• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Władca Pierścieni" dla melomanów i kinomaniaków

Łukasz Stafiej
25 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Film Petera Jacksona (a dokładniej pierwsza część trylogii pt. "Drużyna Pierścienia") na podstawie powieści J.R.R. Tolkiena, zdaje się być wręcz stworzony do tego typu przedsięwzięcia. Film Petera Jacksona (a dokładniej pierwsza część trylogii pt. "Drużyna Pierścienia") na podstawie powieści J.R.R. Tolkiena, zdaje się być wręcz stworzony do tego typu przedsięwzięcia.

Widowisko "The Lord of The Rings in Concert" to wydarzenie, które z pewnością zadowoliło i melomanów, i kinomaniaków. W środowy wieczór w Ergo Arenie pojawiło się około dwóch tysięcy widzów.



Widowiska łączące projekcje filmowe i muzykę graną przez orkiestrę na żywo to coraz bardziej popularna formuła. W ostatnim czasie mieszkańcy Trójmiasta mieli okazję uczestniczyć w tego typu pokazach m.in. z filmami "La La Land" czy "Harry Potter i kamień filozoficzny" . W środę do Ergo Areny przyjechała kolejna tego typu produkcja - "The Lord of The Rings in Concert".

Film Petera Jacksona (a dokładniej pierwsza część trylogii pt. "Drużyna Pierścienia") na podstawie powieści J.R.R. Tolkiena, zdaje się być wręcz stworzony do tego typu przedsięwzięcia. Pełen zwrotów akcji, scen batalistycznych i łapiących za serce momentów obraz wraz z towarzysząca muzyką autorstwa Howarda Shore'a tworzy kompletną opowieść. Tym bardziej, gdy nie tylko zobaczy, ale i usłyszy się ją na żywo.

Organizatorzy z agencji Royal Concert nie poszli na łatwiznę i przygotowali produkcję muzyczną rozmachem dorównującą filmowemu dziełu. Na scenie Ergo Areny wystąpiło łącznie kilka grup artystycznych: trzy chóry (z Rzeszowa, Cieszyna i Poznania) i rozbudowany zespół Polskiej Orkiestra Muzyki Filmowej z Bydgoszczy. Łącznie ponad dwustu wykonawców, którymi kierował chiński dyrygent Shih-Hung Young.

  • Justyna Steczkowska była gościem specjalnym wydarzenia.
  • Kadr z filmu.
  • W środowy wieczór w Ergo Arenie pojawiło się około dwóch tysięcy widzów.
  • Shih-Hung Young - dyrygent.
Trzeba przyznać, że cała ekipa świetnie poradziła sobie z powierzonym zadaniem. Muzyka i śpiewy były idealnie zsynchronizowane z obrazem, a wykonania ani na moment nie odbiegały od oryginalnej ścieżki dźwiękowej. Precyzję i wyczucie instrumentalistów i chórzystów świetnie było słychać przede wszystkim w kluczowych momentach przygód hobbitów i ich towarzyszy.

Tak naprawdę koncentrując się wyłącznie na ekranie z wyświetlanym filmem, można było wręcz zapomnieć, że słyszana w tle muzyka wykonywana jest na żywo. Z tego transu wyrywać mogły partie solowe specjalnego gościa koncertu - Justyny Steczkowskiej, która śpiewała melodię m.in. podczas scen pościgu Nazguli za Arweną i po upadku Gandalfa do otchłani Morii. Obecność i udział solistki potraktować trzeba jednak raczej jako ozdobnik niż element niezbędny do tej realizacji.

Widowisko "The Lord of The Rings in Concert" przyszło oglądać około dwóch tysięcy osób i większość z pewnością wyszła z Ergo Areny zadowolona. Było to wydarzenie, które zadowolić powinno i melomanów, i kinomaniaków. Tych pierwszych głównie za sprawą wysokiego poziomu wykonania i możliwości podejrzenia pracy tak wielkiego mechanizmu orkiestrowego. Tych drugich - bo mieli okazję zobaczyć na żywo, w niezłych warunkach i na olbrzymim ekranie jedną z największych opowieści fantasy w historii kina.

Justyna Steczkowska śpiewa solową partię po upadku Gandalfa do otchłani Morii.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (36) 2 zablokowane

  • Trochę lipa (1)

    Jestem wielkim fanem trylogii. Soundtrack znam na pamięć. Szkoda tylko, że nie puścili edycji rozszerzonej. Było kilka scen różniących sie od pierwowzoru. Dodane zostały troche inne wstawki chóru. Piękne. Jako meloman starałem sie wsłuchać w każdy możliwy dźwięk wydobywający się z pięknej orkiestry symfonicznej ale co chwila albo ktoś wstawał i chodził gdzieś po jakieś jedzenie albo do toalety. Jestem ogólnie oazą spokoju ale jeden koleś perfidnie mnie w*urwił. Kupił sobie nie jedną, ale dwie tacki chrupiących naczosów. Serio? A na biletach jest zakaz jedzenia i fotografowania. Powinni takich chamów wywalać z sali.

    • 16 0

    • Czasem przy głośniejszej muzyce brakowało przysłowiowego pier***nięcia. Niestety ze zmianą niektórych fragmentów muzycznych się zgadzam, np jeden z moich ulubionych, gdzie Fordo rozmawia z Gandalfem w Morii o Gollumie, jeden z piękniejszych fragmentów w filmie, również pod względem muzycznym, został trochę uproszczony... ale ogólnie wyszło lepiej niż się spodziewałem. Niesamowite przeżycie!

      • 1 0

  • Problemy z biletami

    Koncert niesamowity, ale zawiodła trochę organizacja. Nasze miejsca zostały sprzedane podwójnie, inni dostali bilety w rzędach, których w ogóle nie było. Przy takiej cenie biletów (płyta) nie powinno się to zdarzać.

    • 0 0

  • KONCERT SUPER, ORGANIZATORZY SŁABO

    Sam koncert super, gorzej organizatorzy, którzy wyłączyli niektóre sektory i dopiero przed samym koncertem ochrona obiektu przesadzała 1/3 widzów na wolne miejsca w innych sektorach. Zrobił się chaos informacyjny i w zasadzie każdy siadał gdzie chciał... w zasadzie to dobrze, bo posiadacze tańszych biletów usiedli na tych za 200-300;-) Nagłośnienie ok, orkiestra i chór super, Pani Steczkowska gorzej ;/ Czekam na drugą część.

    • 1 0

  • Koncert super, ale następnym razem niech Steczkowska nie próbuje udawać Enyi. Nie bardzo jej szło śpiewanie niestety

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Za symboliczne narodziny bigbitu uważa się gdański koncert: