- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (39 opinii)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (64 opinie)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (15 opinii)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (18 opinii)
- 5 Robią sobie jaja od 45 lat (17 opinii)
- 6 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
Zmarł Grzegorz "Guzik" Guziński, lider zespołu Flapjack
Nie żyje Grzegorz "Guzik" Guziński, wywodzący się z Trójmiasta wokalista i autor tekstów. Słuchacze znali go przede wszystkim jako lidera zespołu Flapjack. Zmarł w szpitalu przez powikłania po zakażeniu koronawirusem.
O ciężkim stanie zdrowia wokalisty było wiadomo od piątku. Z udostępnionych informacji przez znajomych muzyka wynikało, że jest w szpitalu z powodu komplikacji po zarażeniu koronawirusem.
W sobotę pojawiła się informacja, że muzyk zmarł.
Urodzony w 1975 roku Grzegorz Guziński karierę zaczynał w kapelach Red Rooster i N'Dingue. Z Maciejem "Ślimakiem" Starostą i Maciejem Jahnzem oraz Robertem "Litzą" Friedrichem - który wypatrzył go podczas koncertu w Gdyni - stworzył grupę Flapcjack. Formacja nagrała razem cztery płyty.
W 1994 roku formacja była nominowana do Fryderyków za debiut roku i krążek "Ruthless Kick".
W międzyczasie gościnnie występował też na pierwszych albumach gdańskiej formacji Illusion z 1993 i 1994. Guziński współpracował też z zespołem Dynamind, a w latach 1998-2002 śpiewał w zespole Homosapiens pod pseudonimem Guezmir.
Około 2011 podjął pracę jako kucharz, a rok później zespół Flapjack nagrał ostatnią płytę pt. "Keep your Heads".
Grzegorz Guziński miał 45 lat.
Opinie (107) ponad 20 zablokowanych
-
2021-01-09 23:11
RIP (1)
Odszedł wspaniały nietuzinkowy wokalista, powiew świeżego powietrza w latach 90-tych i przy okazji mój sąsiad z podwórka. RIP
- 26 0
-
2021-01-11 02:39
mam pytanie
Czy Grzegorz Guziński miał brata Tomka, który zmarł w roku 1989?
- 0 0
-
2021-01-09 20:47
Żegnaj Guzik (4)
Kumpel z podwórka , też już odliczam czas, do zobaczenia
- 56 5
-
2021-01-09 21:21
Czyli jest Covid ? (3)
- 7 9
-
2021-01-09 23:39
Guzik błądził między faszystami - "wolnościowcami", Kukizem i jakimiś już totalnymi bzdurami (2)
ale był przy tym wszystkim też lewicowcem. Za dużo informacji, mąci mózgi. Bez mediów żyłoby się nam wszystkim lepiej.
- 17 12
-
2021-01-10 14:17
wielu ludzi tak "błądzi" (1)
bo mają dość lewicowej tolerancji bandytyzmu i prawicowego nacjonalizmu. Do tego mają dość dyktatu kościoła. Trzeciej drogi jakoś w nieszczęsnym kraju nad Wisłą nie wynaleziono.
- 11 3
-
2021-01-10 22:08
pytanko
Bardzo chcialbym wiedziec, co masz na mysli mowiac o "lewicowej tolerancji bandytyzmu"? Wiesz, na luzie, zwyczajnie mnie to zastanawia.
- 7 2
-
2021-01-10 20:38
Artysta
Homosapiens niezapomniany koncert w uchu.Płyta "Big Frank",której teraz słucham.
- 3 0
-
2021-01-10 19:34
RIP Dzieki Bracie
- 1 0
-
2021-01-10 18:49
Dzięki za lata 90
Trudne ale piękne. Spoczywaj w pokoju.
- 8 0
-
2021-01-10 10:52
Kondolencje dla matki i rodziny (1)
Z tym chłopakiem bawiłem się za młodu jak przychodziłem do babci Marysi na Miszewskiego a potem jak byłem starszy to pamiętam jak grali na strychu... Jestem ten sam rocznik. To się porobiło. Smutek.
- 18 0
-
2021-01-10 18:38
Dzięki
Za miłe słowa Marcin. Pozdrowienia z 3ciego piętra!
- 2 1
-
2021-01-10 15:44
a jednak kowid
to nie mrzonka!
- 6 0
-
2021-01-10 15:41
no i chłopowi przykleili koronne , ech
- 1 20
-
2021-01-10 00:45
I'm Coming Straight From My Culture (2)
Odszedł człowiek z ogromnym talentem i potencjałem. Swoją twórczością wyprzedzał czasy w których tworzył, o klika lat. Miał wizję, energię i potrafił to zamienić w świetną muzykę. Pierwsze dwie płyty Flapjack to metal światowej klasy, a trzecia przewróciła mój świat, do góry nogami. Juice Planet Earth nagrana w 1997 roku do dziś brzmi nowocześnie i bardzo nowatorsko. Nikt wtedy nie myślał w ten sposób, a i na świecie niewielu tak grało. Kiedy w 1994 roku zaśpiewał zwrotki w "Wojtek" Illusion, myślałem że to jakiś amerykański raper z górnej półki. Niebieskie włosy, świetny angielski, ten styl...
W każdym zespole w którym grał, dawał z siebie wszystko. Miał tyle energii na scenie...
Zrobił nawet piosenkę do filmu "Szczęśliwego Nowego Jorku" . Świetny numer również.
...
Bardzo żałuję, że odszedł tak szybko, bo na pewno miał nam jeszcze wiele do powiedzenia. Znaliśmy się, lubiłem go... Strasznie mi przykro.....- 41 3
-
2021-01-10 02:19
(1)
Juicy Planet Earth to dla mnie wciąż jedna z najlepszych polskich produkcji ever
- 7 0
-
2021-01-10 15:00
JPE i Kobong
Płyty, które wyprzedziły swoją epokę! Wtedy niezrozumiane, dziś perły polskiej fonografi!
- 4 1
-
2021-01-10 14:56
Keep Your Heads Down
Moglibyście w takim momencie chociaż sprawdzić pełne tytuły płyt... Spoczywaj w pokoju, Guzik
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.