- 1 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (84 opinie)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 3 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
- 4 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
- 5 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (160 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (51 opinii)
"Zaczynam się od miłości". Natalia Przybysz zaśpiewała teksty Kory w Starym Maneżu
Kora. Ikona, legenda, zjawisko. Osobowość sceniczna, której nie da się podrobić. Dzisiaj jest źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń artystów. Jedną z nich jest Natalia Przybysz, która wydała album "Zaczynam się od miłości" i ruszyła w trasę koncertową promującą nowe wydawnictwo. Składają się na nie interpretacje niezaśpiewanych wcześniej tekstów liderki grupy Maanam. W piątek Przybysz wystąpiła w Starym Maneżu.
Nadchodzące koncerty w Trójmieście
Ta muzyka się po prostu nie starzeje, nic więc dziwnego, że wracają do niej nie tylko słuchacze, ale też młodsi artyści. Muzykę Kory i zespołu Maanam interpretowali już na swój sposób Ralph Kaminski, Bovska, Margaret czy Ramona Rey. Teraz sięgnęła po nią Natalia Przybysz.
Czytaj też: "Już się nie pieszczę" - Maria Peszek w B90. Ojciec artystki gościem specjalnym
Natalia Przybysz - "Oko cyklonu":
- Wiedziałam, że mierzę się z potężną postacią. Dlatego starałam się działać spoza umysłu, podążać za intuicją. W każdej chwili byłam gotowa przerwać pracę - wspomina w wywiadach. - Celowo też powstrzymywałam wszystkich, którzy chcieli opowiadać mi o Korze. Chciałam wyjść jej na spotkanie z czystym umysłem.
Tak powstał album "Zaczynam się od miłości". Jego tytuł to parafraza zbioru tekstów Kory zatytułowanego "Miłość zaczyna się od miłości". Na płycie usłyszymy dziewięć numerów, w tym dwie autorskie piosenki Przybysz. Wokalistka ruszyła w trasę koncertową, promując krążek i w piątek wystąpiła w jej ramach w Starym Maneżu.
Kolejka do wejścia ciągnęła się na kilkaset metrów, ale koncert nie zaczął się z dużym opóźnieniem. Zanim na scenie pojawili się muzycy, usłyszeliśmy "Manifest Kory", napisany przez Olgę jeszcze w 2012 roku. Ktoś, kto go nie zna, mógłby w pierwszej chwili pomyśleć, że jego autorką jest Natalia Przybysz. Tekst mówi o wolności, prawach zwierząt, o prawie do intymności, miłości, zgromadzeń i edukacji. Kora była wszakże zaangażowana w tematy społeczne i polityczne. Przez ten tekst widać, że w pewnym sensie obie artystki są więc do siebie podobne.
Nie przegap tych wydarzeń w Trójmieście
Natalia Przybysz, w krótkich włosach blond i ciemnym makijażu wyszła na scenę i pierwszą piosenką, którą usłyszeliśmy była "Mama". Publiczność gorąco przywitała wokalistkę. Temperatura podniosła się jeszcze na energetycznych numerach jak "Oko cyklonu" i "Zew" (polecam uwadze udany teledysk do tego utworu, zrealizowany w fotograficznym stylu). Publiczność pomiędzy piosenkami wesoło krzyczała do piosenkarki, a ta im odpowiadała. Poruszała temat pandemii, nawiązywała też do wojny na Ukrainie, jednak atmosfera była pozytywna. Usłyszeliśmy jeszcze kilka utworów z nowej płyty ("Puste miejsca", "Słyszysz", "Jest miłość"), a następnie, jak zapowiedziała sama Natalia, przeszliśmy do "deserów". Były nimi hity grupy Maanam jak "Krakowski spleen", "Lipstick on the glass" czy "Ta noc do innych jest niepodobna".
Przybysz nie stara się oczywiście naśladować Kory, prezentuje swoje własne interpretacje znanych piosenek. Ciekawie było usłyszeć je w jej wykonaniu. Są jakby mniej ostre, a głos Natalii dodaje kompozycjom bardziej soulowej barwy. Wokalistka skakała po dźwiękach w charakterystyczny dla siebie sposób, bawiła się melodiami. Nieśpiewane wcześniej utwory miały świeże aranżacje, była to Kora w nowoczesnym wydaniu. Czasem w niektórych piosenkach nie do końca docierał tekst, wydawało się się jakby była to kwestia nagłośnienia. Publiczność bawiła się dobrze, wiele osób znało już materiał z nowej płyty Przybysz i śpiewali razem z nią.
Może cię też zainteresować - Robert Więckiewicz w Sopotece: żyję w świecie nadprodukcji wszystkiego
Po około półtorej godzinie występ dobiegł końca. Usłyszeliśmy jeszcze piosenki z repertuaru Natalii, m.in. "Ogień", który wokalistka zaśpiewała grając na pianinie. Jednym z ostatnich numerów była także "Niedziela", piosenka która powstała po wykreśleniu niektórych wersów z oryginalnej "Leniwej niedzieli". Wieczór zakończył się więc w medytacyjno-melancholijnej atmosferze. Natalia Przybysz pożegnała się w ten sposób z trójmiejską publicznością, wprowadzając - jak śpiewała - "ospałe, erotyczne tempo", które zdecydowanie do niej pasuje.
- Poezja Kory z precyzją akupunktury dotykała często rdzenia mojej emocjonalnej konstrukcji. Wiem, że nie jestem jedyną jej pacjentką. Mam nadzieję, że moje melodie pomogą mocniej działać jej medycynie - podsumowuje płytę Natalia Przybysz.
Miejsca
Opinie (92) ponad 100 zablokowanych
-
2022-04-24 06:37
Ło (1)
Matko,przybysz to niech w domu, pod prysznicem śpiewa, a nie ludzi straszy, brzydula!
- 14 4
-
2022-04-26 23:29
Pochwal się swoją gębą
- 0 0
-
2022-04-24 09:18
no żeteż Pan Prezes Od Propagandy pozwala na coś takiego
a niemożna dać Zenka, ewentualnie Bajer Full.
To jest muzyka która ma treść, mówi o czymś, coś w głowie rozjaśnia- 2 8
-
2022-04-24 09:27
no bo czy to wogule jest muzyka, sie pytam?
bo ja różne muzyki widziałem i zagraniczne i bułgarskie i to nie powinno być puszczane bo dzieci widzą i nasze kółko różańcowe jest przeciwne
- 1 1
-
2022-04-24 09:30
To to co wstydzi się być Polką ? (2)
- 13 2
-
2022-04-24 12:06
Nie. Ona wstydzi się za takich jak ty.
- 1 5
-
2022-05-03 23:24
Uno to
- 0 0
-
2022-04-24 12:14
A mnie podobało się. (1)
Super koncert, piękne wykonanie. Mimo, że nie jestem za oborcją i akurat nie pochwalam jej decyzji.
- 0 6
-
2022-04-25 07:12
O, i zwolennicy usuwania ciąży minusują.
Zero poszanowania czyichś odczuć.
- 0 1
-
2022-04-24 20:02
Podziękuję za taki koncercik
To ta co się wstydzi być Polką, dumna z dokonania aborcji, bo ma już dwójkę, a na trzecie nie miała pokoju... Zabawa na 102.
- 4 2
-
2022-05-03 23:23
Dobry tytuł
Ciekawość czy to także w odniesieniu do nienarodzonych dzieci? A nie... to przecież zlepki komórek
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.