• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drag queens opanowały 100cznię

Magda Mielke
28 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (106)
  • Impreza After VIII Trójmiejskiego Marszu Równości. Na zdjęciu: Mona Lizak.
  • Impreza After VIII Trójmiejskiego Marszu Równości. Na zdjęciu: Himera.
  • Impreza After VIII Trójmiejskiego Marszu Równości. Na zdjęciu: Twoja Stara.
  • Impreza After VIII Trójmiejskiego Marszu Równości. Występ Maryi De Mon.
  • Impreza After VIII Trójmiejskiego Marszu Równości
  • Impreza After VIII Trójmiejskiego Marszu Równości

W sobotę, 27 maja odbył się Trójmiejski Marsz Równości, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób. Po jego zakończeniu część uczestników udała się do 100czni, gdzie odbyło się oficjalne after party. Imprezę uświetniły występy drag queens.



Tłumy na Trójmiejskim Marszu Równości Tłumy na Trójmiejskim Marszu Równości

Czy byłe(a)ś kiedyś na występie drag queens?

Już po raz ósmy na terenie Śródmieścia Gdańska odbył się w sobotę Trójmiejski Marsz Równości. Wzięło w nim udział kilka tysięcy osób, które w tęczowych barwach przemaszerowały spod Teatru Szekspirowskiego na tereny postoczniowe.

Tegoroczny marsz odbył się pod hasłem "Różnorodność jest wolnością". Różnorodność przyświecała też piknikowi i imprezie after party, które zwieńczyły tegoroczną paradę. W 100czni odbyły się występy drag queens. Do Gdańska przyjechała kilkunastoosobowa reprezentacja królowych dragu w składzie: Polski Ballroom, Martwa, Twoja Stara, Madame Medusa, Amba Fatima, Vipera, Himera, Maryja De Mon, Mona Lizak i Misia Joachim, która poprowadziła wieczór. Peruki, nietuzinkowe kreacje, mocne makijaże i nieoczywiste występy - to tylko niewielka część tego, co można było zobaczyć podczas sobotniego wieczoru.


- Super, że na koniec odbywa się taka impreza. Wiadomo, że każdy po Marszu gdzieś, by jeszcze poszedł, a tak możemy bawić się razem, w z góry wiadomym miejscu. Być razem, rozmawiać, poznawać nowe ciekawe osoby. 100cznia to dziś taki HAH premium [klub przyjazny osobom LGBT - przyp. red.]. Zawsze jest tu kolorowo i wpadają nieszablonowi ludzie, ale dziś jest tego jeszcze więcej - mówił Janek, który brał udział w Marszu po raz trzeci.

Drag, vogue i burleska



Sobotnie after party poprzedziła debata na temat godności jako prawa człowieka, zorganizowana w ramach kampanii Gdańsk Miastem Równości. Odbyło się też Queerowe Bingo. Na terenie 100czni rozstawiło się również kilka stoisk, na których można było zakupić tęczowe gadżety i wesprzeć rozmaite organizacje pozarządowe.


Około godz. 21:30 na scenie w Przesmyku obok galerii Layup pojawiła się Misia Joachim, która na luzie, z humorem i nie szczędząc ostrych komentarzy poprowadziła część wieczoru z występami. Sporo osób przyszło do 100czni właśnie po to, aby obejrzeć performerki, dlatego pod sceną uzbierała się pokaźna grupa fanów, którzy nagradzali występy brawami, piskami i głośnymi okrzykami. Spore zainteresowanie imprezą nie dziwi - rzadko podczas jednej nocy można zobaczyć aż tyle królowych dragu obok siebie.

Każda z występujących osób przygotowała krótki pokaz, oparty na dragu, vogue i burlesce. Sporo było też lip-sync'u, czyli poruszania ustami do piosenek z playbacku. Duże wrażenie zrobił dopracowany występ Himery do piosenki Britney Spears "Baby One More Time" i nawiązaniem do "Strasznego filmu". Ognisty show przygotowała lubiąca przekraczać granice Vipera. Do wspólnego śpiewu i tańca porwała publiczność Maryja De Mon, która przygotowała burleskowy występ do "Czerwonych korali" Brathanków.

- Szkoda, że tak rzadko w Trójmieście odbywają się pokazy drag - skomentował jeden z uczestników.

Drag queens coraz popularniejsze w Polsce



Kultura drag queen ma wieloletnią historię. Głośno zrobiło się o niej po demonstracjach społeczności LGBT, które odbyły się po "Stonewall" w Stanach Zjednoczonych w 1969 r. W Polsce zainteresowanie tego typu występami jest stosunkowo małe, ale z roku na rok zyskuje na popularności. W znacznej mierze to zasługa obecności dragu w kanałach masowej rozrywki, np. popularnego programu telewizyjnego "RuPaul Drag Race" czy niedawnego polskiego serialu Netflixa "Królowa", w którym w postać drag queen Loretty wciela się Andrzej Seweryn.


Mimo to, nie wszyscy zainteresowani tą estetyką widzą w niej sztukę. Nadal drag queens bywają mylone z transwestytami. Różnica jest kolosalna - rolą dragu jest dostarczanie rozrywki i estetycznych wrażeń, a nie realizowanie potrzeb seksualnych. Performerki - jak aktorzy - wchodzą w rolę. Zakładają specjalnie zaprojektowane kostiumy (nierzadko szyte przez same drag queens), peruki i ekstrawagancki makijaż, a swoje występy szlifują tygodniami.

Wydarzenia

VIII Trójmiejski Marsz Równości (28 opinii)

(28 opinii)
w plenerze, protest / demonstracja

Piknik & Impreza After VIII Trójmiejskiego Marszu Równości (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, clubbing / disko, debata

Miejsca

  • 100cznia Gdańsk, ks. Jerzego Popiełuszki 5

Zobacz także

Opinie (106) ponad 100 zablokowanych

  • Kręcą mnie drag quueny. Sam tez się przebieram w damskie ciuszki.

    Teraz mozna kupic bez problemu z internetu.

    Janusz z Żukowa

    • 1 16

  • rolą dragu jest dostarczanie rozrywki i estetycznych wrażeń, Czytaj więcej na: (1)

    rolą dragu jest dostarczanie rozrywki i estetycznych wrażeń,

    to jest jaks aberracja

    • 12 1

    • Prymitywna rozrywka dla równie prymitywnej widowni.

      • 7 0

  • Jacy wy jesteście tolerancyjni (...), mam nadzieję, że ta tolerancja dotyczy nie tylko osób kochających tęczę.

    Pewnie pani Magda poszła na imprezę ze swoją dziewczyną, by w końcu poczuć się zrozumianą i akceptowaną w swoim środowisku.
    Wszak wśród takich moherów jak ja nie czuje się swobodnie, bowiem ja znam się jedynie na tęczy takiej jaką można dostrzec na nieboskłonie.
    Cóż, niestety trudno mi to zrozumieć, co ludzi pociąga do tego typu rzeczy.... co w tym niby jest takiego?
    Mnie w szkole na biologii uczono, że wśród gatunku ludzkiego występuje dymorfizm płciowy, że jest kobieta i mężczyzna - czy coś się zmieniło?
    Czy ja czegoś nie wiem?
    Owszem, znam ludzi którzy kochają inaczej, ale nikt nigdy z tego powodu nie robił problemu, oni sobie żyli swoim życiem i tyle. Dziewczyna miała owszem cechy męskie, lubiła dziewczyny, jej sprawa. Chłopak też, ubierał sią jak Jacyków, ten od mody - cóż, kochał chłopaków, no trudno jego sprawa. Nikt się jego nie czepiał, że się stroi ani takie tam. Nawet nikt się czepiał do tego gościa który zrobił to na łące z kozą - jak lubił a kozie krzywda się nie stała, to mnie nic do tego. Jedno jedyne co mnie w tym wszystkim nie pasuje, to fakt tego wręcz natarczywego przekazu, manifestowania tego, że "jestem chłopakiem i kocham chłopaków" i "jestem dziewczyną i kocham dziewczyny", kochasz, to twoja sprawa, cieszę się że znalazłeś miłość, cieszę się że jesteś szczęśliwy, czy szczęśliwa, że ci się wiedzie. Ale proszę tylko o jedno. Nie wychodź na golasa na ulicę i nie emanuj tego w wulgarny sposób w przestrzeni publicznej. Czy ja chodzę na marsz i manifestuje niemalże na golasa w przestrzeni publicznej, żeby wszyscy widzieli że kocham moją żonę? No przecież że nie. Toć przecież wystarczy złapać się za dłonie na spacerze, przytulić się czy dać sobie buzi jeśli czujecie taką potrzebę, nie trzeba być wulgarnym. Natomiast to co tu się dzieje na tym wydarzeniu, to nie widzę podstaw by się tym ekscytować, bo jakoś nie widać by trojmiasto.pl relacjonowało wydarzenia w kabarecie z tańców dziewcząt i nikt z tego powodu nie żali się. Bądźmy sprawiedliwi.

    • 15 0

  • Masakra co tym ludziom uderzyło do głowy..

    • 12 0

  • Skoro facet może się przebrać za kobietę i taka propagujecie wolność

    To czemu usuwacie nieprzychylne komentarze?! Trójmiasto-cenzura jak zwykle!

    • 13 0

  • Przebieranie się

    Przecież klechy też się przebierają w sukienki, czasem nawet bardzo ozdobne:)) A katolscy fundamentaliści chcieli zabronić marszów równości z uwagi na przebierane osoby. No to jak to jest? Przebrany w sukienkę facet może przyjść do szkoły i jest traktowany jako niby nauczyciel, i fundamentalistów i ciemny lud wiejski to nie gorszy. A takie super występy gorszą? Klecha jeszcze dotyka dzieci i głaszcze.

    • 0 8

  • Kilka tysięcy?? Kto to liczył??

    Nie było nawet pewnie 1000. A o tych gościach mówi się i pisze w rodzaju męskim.To że ktoś twierdzi że jest Napoleonem wcale nie oznacza że nim jest.

    • 10 0

  • No dobrze...idźmy tą drogą a jak ktoś

    będzie uważał że jest psem to czy będzie mógł przemieszczać się po mieście na czterech kończynach bez ubrania oddając mocz na samochodowe opony???Jeśli tak to wtedy przyznam że to fajne i cudowne kobiety a że mają zarost..nikt nie jest doskonały..i co z tym psem???

    • 14 0

  • Sami sobie szkodzą tak afiszując się.

    Wystarczyłoby spokojnie w domu bawić się jak każdy lubi i gitara. Ewentualnie otworzyć klubik jak w Akademi Policyjnej 3 i też nie meczy oczu moich dzieci. A tak im częściej głośno i na pokaz tym wiecej ludzi zaczyna mieć negatywne zdanie. Na zachodzie już wiedza, że to lekko depresyjna zgnilizna jest i są z ręka w nocniku.

    • 2 0

  • Ciekawe czy przyjmą w swoje szeregi fetyszystę?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywał się pierwszy polski zespół bigbitowy założony w Gdyni przez Franciszka Walickiego?