- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (44 opinie)
- 2 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (46 opinii)
- 3 100cznia otworzyła sezon (54 opinie)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (61 opinii)
- 5 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (116 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (48 opinii)
Sławomir, Popek i inne gwiazdy w Operze Leśnej
Z jednej strony - Sławomir, Popek i zespół Boys, z drugiej - Kortez, Artur Andrus i Maryla Rodowicz. Otwierający Polsat SuperHit Festiwal piątkowy koncert w Operze Leśnej zaprezentował polskich artystów, których płyty i single w ciągu ostatnich miesięcy sprzedawały się najlepiej. Na osobnym, indywidualnym koncercie wystąpiła Sylwia Grzeszczak, która otrzymała Bursztynowego Słowika.
Polsatowski festiwal w Operze Leśnej potrwa do niedzieli. W piątek widzowie - a trybuny były pełne - mieli okazję posłuchać m.in. najlepiej sprzedających się polskich artystów (chodzi o dystrybucję płyt i singli od stycznia 2017 do lutego 2018), w sobotę zobaczą na scenie tych, którzy najchętniej byli grani w stacjach radiowych, a impreza zakończy się kabaretonem.
Jeśli traktować pierwszy dzień SuperHit Festiwal jako barometr trendów w polskiej muzyce oraz gustów muzycznych rodaków (sprzedaż albumów to w końcu dość wymierny wskaźnik), to trzeba przyznać, że wymykają się one jakiejkolwiek klasyfikacji. A przy okazją pokazują, jak bardzo zróżnicowana - i co tu dużo mówić - raczej mało ambitna (z nielicznymi wyjątkami) jest polska muzyka głównego nurtu.
Sławomir śpiewa swój przebój.
Sławomir wygrał z Popkiem
Wygląda na to, że pierwsze skrzypce gra w tej branży obecnie Sławomir, który bardzo sprytnie pożenił prosty rock z muzyką góralską i disco-polo, czym zdobył przeciętnego polskiego słuchacza bezbłędnie. W Operze Leśnej Sławomir był pierwszoplanowym bohaterem od początku do końca. Najpierw swoim przebojem "Miłość w Zakopanem" otworzył koncert, potem przejął mikrofon konferansjera i świetnie radził sobie w roli scenicznego żartownisia, a na koniec wystąpił z krótkim recitalem. Publiczność była zachwycona. Podobnie jak podczas występów dwóch disco-polowych kapel: Boys oraz Młodych i Pięknych.
Na zupełnie innym biegunie leżał odbiór przez widzów muzyki Popka - celebryty, który swego czasu zasłynął wytatuowaniem sobie gałek ocznych i skaryfikacją twarzy. Obecnie "Król Albanii" - jak sam się tytułuje - tańczy, walczy na ringu i nadal tworzy muzykę z pogranicza elektroniki i rapu. Choć w internecie fanów ma miliony, sympatii publiczności polsatowskiego festiwalu nie zdobył ani trochę. Popek na scenie wyraźnie nie mógł się odnaleźć, wokalnie wypadł bardzo kiepsko, a na koniec został przez część widzów nawet wygwizdany.
Rodowicz w skórach i pelerynie
W tym towarzystwie z zupełnie innego muzycznego świata zdają się tacy artyści, jak Kortez, Artur Andrus, Ania Dąbrowska czy Maryla Rodowicz, którzy w piątek na sopockiej scenie również się pojawili. Rodowicz z pewnością zajęłaby pierwsze miejsce w konkursie na najbardziej zjawiskowy kostium. Najpierw w kawałku "Pełnia" (który wyprodukował Donatan) pojawiła się w obcisłym, skórzanym stroju z peleryną, potem - gdy zaśpiewała "Małgośkę" (w tym roku mija 45 lat od premiery przeboju na scenie Opery Leśnej) włożyła na siebie ukwiecony stelaż sukni. Blado przy niej wypadła nawet pierwsza prowokatorka rodzimej sceny Doda, która śpiewając swoją "Riotkę" dała bardzo stonowany i wręcz nudny występ.
Podczas piątkowego koncertu w Operze Leśnej można było zobaczyć również Michała Szpaka, Natalię Nykiel, Cleo, Mateusza Ziółko i Kalego.
Księżniczka z Bursztynowym Słowikiem
Na osobny, indywidualnym koncercie wystąpiła tego samego wieczoru Sylwia Grzeszczak, która w tym roku świętuje dekadę działalności artystycznej. Podczas półgodzinnego koncertu wykonała swoje największe przeboje, m.in. "Księżniczkę", "Małe rzeczy", "Kiedy tylko spojrzę" czy pierwszy hit sprzed dziesięciu lat pt. "Co z nami będzie?". Ten ostatni kawałek artystka wykonała wspólnie ze swoim mężem, raperem Liberem.
Grzeszczak za całokształt twórczości została nagrodzona Bursztynowym Słowikiem, którego tradycyjnie wręczył prezydent Sopotu Jacek Karnowski. I trzeba przyznać, że jej się należało - Grzeszczak swoimi dopracowanymi i świetnie wykonanymi balladami zaprezentowała wyższy muzyczny poziom i klasę od większości artystów, którzy wystąpili podczas poprzedzającego jej recital koncertu.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (177) ponad 10 zablokowanych
-
2018-05-26 12:24
Sylwia Wrzeszczak była najlepsza.
- 12 0
-
2018-05-26 12:25
(1)
Generalnie muzyka dla półmózgów. Gwiazdeczki, celebryci, żadnej, absolutnie żadnej wartości w tych popłuczynach. Wolę oglądać g...no płynące Motławą niż ten kretynizm dla niedorozwiniętych.
- 16 0
-
2018-05-26 12:49
I słuchać szumu muszli klozetowej.
- 1 0
-
2018-05-26 12:27
(1)
Jest taki genialny zespół z Płocka Lao Che. Ciekawe dlaczego oni nie wystëpują w Operze.
- 5 1
-
2018-05-26 12:52
Genialni to byli beatlesi. Ale tak czy inaczej, to są dziesiątki zespołów czy solistów o niby lepszych od tego, co tu zaserwowano. Cóż, decyduje oglądalność, a większość jest jaka jest.
- 0 1
-
2018-05-26 12:31
NIech Polsat spada z tą imprezą do Warszawy.
My dziękujemy.
P.s. I tak się nic nie zmieni.
ffsdaf- 10 1
-
2018-05-26 12:35
Michał Szpak i Boys - fiu, fiu. (1)
Teraz zaprosili wszystkich wieśniaków - kogo zaproszą za rok? Zostaje Bajm i Budka Suflera.
- 7 2
-
2018-05-26 12:54
Bajm i budka sufera to byłby wielki jakościowy skok w górę. Marzenie ściętej głowy. Zostanie Bayer Full i Zenek Plagiat Martyniuk.
- 4 0
-
2018-05-26 12:51
Wieś tańczy i śpiewa! (1)
Nigdy nie widziałem tylu wieśniaków w jednym miejscu.
- 14 2
-
2018-05-26 12:54
Co weekend w Sopocie mają zjazd. Można się wybrać i poobserwować.
- 3 0
-
2018-05-26 12:55
popki i dody z koziej wólki celebryci.... skaryfikowany popek dopek, zmumifikowana silikonem marylka...
polsat... sam "mniód".
- 10 1
-
2018-05-26 12:56
Poziom remizy strazackiej
Jednym słowem badziewie
- 11 2
-
2018-05-26 13:15
żenada !
Takiej wiochy już dawno nie było w Sopocie,natomiast prezydent Karnowski pomylił chyba festiwal,ponieważ nagrodę bursztynowego słowika wręczało się laureatowi międzynarodowego festiwalu piosenki w Sopocie ..
- 16 0
-
2018-05-26 13:23
Popek zarobił na głupkach
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.