• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

5,5 tys. zł za dzierżawę fragmentu Skweru Kościuszki na kawiarnię i bar

Michał Sielski
23 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gastronomia wraca na skwer Kościuszki
Goszcząca na wielu pocztówkach z Gdyni fontanna została zasłonięta przez parasole. Goszcząca na wielu pocztówkach z Gdyni fontanna została zasłonięta przez parasole.

5,5 tys. zł miesięcznie płaci Amrest za postawienie w najbardziej reprezentacyjnym miejscu Gdyni zobacz na mapie Gdyni budek KFC, Starbucksa oraz kilkunastu stolików i parasoli. Restauratorzy: śmiesznie mało. Miasto: nikt inny nie był zainteresowany.



Czy tak prestiżowe miejsca powinny być dzierżawione, gdy zgłosi się tylko jeden chętny?

Gdy napisaliśmy, że na środku Skweru Kościuszki - najbardziej znanego gdyńskiego deptaka - staną pawilony o wielkości 8x7 m i 9x7 oraz stoliki, przy których będzie można zjeść kurczaka w panierce i wypić kawę, opinie naszych czytelników były podzielone. Jedni utrzymywali, że to zamach na tkankę przestrzeni publicznej, inni przekonywali, że takiego miejsca brakowało, a Gdynia więcej na tym zyska, niż straci.

Pikanterii sprawie dodaje jednak fakt, że Gdynia wciąż nie oddaje najemcom kaucji w wysokości 50 tys. zł, jaką Amrest wpłacił podpisując umowę. Dzierżawcy nadal nie postawili bowiem obiecanych donic z kwiatami, a jeden z niezbyt estetycznych pawilonów mają zasłonić zielenią.

Mimo dodatkowych kosztów, raczej jednak nie narzekają na interes, bo lato jeszcze się nie rozpoczęło, a gości nie brakuje. Koszty też nie są wysokie, najemcy płacą 5,5 tys. zł + VAT za każdy miesiąc.

- Cena jest śmiesznie niska, za taką kwotę nie wynajmie się nawet o połowę mniejszej powierzchni na umierającej Świętojańskiej. A tu mamy serce miasta i pełnię sezonu. Ktoś dobrze na tym zarobi - drwią zgodnie gdyńscy restauratorzy.

Części mieszkańców nie podoba się też rodzaj najemcy, który oferuje dania typu "fast food".

- Po co stawiać kontenery z fastfoodami i w tym samym czasie promować biegi miejskie w Gdyni? Wydaje mi się to kompletnie sprzeczne z rzekomo "zdrowym" wizerunkiem Gdyni - zauważa Grzegorz Jemielita, nasz czytelnik, który dodaje również, że na maszynę z wysokokalorycznymi napojami przy samej plaży zgodę wydał nawet Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Władze Gdyni odpierają te zarzuty.

- Działamy transparentnie, a informacje o przetargu były ogólnodostępne. Reklamowaliśmy się nawet w Newsweeku - mówi Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości Urzędu Miasta Gdyni. - W 2013 roku do podobnego przetargu nie zgłosił się nikt. W tym roku tylko Amrest, więc nie sądzę, by cena była zbyt niska. Należy pamiętać o tym, że najemca na własny koszt musiał postawić pawilony, które po czterech miesiącach będzie musiał zdemontować - dodaje.

Umowa podpisana została na trzy lata. Pawilony wystawiane będą co roku od czerwca do końca września.

Opinie (190) 1 zablokowana

  • A dotacja podstolowa jak dla Wizira była? (1)

    A dotacja podstolowa jak dla Wizira byla?

    • 3 0

    • zapomniałeś o Ryan

      • 0 0

  • ktoś miał wygrać przetarg a ktoś nie
    zainteresowani byli i to nie od wczoraj
    smutne

    • 2 0

  • typowa polska zawiść

    "A tu mamy serce miasta i pełnię sezonu. Ktoś dobrze na tym zarobi - drwią zgodnie gdyńscy restauratorzy." nigdy nie lubiłem takiej zawiści, patrzą wilkiem na tego co zarabia, ja to akurat wszystkim życzę żeby dobrze zarabiali, żeby się interesy dobrze kręciły a ludzie się bogacili. Co w tym złego, że ktoś na tym dobrze zarobi, chyba o to właśnie chodzi w biznesie. Tym restauratorom, którzy drwią też życzę żeby jak najwięcej zarabiali i stawali śmiało do przetargów, a to że drwią świadczy raczej o ich słabości, nie potrafią wykorzystać szans, to chociaż sobie drwią i narzekają na ten zły i niesprawiedliwy świat. Za darmo nic z nieba nie spadnie.

    • 1 2

  • A feeeee

    Te budy w "sercu"Gdyni wygladaja koszmarnie!jakby gastronomii brakowalo...buda na budzie i jedyne miejsce z przestrzenia zastawili krzeslami i paskudztwem z frytkami.Generalnie Gdynia i wiele miast w Pl latem wali starym olejem, przepalona frytka,stara ryba.Przemyslowe parasole piwne, paskudne "pamiatki"nadmorskie typu pluszowy mis, muszelki z Turcji a'la Gdynia, chinskie smieci i taki kicz co roku wkreca sie turystom...malo tego...jaka np. W Gdyni jest atrakcja?kazdego lata w innych kolorach Dar Mlodziezy?budy z zarciem? Plaza pelna szkla i petow oraz kloszardow szperajacych w smieciach?

    • 2 0

  • Gdynia schodzi na psy (1)

    Panu Szczurowi pora podziekowac!Biznes biznes nic wiecej...Ludzi odmozdza,obiecuje gruszki na sosnie a tak naprawde zalewa to miasto cementem bankami biurami...Gdynia to jeden cementowy katron...uklady ukladziki...paskudne baraki obok brzydko"odnowionej"fontanny, wiezowce szare horrory dla "elit"...moje miasto coraz mniej mi sie podoba,traci urok i charakter nadmorskiego miejsca a zaczyna tworzyc enklawe dla ustawionego towarzystwa pokroju Szczurka

    • 3 1

    • gruszki na wierzbie ;)

      • 0 0

  • tyle to oni w dzien wyciagaja z jednej lokalizacji
    hehe

    • 3 0

  • Brak umiejetności smażenia ryb

    W smażalniach Wybrzeza ryby są spalone smierdzacym tłuszczem . Szczególnie fladra jest podawana jako zestaw ości ze spaloną skórą , gdyż delikatne mięso jest wytopione. Całośc cuchnie starym, zjełczałym olejem .Do tego kapiące od tłuszczu wióry kartoflane podawane jako frytki i obrzydliwie cuchnaca zgniła kapusta jako sałatka . Tak spreparowany "posiłek" kosztuje ponad 20 zł.

    • 1 0

  • Ktoś ładnie posmarował....

    a jak się dowiadywałem w urzędzie miejskim o dzierżawę terenu właśnie pod gastronomie to nikt w urzędzie nic nie wiedział... dziwne... bardzo dziwne

    • 2 1

  • mamy w Gdyni mnóstwo restauracji polskich nie pseudo jakiś włoskich/francuskich itp. i zamiast promować polską kulturę i kuchnie co myślę jest większą atrakcja dla turystów postawili obleśne budy z obleśnymi kurczakami (które tak naprawdę są psem zmielonym z budą ) jeszcze ten MC na dworcu, ręce i nogi opadają

    • 0 0

  • Czemu nikt nic pisze o mcdonald w dworcu pkp Gdynia?
    Koszmarnie brzydki. Gryzący sie z wystrojem. Przypominający poczekalnie i do tego z kręconymi się na około menelami!!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach

w plenerze, gry

Juwenalia Gdańskie 2024 (51 opinii)

(51 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Czego używamy do wróżenia za pomocą wosku?