• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tak smakują gwiazdki Michelin. Kolacja degustacyjna w Arco by Paco Perez

Jakub Jakubowski
12 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
  • Szefowie kuchni dziękują gościom
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO

Sześciu szefów kuchni z czterech różnych restauracji, posiadających łącznie cztery gwiazdki przewodnika Michelin, przyrządziło kolację degustacyjną w restauracji Arco by Paco Perez, która znajduje się na 33. piętrze Olivia Star. Nad wszystkim czuwali gospodarze - posiadacz pięciu gwiazdek Michelin Paco Perez i Antonio Arcieri, zdobywca jednej gwiazdki. Ośmiodaniowa kolacja oczarowała kilkudziesięciu gości, którzy na koniec nagrodzili szefów kuchni owacją na stojąco.



W tych restauracjach znajdziesz menu degustacyjne


Kolacja Paco Family Dinner to wydarzenie kulinarne, jakiego w Trójmieście jeszcze nie było. Paco Perez, szef-patron restauracji Arco, zaprosił do Gdańska najlepszych szefów kuchni z czterech restauracji, których jest właścicielem lub patronem - Jason Galabo na co dzień prowadzi słynną barcelońską Enotecę (2 gwiazdki Michelin), Luis Alonso i Julen R. Perez odpowiadają za kulinarne oblicze restauracji Miramar na Costa Brava (2 gwiazdki), Carola Planas gotuje w amsterdamskiej Shiro Restaurant, Davide BacchiPerelada Resort w hiszpańskiej Gironie, a Julià Castello jest szefem kuchni restauracji Tast Cuina Catalana w Manchesterze.

Kolacja degustacyjna rozpoczęła się od podania rozgrzewającego kompotu z jabłek, a na przystawkę gościom zaproponowano tartaletkę z truflamipor z pikantnym sosem romesco - to tradycyjny sos kataloński na bazie pomidorów, czosnku, migdałów, orzechów laskowych, oliwy i suszonej papryki ñora. Przystawkę przygotował Antonio Arcieri, szef kuchni Arco by Paco Perez i Treinta y tres.

  • Mięso kraba z ryżem oblea
  • Tatar z serioli.
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
Następnie Carola Planas zaserwowała delikatne mięso kraba z ryżem oblea i azjatyckim sosem nouc cham, którego istotą jest połączenie i zrównoważenie smaków ostrego, słonego, słodkiego i kwaśnego. Z potrawą świetnie komponowało się wino Reserva Brut Rose Torelló 2018 - różowe, wytrawne wino musujące od katalońskiego winiarza przynależącego do Corpinnat, stowarzyszenia najlepszych hiszpańskich winiarzy oferujących jakościową i ekologiczną alternatywę dla win musujących Cava.

Kolejną pozycją z menu był tatar z serioli. Seriola to drapieżna ryba żyjąca u wybrzeży Australii i Nowej Zelandii. Smak tatara był obłędny.

- Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć, jak smakują gwiazdki Michelin, powinien spróbować tego tatara. I wcale nie dlatego, że były w nim płatki jadalnego złota, a przede wszystkim z powodu tak dobranych składników, że jesteśmy w stanie wyczuć piąty smak, który Japończycy nazywają umami - mówił jeden z gości. - Umami łączy cechy czterech głównych smaków rozróżnianych przez człowieka, ale nie można powiedzieć o nim, że jest słodki, kwaśny, gorzki czy słony. Jest trudny do wyizolowania, ale w połączeniu z innymi smakami równoważy je i potęguje doznania. Smak potrawy staje się bardziej wyrazisty i mocniejszy - dodaje Jason Galabo, autor dania.
Do tatara z serioli sommelierzy zaproponowali Ekam Castell D'encus 2018 DO Costers del Segre - mineralne, wytrawne wino białe z odmian Riesling i Albarinho z winnicy położonej na wysokości ponad 1000 m n.p.m. w regionie Costers de Segre w Hiszpanii.

Czytaj także: Co oferują trójmiejskie restauracje typu fine dining?

  • Paco Perez
  • Antonio Arcieri
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
Najbardziej oryginalnym daniem podczas kolacji była jednak strzykwa, zwana potocznie najbrzydszym i najdroższym ogórkiem na świecie. Ogórek to nazwa umowna, bo strzykwa tak naprawdę poza wyglądem nie ma nic wspólnego z tym popularnym warzywem. Strzykwy to stworzenia z gatunku szkarłupni, które żyją na dnie mórz i oceanów. Zbierane są głównie w wodach Oceanu Indyjskiego i Oceanu Spokojnego. Od wieków są przysmakiem kuchni chińskiej, a cenione są głównie ze względu na swoje liczne prozdrowotne właściwości.

Strzykwy są też horrendalnie drogie, w zależności od gatunku kosztują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych za kilogram. Najdroższe są strzykwy albinosy, których cena wynosi 60 tys. zł za 200 gramów. Strzykwę podaną z czarnym czosnkiem przygotował Julen R. Perez z dwugwiazdkowej restauracji Miramar, a winną propozycją do tego dania było białe, wytrawne wino Finca San Cibrao Bodega Carlos Moro 2018 DO Rueda - jest ono wytwarzane z odmiany winogron Verdejo, starzone przez 6 miesięcy.

Druga edycja Olivia Stars: Daria Zawiałow i kuchnia spod znaku gwiazdek Michelin



  • Polędwica wagyu
  • Okoń morski
  • Paco Family Dinner w restauracji ARCO
  • Pulpety fricando
  • Lody z czekoladą i pistacjami
Goście mieli okazję skosztować również okonia morskiego oraz pulpetów fricando z pudrem z foie gras. Fricando to tradycyjne danie katalońskie przygotowane na bazie filetów wołowych i grzybów. Smak potrawy został podkreślony czerwonym winem L'Alegria Bruno Murciano 2018 DO Utiel Requena - wino lekkie, owocowe z odmiany Bobal z okolic Valencii.

Zwieńczeniem kolacji była polędwica wagyu z sosem bordelaise (tradycyjny, francuski sos na bazie czerwonego wina, z dodatkiem cebuli, natki pietruszki i ziół). Dopełnieniem posiłku było wino Finca La Garriga Castillo De Perelada 2015 DO Emporda - wino czerwone, pełne, taniczne z odmiany Samso. Pochodzi ono z winnicy, którą widać z okien Miramar, jednej z restauracji Paco Pereza. Na deser zaś podano gruszki z goździkiem i pianką z wina musującego oraz lody z czekoladą i pistacjami. Uzupełnieniem deseru było Old Harvest Ximenez-Spinola DO Jerez - Sherry od jednego z najstarszych producentów w Jerez de la Frontiera, która specjalizuje się w odmianie Pedro Ximenez.

Kolacja Paco Family Dinner była świetną okazją do poznania kulinarnego kunsztu najlepszych kucharzy świata, bo tacy właśnie pracują w restauracjach wyróżnionych w słynnym przewodniku Michelin. Jak zapowiadają organizatorzy, tego typu kolacje z udziałem autorytetów światowego fine diningu będą organizowane częściej. Koszt menu degustacyjnego wyniósł 660 zł za osobę. Za pairing alkoholi trzeba było zapłacić dodatkowe 330 zł.

Wydarzenia

Paco Family Dinner w restauracji ARCO by Paco Pérez

660 zł
degustacja

Miejsca

Zobacz także

Opinie (88) ponad 20 zablokowanych

  • Destylat Jerez to koniak, tak?!
    Chyba szkoda strzykwy dla tego pana...

    • 9 1

  • Dlaczego nikt mi nie powiedział?

    • 2 3

  • (2)

    Od jakiegoś czasu nie chodzę do restauracji ani do kawiarni i nie dlatego że mnie na to co jakiś czas nie stać . 16 zł za kubek zwykłej kawy to już przesada , wrażenie że ktoś się ze mnie śmieje że jestem frajerem spowodowało ze sobie na razie odpuściłem takie wyjścia

    • 16 1

    • Duża kawa z Żabki kosztuje 7,50 ! (1)

      Jest bardzo dobra

      • 3 3

      • Żabkę mam koło domu więc jak chce sie napić kawy to piję w domu a nie przed sklepem na żylakach

        • 0 0

  • A za (1)

    Parking ?

    • 1 0

    • Parking5

      Od 16:30 parkingi w Olivia Business Centre są darmowe

      • 1 0

  • Nie mam smaku (1)

    A ja od 6 stycznia 2021 nie mam węchu i smaku (ponad 10 mcy) - wtedy zachorowałem na Covid-19

    • 4 0

    • Tego samego dnia mnie covid dopadł. Szok. Ale smaku i węchu nie miałem tylko przez tydzień. Pozdro.

      • 2 0

  • Wytwórnie i drogo (5)

    Gratuluję pomysłu! w czasie wysokiej inflacji i szalejacych cen proponuję się bardzo drogi obiad/kolację. Zapewne są tacy którzy za przyjemność jedzenia z gwiazdkami Michelin zapłacą te skromne prawie 1000 zł. Drodzy redaktorzy kulinarni pomyślcie o tych którzy ten skromny tysiąc zl mają na cały miesiąc. To niesmaczne i nie na miejscu organizowanie takich kulinarnych spotkań.

    • 15 33

    • Czyli wszyscy powinni się dostosować do najbiedniejszych ? (2)

      Takimi są chyba bezdomni więc wszyscy powinniśmy grzebać w śmietnikach w imię (tfu) solidarności ?

      Sąsiada nie stać na samochód, ja mam BMW. Od jutra w imię solidarności będę chodził na piechotę.

      • 8 6

      • (1)

        Jak masz BMW to raczej nie ma się czym chwalić. Opinia o posiadaczach BMW jest, że tak powiem dość emocjonalna, jak by to ujęła ci*lebrytka Barbara Kurdej-Szatan.

        • 5 3

        • Emocjonalne opinie mają to do siebie że są, eufemistycznie ujmując, nieprzemyślane, a poza tym czemu on miałby się nimi przejmować? Poza tym nie to było kontekstem tamtej wypowiedzi.

          • 1 0

    • od tego że nie zjesz za ten tysiąc komuś się poprawi jego los?

      dzieci w afryce nie mają wody. Czy to oznacza że niesmacznym jest kiedy sobie walniesz publicznie oranżadę?

      • 4 0

    • ehhh zazdrość

      Kogoś boli d**a? Na pewno ktoś posłucha i zaprzestanie się organizacji takich spotkań :)

      • 0 0

  • Fajnie ze są takie miejsca w Gdańsku, w sam raz na bardzo specjalne okazje

    • 4 4

  • Byłem w restauracji obok gdzie jest menu do wyboru. Jedzenie było bardzo dobre a koszt na 2 osoby razem z deserem (1)

    i czymś do picia to ok 300 pln.

    • 3 3

    • I to z kisielem 300żł !Taniocha ! Podaj dokładny adres a będę tam jadał codziennie

      • 0 0

  • Za 660 zł to ja mam jedzenie na cały miesiąc

    • 10 2

  • Mnie tam nie stać

    Niech się inni cieszą.Od kiedy moja przeczytała ten artykuł mówi do mnie:ty strzykwo:(

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Najstarszy klub muzyczny w Sopocie to: