- 1 Miłośnicy vintage znowu opanowali 100cznię (25 opinii)
- 2 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (34 opinie)
- 3 "Grillujemy" współczesne kino (61 opinii)
- 4 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (29 opinii)
- 5 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (160 opinii)
- 6 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
Slow Fest Sopot: kulinarny festiwal na Molo
To już niemal tradycja, że o tej porze roku Molo w Sopocie zapełnia się stołami pełnymi lokalnego jedzenia z Pomorza i miłośnikami kulinariów. W tym roku Slow Fest Sopot ponownie potrwa dwa dni. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny, ale trzeba kupić bilet na Molo (9 zł normalny i 4,5 zł ulgowy). Porcja degustacyjna kosztuje 5 zł.
Imprezy kulinarne w Trójmieście
Pierwszy festiwal w duchu idei slow food odbył się tu siedem lat temu. Od tej pory wracał co roku, rozszerzając formułę i zapraszając do udziału coraz więcej restauracji i lokalnych producentów żywności. Tym razem odbywa się w czasie wyjątkowym: choć zniesiono już wiele obostrzeń związanych z koronawirusem, wciąż obowiązują wzmożone przepisy bezpieczeństwa. Właśnie dlatego przestrzeń Slow Food Sopot 2020 jest odrobinę inaczej zaaranżowana niż w latach ubiegłych.
Co się zmieniło? Przede wszystkim w tym roku organizatorzy zrezygnowali z długiego stołu, na którym swoje produktu oferowali wystawcy - podzielili go na mniejsze stoiska, dzięki czemu zachowano wymagane odstępy. Oprócz tego uczestnicy po wejściu na Molo mogą przejść przez tunel dezynfekujący (szkoda tylko, że nie wszyscy z tej możliwości korzystają...).
W sobotę po godz. 12 zwiedzających było już całkiem sporo, ale mimo to spokojnie można było spacerować między stoiskami i konsumować w kilku mniejszych strefach gastronomicznych zakupione dania. Swoje popisowe menu przygotowały biorące udział w festiwalu trójmiejskie restauracje, m.in. Chochla, Piñata, Oh My DoG, Ducha66, Marmolada Chleb i Kawa, Atelier Smaku, Lolo Thaijolo Gdynia, Fidel oraz Akademia Kulinarna K5.
Nie zapomniano też o fanach alkoholi, którzy mogą posmakować wybranych win od KaapVino (degustacyjna lampka wina jaśminowego w cenie 5 zł) czy Sigolo oraz piw (np. piwo z Browaru Końska Grzywa z "kija" kosztuje 11 zł za 0,5 litra, 8 zł za 0,3 litra, a 12 zł za butelkę). Zaś ci, którzy unikają procentów, zatrzymać się mogą przy stoisku z zimnym kwasem chlebowym (0,3 za 6 zł, 0,5 za 9 zł), wybrać jedną z wielu lemoniad z owocami lub sięgnąć po kawę mrożoną. Są też słodkości od Must Bake oraz lody (porcja za 5 zł).
Większość restauracji przygotowała porcje degustacyjne (5 zł sztuka), ale można też kupić dania na większy głód - tutaj ceny wahają się od 10 do 20 zł. Oprócz tego znajdziemy stoiska z przetworami, wędlinami, wędzonymi rybami, miodami i pieczywem. Warto zabrać ze sobą gotówkę, ponieważ nie wszędzie można płacić kartą.
Ci, którzy chcą jeszcze w sobotę wziąć udział we Slow Fest Sopot, mają czas do godz. 18. W niedzielę impreza ruszy ponownie o godz. 11 i także potrwa do godz. 18.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (58)
-
2020-07-04 15:30
(1)
Rozumiem, że chodzi o festiwal. "Fest" to raczej obraźliwe określenie :D
- 19 4
-
2020-07-04 20:37
fest jest obraźliwy jak siedziałeś w kryminale
ale teraz super modni lanserzy używają więcej słów z pod celi myśląc że to takie kozackie
rozkmina, kwit, szama...- 4 2
-
2020-07-04 18:55
Gdyby podobną imprezę zorganizowano na ......
....ternie jakiegoś kościoła ze stu procentową gwarancją wykryto by koronaświrusa ! Idę o zakład że tam nic takiego nie będzie !
- 30 18
-
2020-07-04 18:02
''gratulacje''
uczestnicy moga przejsc przez tunel dezynfekujący......dramat chyba powinni
- 37 13
-
2020-07-04 17:21
jak patrzę na te mikroskopijne porcyjki na zdjęciach gdzie jest trochę nachos i mikroskopijna ilość jedzenia
które wyceniono na minimum 10 zł to dziękuje bardzo nie wybieram się, mimo, że jestem z Sopotu i wejście na Molo mam za darmo.
- 70 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.