- 1 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (16 opinii)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (51 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
Techno na śniadanie: Technoranek w Aioli
Zamiast alkoholu - kubek kawy w dłoni, zamiast rozładowywania stresu po całym tygodniu - ładowanie baterii przed pracą. Impreza Technoranek zawitała do Gdańska i odbędzie się w środę w Aioli. O godz. 7 rano.
W Trójmieście impreza odbędzie się w środę we wrzeszczańskim Aioli. Czas trwania: w godzinach 7-10.
Trojanowicz tłumaczy: - Fenomen tkwi w samym założeniu, które przełamuje schemat myślenia o imprezowaniu: nie idziesz do klubu rozładować stresów minionego tygodnia, a idziesz naładować baterię przed codziennymi obowiązkami. Pamiętam swój pierwszy Technoranek jako zwyczajny uczestnik. Uśmiech nie mógł zejść mi z twarzy, bo to było coś całkowicie nowego. Jednocześnie absurdalnie dziwnego, jak i zaskakująco normalnego.
Na parkiecie można spotkać uczniów przed szkołą, studentów w drodze na wykład czy ubranych w garsonki i garnitury pracowników biurowych. Tak jak w klubie: różnią się wszystkim, a łączy ich taniec i muzyka. Co Technoranek odróżnia od zwyczajnej klubowej imprezy?
Muzyka elektroniczna - koncerty w Trójmieście
- Przede wszystkim jest jasno - mówi Trojanowicz. - Po drugie, jest jedzenie i kawa, choć są i tacy uczestnicy, którzy nie odmówią sobie piwa. Pewnie freelancerzy. No i nie można bawić się bez końca, bo obowiązki wzywają i w pewnym momencie trzeba udać się w ich kierunku. Dlatego ludzie przychodzą często punktualnie, by skorzystać z każdej sekundy tego doświadczenia. A widział ktoś kiedyś w klubie tłumy w momencie otwarcia?
Na pierwszym gdańskim Technoranku zagra trzech didżejów: Troyann, Luke Cue oraz Abēdi. Jak informują organizatorzy, będzie to edycja przebierana oraz w "cichej" odsłonie. Każdy gość dostanie słuchawki i będzie mógł wybrać sobie muzykę, która mu najbardziej odpowiada.
- W głowie mamy jeszcze zapach lata i festiwale, jak Wisłoujście, Audioriver, Garbicz. Nie chowaj więc jeszcze do szafy swej koszulki w paski i czerwonych spodenek. Włóż je jeszcze raz, nałóż kapitańską czapkę i wpadnij pożegnać lato - zaprasza Nikodem Hornostaiev z gdańskiego Aioli.
Wstęp kosztuje 15 zł.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (61) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-17 19:43
Piguła z rana
jak śmietana.
- 5 0
-
2019-09-17 19:30
Słuchawki?
Czyli mam przyjechać, zapłacić 15 zł i pewnie drugie tyle za kawę, żeby posłuchać sobie techno w słuchawkach? :)
- 4 0
-
2019-09-17 15:28
(1)
Co to jest to Aioli?
- 13 2
-
2019-09-17 19:29
Bywałem w Jolce
Kiedyś pub '' U Joli'', ale zmienili niedawno nazwę
- 2 0
-
2019-09-17 19:23
Techniczny ranek...
Cały czas myślałem, że chodzi o poranek z techniką, wynalazkami, innowacyjnymi rozwiązaniami :D, a tu skucha... jednak zwykłe techno :D
- 4 1
-
2019-09-17 18:59
"Nie chowaj więc jeszcze do szafy swej koszulki w paski i czerwonych spodenek. Włóż je jeszcze raz, nałóż kapitańską czapkę i wpadnij pożegnać lato - zaprasza"
Słucham nie wierzę i jeszcze pod szyldem "Techno" ? Profanacja gatunku który powstał przez lata to teraz robią z tego taka ciepłą szopkę.....- 13 0
-
2019-09-17 12:42
techno? ehhh. (1)
- 12 8
-
2019-09-17 18:54
Koło Techno to nie stało znowu proponują tu hipsterke, umcy umcy, dla tych z brodami i na hulajnogach przejezdnych.
- 3 0
-
2019-09-17 11:47
"...choć są i tacy uczestnicy, którzy nie odmówią sobie piwa. Pewnie freelancerzy." (3)
Acha, jasne... Po co zakłamywać rzeczywistość, która wygląda tak, że mnóstwo osób do pracy idzie pod wpływem alkoholu. Nie bez przyczyny o poranku sprzedaje się najwięcej "małpek".
- 35 5
-
2019-09-17 12:31
(2)
No jacha! Minimum 4 browary przed robotą na stoczni w skmce !
- 8 1
-
2019-09-17 16:59
(1)
Po czterech browarach to ja już ugotowany jestem, a gdzie do roboty?
- 5 0
-
2019-09-17 18:52
poćwiczyć zawsze możesz
- 1 0
-
2019-09-17 15:44
Aioli w Gdańsku - ich rosbef z kurkami za 60 zł za porcje niemal nie stanął mi w gardle (1)
Mięso łykowate, tłuste, bez smaku. Koszmar. Podane z sosem kurkowym i frytkami z ... majonezem więc ciężkostrawna i błędna kompozycja. Sympatyczna kelnerka zapytała jak smakuje więc odpowiedziałem że jak na tą cenę to koszmarek:) Oczywiście poza uśmiechem i small-talkiem nie padła nawet propozycja obniżenia ceny, darmowego deseru czy jakiejkolwiek innej formy poprawy wizerunku. Za to z rozbrajającą szczerością Pani przyznała że zmienił się dostawca mięsa i właśnie testują jego jakość. Sytuacja mega groteskowa. Na szczęście druga osoba dostała inne danie które było znośne więc wyszedłem po uregulowaniu rachunku. Więcej tam na jakikolwiek posiłek nie zawitam. Zresztą drogo i mało kameralnie.
- 26 0
-
2019-09-17 18:30
Obnizenie ceny po zagadnieciu przez jakiegos wielkiego bywalca knajp i restauracji? W maku tez dostajesz rabat po komentarzu jedznie koszmarek? :)
Nie przychodz Pan, wstydu sobie oszczedz- 1 6
-
2019-09-17 18:19
(1)
freelancerzy którzy wstali przed 9.... tak...
- 3 0
-
2019-09-17 18:26
Frilanser to tu raczej synonim nieroba na utrzymaniu matki
- 2 0
-
2019-09-17 18:08
Wcale nie pierwszy raz bo już był technoranek w Gdańsku w neighbours
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.