• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wczasy w latach PRL-u. Sentymentalna wystawa w Muzeum Sopotu

Magdalena Raczek
6 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Ośrodek Profilaktyczno-Wypoczynkowy "Zremb". Fot. Muzeum Sopotu Ośrodek Profilaktyczno-Wypoczynkowy "Zremb". Fot. Muzeum Sopotu

Zupa mleczna na śniadanie, plażowanie od rana z kanapkami ze stołówki, lody "Mewa" dla ochłody, cytroneta w foliowych woreczkach ze słomką na ugaszenie pragnienia. A także wycieczki statkiem po zatoce, spacery po molo, a w niepogodę granie w brydża, szachy, warcaby lub bilard, czytanie prasy, oglądanie wspólnie telewizji pokoju telewizyjnym, wieczorki taneczne i koncerty w legendarnym Non-Stopie czy Operze Leśnej. Tak w skrócie wyglądały wczasy w słynnym kurorcie w latach PRL-u. Za sprawą nowej wystawy czasowej "Wczasy na Wybrzeżu to najprzyjemniejszy wypoczynek" otwartej w Muzeum Sopotu można cofnąć się w czasie do tamtych lat. Ekspozycja czynna jest do 16 października.



Wystawy w wakacje w Trójmieście


Wczasy - "zdobycz klasy robotniczej"



Warto tu przypomnieć, że w okresie PRL-u wczasy, czyli zorganizowany wypoczynek z noclegami, wyżywieniem i rozrywkami, były jednym z elementów propagandy i traktowano je jako "zdobycz klasy robotniczej". A prawo do wypoczynku zapisano w konstytucji (zapisy te można przeczytać na jednej z plansz prezentowanych na wystawie). Organizację wyjazdów wczasowych powierzono związkom zawodowym. W 1949 r. Sejm uchwalił ustawę powołującą do życia Fundusz Wczasów Pracowniczych (FWP), który wydawał skierowania na wczasy. W ich ramach można było również korzystać z noclegów w kwaterach prywatnych oraz ośrodków PTTK i kempingów. Oczywiście na takie skierowania mogli liczyć przede wszystkim przodownicy pracy, ale korzystać mógł każdy pracujący, któremu przysługiwał urlop wypoczynkowy.

Oprócz domów wczasowych należących do Funduszu Wczasów Pracowniczych działało w Sopocie kilka ośrodków należących do Wojskowych Domów Wczasowych (WDW).

- Ośrodek posiada budynki typu hotelowego. Wyposażenie pokoi jest dobre. W ośrodku znajdują się dwie jadalnie, dwie kawiarnie, spełniające również rolę klubów (czytanie prasy, oglądanie telewizji itp.), biblioteka licząca 1,2 tys. pozycji książkowych, czytelnia mająca zawsze aktualne dzienniki i czasopisma, fotolaboratorium, dwa boiska do siatkówki, bilard typu "piramidka" i "grzybek", sprzęt do tenisa stołowego itp. W wypożyczalni korzystać można ze sprzętu sportowo-turystycznego. WDW umożliwia wczasowiczom korzystanie z licznych form rozrywek kulturalnych, organizowanych przez odpowiednie instytucje w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Tradycją ośrodka są wycieczki statkiem po zatoce do Helu, Westerplatte i Jastarni - można przeczytać w folderze Wojskowego Ośrodka Wypoczynkowego.
  • Plażowanie w Sopocie przed Grand Hotelem.
  • Jadalnia w DW URM Jantar.
  • Sopot w 1971 r.
  • DW URM Jantar, który już nie istnieje.
  • MHS
  • Dom wczasowy Zachemu "Chemik" w Sopocie.
  • Złoty Kłos - dom wypoczynkowy Związku Zawodowego Pracowników Rolnych.
  • Mapa ośrodków wczasów pracowniczych w Polsce.
  • Wykres przedstawiający rozwój wczasów FWP.
  • Kawiarenka w budynku nr 1 WDW w Sopocie ul. Kordeckiego.

Jak wyglądały wczasy w latach PRL-u?



Po otrzymaniu skierowania z FWP lub WDW przyjeżdżano w określone miejsce na dwutygodniowe turnusy, które zazwyczaj zaczynały się i kończyły w soboty.

- Przyjeżdżano zakładowymi autokarami bądź pociągami. W Sopocie czas spędzano głównie na plażowaniu, spacerach po molo czy Monciaku. Część wczasowiczów korzystała z bogatej oferty kulturalno-rozrywkowej, którą w większych domach wczasowych przygotowywali referenci kulturalno-oświatowi, tzw. "kaowcy". W wielu domach działały biblioteki i świetlice, gdzie można było grać w brydża, szachy, warcaby czy bilard. Organizowano także wycieczki statkiem na Hel do Gdańska czy na Westerplatte, zwiedzano Malbork oraz Oliwską Katedrę. Ważną rolę we wczasowym życiu odgrywały posiłki, przygotowywane z uwzględnieniem walorów spożywczych warzyw i owoców, starannie zbilansowane i urozmaicone. Korzystanie ze stołówkowego menu pozwalało ówczesnym paniom domu choć na trochę oderwać się od codziennych obowiązków - mówi jedna z kuratorek wystawy - Katarzyna Kreft.

Harmonogram dnia podczas wczasów



Każdy dzień na wczasach był dokładnie zaplanowany, a rytm dnia wyznaczały posiłki wydawane na stołówkach oraz zaplanowane atrakcje. Dzień rozpoczynał się ok. godz. 7:00. Śniadania wydawano w godz. 8:00-9:00. Składały się na nie: obowiązkowa zupa mleczna, nabiał, a czasami wędliny i parówki. Do picia podawano kawę i herbatę. Po śniadaniu zwykle pakowano się na plażę z torbami pełnymi kanapek, zawiniętymi w papierowe serwetki, ręcznikami, kocami, kołami do pływania, kostiumami kąpielowymi, dmuchanymi materacami itp.

Ok. godz. 13:00-14:00 wracano do ośrodka, gdzie na stołówce serwowany był obiad. Po obiedzie był czas na krótki odpoczynek, spacer po Monciaku, parku albo molo. Po kolacji, która odbywała się zwykle ok. godz. 18:00, letnicy korzystali z sali telewizyjnej, wczasowej biblioteki czy stołu do ping-ponga, grano także w brydża, szachy, warcaby. W soboty organizowano wieczorki taneczne z muzyką na żywo, spotkania literackie, konkursy.

  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.
  • Wystawa "wczasy na Wybrzeżu" poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie PRL-u i Funduszowi Wczasów Pracowniczych.

Sopot na tle innych wczasowych miejscowości



Z kilku powodów Sopot wyróżniał się na mapie (którą też możemy zobaczyć na wystawie) wśród licznych polskich ośrodków wczasowych.

- Sopot wyróżniał się dlatego, że w sezonie oferowano turystom nie tylko łazienki z przebieralniami na plaży, kosze do opalania, wypożyczalnie żaglówek czy kajaków, ale także bardzo interesujące atrakcje, takie jak koncerty w legendarnym Non-Stopie i Operze Leśnej. Były tu także liczne kawiarnie i restauracje, które kusiły ciekawym menu, a jedna z pierwszych pizzerii powstała w Sopocie. Z kolei na Monciaku nierzadko można było spotkać znanych aktorów, piosenkarzy, literatów, którzy wtedy pełnili rolę celebrytów - zapewnia Katarzyna Kreft.

Co zobaczymy na wystawie?



Wszystko to zobaczymy na wystawie, która poświęcona jest wypoczynkowi w Sopocie w okresie powojennym i działającemu w Polsce od 1949 r. Funduszowi Wczasów Pracowniczych. Na ekspozycji zobaczyć można przede wszystkim sporą reprodukcję zdjęć i informacji umieszczonych na licznych, kolorowych planszach, archiwalną kronikę filmową, a także eksponaty ze zbiorów Muzeum Sopotu i kolekcji prywatnych, w tym: stroje, foldery i reklamy ośrodków wypoczynkowych, przedmioty i meble z tamtych czasów (syfony, papierosy, gry planszowe itp.) i wiele innych.

- Podczas przygotowań do wystawy zaskoczyło nas głównie to, jak podobny jest letni Sopot z lat 70. czy 80. do dzisiejszego: tłumy na plaży i ulicy Boh. Monte Cassino, modne lokale, w których wypada bywać, rewia mody na plaży - dodaje kuratorka.
Warto samemu się o tym przekonać, oglądając tę ciekawą i lekką w odbiorze wystawę, która stanowić może jedną z waszych wakacyjnych atrakcji i jednocześnie być sentymentalną podróżą do przeszłości.

Wydarzenia

Wczasy na Wybrzeżu

10 zł
wystawa

Miejsca

Opinie (89) 1 zablokowana

  • i te kolejki do klozetów po pysznym gulaszu........

    • 1 5

  • Klubowe w muzeum :) i herbata Madras.

    Zremb produkował windy do bloków. Szkoda, że nie można na chwilę się tam przenieść.

    • 6 0

  • (1)

    "W regulaminie naszych zakładów był zapis, że wczasy i kolonie dla rodzin z piątką i więcej dzieci są darmowe. Nie było takich wiele i często wolały w tym czasie wyjechać na wieś do rodziny."

    Woleli wysłać dzieci do rodziny na wieś, dostać za to kasę, a dzieci pomagały na gospodarce.

    Było coś takiego jak "Wczasy pod gruszą" - wczasy finansowane samodzielnie przez pracownika, a następnie refundowane w części lub w całości przez pracodawcę z funduszu świadczeń socjalnych.
    Wczasy pod gruszą były szczególnie popularne w PRL. Istotą tej formy wakacji jest samodzielne zorganizowanie wypoczynku, np. na działce, u rodziny na wsi, w gospodarstwie agroturystycznym itp.

    • 2 1

    • Wczasy pod grusza dalej są.

      • 2 0

  • O take Polskie walczyłem? (2)

    Wyprzedano dużą część majątku państwowego i wraz z nim ośrodki wczasowe, zlikwidowano fwp.
    Co sprytniejsi aparatczycy i styropian nieźle się przy tym obłowili.
    Co by nie mówić o minionym czasie, ale było biedniej ale równiej.
    Paradoksalnie przez tą relatywną biedę było więcej kontaktów międzyludzkich.
    A teraz dogoniliśmy zachód.

    • 13 1

    • Fundusz nie zlikwidowano odgórnie. Dalej działa w zakładach pracy (1)

      O ile go nie zlikwidowano w konkretnym miejscu W urzędach dalej jest i masz dofinansowanie do urlopu powyżej 14 dni i inne małe bonusy np na działalność kulturalna.

      • 1 0

      • zawrotne 400 zł, za ktore nawet paliwa na wakacje nie kupisz.
        Niech żyje UM Gdyni.

        • 0 0

  • Było o niebo lepiej niż jest teraz

    I komu to przeszkadzało?

    • 4 1

  • Wesoło pięknie

    Cudne czasy, miło wspominam człowiek wracał z wakacji szczęśliwy .Ludzie rozpalali ogniska , bawili się starzy z młodymi śpiewali piosenki każdy z każdym wszystkim się dzielił nie było zakazów tego nie wolno tamtego nie wolno pełen luzik

    • 3 0

  • Mama mi opowiadała o latach 60-tych.Jej ojciec,pracownik stoczni co roku jeździł na zakładowe wczasy z żoną (wszyscy się znali) a dzieci w tym czasie gdzie indziej na kolonie.Moja mama nie przepadała za tymi wyjazdami ale dzieci nie miały nic do powiedzenia.

    • 2 0

  • Teraz żydowskie bez jakosci

    Kiedyś wszyscy mieli wakacje teraz wielu zapomina o innych i zachowuje się jak swinia

    • 4 0

  • Pani Magdalenko !... (1)

    Podaje pani mało szczegółowy i nieprecyzyjny plan wczasowych zajęć i obowiązków !, z grubsza by się wszystko zgadzało tylko - a gdzie prawie codzienny czas spędzany {niekoniecznie wieczorową porą } w pokojach lu7b poszczególnych domkach przy flaszeczkach czegoś mocniejszego ?!. toż to był święty obowiązek aby p. Kaziu {na co dzień majster na K-3 } wypił flaszke z p. kierownikiem z działu magazynowego , Panią Małgosie z rachuby też należało poprosić z mężem na wieczorek rozpoznawczeodbywający się akurat dziś w pok. 102 . u p.Zenka - szefa introligatorni ! . potem rano był problem kto swoim Maluchem pojedzie do miasteczka po piwko ?... no bo jak by niebyło '- Lato ,wczasy i troche suszyło !...

    • 5 0

    • Tak było właśnie, każdy był sobie miły a zup mlecznych na śniadanie nie było, był swojski salceson i pasztetowa bez chemii.

      • 0 0

  • jak pracowałeś w państwowym zakładzie pracy to mogłeś dostać wczasy pracownicze i nie trzeba było należeć do żadnej parti opłaty były uzależnione od zarobków i niech nie gada że trzeba było należeć do parti wczasy były ogólnodostępne

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak brzmi hasło przewodnie festiwalu Cudawianki, który co roku odbywa się w Gdyni?