Zbliżający się koniec roku to dobry czas na wyjście do teatru. Oferta spektakli gościnnych w listopadzie i grudniu jest bardzo bogata i zróżnicowana. Przyglądamy się, naszym zdaniem, najciekawszym z nich.
Porządek życia Jakobiego i Leidentala wyznacza picie herbaty i gra w domino. Jednak Jakobi postanawia dokonać rewolucji, wiąże się z przypadkowo poznaną kobietą, rezygnuje z przyjaciela, ale nie wszystko okaże się tak łatwe i przyjemne jak się Jakobiemu wydaje na początku. Relacje międzyludzkie, uzależnienie od drugiego człowieka w głęboko egzystencjalnej otoczce, są w spektaklu Marcina Hycnara pretekstem do refleksji na temat naszej kondycji. Kontemplacyjne przedstawienie Teatru Powszechnego im. Zygmunta Hübnera w Warszawie jest również okazją do przyjrzenia się trójce aktorskich osobowości: Jackowi Braciakowi, Michałowi Sitarskiemu i Katarzynie Herman. Bilety 120 zł.
10 listopada, godz. 18, "Przybora na 102", Polska Filharmonia Bałtycka
Intryguje już samo połączenie tak odmiennych artystycznie wrażliwości Magdy Umer i artystów kabaretu Mumio (Jadwiga Basińska, Darek Basiński oraz Jacek Borusiński) - którzy wspólnie biorą na warsztat błyskotliwą i dowcipną twórczość Jeremiego Przybory. Teksty Przybory przeplatane improwizacjami spod znaku Mumio i dopełnione postacią Ciotki Mizerii w wykonaniu Magdy Umer - to brzmi przekonująco. Słowno-muzyczny spektakl "Przybora na 102" powinien zaciekawić zwolenników piosenki poetyckiej i kabaretu. Bilety 100, 125 i 150 zł.
Z kolei na Scenie Teatralnej NOT czeka nas duża dawka francuskiego humoru. Gdy w poczekalni u genialnego psychiatry spotyka się kilkoro pacjentów z przedziwnymi fobiami, może być ciekawie. Zwłaszcza, że są to osoby cierpiące na takie fobie jak: niekontrolowane przeklinanie (choroba Touretta), przeliczanie wszystkiego (arytmomania), strach przed bakteriami (nozofobia), powtarzanie każdego zdania (palialia), niemożność stanięcia na linii czy tytułowa nerwica natręctw. Z powodu niekończącej się absencji lekarza pacjenci zaczynają się leczyć sami... W spektaklu wyreżyserowanym przez Artura Barcisia dla Teatru Gudejko zobaczymy m.in. Jowitę Budnik, Katarzynę Herman, Rafała Królikowskiego czy Zdzisława Wardejna. Bilety w cenach 85, 100 i 120 zł. 12 listopada, godz. 17:30, 20:15, "Kłamstewka", Teatr Muzyczny (Duża Scena)
Trudno wyobrazić sobie w Trójmieście miesiąc bez spektakli warszawskiego Teatru Kwadrat. "Kłamstewka" należą do propozycji, które podziwiać możemy co kilka miesięcy i wciąż cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Spektakl Pawła Wawrzeckiego (podziwianego także na scenie w roli Williama) porusza kwestię zaufania, wierności i szczerości w relacjach małżeńskich. Billy i Jane (Paweł Małaszyński lub Paweł Domagała i Marta Żmuda Trzebiatowska) są młodym małżeństwem. Niedawno przyszła na świat ich córeczka Emily. Podczas gdy Jane całkowicie oddaje się macierzyństwu, jej mąż Billy przeżywa kryzys odrzucenia i wikła się w romans z dużo młodszą trenerką fitnessu. Zmiana w jego zachowaniu nie uchodzi uwadze matce Billy`1ego Alice (Ewa Kasprzyk). Bilety w cenach 100, 130 i 150 zł. 16 listopada, godz. 17:30 i 20:30, "Mayday", Scena Teatralna NOT
Nie ma bardziej znanej farsy w Polsce niż "Mayday" Raya Cooneya. John Smith to z pozoru zwyczajny taksówkarz, który skrywa pewną tajemnicę - ma dwa domy, dwie żony i dwie rodziny. Wszystko zaczyna się komplikować po wypadku zakłócającemu grafik przebiegłego taksówkarza. Na szczęście od czego jest przyjaciel Stanley Gardner, jak nie od tego, by wziąć na siebie ratowanie przyjaciela z opresji? Spektakl Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie w reżyserii Zdzisława Derebeckiego spróbuje odpowiedzieć na to pytanie. Bilety w cenach 60, 65 i 70 zł. 26 listopada, godz. 19, "Śpiąca Królewna" i 27 listopada, godz. 16:30 i 20, "Jezioro łabędzie" Moscow City Ballet, Teatr Muzyczny w Gdyni (Duża Scena)
"Jezioro łabędzie" Moscow City Ballet zaprezentowane zostanie 27 listopada w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Dzień wcześniej w tym samym miejscu podziwiać będzie można "Śpiącą Królewnę".
Tak, jak nie ma Świąt bez filmu "Kevin sam w domu", tak trudno sobie wyobrazić koniec roku bez Moscow City Ballet, regularnie odwiedzającego Trójmiasto od wielu lat. Tym razem obejrzymy dwa spektakle baletowe z muzyką Piotra Czajkowskiego - "Śpiącą Królewnę" (goszczącą w Trójmieście po raz drugi) oraz jeden z najpiękniejszych baletów świata - "Jezioro łabędzie" - oba w choreografii założyciela Moscow City Ballet, Victora Smirnova-Golovanova. "Śpiąca Królewna" jest pretekstem do pokazania pięknych tanecznych obrazów oraz prezentacji umiejętności tancerzy. Księżniczka wskutek złego czaru zasypia na sto lat wraz z całym dworem, a później zostaje obudzona przez pocałunek księcia, który pojmuje ją za żonę. Z kolei w "Jeziorze łabędzim" obserwujemy miłość Odetty i Zygfryda, która - wystawiona na próbę - przekracza granice życia i śmierci. Słynny Taniec Łabędzi (i wiele innych momentów zapadających w pamięć) pozwala przyjrzeć się baletowi w tradycyjnym wykonaniu. Bilety w cenie 125, 145 i 165 zł.
Kolejna komedia z kilkoma bardzo dobrymi aktorami (Magdalena Boczarska, Olga Bołądź, Janusz Chabior, Łukasz Simlat). Ewa jest wybitną psychoterapeutką. Piękna, bogata, ciesząca się uznaniem, posiadająca szczęśliwą rodzinę, udane życie małżeńskie - wszystko wydaje się być idealne. Jej pacjenci to Michał - ukrywający się gej, rolnik spod Mławy, Anna - arystokratka, która odkrywa swoje, bynajmniej niearystokratyczne, korzenie oraz Jan, mąż i ojciec dwójki dzieci, który od dawna czuje się kobietą. Już ten opis gwarantuje komplikacje i dużo humoru, w którym nie ma co doszukiwać się drugiego dna. Warto przekonać się jak bardzo pozytywni są "Pozytywni". Bilety w cenach 125 i 135 zł. 3 grudnia, godz. 20 i 4 grudnia, godz. 17 i 20 , "Polita - musical 3D Live", Teatr Muzyczny w Gdyni (Duża Scena)
Spektakl "Polita" Teatru Studio Buffo z Warszawy, zrealizowany w technologii 3D, będzie można zobaczyć w Teatrze Muzycznym w Gdyni 3 i 4 grudnia.
Teatr Studio Buffo w Warszawie gości w Trójmieście dość często. Po raz pierwszy jednak zobaczyć będzie można spektakl poświęcony Poli Negri - "Polita", zrealizowany w technice 3D. Scenografia wykonana przez specjalistów od trójwymiarowej animacji z Studia Platige Image pozwala Policie (w tej roli Natasza Urbańska) spotkać się m.in. z Charlie'm Chaplin'em, pędzić przez Nowy York lat 20-tych w limuzynie prowadzonej przez Harolda Lloyd'a czy tańczyć z Rudolphem Valentino. Spektakl zrealizowany przez duet Janusz Józefowicz - Janusz Stokłosa widzowie oglądać będą w okularach 3D, wręczanych na wejściu na spektakl (podobnie jak w "Piotrusiu Panu" Teatru Muzycznego, także wyreżyserowanego przez Józefowicza). Bilety na spektakl kosztują 150, 170, 200, 220 oraz 240 zł.
Małżeństwo z trzydziestoletnim "stażem" wyrusza do luksusowego hotelu w podróż mającą uratować ich związek. Uzbrojeni w podręcznik "Seks dla opornych" poszukują remedium na nudę w sypialni. Znamy to ze spektaklu Teatru Wybrzeże, ale warto poznać też w wykonaniu aktorów Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku. Spektakl Dominika Nowaka poruszy tematy bliskie każdej parze z kilkunasto- czy kilkudziesięcioletnim stażem. Bo przecież rutyna, chęć wprowadzenia zmian napotykających na opór u partnera/partnerki czy wreszcie poczucie przemijania i zbliżającej się starości dotkną wcześniej czy później każdego z nas. Bilety w cenie 45 zł. 11 grudnia, godz. 17:30 i 20:30, Merylin Mongoł, Teatr Muzyczny w Gdyni (Duża Scena)
Warszawski Teatr Ateneum zagra w Teatrze Muzycznym "Merylin Mongoł", sztukę Nikołaja Kolady wyreżyserowaną przez Bogusława Lindę. Łatwowierna, niezbyt rezolutna Olga - zaniedbywana przez matkę, poniżana przez siostrę alkoholiczkę i wykorzystywana przez chłopaka z sąsiedztwa - marzy o szczęśliwym życiu w wielkim mieście. Chce wyjechać ze swojej prowincjonalnej dziury, skończyć beznadziejny romans, spróbować żyć inaczej. Nadzieja pojawia się wraz z przyjazdem Aleksego - oczytanego, nieśmiałego i delikatnego. Tyle tylko, że marzenia Olgi nikogo nie obchodzą i nie wzruszają. Całe miasteczko żyje oczekiwaniem na ogłoszony przez lokalną wróżkę koniec świata. W spektaklu zobaczymy Agatę Kuleszę, Olgę Sarzyńską, Dariusza Wnuka i Marcina Dorocińskiego. Bilety w cenach 80, 105, 125, 140 i 155 zł.
A może premiera baletu giselle w Operze? O tym ani slowa
5 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-11 08:29
To teraz policz do 10, weź głęboki oddech i .... przeczytaj ze zrozumieniem tytuł artykułu.
5 lat
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-11 00:39
Zdecydowanie „Kłamstewka”
Bardzo fajna sztuka i wdpaniała gra aktorska, polecam, kupa dobrej zabawy
Iza
5 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 19:15
(2)
Jeżeli ktoś lubi komedię i Pawła Wawrzeckiego to polecam "Kłamstewka".
5 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 20:07
Co z tego, że Wawrzecki dobry... (1)
... gdy Żmuda-Trzebiatowska i tak psuje wszystko w czym występuje.
5 lat
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 21:09
To akurat racja, ale "Buła" był bezbłędny!
5 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 16:49
Powariowali z cenami (3)
Bilety po 150 albo i 240 za przedstawienia tak wątpliwej jakości? Nie, dziękuję. Wolę zapłacić między 30 a 90 zł za nasze trójmiejskie produkcje. Najbardziej polecam: "Amadeusz" i Lot nad kukułczym gniazdem" w Miejskim, "Trojanki" i "Broniewski" w Wybrzeżu, musicale w Muzycznym (oprócz dwóch ostatnich produkcji).
Barbara
5 lat
172
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 20:33
Za Broniewskiego w tym zestawieniu duży plus :)
5 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 18:25
Zgadzam się co do cen. Trochę drogo...
5 lat
100
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 17:36
Rozumiem, że widzialeś każdy ten spektakl, że piszesz o wątpliwej jakości?
5 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 18:34
Scena NOTU to nieporozumienie. Bylam kilka miesięcy temu z dzieckiem a wcześniej 30 lat temu sama będąc dzieckiem. Głęboki PRL do tej pory. Stówka za bilet na spektakl w takim miejscu to przegięcie. W auli mojego liceum prawie 30 lat temu była lepsza scena.
Anka
5 lat
180
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 18:07
jak ktoś chce obejrzeć coś sensowniejszego to z tego repertuaru tylko Merlin Mongoł, reszta to głupawki za sporą kasę
bik
5 lat
81
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-10-10 16:26
a moze jednak nie?
jako kontakt z teatrem wystarczaja mi artykuly na trojmiasto
pozdrawiam
5 lat
115
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
