- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (49 opinii)
- 2 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (44 opinie)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
- 5 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (51 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Targi biżuterii niemal z całego świata
Na targach można kupić biżuterię z pereł, bursztynów i kamieni szlachetnych.
440 wystawców, w czterech halach, do tego kilogramy biżuterii - złota, srebra, diamentów i oczywiście bursztynu - to znak, że 18. targi Amberif rozpoczęły się na dobre.
- Główną halą jest oczywiście bursztynowa, która niejako stanowi o racji bytu tego wydarzenia, druga to srebrno-bursztynowa, złota i hala z narzędziami jubilerskimi - mówi Ewa Rachoń, dyrektor projektu Amberif. - W tym roku gościmy 440 firm, z czego 60 to firmy zagraniczne z 15 krajów.
Na targach nie zabrakło nowości, cieszących oko kamieni i brylantów oraz wariacji na temat bursztynu. - Widzę powrót do kolorów, w kamieniach i kolorowych emaliach zwykle niestosowanych w jubilerstwie. Zdecydowanie panuje wiosenny akcent - dodaje dyrektor.
Rzeczywiście w hali złotej od kolorowych kamieni szlachetnych ciężko było oderwać wzrok. Podobnie jak od bursztynu - "Złota Północy" - który występował w przeróżnych kombinacjach. - Łączę bursztyn np. z muszlą, minerałami, boulder opalem czy drewnem - mówi Sławomir Chmielewski, artysta-plastyk z Trójmiasta. - Jedna z zawieszek powstała z bursztynu i fragmentu czarnego dębu znalezionego na Wyspie Sobieszewskiej.
Jak na targi dla profesjonalistów z branży jubilerskiej przystało, nie mogło zabraknąć specjalistów od diamentów i pereł, którzy wyjaśnią jak nie dać się oszukać przy zakupie nierzadko bardzo drogiej biżuterii. Jak na przykład odróżnić perłę naturalną od hodowlanej?
- Rynek pereł hodowlanych tak się rozrósł, że praktycznie pereł z naturalnych połowów już nie ma. Natomiast, te które można kupić są albo słodkowodne albo morskie. Te drugie są droższe, mają okrągły, regularny kształt i inną głębię barwy - wyjaśnia Anna Rejmisz z firmy Chart, która z dziedziny diamentów i pereł kształciła się w Antwerpii, europejskiej stolicy kamieni szlachetnych.
Na bursztyny, diamenty i kamienie kolorowe zajmujące cztery hale MTG z pewnością niejeden złodziej kosztowności miałby chrapkę. Dyrekcja zapewnia jednak, że wyciągnęła wnioski po incydencie z 2007 r., kiedy z targów zniknęły brylanty warte 1,5 mln dolarów.
- Każde doświadczenie uczy. Niestety na takich imprezach zdarzają się takie rzeczy. Nie zmienia to faktu, że zawsze staraliśmy i staramy się zapewnić ochronę naszych wystawców - mówi Ewa Rachoń.
Amberif potrwa do 12 marca. Niestety wstęp na niego jest ograniczony, targi bowiem są skierowane wyłącznie do kupców i jubilerów.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (28) 6 zablokowanych
-
2011-03-09 22:08
Tylko kobiet nie wpuszczać!!!
Bo wiadomo co będzie...
- 6 6
-
2011-03-09 22:07
Będzie się dało kraść?
Oby.
- 3 10
-
2011-03-09 21:39
Kupcy i wystawcy, dawniej to targi tętniły życiem w halach i poza a teraz ...
Goście korzystali z usług Trójmiasta:
TAXI
Restauracje
Kina
Night Cluby
i inne a teraz to straszna tam biedota, co to za targi jak tam same golasy sie przewijają bez kasy, ze znalezionym bursztynem z nad Morza i przetopionym złotem złomowym po żurach z okolicznych wiosek.
TRAGEDIA ! !- 9 11
-
2011-03-09 21:33
No to narzekamy :)
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.