• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Test Smaku: nierówna kuchnia włoska w Tesoro

Beata Testsmaku
9 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Test Smaku: niebanalne i smaczne Dwie Zmiany

W kolejnym odcinku cyklu Test Smaku odwiedzamy restaurację Tesoro zobacz na mapie Sopotu w Sopocie. Ostatnio pisaliśmy o A la française w Gdańsku. Recenzje publikowane są co dwa tygodnie w środę - następnym razem opiszemy nasze wrażenia z restauracji Główna Osobowa w Gdyni (już tam byliśmy). Nasze recenzje są subiektywne, ale szczere - wszystkie restauracje odwiedzamy anonimowo, bez zapowiedzi i na własny koszt.



Tesoro to bardzo popularne miejsce w Sopocie. Chociaż znajduje się poza centrum, nie można tutaj liczyć na ciszę i kameralną atmosferę. Zazwyczaj w restauracji jest mnóstwo gości, panuje gwar i organizacyjny chaos. Tesoro to włoska restauracja, której właścicielem i szefem kuchni jest Włoch. Obiecuje, że jego potrawy powstają tylko z oryginalnych włoskich składników, a na dania trzeba chwilę poczekać, bo gotuje się tutaj w myśl popularnej obecnie zasady slow food. Nie ukrywam, że byłam bardzo ciekawa tego miejsca.

Restauracja jest duża. W sezonie letnim można również skorzystać z obszernego ogródka, w którym znaleziono odpowiednio dużo miejsca i urządzono plac zabaw dla dzieci. Wnętrze lokalu jest przyjemne. Udekorowane w iście włoskim stylu. Są czerwone ściany, mnóstwo różnych bibelotów, półki na butelki z winem, lampy ze zdjęciami włoskich zabytków, czarno-białe zdjęcia na ścianach. Zewsząd słychać muzykę i włoski język. Trzeba przyznać, że jest klimatycznie. Szkoda tylko, że równie przyjemnie nie było na zewnątrz. Dla tych, którzy są wrażliwi, ślady ptasich odchodów na stołach i krzesłach nie będą przyjemnym obrazkiem. Myślę, że przy takiej liczbie obsługi ktoś mógłby dbać o higienę i estetykę.

W Tesoro obowiązują trzy karty. Jedna stała, w której znajdziemy crostini, sałatki, pizze, makarony. Karta tygodniowa zmieniana w każdy piątek, a w niej przystawki, zupy, dania główne, pasty i desery. Jest jeszcze specjalna karta dla dzieci. Wybór oszałamiający i potrzeba chwili, aby móc zdecydować się na konkretne potrawy. Na pewno dania z karty tygodniowej są nieporównywalnie atrakcyjniejsze od tych, które znalazły się w propozycjach stałego menu.

Decydujemy się na:
- Crostini z pikantnym salami i oliwkami (18,50 zł/3 szt);
- Omleciki z włoskim serem, grillowaną cukinią i pomidorami koktajlowymi (26,50 zł);
- Pasta fitness (pełnoziarnisty makaron, kurczak, melon i cukinia) (36,50 zł);
- Kalmary i krewetki z sałatą (54,50 zł);
- Faszerowany groszkiem kalmar z puree ziemniaczanym (56,50 zł);
- Eskalopki z kurczaka w sosie pomidorowym z dodatkiem kaparów z puree ziemniaczanym (36,50 zł);
- Pizza z szynką z menu dziecięcego (18 zł);
- Szaszłyki z baraniny (35 zł/10 szt.).

W ramach czekadełka na naszym stole pojawił się koszyczek z chlebem i foccacią. Jak zawsze oceniamy ten gest ze strony właścicieli za godny naśladowania. Zwłaszcza w tych restauracjach, w których na dania czeka się długo.

Włoskie omleciki okazały się być dość ciekawą i - co ważne - smaczną przystawką. Puszyste, delikatne, z idealną ilością przypraw, nie za tłuste, z niedominującym posmakiem wędzonego sera. Oryginalny i godny polecenia starter.
 
Crostini z pikantnym salami i z oliwkami to przystawka, której przygotowanie nie wymaga wielkich umiejętności kulinarnych. Wystarczą wysokiej jakości produkty i to gwarantuje sukces. Jak było w Tesoro? Nie do końca było to coś, czego się spodziewaliśmy. Salami owszem całkiem smaczne, ale chleb nie należał do najlepszych. Naprawdę nic szczególnego. Nic, co moglibyśmy z czystym sumieniem polecić.

Intrygującym daniem głównym, polecanym przez tutejszego szefa kuchni, jest faszerowany groszkiem kalmar podany z ziemniaczanym puree. Mając w głowie odbytą niedawną podróż nad Adriatyk, która obfitowała właśnie w różnorodne, świeże i pachnące owoce morza, postanowiłam skosztować tej wariacji. Jak się później okazało słusznie, bo kalmar był świetny, miękki, delikatnie doprawiony. Farsz z groszku lekki, aromatyczny. Puree aksamitne i maślane. Danie naprawdę udane, sycące i nietuzinkowe.

Eskalopki z kurczaka nie wzbudziły już tyle entuzjazmu. Nudne połączenie smaków, które można zjeść wszędzie i szczerze mówiąc w lepszym wydaniu. Ani pomidorowy sos nie był zachwycający, ani sposób doprawienia mięsa, ani dodatek kaparów nie stanowił przyjemnego urozmaicenia. Nuda i tyle.
 
Spaghetti w wydaniu tak zwanym fit również nas nie urzekło. Zabrakło przypraw. Makaron był bez wyrazu, mdły i bardzo suchy. Nie wiem, gdzie podział się obiecywany w menu sos. Owszem, można było dodać oliwy, ale to w niczym nie pomogło. Kawałki kurczaka przesuszone i chyba zapomniano o przyprawach, bo mięso było jałowe, bez wyrazu. Na pewno nie polecamy takiego wydania włoskiej pasty.
 
Dla dziecka zamówiliśmy pizzę z szynką. I tutaj nastąpiło nieoczekiwane rozczarowanie. Liczyliśmy, że w restauracji, w której obiecuje się prawdziwe włoskie smaki i dania przygotowywane z oryginalnych składników, pizza będzie idealna. Niestety wszystko było nie tak. Kiepskie ciasto. Jedno z gorszych, jakie jedliśmy. Grube, przypalone, niedoprawione i twarde. Dodatki też niczym nie zachwycały. Cóż, nie spodziewałam się, że podaje się tutaj tak kiepską pizzę. Na pewno moje oczekiwania co do tego włoskiego placka są duże, bo jak zapewne wiecie, w Trójmieście nie brakuje miejsc, w których serwuje się pizzę wręcz doskonałą. Taką, która na pewno sprostałaby wymaganiom niejednego Włocha.

Krewetki i kalmary w cieście to talerz znakomitych owoców morza, które, mimo iż zostały usmażone w głębokim tłuszczu, nie były za tłuste, ani za ciężkie. Na pewno to zasługa niebyt grubej, chrupiącej i dobrze doprawionej panierki. To danie uważam za doskonały dodatek do wina. Polecam wszystkim miłośnikom morskich smakołyków.
 
Po godz. 18 szef kuchni przygotowuje szaszłyki z baraniny. Do dyspozycji gości są trzy różne porcje. My zamówiliśmy tę najmniejszą, czyli 10 szaszłyków za 35 zł. Ów "rarytas" był kiepski. Mięso żylaste, przeciągnięte, o intensywnym smaku i zapachu starego barana. Być może brzmi obscenicznie, ale uwierzcie: nie można tego inaczej określić, aby dać wyraz naszemu niezadowoleniu. Pół Europy zajada się pyszną baraniną, a w Polsce jest z tym problem. To naprawdę zadziwiające.

Jak widać, nasze spotkanie z kuchnią Tesoro nie było do końca udane. Jedynymi daniami, do których nie mamy zastrzeżeń są potrawy z owoców morza. Reszta była niedopracowana i nie czuć było obiecywanej dbałości o szczegóły i składniki. Owszem, w restauracji było mnóstwo gości, ale doprawdy to nie powód, aby mniej się starać. Zważywszy na długi czas oczekiwania na każdą potrawę.
 
Nie obsługiwała nas konkretna osoba. Podchodziły do nas co najmniej trzy osoby. Za każdym razem ktoś inny podawał kolejne dania. Ogólnie rzecz biorąc - chaos i zamieszanie. Brakowało sztućców, serwetek. Taka rozproszona odpowiedzialność nigdy nie wpływa dobrze, a tym bardziej we włoskiej restauracji. Nikt za nic nie jest do końca odpowiedzialny, co prowadzi do zamieszania. Nie czuliśmy się tutaj dobrze. Mieliśmy wrażenie, że z niezrozumiałym lekceważeniem i brakiem staranności podchodzi się tutaj do pracy kelnerskiej.

Podsumowanie
Atrakcyjne, różnorodne menu.
Restauracja przyjazna dzieciom, w bliskim sąsiedztwie morza i plaży.
Obsługa wymaga porządnego szkolenia.
Dania są niedopracowane pod względem estetycznym i smakowym.
Plus za smaczne owoce morza.
Ceny nie należą do najniższych.

Pierwsze wrażenie: 80 proc.
Aranżacja/wystrój: 80 proc.
Atmosfera: 70 proc.
Obsługa: 50 proc.
Estetyka dań: 50 proc.
Toalety: 90 proc.
Dla maluchów: 90 proc.
Smak: 60 proc.
Cena/zadowolenie: 50 proc.

Ocena ogólna: 3.1


Cykl "Test Smaku" powstaje we współpracy z serwisem testsmaku.pl. Odwiedzając restauracje, bez zapowiedzi i na własny koszt, chcemy prezentować szczere spojrzenie na trójmiejską gastronomię. Doradzimy, gdzie warto się wybrać, a które miejsca omijać. W okresie od czerwca do września nowa recenzja co dwa tygodnie w środę!
Beata Testsmaku

Miejsca

Opinie (175) 2 zablokowane

  • Odradzam

    Z roku na rok coraz gorzej. Fatalna obsługa, ceny z kosmosu a smak, no cóż, pozostawia wiele do życzenia. To była kolejna szansa jaką daliśmy tej restauracji, dwie poprzednie wizyty nie były udane. Kolejnej nie będzie.

    • 0 0

  • szkoda tylko że w Tessoro czekadałka nie ma gdy zamawia się pizze w lokalu , a pizza nie kosztuje tutaj mało, nie rozumiem czemu aż takie skąpstwo właścicieli

    • 0 0

  • Tesoro

    Byłem jednym z pierwszych klientów restauracji Tesoro od momentu jej powstania i mogę powiedzieć jedno. Pizzy w tej restauracji będę bronił do ostatniej kropli krwi. Zjadłem ich tam już dziesiątki i jeszcze nigdy się nie rozczarowałem. Potrafią zaskoczyć dodatkami (np. z ziemniakami i rozmarynem -pycha) a ciasto jest niezmiennie dobre- cienkie, chrupiące na brzegach (czasem trochę przypalone -jak to we "Włoszech"). Tip TOP. Są jednak dwie rzeczy które mogą razić. Jedna to obsługa (zauważam ostatnio dosyć dużą rotację w obsłudze kelnerskiej) i jakość potrwa w sezonie. Sam niestety dwa razy padłem tego ofiarą - a to dostałem risotto a właściwie ryżotto (zrobione ze "zwykłego" ryżu) a raz podano mi potrawkę z królika, którego ktoś uprzednio okładał młotkiem (?), żeby jego i tak już drobne kości zmieniły się w setki małych odłamków i uczyniły potrawę niejadalną ze względów technicznych. Czas oczekiwania w sezonie to również odrębny rozdział ale można to zrozumieć. Obsługi i kucharzy jest tyle ile jest. Polecam za tem pizze i odwiedziny poza sezonem letnim. pozdrawiam

    • 1 0

  • Szkoda ale nastąpił spadek jakości dań i obsługi.

    Zawsze będąc w trójmieście 2,3 razy w roku Tesoro było obowiązkową restauracją mimo że z powodu dużego obłożenia trzeba było czekać na stolik .Obsługa była miła
    ,jedzenie pyszne, wina raj w ustach. Szef Włoch witał gości .Od 2015 jest równia pochyła w jakości jak i w obsłudze. Końcówka czerwca była ostatnią wizytą .Dania przynoszone na raty (jedni zjedli drudzy czekali) koło godziny oczekiwania. Pizza wodnista zupełnie gorszy smak niż kiedyś ,Danie szwagra mięso letnie. Najstarsza kelnerka grzecznie z uśmiechem wysłała na drzewo parę która składa reklamacje stolik obok .Penie słuszną Więc myśmy po takim potraktowaniu gości obok nas nawet nie składaliśmy reklamacji . Są inne restauracje w trójmieście gdzie można jeszcze dobrze zjeść.

    • 0 0

  • Super recenzja

    Jestem pod wielkim wrażeniem. Ujęła Pani w słowa moje odczucia. Byłam w Tesoro, zjadłam tam smaczną pizzę. No, naprawdę, smaczna. I tyle. Nie powiem, żebym chciała tam wrócić. Próbowałam pizzy koleżanki - też smaczna.
    Natomiast te ceregiele z obsługą zupełnie mi się nie podobały. Wysłuchałam peanów koleżanki, że to tak ma być, bo obsługa z Włoch, że to jest jakiś tam doskonały porządek, ale mnie kawalkada pojawiających się przy naszym stoliku ludzi wyłącznie irytowała. Odnosiłam wrażenie, że obsługę bardziej obchodzi jakiś rytuał niż ja.

    • 0 0

  • Pytanie (28)

    Gdzie w Gdańsku jest najlepsza pizza?

    • 7 2

    • Najlepsza pizza

      Centro na Zaspie i Tesoro.

      • 0 0

    • koło katedry w oliwie była zajefajna (1)

      ale od jakichś 3 lat się stacza. Nie finansowo i klimatycznie .... Tylko ta pizza jest jakaś mniej smaczna i mniej w niej tych dodatków....

      • 1 0

      • To fakt, kiedyś też była dobra, ale potem cos się zmieniło na gorsze.

        No i ten zapach kuchni (ciuchy, włosy) po wyjściu z lokalu bywa niezbyt fajny.

        • 0 0

    • Polecam restaurację Rucola w Gdańsku na Abrahama (1)

      Mają dość szeroki wybór, ceny nie są wygórowane. Pizza Dolce (kawałki kurczaka i ananasa) znakomita.

      • 3 3

      • Jadłem, rzeczywiście jest dobra.

        Od Włocha z Monte Cassino jest może minimalnie lepsza, ale ta z Rucoli jest naprawdę smaczna.

        • 0 0

    • Sempre albo Trattoria la Cantina na Debinki :) (1)

      • 2 0

      • sempre to badziew, zakładam, bo nie wiem co to i gdzie, ale Trattoria mistrzostwo, jedyna prawdziwa pizza w tej Gomorze Północy.

        • 0 0

    • u Włocha w Tesoro Express, ale na Monte Cassino w Sopocie (2)

      potem jest przepaść i osiedlowe pizzerie z wkładem seropodobnym i półproduktami ze słoika

      • 14 7

      • dokładnie, najlepsza pizza i sympatyczna obsługa.

        Stefano miał kiedyś dobrą, ale się popsuła.

        • 1 0

      • Marco na ul. Żywieckiej w Gdańsku.
        Dobra pizza i w dobrej cenie.
        Polecam

        • 1 8

    • pizza jak we Włoszech

      w Aurorze we Wrzeszczu, b. dobra i lasagne wyśmienita. tesoro też lubię 2 potrawy

      • 1 1

    • w rozi ? (1)

      • 4 0

      • Mniam :-)

        • 0 0

    • Allora

      Allora we Wrzeszczu (Studzienki/Pileckiego).

      • 1 1

    • W Gdyni - Czerwony Piec

      • 4 1

    • pizzeria X kwadrat w Olwie :).

      • 0 2

    • Skrzypek, Krokodyl (3)

      Ja lubię Pizzerię Skrzypek (morena i świętokrzyska) oraz Pizzerię Krokodyl na zaspie.

      • 2 24

      • Krokodyl? (1)

        Mokre jak szmata ciasto, dziadostwo do kwadratu.

        • 17 0

        • Jesli ktoś nazywa pizzą ten krokodylowy wynalazek, to zna się na pizzy jak świnia na astrologii.

          I żeby jeszcze ociekała sosidłem czosnkowym...

          • 9 0

      • Skrzypek

        Akurat u Skrzypka to pamietam pizze ociekajace tluszczem i paczkowane kielbasy/szynki niemalże z logo Kciuk w Górę

        • 18 0

    • pizza men

      polecam pizze oliwa do pieca na garncarskiej i włoska restauracja na ul pańskiej , naaprwde zarąb... pizza

      • 5 1

    • krokodyl, da grasso (1)

      • 0 29

      • YYY

        Ty chyba prawdziwej pizzy nie jadłeś/aś!

        • 14 0

    • Nosek

      W Gdańsku najlepsza pizza jest w Gdyni.

      • 16 3

    • Prosimy kolejnych właścicieli pizzerni o dopisywanie się...

      • 53 0

    • Pizza?

      Włoszczyzna na Morenie, albo już odrobinę poz Gdańskiem, przy Otominie, na stacji Moya Montecarlo Pizza & Wino -> Motostrefa.

      • 4 2

    • La Famiglia, Gdańsk, Lektykarska 1/2

      • 4 3

    • Maniana na Morenie
      sekcja pizze włoskie

      • 4 5

  • Tesoro jest super (12)

    akurat tesoro to najlepsza ( obok sempre ) pizza w trójmieście. Trochę dziwi mnie wygórowana mniemanie os obie Pani Redaktor znającej się na każdej kuchni - niezależnie czy testuje żurek czy krewetki no ale ok.

    • 48 132

    • Nie zgadzam sie (1)

      To nie jest najlepsza pizza włoska w 3city. Jeżeli twierdzisz, że sempre i tesoro to włoskie pizze to sie mylisz i jedź do Gdyni i spróbuj pizzy w 'Czerwonym piecu"

      • 4 3

      • Czerwony piec nie dorasta do Tesoro...taka lepsza sieciówka

        • 0 0

    • (5)

      byłem Sempre na próbę dwa razy, bo jeden raz nie wystarczy by wyrobić opinie. ot, pospolita sieciówka, gdzie obsługa nie ma pojęcia co podaje, nie jest w stanie odpowiedzieć z czego składa się potrawa, i generalnie jakiś taki haos tam był, a smaki pospolite. daleko im do Tesoro

      • 13 5

      • Rozne gusta (3)

        Ciekawe, ale i chyba naturalne - ile osób, tyle różnych oczekiwań co do smaku, etc.
        Dla mnie Sempre - poziom wyżej od Tesoro - smak i jakość składników w potraw ach, obsługa miła i sympatyczna.
        Dla mnie osobiście Pizza w Tesoro jest jedna z gorszych z włoskich restauracji w Trójmieście (nie mówię o tzw. pizzy z Tele, etc.).
        Co do Tesoro - tutaj akurat artykuł zgadza się z moimi odczuciami. Ot. zwykły lokal...

        Warto jednak spróbować i wyrobić sobie opinię.

        • 9 2

        • (1)

          Sempre to syf

          • 5 2

          • lajk w ciemno. nie wiem co to sempre, nie wiem gdzie to i co dają, ale podoba mi się twoje negatywne podejście bez ogródek.

            • 1 0

        • Allora we Wrzeszczu

          Polecam sprawdzić jej pizze, z białymi włącznie, nawet wina w karafce o niebo lepsze od tych sikaczy proponowanych w Tesoro. Ceny też znacznie przystępniejsze :)

          • 4 2

      • "haos" to jest w Twojej wypowiedzi

        • 7 3

    • włoska pizza

      To polecam ci prawdziwą włoską pizze monte vino na stacji Moya Otomino .to można nazwać pizzą .sempre to dno .

      • 0 0

    • Ale jak można serwować we włoskiej knajpie pizzę na takim cieście???

      • 8 0

    • To jeszcze w mące i kawie nie byłeś/byłaś

      • 8 2

    • Serio?

      Sempre, z mokrym środkiem pizzy?

      • 24 6

  • Jak dla mnie trochę za bardzo się cenią. Pizza jest droga jak na taką jakość. Właściciele powinni brać przykład z gdyńskich lokali " Mąka i Kawa" i "Viva la Pizza" Tam serwują dobrą, włoską pizzę za normalną cenę. Co do obsługi niestety się zgadzam, chaos, zamieszanie i brak indywidualnego podejścia do klienta w Tesoro aż bije po oczach. Ogólnie jestem na nie.

    • 0 0

  • Polecam Tesoro Express

    Tesoro Express w górnej części Monciaka, należy do jednego z Włochów, który też wtedy przyjechał z resztą ekipy restauracyjnej. Pizza tam jest najlepsza i zupełnie innej jakości niż w tej restauracji, do której nie wpadamy już od wielu lat.

    • 0 0

  • Przepyszna baranina!!!

    Pani redaktor kompletnie nie zna się na mięsie. Te szaszłyki to wyjątkowy rarytas - danie regionalne z Abruzji, z mięsa specjalnie sprowadzanego z Włoch.

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Drugą edycję programu "Runway" wygrał: