Na przełomie ostatnich lat temat życia seksualnego zaczął wychodzić ze strefy "zakazanego w rozmowie tabu". Coraz częściej chodzimy do sklepów erotycznych w poszukiwaniu ciekawych gadżetów. Co jest obecnie popularne i dla kogo atrakcyjne mogą być bezprzewodowe "zabawki"?
Wydarzenia w Trójmieście w najbliższych dniach
Erotyczna zabawka zabytkiem miesiąca w Muzeum Archeologicznym
Seks, rozrywka czy dewiacja? Tajemnice BDSM oczami dominy z Trójmiasta
2023-02-14 11:26
2023-02-14 11:27
Chociaż te wszystkie zabawki sa drogie.
2023-02-14 11:44
zdecydowanie musisz spróbować, na 1000% Ci się spodoba.. zakochasz się od pierwszego użycia :)
2023-02-14 11:47
Polecam też Sonę, ale "rwie papę z dachu" taka drapieżna.
2023-02-14 11:50
Ja też
2023-02-14 18:38
2023-02-15 22:19
Tutaj więcej się dowiedziałam niż podczas podczas poszukiwań w Internecie. Tam są opinie o produkcie ale brakuje porównań. Gdy szukałam recenzji to je znalazłam, ale nic nie wniosły. Dla mnie Pingwinek i Sona według opisów miały działać tak samo. Kupiłam coś ze znacznie niższej półki, działa świetnie ale ma minus bo nie jest wodoodporne. Dzisiaj zamówię Sonę:-) No nie mam z kim o tym pogadać, możliwe że powodem jest mój level 50+ czyli bliżej do mohera niż do nastolatki:-)
I żeby nie było: zabawki to tylko dodatek, mój chłop tak samo jak ja lubi bawić tymi które mamy.
2023-02-14 18:38
idzie nowe! Młodzież bardziej otwarta niż pokolenie ich rodziców. Pingwinek jest popularnum prezentem na 18tke! serio!
2023-02-14 20:38
I super! Mam nadzieje ze osoby 60+ tez częściej będą sięgać po gadżety. Myślę ze niejedna starsza pani może dzięki nim przeżyć (w końcu!) pierwszy orgazm w życiu.
2023-02-14 21:15
Ok
Czyli masz jeszcze szansę
2023-02-14 12:43
To strasznie nakręca i podnieca ,orgazmy są niesamowite
2023-02-14 21:20
Potwierdzam
Mój partner i ja to jedność
2023-02-14 23:46
2023-02-14 12:48
Świat się skończył;)
2023-02-14 16:36
Ela
2023-02-14 22:23
2023-02-14 17:39
2023-02-14 18:26
Ostatnio pewien francuski emeryt trafił do szpitala z nabojem pancernym w pupce.
2023-02-14 13:01
2023-02-14 13:07
Sodomia i gomoria! Kiedyś nie do pomyślenia!
2023-02-14 13:10
2023-02-14 13:24
DDlatego srymulacja pingwinkiem daje im więcej rozkoszy niż stosunek dopochwowy, ale faceci w większości tego nie rozumieja i uważają że sam ich dotyk powinien kobiecie wystarczyc.
2023-02-14 13:42
2023-02-14 14:09
Facet to myśli, że tylko spojrzy na kobietę, a ona już ma dojść i mieć "kisiel w gaciach" .
2023-02-14 14:57
Tym bardziej, że najnowsze badania wskazują, że poprzez samą penetrację orgazm osiąga tylko 30% kobiet, reszta potrzebuje pobudzenia łechtaczki.
2023-02-14 21:17
Mam plus 45 i taka wiedza była dostępna wtedy w książkach, wiem, że to niezbyt modne i ich nie czytacie.
Ale tak było
2023-02-14 21:58
Sorry, ale 30 lat temu, w rodzimych książkach nie pisano o pieszczotach łechtaczki. W ogóle niezbyt często poruszano wtedy zagadnienie, jakim jest rozkosz kobiety. Seks równał się stosunek waginalny. Czasami wspomniano o s. oralnym lub analnym, ale raczej jako czymś stricte wyuzdanym. Ps. Pierwszy rezonans magnetyczny łechtaczki w celach badawczych, przeprowadzono dopiero pid koniec kat 90 u.w.
2023-02-14 22:33
Hehehe
Ale sporo ludzi po prostu próbowała... Bez rezonansów magnetycznych i innych publikacji.
30 lat temu doskonale wiadomo było co to łechtaczka i nawet jej używano, wyobraź sobie, że nawet nie wirtualnie
2023-02-15 07:52
Nie dogadamy się, bo piszemy o zupełnie innych sprawach. Ty o fizjologii (oczywiście ze już wieki temu wiadomo było ze mamy łechtaczki!) ja o podejściu społecznym. Dobrego seksu
Ps. Naprawdę w dyskusji nie trzeba się wywyższać i obrażać rozmówcy, wytykając komuś wiek, czy niedoczytanie, tym bardziej ze ani w jedno ani w drugie się nie wstrzeliłaś.
2023-02-15 07:54
Ps. W sztuce kochania, Wisłocka polecała zaciskać uda przy stosunku, by zintensyfikować swoje (i partnera) doznanie. O drażnienie łechtaczki z tego co pamietam nie było tam słowa. Przynajmniej nie w kontekście przyjemności.
2023-02-15 22:49
Była taka książka. Albumowe wydanie masaż erotyczny dla par. miałam ją w 1992 roku. Tam była jedna strona w której było opisane jak kobieta może nauczyć się mieć orgazm. Uczyłam się. Ale nauczyłam się dopiero po 2000 roku gdy bardziej mi to było potrzebne.
2023-02-14 23:45
2023-02-14 14:15
tak to właśnie jest z tą wolnością, kolejnym krokiem będzie miłość z plastikowym panem czy też panią w zależności od preferencji. Cóż, umilajcie sobie wieczory z plastikiem na baterię, jestem przekonany że po kilku latach używania tej technologii już nie będzie bawić kontakt z drugim człowiekiem. Wtedy zaczną się problemy ale na szczęście psychologię kończy teraz wielu. Powodzenia życzę wszystkim.
2023-02-14 14:48
teraz kobiety nie mają jeszcze konkurencji :)
2023-02-14 15:24
Opowiedz jak to jest gdy wolność ktoś ogranicza. Jak cudnie jest, gdy ktoś chce kontrolować seksualność i decydować z kim, kiedy i w jakiej pozycji. I jak pięknie, zdrowo i normalnie jest gdy się z tego spowiadasz. I masz nieustające poczucie winy, że masz potrzeby seksualne.
2023-02-14 14:51
Niewiarygodne.
2023-02-14 14:58
Nic nie trzeba wkładać. Wystarczy lekko przyłożyć w okolice łechtaczki.
2023-02-14 16:36
Absolwent KUL
2023-02-14 18:59
A w Toruniu uczą, nawet mamy praktyczne zajęcia, i ustny egzamin z jezyczka
2023-02-14 19:54
jak ech-taczka, tylko z kresowym Ł więc nie "ech" tylko "łech", więc ł-ech-taczka. W odróżnieniu od wypasionej taczki wzbudzającej zachwyt czyli o-taczki, albo po wschodniemu ło-taczki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Festiwal Narracje odbywa się:
Filmy