)

            Widzisz różnicę?

            • 26 3

            • Na ujadające non stop psy to polecam jednak wzywać policję. Jak ktoś nie potrafi ułożyć psa to nie powinien go trzymać, niech płaci mandaty za naruszanie porządku.

              • 23 2

          • Końcówka i wszystko wiadomo.

            • 1 0

    • To się wyprowadź

      • 0 18

    • ludziom się coś pomerdało z tymi psami, gadają do nich jak do dzieci, w ich domach cuchnie. Nie cierpię psiarzy,

      zwłaszcza tych co to dobrze robią pieskowi i wystawiają na ogródek lub balkon a ten szczeka i ujada bez opamiętania, jak się zwróci im uwagę to się obrażają jak by obraziło się ich matkę lub innego członka rodziny

      • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów obywające się w Gdyni to: