- 1 Miłośnicy vintage znowu opanowali 100cznię (23 opinie)
- 2 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (32 opinie)
- 3 "Grillujemy" współczesne kino (61 opinii)
- 4 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (29 opinii)
- 5 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
- 6 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (160 opinii)
Zaśpiewają i zatańczą w hołdzie dla Michaela Jacksona
Po śmierci Michaela Jacksona na Placu Solnym w samym sercu Starego Miasta we Wrocławiu pojawił się ołtarzyk i morze kwiatów, a plac na kilka tygodni funkcjonował w świadomości części mieszkańców jako plac Michaela Jacksona. Słynny MJ do nas nie wróci, ale jego twórczość tak - w musicalu "Forever King of Pop", pokazywanym w Ergo Arenie w piątek 16 marca.
- To znakomity musical. Po śmierci Michaela Jacksona powstały setki przedsięwzięć artystycznych dedykowanych Królowi Popu, ale żadne z nich nie zostało zaaprobowane przez bardzo rygorystyczną Fundację Jacksonów, kierowaną przez rodzinę Michaela. Ten musical był jedynym, który zyskał ich aprobatę - zapewnia Grzegorz Furgo, organizator polskiej trasy musicalu, który oprócz Trójmiasta zagości w Warszawie, Bydgoszczy, Zielonej Górze, Wrocławiu i Zabrzu.
Musical powstał w Madrycie. W założeniu miała to być niewielka produkcja. Koncepcję spektaklu opracowano w marcu 2009 roku, jeszcze za życia Michaela Jacksona.
Widowisko spotkało się z ogromnym zainteresowaniem publiczności. Mała, kilkumiesięczna trasa po Hiszpanii przerodziła się w potężny, artystyczno-komercyjny show, prezentowany już m.in. we Francji, Portugalii czy Luksemburgu.
W projekt zaangażowanych jest 60 osób, w tym: artyści, technicy, pracownicy produkcji. Na scenie pojawi się m.in. trzech sobowtórów Michaela na różnym etapie twórczości (najmłodszy z nich, 10-letni Arno Gill, wybrany został drogą dwuetapowego castingu, którego eliminacje odbywały się także w Gdańsku). Tak jak zapowiadaliśmy, widzowie usłyszą i zobaczą aranżacje wielkich przebojów Jacksona, m.in. "Billie Jean", "Beat It", "Bad", "ABC", "I Want You Back", "Smooth Criminal", "Human Nature". Show "Forever King of Pop" obejrzało jak dotąd około 300 tys. widzów na całym świecie.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (47) 3 zablokowane
-
2012-03-15 01:31
Nie jestem fanem M.J.
Ale dyskutantom polecam by jednak odróżniali twórczość artysty od jego życia prywatnego.
- 13 1
-
2012-03-15 07:36
Jackson nie żyje. (1)
- 6 0
-
2012-03-15 07:51
O fak !!!! naprawde ????
- 0 2
-
2012-03-15 10:09
jackson wiecznie żywy jak lenin
- 3 0
-
2012-03-16 14:14
Już wiosna!!!! (2)
Te wszystkie komentarze są prymitywne nie musicie iść jak wam się nie podoba , ale jak nie widzieliście to nie krytykujcie.Już wiosna -idźcie na spacer,ja idę na imprezę,bo muzyka łagodzi obyczaje.Potraficie tylko narzekać,wiecznie niezadowoleni- zróbcie coś ze swoim życiem .
- 8 2
-
2012-03-16 17:09
vice versa i vis-a-vis nawet. (1)
Nie komentuj i sie tak nie spinaj ze swoimi zlotymi poradami na temat czyjegos zycia.
- 0 0
-
2012-03-16 22:46
do Tepakowa
To czemu są tu komentarze na temat życia Jacksona ?To było jego życie i żył jak chciał ,a ty żyj po swojemu.
- 0 0
-
2012-03-17 00:55
suuperr impreza..polecam!!
- 1 1
-
2012-03-17 07:39
Jackson
To była tragiczna postać z , której cały ten muzyczny świat wycisnął co się dało i wyciska dalej. Nikt nie powinien mieć wątpliwości o jego wrażliwości i talencie. Ale całe jego życie od zespołu rodzinnego Jackon 5 do końca było trudne i pod porządkowane mediom i płytowym wytwórniom. Kasa szczęścia nie daje ale się przydaje. Każdy ma swój gust i nie można tego potępiać - jak idę na jakąś imprezę to wiem miej więcej czego się można spodziewać albo spełni moje oczekiwanie albo nie. A takie krytykowanie wszystkiego, to odbieranie przyjemności tym , którzy kupili bilety i byli na imprezie. Ja na Jacksona się nie wybrałem, dę świadomie na koncert Nigel Kennedyego , który będzie grał utwory Hendrixa. Życzę sobie żeby kto nie był to bzdur nie wypisywał.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.