Dziś Cocker, jutro Jethro Tull

Joe Cocker wystąpi we wtorek na skwerze Kościuszki w Gdyni.

Jethro Tull natomiast dzień później w sopockiej Operze Leśnej.

Historia muzyki bez nich byłaby o wiele skromniejsza. We wtorek w Gdyni na skwerze Kościuszki wystąpi Joe Cocker, w środę w sopockiej Operze Leśnej zagra grupa Jethro Tull.

Mimo, że łączy ich ponad 40-letnia obecność na scenie i grono fanów, to różnic jest znacznie więcej. Jethro Tull inspirowali swoją muzyką wielu artystów, Joe Cocker czerpał wielokrotnie natchnienie z innych. Cocker do dziś gości na wielu listach przebojów, a Jethro Tull żyje głównie w pamięci swoich wiernych fanów. Na ich koncerty w Trójmieście trudno już dostać bilety na miejsca blisko sceny. Nie ma się zresztą czemu dziwić, bowiem jak to już dawno zauważyli Amerykanie, są zespoły i wykonawcy, którzy mimo iż dawno spadli z muzycznego topu, nadal mają rzesze fanów, chcących się starzeć z bohaterami swojej młodości. Dowodem na to były polskie koncerty The Rolling Stones czy Roda Stewarta.

Król coverów

Jak on to robi, że mając na koncie 26 sześć albumów wciąż jest ulubieńcem stacji radiowych całego świata? Wszystko za sprawą cudzej twórczości, po którą 63-letni Joe Cocker sięga od początku swojej kariery. Nie boi się przearanżowywać doskonale znanych kompozycji, które potem, o dziwo, brzmią lepiej od oryginałów. Nie na darmo okrzyknięto go zatem "królem coverów". Wszystko zaczęło się od utworów Ray'a Charles'a, które wykonywał z zespołem Vance Arnold and the Avengers. Pierwszy nagrany singiel Cockera to kompozycja The Beatles - "I'll Cry Instead". Przełomowy okazał się rok 1969. W trakcie legendarnego festiwalu Woodstock artysta przedstawił utwór - również z repertuaru "Żuczków" - "With a Little Help from My Friends". Okazał się on jego największym hitem. Później pożyczał m.in. od Boba Marleya - "Could You Be Loved", Boba Dylana - "Just Like a Woman", a ostatnio od U2 wykonując "One".

Mistrzowie inspiracji

W latach 70. to grupa Jethro Tull wyznaczała trendy, a ich twórczość stała się źródłem inspiracji dla wielu artystów. Muzyka grupy była jedną z głównych inspiracji twórczych dla Grzegorza Ciechowskiego, gdy był liderem Republiki. Jethro Tull to właściwie charyzmatyczny wokalista i flecista Ian Anderson, którego wspomagają zmieniający się muzycy. Najdłuższy staż w zespole ma gitarzysta Martin Berre. Przez grupę Jethro Tull w jej historii przewinęło się 23 muzyków! Na początku lat 70. zespół wypracował charakterystyczny styl, w którym rockowe i bluesowe elementy łączyły się z folkiem, jazzem czy muzyką klasyczną - zdarzało im się umieścić na płycie obok kompozycji rockowych motywy zaczerpnięte z twórczości Bacha. W tej dekadzie grupa stała się jednym z najważniejszych przedstawicieli gatunku rock progresywny. Płyty i utwory zbierały znakomite recenzje i stały się klasycznymi pozycjami w historii muzyki.

Przeboje stare i nowe

Joe Cocker w Gdyni będzie mógł nam udowodnić, że wciąż jest na topie. Potwierdza to ostatnia, promowana w trakcie tegorocznej trasy po Polsce, płyta "Hymn for my soul" (debiut na 9. miejscu angielskiej listy przebojów). Cocker, mimo że pozostał wierny stylowi, w którym pełnymi garściami czerpie z rocka, soulu czy - obecnie - muzyki gospel, to doskonale odnajduje się w popowych rytmach, które uszlachetnia perfekcyjnymi, rozbudowanymi, i co najważniejsze, porywającymi słuchaczy aranżacjami oraz rozpoznawalnym od pierwszej frazy, zachrypniętym głosem. Z pewnością w trakcie dzisiejszego koncertu usłyszymy kompozycje z najnowszej płyty, ale zabrzmią też przeboje: "Unchain My Hart" czy "You Can Leave Your Hat On".

Spotkanie z historią

Zespół Jethro Tull zawsze słynął z dynamicznych, pełnych teatralnych elementów występów. Obecnie muzycy są bardziej stateczni. Coraz częściej używają instrumentów akustycznych, a w nowych kompozycjach wyraźnie widoczne są wpływy muzyki świata. Choć to nie pierwsze zmiany w stylistyce zespołu. W latach 80. często w ich muzyce gościły instrumenty klawiszowe. W latach 90. zwrócili się nawet w stronę heavy metalu - a przynajmniej w tej kategorii w walce o Grammy Jethro Tull, całkiem zaskakująco, pokonało choćby Metallikę. Grupa właśnie przygotowuje się do wydania kolejnej premierowej płyty, która uzupełni imponującą, liczącą około 30 pozycji, dyskografię zespołu. Ale miejmy nadzieję, że na ich wstępie nie zabraknie takich hitów jak "Aqualung", "Too Old Too Rock'n'Roll, Too Young Too Die" czy "Living In The Past".