- 1 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (17 opinii)
- 2 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (27 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 "Grillujemy" współczesne kino (56 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
Ulica Wajdeloty deptakiem. Na razie na próbę
W przyszłym tygodniu, na długi weekend, ulica Wajdeloty we Wrzeszczu zamieni się w deptak. To odpowiedź miasta na apel restauratorów, którzy prowadzą tam swoje biznesy. I wskazują, że dzięki pozbyciu się aut będzie można ustawić więcej ogródków gastronomicznych, a co za tym idzie - przyjąć więcej klientów i podreperować budżety mocno nadszarpnięte przez epidemię koronawirusa.
Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
Czytaj też: Ruszają dodatkowe ogródki gastronomiczne w Gdyni
Miasto już wcześniej zdecydowało się na obniżenie stawek za ogródki, a po przeanalizowaniu pomysłu zgodziło się, by na ul. Wajdeloty wprowadzić strefę wyłączoną z ruchu pojazdów. Ale, jak zaznaczają urzędnicy, to rozwiązanie wprowadzane na razie tyko na próbę i w sumie obowiązywać będzie cztery dni, po których zapadną decyzje co dalej.
Deptak na Wajdeloty od 11 do 14 czerwca
- W długi weekend od 11 do 14 czerwca fragment ul. Wajdeloty stanie się deptakiem. Odcinek od ronda im. Güntera Grassa do ul. Grażyny będzie wyłączony z ruchu pojazdów, dzięki czemu restauratorzy będą mogli wykorzystać przestrzeń do wystawienia tam ogródków gastronomicznych. To pilotażowa zmiana. O tym, czy zostanie wprowadzona także na czas wakacji, zdecydują mieszkańcy - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Zamknięcie ul. Wajdeloty dla aut sprawi, że tamtejsi restauratorzy będą mogli ustawić ogródki na chodniku i w zatokach postojowych, a piesi będą mogli spacerować jezdnią - tak jak jest to rozwiązane na ul. Piwnej.
- Więcej przestrzeni dla lokali pozwoli na spełnienie obowiązujących wymagań sanitarnych, m.in. utrzymania dystansu między stolikami - wskazuje Kiljan.
Wprowadzone zostaną zmiany w organizacji ruchu:
- Odwrócenie ruchu jednokierunkowego na ul. Aldony. Będzie tam obowiązywał kierunek od ronda im. Güntera Grassa do ul. Lelewela. Umożliwi to kierowcom dojazd do ulic Wallenroda oraz Grażyny.
- Na ul. Wallenroda zostanie wprowadzony ruch dwukierunkowy z możliwością dojazdu do bramy budynku przy ul. Wajdeloty 23
Znaki informujące o zmianach w organizacji ruchu, m.in. o wprowadzonych zakazach zatrzymywania na poszczególnych ulicach, pojawią się już w czwartek, 4 czerwca. Ruch na ul. Wajdeloty przywrócony do normy zostanie w poniedziałek rano, 15 czerwca.
Pomysł ma sporo zwolenników, ale są też przeciwnicy
Niewykluczone, że wprowadzone pilotażowo zmiany w organizacji ruchu w rejonie ul. Wajdeloty będą obowiązywały także w sezonie letnim - do września lub października. O tym ostatecznie zadecydują mieszkańcy, którzy będą mogli wyrazić swoje zdanie na temat możliwych zmian w specjalnej ankiecie. Swoją opinię w tej kwestii wyrażą również radni dzielnicy Wrzeszcz Dolny.
Ci ostatni przyznają, że dochodzą do nich głosy mieszkańców, którym zrobienie deptaka z ul. Wajdeloty się nie podoba. Część z nich ma obawy o to, że spowoduje to problem z dojazdem do domów, że nie będzie gdzie parkować. Inni zastanawiają się, czy ulica nie zmieni się w "imprezownię", co będzie wiązało się z hałasami w nocy.
Restauratorzy uspokajają obawy
Jakub Stachula, dzielnicowy radny i właściciel AleBrowar na ul. Wajdeloty, który był jednym z inicjatorów akcji, by powstał tam deptak, uspokaja, że powyższe obawy są nieuzasadnione.
Czytaj też: Słupki na Wajdeloty mają zlikwidować problem nielegalnego parkowania
- Zamknięta dla aut przestrzeń będzie niewielka. Ograniczymy siedem miejsc postojowych, które i tak praktycznie cały dzień są zajęte przez pracowników okolicznych firm. Dojazdy do domów będą wszędzie zapewnione, zachowane zostaną przejścia dla pieszych, którzy dodatkowo zyskają możliwość chodzenia jezdnią. Jeśli chodzi o nocne hałasy, dziwią mnie te obawy. Połowa lokali jest tu czynna do godz. 20 i nie prowadzi sprzedaży alkoholu. Reszta otwarta jest niewiele dłużej. Nie oszukujmy się, ul. Wajdeloty to nie jest imprezownia, tu nie ma nocnych biesiad - mówi Stachula.
Restauracje w Trójmieście
Jak wskazuje Stachula, dotychczas możliwości zorganizowania ogródków na ul. Wajdeloty były mocno ograniczone.
- Byliśmy w beznadziejnej sytuacji, utargi spadły nam nawet 10-krotnie. Dlatego uznaliśmy, że to dobry pretekst, by złożyć wniosek o stworzenie deptaka. Nowe rozwiązanie otwiera przed nami nowe możliwości, pozwoli poszerzyć ogródki. Na ten moment mogę mieć trzy stoliki dwuosobowe. Po zmianach będę mógł przyjąć nawet 60-70 osób, czyli wrócę do tego, co było przed pandemią. Dziękujemy za tę szansę, bardzo się cieszymy i liczymy na to, że to rozwiązanie się sprawdzi i przyjmie na stałe - wskazuje Stachula.
Poparcie od radnych
Tomasz Janiszewski z Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny deptak na ul. Wajdeloty popiera.
- Jestem przekonany, że tych kilka dni pokaże, że ul. Wajdeloty nie jest niezbędna dla ruchu tranzytowego i powinna służyć przede wszystkim lokalnej społeczności. Jednakże mieszkańcy powinni dostać więcej czasu na przyzwyczajenie się i poznanie wad i zalet nowego rozwiązania. Uważam, że deptak na ul. Wajdeloty może okazać się świetną promocją naszej dzielnicy. Większa przestrzeń dla pieszych przyczyni się do powstania nowej atrakcji w skali całego miasta. Z perspektywy zarzuconej rewitalizacji dzielnicy to byłoby znakomitym bodźcem - mówi.
Zobacz też: Trójmiejskie lokale gotowe na przyjęcie gości
W podobnym tonie wypowiada się miejski radny Krystian Kłos, który poparł apel restauratorów.
- Przeznaczenie tej przestrzeni dla pieszych i lokalnych przedsiębiorców jeszcze bardziej uatrakcyjni ten fragment Wrzeszcza. Mam nadzieję, że ten pilotaż się uda i mieszkańcy wraz z przedsiębiorstwami z sąsiedztwa dojdą do porozumienia - komentuje Kłos.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (533) ponad 20 zablokowanych
-
2020-06-03 08:33
Ale jaja
I niebawem stanie się ulubionym miejscem kibolstwa
- 9 2
-
2020-06-03 08:40
Najgorsze jest Avocado (1)
Już teraz w nocy mają tam pijackie rozróby do białego rana. Sąsiedzi mają ich dosyć.
- 17 2
-
2020-06-03 12:02
Zlikwidować Avocado z imprezy do 4 rano ;)
- 0 0
-
2020-06-03 08:48
oby właściciele tych restauracji, mieli mieszkania w okolicy, i żeby im pod oknem siedziały 24h nachlane hipstery
- 13 2
-
2020-06-03 08:54
Er
Będzie jedno wielkie pijaństwo i awantury, a jeśli to bez alkoholu
- 8 2
-
2020-06-03 09:34
(2)
Jako mieszkaniec absolutnie nie zgadzam się z taką propozycją ,nieustanne krzyki,bałagan brak miejsc postojowych przykład Avocado stoliki na ulicy zajęte 4 miejsca postojowe.Ulica musi być przejezdna.
- 21 2
-
2020-06-03 10:36
(1)
Avocado jest ponad prawem w tym mieście.
- 5 0
-
2020-06-03 10:58
Bo cateringi wożą do rzędu..
Niby to nie łapówka, a jednak
- 1 1
-
2020-06-03 09:36
sknadal, jak ja mam tam teraz dojechac? (2)
- 8 1
-
2020-06-03 12:17
Pieszo
- 0 0
-
2020-06-05 18:11
Możesz przyjść
- 0 0
-
2020-06-03 09:43
Deptak na wajdeloty
To ja się pytam jak mam dojechać autem skoro ulice są jedno kierunkowe po pracy do domu pozatym te knajpy to porażka jakaś jest tam brudno i głośno. Wieczorem okna się nie da otworzyć bo są wrzaski.
- 15 2
-
2020-06-03 09:45
Parkowanie (1)
A gdzie zostawią swoje samochody ci, którzy przyjadą do tej "fajnej" przestrzeni ?
Na obrzeżach już nie musi być fajnie - można zastawić chodniki i trawniki samochodami; a najlepiej zlikwidować każdy skrawek zieleni.- 12 1
-
2020-06-03 12:20
No co ty!
Fajne pozytywne rurkowce jeżdżą tylko na rowerze!
- 1 0
-
2020-06-03 09:49
Głupszej rzeczy nie mogliście wymyślić. A może zamknijcie ul Grunwaldzką i niech banki wyjdą na ulice i wystawia tam parasole i ławeczki .
Kolejny głupi pomysł. Ciekawe które knajpy wspieraja pracownicy GZDiZ i dlaczego robia to za nasze pieniądze? Jak coś wspiera to daje do myślenia.- 19 1
-
2020-06-03 09:54
już kiedyś rządzili piekarze, później deweloperzy i rowerzyści, teraz znowu terror restauratorów? dość tego.
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.