• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za sukcesem filmu "Niepodległość" stoją twórcy z Trójmiasta

ms
17 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Kadry z filmu "Niepodległość". Za kolorowanie czarno-białych ujęć odpowiadało studio animacji z Trójmiasta.
  • Kadry z filmu "Niepodległość". Za kolorowanie czarno-białych ujęć odpowiadało studio animacji z Trójmiasta.
  • Kadry z filmu "Niepodległość". Za kolorowanie czarno-białych ujęć odpowiadało studio animacji z Trójmiasta.
  • Kadry z filmu "Niepodległość". Za kolorowanie czarno-białych ujęć odpowiadało studio animacji z Trójmiasta.
  • Kadry z filmu "Niepodległość". Za kolorowanie czarno-białych ujęć odpowiadało studio animacji z Trójmiasta.
  • Kadry z filmu "Niepodległość". Za kolorowanie czarno-białych ujęć odpowiadało studio animacji z Trójmiasta.

- Jeszcze nigdy wydarzenia z tamtych lat nie wydawały się tak na wyciągnięcie ręki, jak po tym filmie - to jedna z najczęstszych opinii po obejrzeniu "Niepodległości", złożonej z dokumentalnych, ale pokolorowanych ujęć pokazujących Polskę w latach 1914-1923. Za koloryzację nagrań odpowiadało trójmiejskie studio Grupa Smacznego.



Czy wiesz, co robili twoi przodkowie w 20-leciu międzywojennym?

3,5 mln widzów podczas poniedziałkowych emisji w Polsacie i TVP1, kolejne dziesiątki tysięcy odsłon podczas dwóch dni emisji w internecie. Zaplanowano dodatkową emisję w niedziele o godz. 17:25 w TVP1. Mało który film dokumentalny może pochwalić się taką widownią i zainteresowaniem. Ale ten jest ze wszech miar wyjątkowy.

- Dotarliśmy do taśm, które przez sto lat leżały w magazynach niemieckich, francuskich, amerykańskich, nawet ukraińskich. To one składają się na film, w którym 80 proc. materiałów nigdy nie było publikowanych - mówił Mieczysław Bork, producent filmu.
Materiały wykorzystane w filmie "Niepodległość" prezentują nie tylko oficjalne wydarzenia z okresu tuż po I wojnie światowej i pierwszych lat XX-lecia międzywojennego oraz przedstawicieli ówczesnej władzy w Polsce, choć takich ujęć jest najwięcej. To oczywiste: sprzęt i materiały filmowe były wtenczas niezwykle drogie, przez co dostępne wyłącznie zawodowym dziennikarzom i filmowcom. Rarytasem są jednak ujęcia prezentujące życie zwykłych ludzi, mieszkańców polskich miast i wsi.

Zwiastun filmu "Niepodległość"

Nawet one nie przyciągnęłyby przed ekrany tak wielu Polaków. Tym, co wyróżnia "Niepodległość" spośród wielu podobnych dokumentów stanowiących zapis tamtych czasów jest to, że film został precyzyjnie pokolorowany oraz zmontowany w taki sposób, że uniknięto charakterystycznego dla przedwojennych nagrań efektu przyspieszenia.

Za te prace odpowiedzialne było trójmiejskie studio animacji komputerowych Grupa Smacznego.

- Nad pokolorowaniem i zmontowaniem filmu pracowaliśmy przez trzy miesiące, choć w sumie przez pierwszy miesiąc testowaliśmy, czy jesteśmy w stanie to zrobić, a przez dwa miesiące, a właściwie półtora, faktycznie nad tym siedzieliśmy - opowiadał Łukasz Mackiewicz z Grupy Smacznego w rozmowie na antenie Radia Gdańsk.
Animatorzy dostali materiały w postaci zestawów ujęć posegregowanych w akty. Było ich siedem, a ich kolejność była inna niż ostatecznie w filmie. Otrzymali ujęcia czarno-białe, skompresowane klatka po klatce, już oczyszczone ze skaz wynikających z wieku nagrań.

Przy kolorowaniu filmu pracowało około 140 osób. 112 osób przygotowywało kolorowe maski, a kolejnych 20-30 osób składało ujęcia w całość.

Jak dobierano kolory, by uzyskać jak najbardziej naturalny efekt?

- Częściowo otrzymaliśmy wskazówki na podstawie zachowanych materiałów archiwalnych. Dotyczyły one m.in. znanych budynków, a także kolorów mundurów, odznaczeń, otoków na czapkach. Ale w wielu przypadkach musieliśmy sami dobierać kolory - tłumaczył Łukasz Mackiewicz w Radiu Gdańsk.
Film wyprodukowała firma MWM Media przy współpracy z Telewizją Polsat, Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Filmoteką Narodową - Instytutem Audiowizualnym. Za reżyserię odpowiada Krzysztof Talczewski, za konsultację historyczną - profesorowie Grzegorz NowikWojciech Roszkowski. Muzykę skomponował Krzesimir Dębski.

Film zostanie ponownie wyemitowany w niedzielę, 18 listopada, o godz. 17:25 w TVP1.
ms

Miejsca

Opinie (123) 5 zablokowanych

  • W filmie jest wiele błędów oraz umniejsza się rolę Dmowskiego w odzyskaniu niepodległości

    • 3 3

  • Film o faszyzmie

    powinien zostać zdelegalizowany przez UE, bo przyczynia się do odbierania wolności, demokracji i praworządności Europejczykom mieszkającym między Odrą a Bugiem.

    • 4 4

  • Jest taki film ??? Oooooo (2)

    • 11 6

    • w postepowym gdansku raczej go nie ogladaja (1)

      tu wystarcza mieszkancom kroniki z czasow hitlera zeby pokazac niepodleglosc od rzadu RP.

      • 8 9

      • Nie rozumiem tego sarkazmu... po prostu nie wiedziałem że jest taki film, to takie straszne ?
        I tacy my patrioci i katolicy właśnie, za nic zaszczuć, obrazić, dobić.
        Dziwny jest ten (świat ) kraj

        • 0 2

  • (2)

    Co mnie to obchodzi?
    Gdzie są zakłady pracy?

    • 3 14

    • A zakładów pracy nie ma, bo tacy idioci jak ty się ostali.

      Elitę wybili w Katyniu.

      • 2 1

    • zakłady pracy są tam gdzie nie ma firm

      • 1 1

  • Właśnie oglądałem Teleexpres i mówili o tym filmie, dosłownie 8 sekund (1)

    Ale o wizycie premiera w Niemczech i jego paśmie sukcesów to gadali kilka minut

    • 12 9

    • A tvn więcej temu dziełu poświęcił?

      • 4 1

  • Szacun

    Obejrzałem raz i obejrzę drugi raz. Szacun dla benedyktyńskiej pracy obrobienia materiałów z przed 100 lat na dzisiejsze techniki obrazowe. Tylko czy za kolejne 100 lat ktoś będzie umiał odtworzyć te dzisiejsze nagrania?

    • 6 1

  • (3)

    Wszystko fajnie gdyby nie ta gęba Kurskiego przed emisją.

    • 28 25

    • całe szczęście nie widziałem początku :))

      • 3 0

    • Na Polsacie nie było...

      • 6 0

    • Zawsze możesz przełączyć na TVN i obejrzeć Tęczowy Marsz.

      • 15 6

  • Jeśli na tych kadrach widzimy polskie niszczyciele czy też myśliwiec PZL-11, to ... (2)

    ... na pewno nie są to "pierwsze lata XX-lecia międzywojennego".

    • 5 7

    • To PWS-A, czyli licencyjne czechosłowackie Avie BH-33 wyprodukowane między 1929 a 1930 (1)

      • 6 0

      • 1929 czy 1930, albo i 1931, na pewno nie są to "pierwsze lata".

        Ale dziękuję za zwrócenie uwagi, no dwupłatowiec naszym PZL czy to 11, czy nawet 7, być nie mógł. Tym niemniej licząc Polskę nawet od 1 stycznia 1919, coś wyprodukowane 10 lat później to nie "pierwsze lata", skoro dokładnie to połowa okresu międzywojennego.

        • 0 0

  • Rewelacja! (4)

    Kawał dobrej roboty!!! Jest mi tym bardziej miło, gdyż - tak mi się zdaję - w jednej ze scen (przez ok. 3 sekundy) mignął mi na ekranie mój przodek Włodzimierz Tetmajer (obok gen. Hallera jak Błękitny Generał odbył wizytę na u górali na Podhalu, Włodzimierz to chyba ten z prawej strony w górnej części ekranu z wąsem, uśmiechnięty i energiczny). Mogę się mylić, ale jak tego pana zobaczyłem to drgnęło mi serce a mózg wygenerował myśl "o kurcze to chyba Włodzimierz". Nie żebym się chwalił (mam świadomość że nie dorastam mu do pięt i nigdy, chociażbym - o Mater Dei Dolorosa - jajo z niósł (jako pierwszy facet na trzeciej? planecie od słońca - był kiedyś chyba taki serial komediowy co nie?) to i tak go nie przebiję... ale i tak nie mam takiej ambicji, znam swoje miejsce w szeregu i jest ok :) Tak czy inaczej (czy mam rację czy jej nie mam co do praszczura) to gratuluję realizatorom super produkcji! Megaextradivine :)

    • 69 4

    • (3)

      Everymen...jesteś spoko ;)

      • 6 0

      • Pozdrawiam! (2)

        Dziękuję za miłe słowo :) P.S. Czy jest Pan tym Zdzisławem Puszkarzem tzn. piłkarzem z reprezentacji Polski. Jeżeli tak to dla mnie wielki zaszczyt Pana poznać (tak czy inaczej to wielka przyjemność ale mam wielki szacunek do sportowców a już szczególnie tych którzy reprezentują Polskę w rozgrywkach). Nisko się kłaniam, dziękuję i pozdrawiam serdecznie!!!

        • 2 0

        • P.S. (1)

          Podaję za Gedanopedią: "zdzisław puszkarz (18 II 1950 Gdańsk), piłkarz. Zawodnik Stoczni Północnej Gdańska (1964–1966, junior), ► Lechii Gdańsk (1966–1968 junior, 1968–1982, 1986–1988), Bałtyku Gdynia (1982–1984), Holstein Kiel, III-ligowego klubu w RFN (1984–1986). Reprezentant Polski, w I reprezentacji zagrał 28 V 1975 roku w Halle w meczu NRD–Polska 1:2, kilka razy w II drużynie narodowej. Po zakończeniu kariery (pożegnalny mecz 4 XI 1989) szkolił młodszych juniorów Lechii Gdańsk. W latach 1972, 1975, 1978 i 1982 zwycięzca plebiscytu ► „Głosu Wybrzeża” na najpopularniejszego piłkarza regionu. W 1995 roku zajął III miejsce w plebiscycie na najlepszego piłkarza 50-lecia, zorganizowanym z okazji jubileuszu Gdańskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej (zob. ► piłka nożna), a w 2015 ex aequo z ► Romanem Koryntem zwyciężył w plebiscycie na najpopularniejszego piłkarza 70-lecia Lechii Gdańsk. Obecnie trener zespołów młodzieżowych w Lechii. "

          • 0 0

          • P.S. 2

            Przepraszam że imię i nazwisko z małej litery, samo tak się zrobiło podczas wklejania :( Ale pozdrawiam serdecznie :)

            • 0 0

  • Wpisać: "apokalipsa 1 wojna swiatowa" na YT (2)

    5 odcinków - w podobnym stylu. Reewelka polecam.

    • 26 4

    • (1)

      ale robiona przez francuzów i głównie ich pod kątem jest większość filmu

      • 10 2

      • jest to najważniejsza wojna dla Francuzów i ważny toższamościowo element ich historii

        a udało im się opowiedzieć film nieco bardziej uniwersalny niż 'Niepodległość'. Z o wiele bardziej nowoczesnym podejściem do historii. Tego niestety zabrakło - a szkoda. Film mógł być dużo ciekawszy

        • 4 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co przynosi pecha?