Po długiej i ciężkiej chorobie, w wieku 61 lat, zmarł Sławomir Łuba, animator kultury i sceny muzycznej w Trójmieście. O śmierci poinformował jego syn.
2021-10-15 10:27
2021-10-15 09:12
Koncerty, kabarety, zapraszani wybitni i bardzo zdolni ludzie. W latach świetności pokładu to wszystko przynajmniej raz w tygodniu.
Dzięki pracy u Sławka mogłem poczuć i nauczyć się klimatu koncertów, poznać znanych ludzi zamienić z nimi słowo, popatrzeć jak Sławek ich gości. Niezapomniany dla mnie i wyjątkowy czas.
Dziękuję Ci za to.
RIP
2021-10-14 23:02
Fajnie bylo być w twojej ekipie,wspólnie tworzyć i realizować pomysły szaleńcze,echhh...to był dobry czas
2021-10-14 21:01
To kultowe gdyńskie kino zmienione w salę koncertową.
2021-10-14 21:02
2021-10-14 20:10
Oj dużo piwska wypiłem w Zielonej Tawernie. Super wspomnienia. Potem Pokład i naprawdę mega dobre koncerty - Jarosław Śmietana, SBB itd. Sporo się działo. Niestety, Gdynia w ogóle nie korzysta ze swojego potencjału...
2021-10-14 18:34
Za szybko na tamtym świecie...
2021-10-14 16:51
Jakby nie patrzeć, bez niego na gdyńskiej muzycznej scenie zrobiło się raczej pustawo. Był wizjonerem. Specyficznym człowiekiem, napisałbym nawet artystą w tym czym się zajmował. A artystów to wiecie, można lubić lub nie. Na pewno Sławka i pamięć o nim trzeba cenić..
A tak.. nawet po latach choroby/ absencji w mieście, nie widać jego następcy.
2021-10-14 15:59
RIP
2021-10-14 15:48
Dużo dobrego wniosłeś w nasze życie, teraz Tam u Góry będą czerpać z pokładów Twojego dobra i talentów...
2021-10-14 15:41
Spotkalem Sławka może trzy razy, ale za każdym razem było to dla mnie przeżycie osobiste, żegnaj, bedziemy pamiętać o Tobie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Powieść Moniki Milewskiej pt. "Latawiec z betonu" opowiada o:
Filmy