• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hey: okręt, który nie tonie

Borys Kossakowski
11 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Wichry wieją, sztormy gnają po morzu, a Hey, niczym ogromny okręt, sunie przed siebie, nie oglądając się na przeciwności losu. Nie płynie szybko, to nie ścigacz, który popisuje się szybkością czy ewolucjami. Płynie swoim tempem kolekcjonując kolejne płyty i zabierając na pokład kolejnych fanów. W poniedziałkowy wieczór miłośnicy Heya wypełnili szczelnie klub Parlament i świetnie się bawili.



Każdy zespół o statusie takim jak Hey (dwadzieścia lat na scenie, kilkadziesiąt przebojów) po wydaniu płyty musi mierzyć się z tymi samymi problemami. Publiczność (nawet ta najbardziej otwarta na nowości) oczekuje przebojów. Zespół zaś chce grać nowe kawałki. Nie po to tyle godzin spędził w studio, nie po to tyle potu wylał nad instrumentami, nie po to tyle pieniędzy wydał na producenta, żeby teraz grać starocie.

Hey to zespół, który ten problem zna doskonale i zna też antidotum. Recepta zresztą jest prosta: dwa nowe, trzy stare, dwa nowe, trzy stare. W ten sposób wilk jest syty i owca cała. Muzycy muszą mieć dużo szacunku dla potrzeb swoich fanów, bowiem na setliście znalazło się miejsce nawet na "Teksańskiego". Na bis zespół zagrał zaś piosenki z tak zamierzchłej przeszłości, że ich tytułów nie pamiętają nawet najstarsi górale. Na przykład "Moja i twoja nadzieja".

Szczecinianie coraz chętniej sięgają po instrumentarium elektroniczne. Na scenie stoją trzy klawiatury syntezatorów, gdzieś w ciemności świeci charakterystyczne nadgryzione jabłko, a na statywie Nosowskiej przyczepiony niczym huba wisi sobie procesor efektowy do wokalu. Perkusista gra nie tylko na akustycznych bębnach, ale także chętnie używa syntetycznych brzmień. Czy to coś zmienia? Niewiele. W muzyce Heya bardzo wyraźnie czuć rockowy rodowód. Piosenki szczecińskiej kapeli ewoluują raczej w kierunku ambitnego popu, niż modnej muzyki elektronicznej.

- Dziennikarze często się nas pytają, co się zmieniło przez te dwadzieścia lat - mówiła ze sceny Kasia Nosowska. - No cóż, na pewno zmieniło się to, że mamy ręczniki na scenie. I to białe. Ja z nich nie korzystam, bo bym sobie makijaż rozmazała. Ale chłopcy się cieszą.

Zmieniła się też publiczność Heya, która starzeje się wraz zespołem. Dwadzieścia lat temu, grunge'owy Hey elektryzował nastoletnich fanów. Na koncertach szczecińskiej formacji były tańce, pogo i łzy wzruszenia. Były chóralne śpiewy, a emocje targały wszystkimi na lewo i prawo. Dzisiaj jest inaczej - Nosowska dawno wydoroślała, przyjmuje wszystko znacznie spokojniej i taki też komunikat wysyła światu.

To co się nie zmieniło, to co towarzyszy Heyowi od zarania, to nieśmiałość Kasi Nosowskiej. Liderka jest wręcz rozbrajająco nieporadna na scenie. To co ją jednak różni od innych nieporadnych (zarówno mężczyzn, jak i kobiet) to absolutna akceptacja i pogodzenie się z własnymi słabościami. Nie jestem wygadana, nie jestem rozluźniona, nie tańczę na scenie. Trudno, jestem jaka jestem - zdaje się rozkładać ręce Nosowska. I właśnie za to kocha ją publiczność, która przy Kasi może się zbliżyć do własnych słabości i spróbować je zaakceptować.

- Dziękuję wszystkim, że tu przyszliście - powtarzała ze sceny Nosowska tak często, że ludzie pomrukiwali zirytowani. Ileż można dziękować? - To naprawdę niesamowite, że po dwudziestu latach aż tylu z was nadal chce nas słuchać - tłumaczyła wokalistka.

Warto dodać, że zanim na scenę wyszedł Hey, przed publicznością zaprezentowała się Asia i Koty, trójmiejska wokalistka występująca ze skromnym akompaniamentem gitary i elektronicznego pianina. Podczas półgodzinnego występu zaprezentowała kilka utworów ze swojej najnowszej płyty Miserable Miaow. Nie miała łatwego zadania, ale jej delikatne, eteryczne piosenki zostały ciepło przyjęte przez publiczność.

Fragment "Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan".

Miejsca

Wydarzenia

  • Hey 11 marca 2013 (poniedziałek) (13 opinii)

Opinie (73) 10 zablokowanych

  • Nosowska popiera PO więc PO popiera Nosowską zamknięte koło. (7)

    O tej pani ktoś w innym kraju napisałby że to reżimowa ... no ale my mamy demokrację ?

    Nikt tego już nie słucha a nawet się nie przyzna że dawniej słuchał. Ja już szybciej przyznam się po pijanemu że lubię słuchać Krawczyka czy choćby Dodę ale toto nigdy

    • 5 11

    • (1)

      to wypierd**** na forum krawczyka i dody, co tu jeszcze robic ignorancie. gdybys miał jakiekolwiek pojęcie wiedzialbys ze kaska w ogole nie interesuje sie polityką, a dwa, sluchaja ich miliony osob o czym swiadcza wyprzedane bilety na koncerty czy chocby nieprzerwane nagrywanie plyt od 20 lat. elo.

      • 5 3

      • nie polityczna

        Ona pewnie nie ,no bo po co. Poza ty to koleżanka tej całej Peszkówny .To tylko cwaniak całkowicie świadomy kto i za co ja pogłaszcze ,ot cała tajemnica jej wszelkich wypowiedzi przed kamerą ,włącznie z tą najsłynniejsza na 11 listopada,.co okazało się skuśką więc to wykasowali z netu

        • 1 0

    • A ja słucham i HEY I TOTO... krawczyka i Dody nigdy, nawet po pijanemu...

      • 0 2

    • WSI (2)

      To jest zespól na zlecenie.Nie tylko oni .Nikt tego nie chce zrozumieć i to właśnie jest przerażające.

      • 2 0

      • mj55 (1)

        hej live to kolejna płyta .Obejrzyjcie sobie film thej live .Te okulary z tego filmu .tego Wam trzeba do tych zachwytów .okularów prawdy o tych naszych suflerach społecznie poprawnych i ich ,,polityce społecznej..żywcem skopiowanej z instytutu Tavistock

        • 2 0

        • theylita

          To mój pomysł.THEYLITA dla tych tych ..artystów'' politycznie poprawnych antyfaszystow zarąbanych. popisowcow resortowych z rozporkami na d*pskach .Co Wy na to?

          • 2 0

    • poziom heja

      Pomysł na kolejna nazwę naszych artychów POziomki

      • 2 0

  • hej tego słuchały tylko mało urodziwe dziewczyny

    a teraz to sam nie wiem ale feministki raczej tego też nie strawią.
    Może geje to lubią kkto wie ale też chyba nie bo oni są estetami najczęściej.

    • 4 9

  • nosowska (1)

    Nosowska to wokalistka znająca swoje niedoskonałości ale mająca coś do powiedzenia więc ma swoją kapelę, z którą może to przekazać i wykrzyczeć. Mnie to bardzo odpowiada i nigdy nie miałam oczekiwań, że wyrobi się z niej Kajah. To raczej ludzie robią z niej gwiazdę przyznając nagrody za wokal, a fani wielbiąc. Dajcie spokój tym, co chca tego słuchać i są szczęśliwi, że ktoś tak myśli jak oni. Niech każdy znajdzie coś dla siebie i wiesza psów tylko dlatego, że tego nie kuma.

    • 4 3

    • Dobry poziom HEJ powinien zmienić nazwę na POziomli POlitycznie POprawne-

      • 1 0

  • bardzo dobry (2)

    długi, solidny koncert na dobrym poziomie

    • 7 4

    • poziom heja (1)

      Nowy wspaniały świat na nowym poziomie

      • 1 0

      • POziomica antyfaszystowska

        bez słów

        • 1 0

  • (1)

    Drodzy koledzy narzekający na "elektroniczne brzdękanie", powinno się robić to W CZYM CZUJE SIĘ DOBRZE, a tak robi właśnie Hey nagrywając każdą kolejną płytę, a do kolegów piszących że Kaśka ich zmieniła bo grają tak jak im każe- jeśli nie gadaliście z chłopakami, to może przynajmniej poczytajcie jakieś świeże wywiady, znajdzcie ich wypowiedzi chłopaków dotyczące płyt MURP czy najnowszej, z których jasno wynika że jarają się tworzeniem nowego materiału bo na tą chwilę taka muzyka im odpowiada. internet naprawdę nie gryzie. polecam tez audycję 'tranzytem do niebytu' w radio roxy ktorą prowadzi Kasia i Paweł, muzyka jaką Paweł serwuje jasno daje do zrozumienia ze rzeczy jakich słucha mają mocny wpływ na piosenki które tworzy. no a jak już się dowiecie to przestańcie płakać ze nie nagrywają z kazdą kolejną płytą kolejnych teksańskich, zazdrości i nadzieii, i zaakceptujcie to, że robią muzykę bo sami tak decydują, wszyscy, całe 6 osób, nie tylko kaśka. a jak dalej wam to nie będzie odpowiadało to polecam słuchanie starych dinozaurów polskiej muzyki rockowej typu perfect czy coś, oni na pewno nie zaczną poszukiwac w świerzszych brzmieniach :*

    • 6 4

    • MURP ooo... co tam te nitowane Polszewickie łby na zlecenie tej bandy masonmediów jeszcze wymyśliły? Jakaś tajna narada w lokalu Geslerowej na Starówce ? Cały czas chcą być bogami? Antyfaszyzm i wytryskowy patriotyzm Nosowskiej już nie chwyta za serce?

      • 0 0

  • FRASZKA NA CZERWONEGO KORSARZA.... (4)

    Adam Cygański opublikował(a) post w obszarzeSławomir Czesław Maria Ziembiński
    30 minut(y) temu

    Na Czerwonego Korsarza
    (fraszka)

    Niech nawet chodzi nawalony
    Byle rozróżniał świata strony
    Niech będzie groźny,
    Się nie zdarza
    Na świecie spotkać
    Świętego korsarza

    ;)

    Pozdrawiam!

    • 2 2

    • tajny glejt (1)

      W tym wypadku raczej Kapera, a to różnica

      • 1 0

      • do kaperów

        no bo kaperow ci u nas dostatek...

        • 0 0

    • Nie korsarza tylko kapera na zlecenie

      • 0 0

    • raczej kapera

      • 0 0

  • gdzieś głęboko!!! (1)

    Pamiętam, jak płyty, a raczej kasety "?" słuchałam na okrągło!! ona jakby wyryła się we mnie!! HEY niezmiennie mnie zachwyca!!!! Dziękuję za piękny koncert!!!!

    • 4 3

    • mysli mao

      O w mordę ,słuchajcie! Znalazłem przed chwilą stronkę z..no... nie wiem aforyzmy cytaty urywki tekstów .naszej bohaterki .to jest jak książeczka Maotsetunga Ona będzie miała niedługo swój banknot z tą jej rozpaczliwa buziunią .Ciekawe czy przypadkiem ktoś jej nie cyknął zdjęcia w ekstazie na klopie.

      • 2 0

  • Hey był dobry, ale w latach 90tych. Od kilku ładnych lat to już kupa i rocko-polo. (1)

    a do tego Nosowska ewidentnie dołączyła do trendu gwiazd przez wielkie G jak G ówno, którzy próbują zyskać rozgłos na antypolonizmie. Dziękuję za uwagę.

    ps. Dzieci zamknąć pyski. Słuchałem Heya jak was jeszcze na świecie nie było.

    • 5 4

    • pobudka

      Rozumiem Cię dobrze Ja ,,wychowałem" się na Stonesach i Beatles Pamiętam dobrze jakim szokiem były dla mnie informacje o genezie rocka .Instytucie tavistock; satanizmie programach monarcha ich symbolice Całym systemie kontroli umysłu ,To wszystko masz teraz w necie .poszukaj ,poczytaj ,to nie są bajki.Moje kąśliwe uwagi co do heja i tej całej Kasiuni, wierz mi, maja uzasadnienie

      • 0 0

  • Co tu tyle PISiorstwa szczeka na Hey? (1)

    Czyzby mieli w swoim najnowszym repertuarze, jakis przeboj nie licujacy z ich pogladami? Nie jestem na biezaco.

    • 3 5

    • wsi

      Szczeka ? Lemingu tak naprawdę nie ma w tym kraju żadnych partii .To tylko teatrzyk dla nas.A te wszystkie tzw. zespoły ich, teksty ,muzyka politycznie i..społecznie poprawna to jest to właśnie co ukształtowało twój łeb .Jednak mam wrażenie że. w twoim wypadku napisać :zacznij wreszcie myśleć jest bezsensem.

      • 4 0

  • (1)

    już dawno utonął w lewackim szambie

    • 4 3

    • WSI

      Kasiuni antyfaszystce postawią niedługo mauzoleum

      • 3 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Sztuka teatralna pt. "Trzej muszkieterowie" reżyserii Rafała Szumskiego, grana jest na deskach: