• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku powstaje horror w technologii 7D

Borys Kossakowski
22 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Kino 7D, oprócz trójwymiarowego obrazu, oferuje dodatkowe wrażenia, takie jak zapachowe, dotykowe, zmiany temperatury, powiew powietrza, bryzg wody itp. "Ghosts 7D" to pierwszy film tego typu produkowany w Trójmieście. Jego reżyserem jest Wojciech Miga, a jedną z głównych ról gra Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz.



Pierwsza faza produkcji filmu 7D przypomina kręcenie filmu standardowego. Trzeba napisać scenariusz, zatrudnić ekipę, opracować plan zdjęć itp. Bystre oko wychwyci jednak na planie nietypowy element. Zdjęcia wykonuje się bowiem za pomocą dwóch kamer połączonych ze sobą specjalnym mechanizmem. Po zakończeniu zdjęć sprawa zaczyna się komplikować.

- Obraz z kamer trzeba ze sobą zsynchronizować i skalibrować - mówi Mateusz Waloszek, operator. - Do tego używa się komputerów. Technologia jest nowa i cały czas się rozwija, więc co chwilę pojawiają się nowe rozwiązania, a każdy ma swoje tajemnice warsztatu, których pilnie strzeże. Powiem tylko tyle, że proces jest bardzo czasochłonny.

Po nałożeniu efektów specjalnych i montażu film trafia w ręce... informatyków, których zadaniem jest napisanie specjalnego programu, który będzie zarządzał efektami 7D. Widz, który ogląda taki film, odbiera nie tylko obraz i dźwięk, ale także ruch fotela, powiewy wiatru, bryzg wody, widzi dym, mgłę, czuje dotyk i mrowienie na plecach. W przypadku horroru "Ghost 7D" efekt może być naprawdę przerażający.

W Trójmieście, niestety, nie mamy jeszcze kin 7D (najbliższe jest w Łebie), ale funkcjonują kina 6D - East Pictures CinemaFunmotion. Premierę zaplanowano na 1 lipca.

- Film będzie wyświetlany w kinach od 4 do 7D - mówi Wojciech Miga, reżyser i autor scenariusza. - Przygotujemy dwie wersje: 9-minutową do kin i 4-minutową dla parków rozrywki.

Główną rolę Kostucha gra Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz, performer i aktor znany m.in. z Teatru Patrz Mi Na Usta. W rolę dziewczyny wcieliła się Luna Bystrzanowska, wokalistka projektu muzycznego Tranquilizer, odtwórczyni głównej roli w spektaklu improwizowanym w reżyserii Michała Stankiewicza podczas festiwalu Sopot Non-Fiction. W roli chłopaka zobaczymy debiutanta Adama Borowczaka. Reżyser Wojciech Miga to były wieloletni kierownik kina Helios Gdańsk, miłośnik kina zaangażowany w rozwój sieci kin 7D w Polsce.

Sieć kin multisensorycznych rozwija się w Polsce głównie w małych miejscowościach turystycznych, takich jak Łeba, Ustka czy Zakopane. Filmy są krótkie, trwają około 10 minut. Bilety na jeden seans kosztują od 8 do 12 zł. Trudno porównywać produkcje multisensoryczne do tradycyjnego kina. 7D to przede wszystkim rozrywka. Potwierdza to Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz.

- To nie jest rola psychologiczna - mówi Dziemaszkiewicz. - Koncentruję się przede wszystkim na cielesności. Na głosie, ruchu ciała, fizyczności. Ważna jest charakteryzacja. To jest praca, jaką lubię najbardziej, nastawiona na ekspresję.

"Ghosts 7D" to film bezdialogowy, więc jeśli spodoba się dystrybutorom, jest szansa, że będzie pokazywany w kinach multisensorycznych na całym świecie.

Miejsca

Opinie (72) 5 zablokowanych

  • Tylko 7D? (10)

    Dlaczego tylko 7D? Skoro i tak wciskamy kit który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością (bo żadna technologia nie jest w tej chwili wygenerować nawet dobrego obrazu 3D, a 5D nie potrafimy sobie nawet wyobrazić), to po co się ograniczać do takich małych liczb? Przecież jest tyle możliwości: "99D", "9 i 3/4D "2014D", "4x4D", "10^10D", "OVER 9000D"... "NIESKOŃCZONOŚĆ+1D"...

    • 57 6

    • każdy kto używa słów: 5D, czy 7D jest DEBILEM!!! (2)

      • 5 3

      • debilem to jesteś ty (1)

        to że występuje tam literka D nie oznacza wcale że chodzi o Dimension. Przeczytaj co napisał wyżej 'mech' to zrozumiesz skąd się wzięło to oznaczenie.

        • 1 3

        • D jest powszechnym skrótem od "dimension" czyli wymiaru, a nie powierzchni. Rozumując w ten sposób powinno być 9P od słowa "plane".

          Stąd Twój argument jest inwalidą.

          • 1 1

    • (1)

      dajcie 1000 D a co tam! kto da więcej? licytacja bezużytecznych D jak bezużytecznych pikseli w drukarkach, skanerach i aparatach w komórce. Dokładnie to samo co pisanie "full HD" na kamerkach z jednocentymetrowym szkłem... Ściema i kant.

      Póki co postrzegamy zmysłowo w 4-wymiarowej rzeczywistości (x, y, z, t czyli trzy wymiary przestrzenne i jeden czasowy), pozazmysłowo niektórzy postrzegają w dodatkowych wymiarach, a fizycy teoretyczni operują 13 wymiarami. I kropka. Żadne kino nie doda extra wymiarów... nazywanie zapachu dodatkowym wymiarem jest zwyczajnym oszustwem.

      • 7 2

      • skąd pomysł że literka D oznacza wymiar w tym przypadku?

        • 0 3

    • oznaczenie jest niefortunne (4)

      bo odnosi się do liczby powierzchni i tak obraz 2D - 1 powierzchnia, 3D - 2 powierzchnie itd. Myślę że swoje korzenie ma to z obrabiarek CNC w których używa się takich oznaczeń, które oznaczają po prostu liczbę powierzechni, które da się obrobić przy pomocy obrabiarki bez zdejmowania przedmiotu.

      • 5 7

      • Mysle, ze jest to bardziej banalne, poprostu ten slogan wymyslili spece od reklamy

        czyli tzw. "humanisci" - to jednostka chorobowa usprawiedliwiajaca niewiedze ogolną. Analogicznie do np: dysortografii itp.

        • 9 0

      • teraz uczą o powierzchniach? a nie o osiach współrzędnych? (1)

        czyli wymiarach?

        • 11 3

        • widzę że z czytaniem ze zrozumieniem u ciebie nie bardzo

          przeczytaj 10x to co napisał ten mech za nim się wypowiesz. Podał on tylko skąd się biorą takie oznaczenia i nie rozumiem zupełnie dlaczego odnosisz się do 'uczenia'.

          • 2 4

      • Matematyka poziom basic rok pne. 365

        "Niech dana będzie przestrzeń liniowa V nad ciałem liczb rzeczywistych R wymiaru n, w której określony jest standardowy iloczyn skalarny (nazwany euklidesowym). Przestrzeń afiniczną (E, V) nazywa się wówczas przestrzenią euklidesową wymiaru n."

        Wymiarami moga byc dowone cechy, wielkosci. Jesli przyjac cechy to moze to byc:
        dl,szer,wys, poziom smrodu gaci gl. aktora, ilosc glupoty w tym filmie etc...

        I masz ile chcesz D.

        btw. czy ten glowny aktor to ten czlowiek co tanczy na golasa w sopockich koksowniach potocznie zwanymi klubami dla artystow ?
        Jesli tak to film bedzie na bank fantastyczny.

        • 6 1

  • leon

    to do psychiatryka sie nadaje

    • 2 0

  • Rzeczywiście horroir patrząc na faceta (3)

    ale widzę tylko 2D.

    • 14 1

    • Leon ekshibicjonista

      Widzialam Leona w paru jego sztukach polegajacych na tym, ze wypinał swoje "klejnoty" ozdobionego brylancikami. Wtedy sie wdzięczył, teraz chce straszyć. I to, i tamto - obrzydliwe

      • 1 0

    • Miałczyk w prawo! Miałczyk w lewo!

      Spie.....j!!!

      • 2 1

    • Weź ...

      I te stringi ... :-)

      • 1 0

  • >>>>

    To co jest na filmiku nie jest efektem końcowym, dlaczego niektórzy z Was nie potrafią czytać ze zrozumieniem, albo wcale nie przeczytali artykułu Borysa. Wiekszość z osób tu komentujących zapewne obejrzała jedynie reportaż , bez zaglebiania się w treść artykułu...A teraz z innej beki: Sztuka to wielkie ucho i wielkie oko świata: słyszy i widzi - i ma zawstydzić, drażnić, budzić sumienie. Sądząc po komentarzach-efekt osiągnięty ;)
    Szacun dla Leona !

    • 3 2

  • W Gdańsku powstaje horror w technologii 7D....

    ....Centrum ECS

    • 2 0

  • Przystojny facet ten główny aktor

    Teraz to albo chude wymoczki w obwisłych gaciach, albo łyse z dużą klatą i małym mózgiem. Cięzkie czasy normalnych jak na lekarstwo.

    • 1 0

  • Horror w dzień bez klimatu - noc i mgiełka, mokradła i gitarka :) (1)

    • 0 0

    • a co ma instrument muzyczny do klimatu horroru ? 8-o

      • 1 0

  • co za gniot !

    o sztuko, jakże nisko upadłaś...

    • 5 0

  • o żesz ty! oskar murowany!

    • 3 0

  • (4)

    Wygląda, że budżet to z 10 milionów zielonych.

    • 40 1

    • horror kręcony za dnia (2)

      w lesie, bez światła, dźwięku, normalnej kamery. Nazwijcie to filmem na studniówkę, bajerem kręconym przez kumpli i dla kumpli, ale nie "pierwszym trójmiejskim horrorem w 7D". Ja takie filmy już widziałem w 2D i wyszła kupa, w 7D będzie tylko bardziej śmierdzieć.

      • 21 1

      • Może liczą, że to właśnie sprawie, że film będzie ..."kultowy"?

        • 3 0

      • "w 7D będzie tylko bardziej śmierdzieć" hahah pozamiatane xD

        • 9 0

    • raczej 10... zielonych

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Skąd nazwa stand-up?