• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tegoroczny Open'er będzie najlepszy od lat?

Łukasz Stafiej
5 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
W ubiegłym roku na Open'erze dominowała młodzież. Tegoroczna edycja już teraz ma szansę przyciągnąć międzypokoleniową publikę. W ubiegłym roku na Open'erze dominowała młodzież. Tegoroczna edycja już teraz ma szansę przyciągnąć międzypokoleniową publikę.

Zostało pięć miesięcy do najważniejszego festiwalu muzycznego w Polsce. Biorąc pod uwagę niemal dwudziestu dotychczas ogłoszonych artystów, można pokusić się o stwierdzenie, że tegoroczna edycja festiwalu na lotnisku w Kosakowie zobacz na mapie Gdyni ma szansę stać się jedną z najciekawszych od lat.



Cz wybierasz się na tegorocznego Open'era?

Zeszłoroczny Open'er dał się zapamiętać z kilku powodów. Po pierwsze organizatorom z agencji Alter Art wyraźnie udało się odmłodzić imprezę. Nigdy wcześniej na gdyńskim festiwalu nie było tyle świetnie bawiących się nastolatków. To oczywiście kwestia programu, który z kolei był wypadkową mniejszego budżetu. Do Trójmiasta nie przyjechała żadna wielka, międzypokoleniowa gwiazda, która przyciągnęłaby fanów w różnym wieku. W zamian organizatorzy zapewnili szereg mniejszych, ale topowych wykonawców, w których zasłuchuje się młodsza część festiwalowej publiki. Po drugie czternasty Open'er był zauważalnie skromniejszy. Choć organizatorzy zapewniali o rekordowej, bliskiej 100 tysięcy widzów frekwencji, na lotnisku w Kosakowie postawiono jedną scenę mniej, a oferta miasteczka festiwalowego była uboższa.

Do kolejnej, piętnastej edycji tego wciąż najważniejszego letniego festiwalu muzycznego w Polsce zostało pięć miesięcy. Nie sposób obecnie ocenić skali, na jaką Alter Art będzie chciał zaprezentować imprezę. Mocnym sygnałem, że znów się ona rozrośnie może być fakt, że agencja podpisała niedawno umowę sponsorską z firmą Orange Polska. Zmiany widać już teraz na liście ogłoszonych artystów, którzy wystąpią na lotnisku w Kosakowie od środy do soboty, od 29 czerwca do 2 lipca.

Red Hot Chili Peppers to dotychczas największa ogłoszona gwiazda tegorocznego Open'era. Red Hot Chili Peppers to dotychczas największa ogłoszona gwiazda tegorocznego Open'era.
Wielkie gwiazdy znów na lotnisku

Budzącym najwięcej emocji i prawdopodobnie najważniejszym w roli frekwencyjnego magnesu będzie koncert Red Hot Chili Peppers zaplanowany na 30 czerwca. Świętujący artystyczne ćwierćwiecze amerykańscy rockmani mają szansę przyciągnąć drugiego dnia festiwalu rekordową publikę. RHCP przyjadą do Kosakowa zobaczyć zarówno nastolatki, jak i ich rodzice, a liczba fanów będzie z pewnością zbliżona do frekwencji, którą w poprzednich latach zapewniały wizyty Prince'a czy The Pearl Jam. Atutem jest fakt, że zespół zapowiedział na ten rok nowy album.

Kolejne bardzo mocne ogłoszenia to zapowiedziany na 30 czerwca zespół Foals oraz występujący jako otwierający festiwal headliner Florence and the Machine. Obie brytyjskie grupy poruszają się w okolicach gitarowego indie rocka i obie w Polsce posiadają status niemalże kultowych. Ci pierwsi fanów zdobyli swoim niezwykle energetycznym i przebojowym połączeniem brzmień gitar z tanecznymi melodiami. Z kolei zespół, którym kieruje charyzmatyczna Florence Welch uwodzi romantycznymi balladami. Tłum pod sceną na ich koncertach to pewnik. Więcej: dla wielu młodszych bywalców letnich festiwali z ograniczonym budżetem bilety na te dwa zespoły będą jednym z głównych argumentów za tym, aby wybrać się właśnie do Gdyni.

Wielkim wydarzeniem będzie również powrót na gdyński festiwal zespołu Sigur Ros. Islandczycy występowali tutaj dekadę temu, a wiele osób wciąż wspomina ten koncert jako jedno z najważniejszych doświadczeń muzycznych Open'era. Co ważne, tworzący od ponad dwudziestu lat Sigur Ros wcale nie wypadł z formy, wciąż dyktując swoimi kompozycjami nową jakość na styku muzyki rockowej, eksperymentalnej i współczesnej. Islandczycy, którzy do koncertowania wracają po trzech latach przerwy, w Gdyni zagrają 1 lipca.

PJ Harvey - jedna z najważniejszych kobiet na scenie alternatywnej - do Gdyni przyjedzie z utworami ze swojej najnowszej płyty. PJ Harvey - jedna z najważniejszych kobiet na scenie alternatywnej - do Gdyni przyjedzie z utworami ze swojej najnowszej płyty.
Także dla fanów alternatywy

W tym roku Open'er bardzo umiejętnie zawalczył też o publikę, która gustuje w alternatywnych dźwiękach. Pierwszego dnia imprezy wystąpi PJ Harvey. Brytyjka karierę zaczynała pod koniec lat 80., a obecnie jest jedną z najbardziej wpływowych kobiet w muzyce, a przy tym zachowała swoją artystyczną niezależność i wciąż eksperymentuje z twórczością. W tym roku światło dziennie ujrzy jej najnowsza, zaangażowana politycznie płyta, którą nagrywa w nietypowych warunkach, z udziałem publiczności w specjalnym studio nagraniowym. Kilka dni temu w Sieci pojawił się zapowiadający ją utwór pod tytułem "The Whell", który potwierdza, że artystka jest w świetnej formie.

Dzień później na scenie pojawi się Beirut. Projekt Zacha Condona miał dotąd różne wcielenia. Na pierwszej, wydanej dziesięć lat temu płycie, młody artysta z Nowego Meksyku romansował z muzyką bałkańską, aby następnie zainspirować się tradycyjnymi dźwiękami piosenki francuskiej i elektroniką. Na najnowszym albumie "No No No" Condon świetnie pożenił przebojowość z charakterystycznym dla siebie nowoczesnym folkiem. Jego przyjazd do Gdyni będzie ważny z jeszcze jednego powodu - w 2008 roku Beirut był jednym z najbardziej wyczekiwanych gości Open'era, niestety w ostatniej chwili artyści odwołali swoje koncerty. Choć pod względem artystycznym zespół jest obecnie w zupełnie innym miejscu niż wtedy, na pewno spora część starszych widzów przyjdzie na niego z sentymentu.

Bardzo dużym zaskoczeniem, a zarazem świetną wiadomością dla fanów alternatywnych cięższych brzmień gitarowych było ogłoszenie przez Alter Art zespołu At the Drive-In. Ta założona na początku lat 90. i funkcjonująca przez niecałą dekadę kapela ma status legendy sceny post-hardcorowej. Niedawno gitarzysta Jim Ward i wokalista Cedric Bixler-Zavala ogłosili reaktywację, ale chyba nawet najwięksi fani nie spodziewali się, że w tym roku pojawią się właśnie na Open'erze. To wyjątkowa okazja, aby zobaczyć jeden z najważniejszych zespołów sceny gitarowej lat 90. oraz posłuchać nowych, skomponowanych po 15 latach od wydania ostatniej - notabene świetnej - płyty "Relationship of Command" kawałków.

Bastille to rockowa propozycja dla najmłodszych festiwalowiczów. Bastille to rockowa propozycja dla najmłodszych festiwalowiczów.
Szansa na wyjątkową edycję

Alter Art ogłosił dotąd raptem siedemnastu artystów. Oprócz wspomnianych powyżej zagrają również: Bastille, Caribou, Chvrches, Dawid Podsiadło, LCD Soundsystem, Tame Impala, The 1975, The Last Shadow Puppets, Vince StaplesWiz Khalifa.

Już teraz tworzą oni bardzo udany i zróżnicowany line-up, a warto pamiętać, że to na razie tylko jedna czwarta wykonawców. Jeśli ta tendencja się utrzyma i organizatorzy w najbliższych tygodniach zaskoczą kolejnymi równie głośnymi zespołami, piętnasta edycja Open'era może stać się jedną z najlepszych w ostatnich latach, wrócić do świetności i znów przyciągnąć międzypokoleniową publikę.

Karnet czterodniowy kosztuje 549 zł, bilet jednodniowy - 239 zł.

Wydarzenia

Open'er Festival 2016 (31 opinii)

(31 opinii)
festiwal muzyczny, muzyka alternatywna, rock / punk, pop

Opinie (148) 3 zablokowane

  • (1)

    super, Opener to zdecydowanie najlepszy festiwal muzyczny w Polsce, najwięcej gwiazd, świetny klimat i organizacja. Fajnie, że jest u nas, nie trzeba daleko jechać :)

    • 10 6

    • Jedz (...) i zaplac frycowe..Latem jest masa darmowych i swietnych festiwai..

      A ten mega syf jest dla durnych c*otek w rurkach.

      • 1 4

  • Eksta. Oby co roku był coraz lepszy. Uwielbiam przyjeżdżać do Gdyni.

    • 6 3

  • Nie słucham Redhotów i nie zamierzam iść na openera. Dla mnie ta impreza to jedna wielka masówa. Do tego te wszystkie newsy w stylu: jak ubrać się na openera zeby być trendy? No super... a myślałem że na koncerty idzie sie posłuchać muzyki i dobrze bawić a nie pindrzyć. Poza tym jak ktoś lubi takie kliamty to proszę bardzo. Powinno być więcej imprez z muzyką elektroniczną - ale taką prawdziwą - a nie jakieś big roomowe badziewia czy inne kawałki dla gimbazy.

    • 5 6

  • Bojkotować! za 100 funtów to ja mam donington rock festival 3 dni, i same sławy niech się lepiej postarają bo za taką imprezę to góra 60 zł powinny być bilety...

    • 5 6

  • gorillaz

    Podobno gorillaz wydają płytę jakby zawitali to byłby hedliner.Szkoda że nie będzie radiohead. I tak jest super. Nie wiem jak można marudzić że bilety drogie i zespoły słabe. Ten openner jest najlepszy od lat.

    • 1 3

  • Ja czekam na Vive Beach Party!

    Najlepsza edycja to 2005!

    • 0 1

  • kodym będzie?

    będzie czy nie?

    • 1 1

  • czy festiwal ma błogosławieństwo Jarosława?

    • 1 1

  • Agonia...

    i kroplówka się kończy...

    • 0 2

  • Artykuł mam wrażenie sponsorowany ? Dwa razy powtórzono że to najlepszy festiwal w Polsce... Hm..Dyskusyjne. I jakby co to Pearl Jam bez The.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Zespół Apteka nagrał piosenkę z Trójmiastem w tle. O jaki utwór chodzi?