- 1 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (13 opinii)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (51 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
UOKiK. Ponad 2 mln zł kary dla Cefetra Polska
UOKiK nałożył przeszło 2 mln zł kary na gdyńską spółkę Cefetra Polska, jedną z największych firm na polskim rynku handlu zbożem. Przedsiębiorca wymagał od rolników całości zakontraktowanych dostaw także wówczas, gdy wystąpiły niezależne od nich okoliczności, np. susza lub inny przypadek siły wyższej, uniemożliwiający realizację dostaw przez rolnika. Według Urzędu taka praktyka stanowi nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej.
Decyzja prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczy umów spółki Cefetra Polska z rolnikami dostarczającymi do niej zboża, a także rzepak i rośliny strączkowe. Przeprowadzone postępowanie wykazało, że przedsiębiorca wymagał od swoich kontrahentów dostaw w umówionych ilościach także wówczas, gdy ze względu na skutki siły wyższej i z przyczyn niezależnych od rolników nie byli oni w stanie zrealizować zobowiązań. W niektórych przypadkach straty wynikające z działania siły wyższej przekraczały nawet 50 proc. średniej rocznej produkcji rolnej gospodarstwa dostawcy.
Czytaj też:
Zboże będzie drogie. Ceny pieczywa też pójdą w górę
- Cefetra Polska dla wykazania wystąpienia siły wyższej wymagała od rolnika przedstawienia dokumentów potwierdzających wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na obszarze, na którym prowadzi działalność. Należy przy tym zaznaczyć, że rolnik nie ma wpływu na ogłoszenie takiego stanu i nie był on nigdy w Polsce wprowadzony. Dodatkowo spółka wymagała wykazania bardzo wysokiego zakresu strat w gospodarstwie dostawcy, co w praktyce uniemożliwiało mu zwolnienie się z obowiązku świadczenia, a w konsekwencji prowadziło do dochodzenia przez Cefetra Polska kar umownych oraz kosztów związanych z dokonanym przez spółkę zakupem od innego podmiotu - czytamy w komunikacie UOKiK.
Według UOKiK podmioty, które umawiają się na dostawy produktów wytworzonych w gospodarstwach rolnych, powinny przewidywać możliwość zwolnienia rolnika z części lub całości dostaw w przypadku wystąpienia okoliczności, na które nie ma on wpływu i nie może zapobiec ich skutkom. Takie zabezpieczenie interesu rolnika zakłada umowa kontraktacji przewidziana w Kodeksie cywilnym i nabywcy nie powinni obchodzić przepisów, obniżając standard ochrony producentów rolnych, np. poprzez nadawanie umowom innych nazw (umowa sprzedaży, dostawy, współpracy itp.). Wynika to z faktu, że w większości przypadków rolnicy sprzedają produkty wytworzone w swoim gospodarstwie, a zatem w razie nieoczekiwanych zdarzeń, np. zniszczenia części upraw przez ulewy, nie są w stanie dostarczyć umówionej ilości płodów rolnych.
Czytaj też:
Rolnictwo miejskie. Ziemię uprawiać można nie tylko na wsi
- Produkcja rolna jest w dużej mierze zależna od działania sił przyrody. Straty spowodowane niekorzystnymi warunkami pogodowymi mogą dotyczyć znacznej części produkcji w gospodarstwie. Dlatego żądanie od rolników w takiej sytuacji dostaw w zakontraktowanej ilości jest działaniem niedopuszczalnym, stanowi przejaw nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Ważne jest, aby obie strony umowy postępowały wobec siebie uczciwie i odpowiedzialnie - skupujący powinien dawać możliwość zmniejszenia zakresu dostaw w przypadku zdarzeń o charakterze losowym, natomiast rolnik powinien korzystać z tych uprawnień tylko wówczas, gdy wynikają one z okoliczności niezależnych od niego - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Kara nałożona na spółkę Cefetra Polska wyniosła 2 mln 70 tys. 557,26 zł. Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.
Poprosiliśmy o komentarz spółkę Cefetra Polska. Czekamy na odpowiedź.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-05-18 16:46
Warto dodać, ze sytuacja miała miejsce lata temu
Kiedy ceny zbóż drastycznie wzrosły w ciagu kilku miesięcy, nawet dwukrotnie, i wszyscy Ci rolnicy, chcieli się wykpić z zawartych umów, żeby sprzedać zboże drożej.
No, ale wiadomo, rolnik, górnik i klecha są nietykalni w tym kraju.- 18 6
-
2022-05-19 08:03
Dwa miliony
To jest "śmieszny piniądz" dla takiej firmy, jakieś marne grosze wobec skali obrotu, jaki prowadzą na codzień. A kontraktujacym podpowiadam gdzie szukać rozwiązania takich sytuacji na przyszłość - pod hasłem "ubezpieczenie" (no, ale tam też nie można w razie czego tak sobie przyjść i powiedzieć, że "w tym roku jakoś nie obrodziło, bo wiosno lało, a latem ni, tak że tego").
- 0 0
-
2022-05-18 20:01
(2)
Żeby tak karali zagraniczne sieci handlowe które wyzyskują polskich dostawców. Oczywiście karają Polaków żeby polskie firmy zginęły z rynku.
- 18 4
-
2022-05-18 21:32
Proponuje się doinformować, (1)
Cefetra należy do międzynarodowego koncernu BayWa.
- 7 0
-
2022-05-18 22:01
To oni sa powiazani
Z ruskimi
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.