• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

The National zagra na Open'erze

jak
10 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
The National zagrają w Polsce czwarty raz raz w ciągu minionych 10 miesięcy, ale i tak przyciągną tłumy widzów. The National zagrają w Polsce czwarty raz raz w ciągu minionych 10 miesięcy, ale i tak przyciągną tłumy widzów.

Amerykańska grupa The National, bijąca teraz rekordy popularności, Big Boi ze słynnego duetu Outkast, Deadmau5 i Two Door Cinema to kolejni artyści, którzy wystąpią na tegorocznej edycji festiwalu Open'er w Gdyni.



Formacja The National to kolejny zespół po Caribou i Hurts, który występował w naszym kraju w ciągu ostatniego roku i cały czas jest u szczytu popularności. Ale nie ma wątpliwości, że na gdyńskim festiwalu nie będzie dodatkiem do imprezy, a jednym z najważniejszych wydarzeń.

Amerykańska grupa, dowodzona przez charyzmatycznego Matta Berningena w ciągu ostatniego roku zyskała bowiem dużo na popularności, wchodząc na jej szczyt po wydaniu najnowszej płyty "High Violet". Chociaż to już ich piąty album, po innych świetnych "Boxer", "Alligator" i "Sad Songs for Dirty Lovers", to właśnie on spowodował, że o grupie zaczęło być bardzo głośno, a bilety na ich koncerty wyprzedają się na pniu. To wbrew pozorom dość proste, indie-rockowe piosenki, które mają w sobie trochę nostalgiczny klimat, często uzupełniany o dodatkowe nie-rockowe instrumentarium (grupa występuje także z sekcją dętą).

Big Boi z kolei jest wymieniany jako jedna z najważniejszych postaci współczesnej czarnej muzyki. Przez lata stanowił połowę niezwykle wyrazistego i popularnego duetu Outkast, a obecnie z powodzeniem kontynuuje karierę solową. W zeszłym roku ukazała się świetnie przyjęta przez fanów i media płyta "Sir Lucious Left Foot: The Son of Chico Dusty", z której materiał promuje na koncertach, podczas których tworzy świetny, imprezowy klimat.

Nie inaczej będzie w przypadku Deadmau5, który w ciągu kilku lat stał się gwiazdą i jednym z najbardziej poważanych producentów muzyki tanecznej. Równie wielką uwagę co do muzyki, kanadyjski producent przykłada do oprawy wizualnej swoich występów - w chwili obecnej jest to jeden z najbardziej spektakularnych projektów koncertowy z kręgów muzyki tanecznej.

Kolejną partię ogłoszonych artystów zamyka irlandzka indie-rockowa grupa Two Door Cinema, która prezentuje krótkie, zwięzłe piosenki, wypełnione punkowymi rytmami i chwytliwymi riffami.

Oprócz powyższych wykonawców na tegorocznej, jubileuszowej edycji imprezy wystąpią: Pulp, The Streets, The Wombats, Paolo Nutini, M.i.A., Cut Copy, Youssou N'Dour i Abraham Inc, Coldplay, Hurts, Caribou, Fat Freddy's Drop, Foals, Primus i dwóch polskich wykonawców: D4D i Paristetris.

Bilety na festiwal: 3 dni (1-3.07.2011) - 310 zł lub 350 zł (z polem namiotowym), 4 dni (30.06-3.07.2011) - 370 zł lub 410 zł (z polem namiotowym) i bilety jednodniowe w cenie 165 zł.

Impreza potrwa od 30 czerwca do 3 lipca na lotnisku w Babich Dołach w Gdyni.

Ostatnio mieszkańców Trójmiasta zelektryzowała wiadomość o planowanym koncercie Stinga. Dziś poznajemy kolejne gwiazdy Open'era. Eksperci "Komentarza Podstawowego" postanowili poruszyć jakże aktualny problem bycia gwiazdą, celebrytą, vipem. Jak wygląda życie prawdziwej gwiazdy? W filmie wystąpili uczniowie Szkoły Podstawowej nr 61 w Gdańsku.

jak

Wydarzenia

Opinie (61) 5 zablokowanych

  • Doda Elektroda się nada i będzie frekwencja

    • 3 1

  • i jeszcze Mandaryna z Wiśniewskim !

    • 3 1

  • wiem że mam racje

    a pisałem że robią was w ch... ludzie, za rok przyjedzie lady mięcho, i justin z***er. open the door, cause there is now fresh air.

    • 4 0

  • nic ciekawego (2)

    szkoda pieniędzy

    • 7 0

    • lepiej (1)

      wyskoczyć na parę dni na "półwysep", cały dzień tłoczyć się z rodzinkami na plaży, a wieczorem pić sobie piwko z plastikowego kubka na imprezie w rytmie radia eska.

      • 1 3

      • Wulkan intelektu

        Wspaniała odpowiedź. Wyobraź sobie, że niekoniecznie jedyną alternatywą dla Openera jest słuchanie eski na plaży. Za cenę tego, podobno, wspaniałego festiwalu można spokojnie wybrać się na kilka innych, kilkakrotnie ciekawszych festiwali, takich jak Audioriver czy Tauron.

        • 1 0

  • cienkawo (2)

    generalnie jestem mocno rozczarowany dotychczasowym lajnapem!
    festiwal ulega spłaszczeniu w stronę birt-popu i pseudo-rokowych kapel z wysp. pomyślcie organizatorzy o mocniejszych akcentach, które w poprzednich latach przyciągały tłumy nie tylko nastolatków i pokoleń emo czy vivy :))) mam na mysli takie zespoły jak fejci i sex pistols...
    brakuje właśnie jakiejś czarnej sceny z definicji! ale nie mylić z hip-hopem.

    • 8 2

    • hehe, jakbys czytal w moich myslach (1)

      szczegolnie o tych pseudo-rockowych kapelach z wysp :) dawac cos porzadnego ze stanow - ratm, rhcp, nin, czy tool. na razie nedza straszna.

      • 3 0

      • Nin nie koncertuje już niestety.

        • 2 0

  • litości

    w tamtym roku można było chociaż przez chwilę poszaleć pod głowną sceną przy skunk anansie pearl jam hives .... w tym roku moze przy jednym kawalku foals ... primus kapela zajefajna ale koncertowo tez ognia z dojpy nie bedzie ... nie chcemy smętów typu coldplay hurts dla wiecznie zapłakanych małollatek i męskich pociotek ... nie ide na festyn po to zeby wrocic z dołem ... nie daj Buk jeszcze pogoda nie dopisze i bedzie lało ... pełna rocznica zobowiazuje !!!!!

    • 8 2

  • malkontenci na start!!!! (2)

    Malkontentom proponuję ruszyć 4litery i samemu podjąć sie organizaji chocby maleńkiego koncertu.Stękanie nic nie da.Mnie akurat Otwieracz nie kręci zupełnie,jednak szlag trafia,gdy słyszy się te wszechobecne pojękiwanie nicnierobiących dziaciaków.Festiwali jest w cholerę:Coke,Seven,Off,Jarocin,Wągrowiec,Ostróda,Zielona Góra nawet.Nikt nikomu nie każe chodzić na Openera,skoro nie znajduje tam swoich faworytów.Dla mnie osobiście szacun dla Ziólkowskiego za Sonic Youth na Otwieeraczu parę lat temu.Od tamtej chwili każda edycja jest mi już zupełnie obojętna...:)

    • 4 11

    • no właśnie jest...

      i The National był na Offie nawet bodajże w zeszłym czy dwa lata temu kto spamięta, sens całości sprowadza się do obrotu tych samych zespołów w obrębie iluś przedsięwzięć... może coś co nigdy nie było w tej długości geograficznej... choć co do sensu postu wyżej w ogółach się zgadzam... a może by tak wreszcie nie tylko anglo-sasów zapraszać w 90% tylko urozmaicić trochę skłąd narodowy ile można tych brytoli i pokrewne ameriko-italiano słuchać... (są oczywiście inne festiwale ale może stąd rośnie siła Roskilde czy Glastonbury że to się mimo wszystko otwiera na inne rzeczy... tak mi się wydaje oczywiście mogę się mylić...)

      • 2 0

    • w tym wlasnie problem

      ze bedac z trojmiasta trzeba jezdzic po calej polsce na lepsze festiwale, bo ten pod domem jest syfiasty, a do tego najdrozszy

      • 3 1

  • słabo się zapowiada :/ porównując do poprzednich lat

    • 5 2

  • yeeeee

    super!!!!

    • 2 3

  • ale maruuudy... (1)

    Jakbym stawiał na to, żeby się tylko wyszaleć, to bym pojechał na Audioriver, które jest odpowiednikiem hangaru Burn'a, tylko, że przez 3 dni, a nie tylko czymś dodatkowym, na dobitkę, jak na Openerze. Tylko że wolnego pewnie na ostatni weekend lipca nie dostanę:)

    Tak czy siak w ramówce jest już ponad 5 wykonawców, których mam ochotę zobaczyć i na pewno źle bawił się nie będę. A wyszaleć się na maxa to pojadę miesiąc wcześniej, 30 maja do Warszawy, gdzie za koncert jednego zespołu zapłaciłem 130 zł. A tu straszny płacz, że trzeba zabulić 400 zł za 4 dni imprezowania.

    No i oczywiście moje ulubione wpisy, że same gnioty, że cienizna kompletna, beznadzieja... pewnie dlatego, że nie ma przynajmniej 70% nazw zespołów, które kojarzymy, bo nasze "słuchanie muzyki" ogranicza się do radia zet i innych esek i rmf'ów, a zapoznać się z czymś nowym, poszerzać horyzonty muzyczne to już problem, bo nie ma czasu, bo trzeba X factor oglądać i śniadaniówki i z ch*ja seriale na jedno kopyto z Bobkiem w roli głównej;p

    • 3 7

    • Nie kumasz za bardzo.

      Nie chodzi o cenę biletu. Ja żeby pojechac na Coke, który ma lepszy line up muszę dodatkowo wybulic 200 zł za przejazd plus 200 za noclegi jak dobrze pójdzie (sezon letni). Dodaj do tego bilet na festiwal i zastanów się dlaczego niektórzy woleli by lepszy line up na Openerze.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co jest symbolem Świętego Patryka?