- 1 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (26 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (6 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (4 opinie)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (96 opinii)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Smokie roztańczyło Halę Gdynia
Chyba nie było osoby, która choćby na chwilę nie dała się porwać fali tańca podczas środowego koncertu zespołu Smokie w Hali Gdynia. Brytyjscy weterani rock'n'rolla pokazali, co to znaczy dobrze się bawić na koncercie.
Co do tego nie mogą mieć wątpliwości fani Brytyjczyków, którzy w środę wybrali się na koncert do Hali Gdynia. Półtora roku temu Smokie grało w tej samej hali w czysto rockowej odsłonie, tym razem przyjechało z niewielką orkiestrą. Choć partie symfoników dobrze podkreślały nastrój utworów, szczególnie ballad, były jedynie tłem dla rock'n'rollowego show, które muzycy zafundowali publiczności.
A ta przybyła tłumnie. Niemal wszystkie miejsca na trybunach i płycie były zajęte. Choć tak naprawdę "zajęte" to niewłaściwe słowo w przypadku tego koncertu. Już przy pierwszych utworach publiczność - a większość osób była w przedziale wiekowym 45+ - zaczęła nieśmiało się kołysać, by po chwili dać się porwać fali tańca.
Przy takich kawałkach, jak "Don't Play That Rock'n'Roll To Me", "Wild Angels", "I'll Meet You At Midnight" czy - niecierpliwie wyczekiwane przez skandującą co chwilę tytuł publikę i zagrane na bis - "Living Next Door to Alice" nikt nie był obojętny. Było i wspólne śpiewanie, i las rąk ze święcącymi telefonami - a nawet kilkoma zapalniczkami - oraz niekończący się aplauz.
Wokalista Mike Craft świetnie wiedział, jak do tego doprowadzić. Uwodził publikę komplementami, dzielił się wspomnieniami czy wreszcie zaskakiwał rozmówkami w naszym języku, które daleko wykraczały poza standardowe "dziękuję". Pod koniec ponad półtoragodzinnego występu perkusista Steve Pinnell - ku euforii widowni - rozwinął nad bębnami polską flagę.
Podczas gdyńskiego koncertu można było usłyszeć również nowe nagranie, które zostało przyjęte równie ciepło, co największe hity. A to najlepszy znak, że na emeryturę Smokie nie muszą się spieszyć. Ci, którzy przegapili występ, muszą uzbroić się w cierpliwość. Nie byłoby niespodzianką, gdyby w przyszłym roku Brytyjczycy znów zawitali do Trójmiasta i pokazali wszystkim, co to znaczy dobrze się bawić.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (33) 2 zablokowane
-
2012-12-13 08:42
świetna zabawa dla studentów Uniwerstetu Trzeciego Wieku (2)
- 8 15
-
2012-12-13 12:18
Obecna młodzież nigdy takiej mieć nie będzie,
chyba że jacyś hardrockowcy dożyją pięćdziesiątki (ale przy obowiązującym w rocku stylu życia to mało prawdopodobne).
- 1 0
-
2012-12-13 09:24
Wyluzuj, też kiedyś będziesz trzecim wiekiem i każdy ma prawo do swojej muzy
- 5 1
-
2012-12-12 22:46
a jak tam sie trzyma kotara za 3 bańki? (3)
- 13 36
-
2012-12-13 10:25
kotara też tańczyła :-)
- 4 3
-
2012-12-13 06:47
jak widać na załączonym obrazku interes się kręci i koncerty są
- 12 3
-
2012-12-12 22:57
a k*wa trzyma sie
- 18 3
-
2012-12-13 09:30
Playback czy pół playback ?
- 4 5
-
2012-12-13 09:23
Było na 6 - kę!
- 6 2
-
2012-12-13 09:10
zachwycona
byłam ze znajomymi 40+ i przyznaję, że koncert był bardzo udany, bawiliśmy się świetnie. Obserwowałam spontaniczne reakcje starszych ode mnie ludzi i rozumiałam, jaką mają frajdę bawiąc się ze swoim ulubionym zespołem w przeszłości. Co do ilości ludzi, to na niecałe 3/4 miejsc zajętych bym oceniła.
Warto było i już.- 9 2
-
2012-12-13 09:07
Zgadzam sie z toba, ale mimo wszystko bawilam sie doskonale.
- 7 3
-
2012-12-13 09:04
To nie ten sam Smokie co kiedyś. (1)
Bez Chrisa Normana Smokie traci wiele. Szkoda czasu na taki koncert.
- 7 10
-
2012-12-13 09:05
chyba nie byles
skoro wypisujesz takie farmazony
- 2 2
-
2012-12-13 08:47
co Wy ludzie chrzanicie:) byłam z siostrą i powiem wam szczerze najpierw zastanawiałam się czy przypadkiem widowni wytrzymają rozruszniki serca, ale później niejeden w moim wieku mógłby pozazdrościć mocy;p jak ktoś poszedł bo poszedł to nie widzę w tym większego sensu. "Mlodsi" nawet nie znali piosenek. My jesteśmy mega zadowolone. Pozdrawiam Panią z "krzesełek" , która jako pierwsza hasała z zapalniczką;D
- 13 2
-
2012-12-12 23:25
byli rodzice - wrócili zachwyceni :)
super koncert
- 26 2
-
2012-12-12 22:58
super!!!!
nasza młodzież jeszcze musi poczekać 20 lat ,by usłyszeć ''swoją"" muzykę w takim koncercie. Nie mają szans.
- 37 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.