- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (123 opinie)
- 2 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (75 opinii)
- 3 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (38 opinii)
- 5 Kręcą film przy Muzeum Bursztynu (23 opinie)
- 6 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (1 opinia)
Zespół Golden Life świętuje 30. urodziny
Trójmiejski zespół Golden Life ma już trzydzieści lat. W niedzielę będzie można zobaczyć artystów podczas urodzinowego koncertu w Radiu Gdańsk, gdzie zagrają utwory z nowej płyty.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Golden Life był swego czasu jednym z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce zespołów znad morza. Takie przeboje jak "Dobra, dobra, dobra", "Helikopter", "Oprócz błękitnego nieba" czy będący hołdem dla ofiar tragicznego koncertu w stoczniowej hali utwór "24.11.94", na trwałe zapisały się w historii polskiego rocka i są znane nawet "okazjonalnym" słuchaczom polskiej muzyki.
W tym roku zespół świętuje 30-lecie działalności artystycznej. Jak przyznaje basista Jacek Bogdziewicz, zwany "Bodkiem", który w zespole jest od samego początku, nie zawsze było łatwo, ale jest to czas, który dał mu dużo satysfakcji.
- Golden Life to bardzo fajna przygoda życiowa, ale też bardzo fajna praca - podsumowuje Bodek. - Oczywiście, parę rzeczy nam się nie udało, parę mogliśmy zrobić inaczej. Może nie zrobiliśmy wielkiej kariery, nie staliśmy się topowym zespołem, a ja nie mam willi z basenem w kształcie gitary, ale nie jestem przekonany, czy tak naprawdę o to w tym wszystkim chodzi. Golden Life spełnia mnie artystycznie, pod względem finansowym też nie narzekam, rodzinę jestem w stanie utrzymać i to jest dla mnie ważne.
Wydana kilka tygodni temu płyta pt. "7" zawiera dziesięć nowych kompozycji w dobrze znanej z twórczości zespołu stylistyce oscylującej wokół melodyjnego popu i rockowych brzmień.
- Starożytni przypisywali cyfrze 7 takie cechy, jak dojrzałość, kompletność czy harmonię. Taki, mamy wrażenie, jest nasz album. Pełen przemyśleń na temat akceptacji życia takim, jakie ono jest - mówi Bogdziewicz. - Nie oznacza to jednak, że to podsumowanie. To kolejny krok naprzód na naszej artystycznej drodze. Wciąż zmierzamy do celu, a nie skądś wracamy.
Nowych utworów będzie można posłuchać na żywo na urodzinowym koncercie Golden Life w studiu Radia Gdańsk w niedzielę o godz. 20:05. Zaproszenia można zdobyć na antenie radia albo w konkursie na portalu Trojmiasto.pl. Wcześniej, o godz. 16 zespół spotka się z fanami w Empiku w Galerii Bałtyckiej .
- Na koncercie zagramy również nasze najbardziej popularne kawałki sprzed lat. Niespodzianką będą aranżacje, bo będziemy występować w częściowo akustycznym składzie - kończy Bogdziewicz. - W pełnej, elektrycznej odsłonie wystąpi w Gdańsku w maju.
Miejsca
Opinie (52) 2 zablokowane
-
2017-03-24 12:13
To ten ze spalonej hali stoczni ?
- 2 3
-
2017-03-24 11:30
Jacek Binasiewicz!!!
- 6 0
-
2017-03-24 08:09
Panie starszy !
a te dwa piwa co pan zamawiasz to z soczkiem malinowym czy truskawkowym?
- 3 0
-
2017-03-24 07:57
Zawsze mnie zastanawiało dlaczego muzycy jeszcze gdy nie zeszli ze sceny zamawiają dwa piwa?
A później okazało sie ze dobre piwo szybko się skończyło i zostały tylko siki cioci weroniki czyli ż i ż
- 2 1
-
2017-03-23 23:17
(1)
"Chory jeeest caly swiat!" Kto tu jeszcze słucha AntyRadio?
P.S Super chlopaki!- 2 0
-
2017-03-24 07:53
nie słucham rozgłośni redaktora Michnika
ani antyradio ani złote przeboje ani tokfm bo nie lubię propagandy.
Podobnie nie czytam gadzinówki i bankrutuje- 2 8
-
2017-03-24 07:44
pamietam jak byłem dorastającym sr*luchem....
pamiętam jak Goldeni mieli lumpa na Morenie, na Amundsena. zawsze pod sklepem parkowali fajnym garbusem
- 2 0
-
2017-03-23 17:54
zagrają zawsze tam gdzie Ty? (2)
- 3 4
-
2017-03-24 07:33
coś tam o oczasch zielonych
- 2 0
-
2017-03-24 05:25
"Cała sala śpiewa z nami"
To chyba ich największy przebój. Chciałbym, żeby to zagrali.
- 2 0
-
2017-03-24 02:55
stare dobre czasy
efil nedlog i natura, to moim zdaniem przyzwoite płyty na tamten czas, potem już jakoś mi się przestało podobać. Kilka koncertów zaliczyłem - niezapomniany w dzień wagarowicza w muszli w Gdyni :) i też niezapomniany w Hali Stoczni, na szczęście ja wyszedłem bez szwanku, kolega miał popalone dłonie.
Sentyment jest, ale te ostatnie płyty, to już nie moje klimaty.- 5 0
-
2017-03-23 22:38
okres dorastania w latach 90 i oczywiście kasety golden life, w tym "natura" :)
nawet ostatnio znalazłem w zbiorach koncert z 97, w tvg, z okazji promocji płyty blue bird. niezłe klimaty :)
- 7 0
-
2017-03-23 21:50
P. Turbiarz uczył mnie muzyki w 39 ;)
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.