• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Branża koncertowa elastyczna wobec obostrzeń. Zaszczepieni podnoszą frekwencję

Ewa Palińska
22 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
W naszym kalendarzu imprez sukcesywnie pojawiają się propozycje kolejnych koncertów. Organizatorzy zapewniają, że dopełnianie widowni osobami zaszczepionymi to nie dyskryminacja, a umożliwienie uczestnictwa w koncertach większej liczbie słuchaczy. W naszym kalendarzu imprez sukcesywnie pojawiają się propozycje kolejnych koncertów. Organizatorzy zapewniają, że dopełnianie widowni osobami zaszczepionymi to nie dyskryminacja, a umożliwienie uczestnictwa w koncertach większej liczbie słuchaczy.

Koncerty powróciły! Organizatorzy dwoją się i troją, aby ich imprezy odbyły się zgodnie z planem i - w większości przypadków - w zgodzie z obowiązującym prawem. - Przepisy są niejasne i liczymy na to, że zostaną doprecyzowane. Do tego czasu będziemy po prostu podejmowali się ich interpretacji, robiąc, co w naszej mocy, aby każdy z planowanych przez nas koncertów się odbył - mówi Magdalena Krzanowska z Good Taste Production.



Przepisy dotyczące organizowania koncertów budzą skrajne emocje. Przed dwoma tygodniami przedstawiliśmy stanowisko tych, którzy przy obecnie panujących restrykcjach nie widzą możliwości organizowania koncertów bądź uważają, że stawiane warunki są niesamowicie trudne do spełnienia.

Koncerty można organizować, tylko czy się da? Wyjaśniamy, w czym tkwi problem



Organizatorzy: "Jesteśmy elastyczni i jesteśmy w stanie dopasować się do warunków, w których żyjemy"



Jesteśmy elastyczni i jesteśmy w stanie dopasować się do realiów, w których żyjemy.
Branża jest podzielona. Już chwilę po publikacji wspomnianego tekstu skontaktowali się z nami organizatorzy imprez, którzy podnieśli rzuconą przez rząd rękawicę. Twierdzą, że obecnie obowiązujące przepisy są dla nich czasem niezrozumiałe, ale nie niemożliwe do przestrzegania.

- Z obostrzeniami nie mamy większych problemów - mówi Jędrzej KrajewskiLansalot Events, odpowiadający za organizację koncertów m.in. Varius Manx, Korteza, Pawła Domagały czy Sanah. - Jesteśmy elastyczni i jesteśmy w stanie dopasować się do realiów, w których żyjemy. Najważniejsze obecnie jest nastawienie mediów, które zamiast straszyć, powinny rzetelnie informować o bieżącej sytuacji. Obecnie ludzie są tak nastraszeni tą nagonką, że rezygnują z zakupu biletów. Albo boją się albo o własne bezpieczeństwo, albo o to, że impreza się nie odbędzie i przepadną im pieniądze. Tymczasem my robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wszystkie planowane imprezy zrealizować z zachowaniem wszelkich procedur bezpieczeństwa i stosując się do rządowych dyrektyw.
Rąk nie załamuje też Good Taste Production, współorganizator m.in. koncertów z cyklu Letnie Brzmienia, odbywających się na placu Zebrań Ludowych:

- Przepisy są niejasne i liczymy na to, że zostaną doprecyzowane. Do tego czasu będziemy po prostu podejmowali się ich interpretacji, robiąc, co w naszej mocy, aby każdy z planowanych przez nas koncertów się odbył - mówi Magdalena Krzanowska z Good Taste Production.
Fakt, że jest się zaszczepionym, można potwierdzić Unijnym Certyfikatem COVID, dostępnym do pobrania przez Internetowe Konto Pacjenta IKP. Trzeba zalogować się i w zakładce "certyfikaty" wybrać rodzaj certyfikatu i kliknąć "Pobierz kod QR". Później należy zapisać dokument na swoim urządzeniu lub wydrukować. Fakt, że jest się zaszczepionym, można potwierdzić Unijnym Certyfikatem COVID, dostępnym do pobrania przez Internetowe Konto Pacjenta IKP. Trzeba zalogować się i w zakładce "certyfikaty" wybrać rodzaj certyfikatu i kliknąć "Pobierz kod QR". Później należy zapisać dokument na swoim urządzeniu lub wydrukować.

Limity nie dotyczą zaszczepionych

.

Limity dot. obostrzeń epidemiologicznych nie obowiązują osób, które są zaszczepione. Organizatorzy zamierzają z tego prawa korzystać.

Czy szczepiłe(a)ś się przeciwko COVID-19?

Przepisy mówią jasno:
  • Wydarzenia plenerowe (czyli wszelkie festiwale czy koncerty miejskie, w których nie ma wyznaczonych miejsc - są np. stojące) mogą odbywać się przy liczbie widzów 250 + osoby zaszczepione w pełni.
  • Wydarzenia w obiektach zamkniętych i otwartych, gdzie widz ma wyznaczone konkretne miejsce (np. poprzez miejsca numerowane bądź krzesełka), możliwe jest zajęcie 50 proc. widowni + osoby zaszczepione.

- Te wydarzenia można organizować tak naprawdę na 100 proc. widowni, lecz przynajmniej połowa widzów musi być zaszczepiona w pełni. Tych osób cały czas przybywa, więc nie powinno być z tym problemu - mówi Jędrzej KrajewskiLansalot Events.
- Nie organizujemy koncertów wyłącznie dla osób zaszczepionych - udział w nich mogą wziąć wszyscy, również ci, którzy szczepieniom się nie poddali - mówi Magdalena Krzanowska z Good Taste Production. - Przepisy na razie są niejasne, ale liczymy na to, że ministerstwo je jak najszybciej doprecyzuje. Ryzyko, że którykolwiek z planowanych przez nas koncertów zostanie odwołany, obecnie nie istnieje.
To, w jaki sposób miałaby odbywać się weryfikacja tego, czy ktoś jest zaszczepiony, czy nie, spędza sen z powiek zarówno imprezowiczom, jak i organizatorom. To, w jaki sposób miałaby odbywać się weryfikacja tego, czy ktoś jest zaszczepiony, czy nie, spędza sen z powiek zarówno imprezowiczom, jak i organizatorom.

Ministerstwo Zdrowia: "Nie ma obowiązku dokumentowania, że jest się zaszczepionym"



To, w jaki sposób miałaby odbywać się weryfikacja tego, czy ktoś jest zaszczepiony, czy nie, spędza sen z powiek zarówno imprezowiczom, jak i organizatorom. W piątek, 11 czerwca, podczas konferencji prasowej, rzecznik ministra zdrowia odniósł się do tej kwestii.

- Nie ma obowiązku dokumentowania, że jest się osobą zaszczepioną, ale jeżeli w danym miejscu jest już osiągnięty limit gości, to mamy do wyboru dwa wyjścia: albo rezygnujemy np. z noclegu w hotelu, albo pokazujemy certyfikat szczepienny - powiedział w piątek rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz.
Andrusiewicz wspomniał o branży turystycznej, ale te same przepisy mają zastosowanie też w przypadku koncertów. Reasumując, limity dot. obostrzeń epidemiologicznych nie obowiązują osób, które są zaszczepione.

To jak organizator ma sprawdzić, czy ktoś jest zaszczepiony?



Staramy się, aby te rozwiązania nie były postrzegane jako jakiegoś rodzaju "dyskryminacja" czy "selekcja", tylko po prostu dały widzom możliwość udziału w wydarzeniu, a branży rozrywkowej pozwoliły zarabiać (bo nie zarabia ona od półtora roku).
Jak ze sprawdzaniem tego, czy posiadacze biletów są zaszczepieni, zamierzają poradzić sobie organizatorzy imprez?

- Wbrew pozorom sprawa jest prosta - jeśli ktoś chce wziąć udział w imprezie i nie wlicza się do tej puli podstawowej, która jest ograniczona, to musi nam udowodnić, że jest zaszczepiony. Jeśli tego nie zrobi, to nie wpuścimy go na koncert - mówi Marcin (nazwisko znane redakcji), organizator koncertów. - W regulaminie zamieściliśmy zapis, że osoba kupująca bilet z puli "dla zaszczepionych", oświadcza, że jest zaszczepiona i w razie konieczności dobrowolnie ten fakt udokumentuje. Dzięki temu sprzedamy bilety jeszcze przed koncertem. Da nam to możliwość kontroli nad tym, ile osób weźmie udział w imprezie. Jeśli ktoś nie będzie chciał udokumentować, że został zaszczepiony, na teren imprezy nie wejdzie i nie będzie miał podstaw do jakichkolwiek roszczeń, bo kupując bilet, zgodził się na nasze warunki. Tyle w teorii. Czas pokaże, jak to będzie przebiegało w praktyce - ruszamy z koncertami od przyszłego tygodnia.
- Na ten temat mamy pogląd z obu stron - z punktu widzenia organizatora i dystrybutora biletów (mamy własny system sprzedaży) - dodaje Jędrzej Krajewski z Lansalot Events. - Pracujemy nad takim rozwiązaniem, które będzie pozwalało z dużym wyprzedzeniem monitorować liczbę osób zaszczepionych kupujących bilety. Patrzymy jednak na to również z punktu widzenia klienta i staramy się, aby te rozwiązania nie były postrzegane jako jakiegoś rodzaju "dyskryminacja" czy "selekcja", tylko po prostu dały widzom możliwość udziału w wydarzeniu, a branży rozrywkowej pozwoliły zarabiać (bo nie zarabia ona od półtora roku). To, że będzie zróżnicowanie na widzów zaszczepionych i niezaszczepionych, było wiadome od około roku i nie powinno absolutnie nikogo dziwić ani być tematem dyskusji, ponieważ każdy ma prawo uczestnictwa w wydarzeniu. "Różnicowanie", o którym mówimy, jest wyłącznie kwestią organizacyjną.
Wydarzenia plenerowe, czyli wszelkie festiwale czy koncerty miejskie, w których nie ma wyznaczonych miejsc - są np. stojące - mogą odbywać się przy liczbie widzów 250 plus osoby zaszczepione w pełni. Wydarzenia plenerowe, czyli wszelkie festiwale czy koncerty miejskie, w których nie ma wyznaczonych miejsc - są np. stojące - mogą odbywać się przy liczbie widzów 250 plus osoby zaszczepione w pełni.

Ludzie boją się kupować bilety. Organizatorzy twierdzą, że zupełnie niesłusznie



Ja osobiście kupuję bilety na wydarzenia, które mnie interesują, i staram się żyć normalnie. Do tego samego zachęcam wszystkich moich przyjaciół. Jeśli wydarzenie zostanie odwołane, przeniesione - trudno. Tak najwidoczniej miało być. Mogło się to zdarzyć z różnych względów, nie tylko przez pandemię.
Nie sposób policzyć, ile imprez w ostatnim roku zostało odwołanych czy przełożonych. Niektóre były przekładane tak wiele razy, że posiadacze biletów stracili rachubę. Są nawet tacy, którzy już nie pamiętają, na co w ogóle kupili bilety. To sprawia, że publiczność do zakupu biletów na kolejne koncerty podchodzi z wielką rezerwą.

- Nie sprzedają nam się nawet nasze pewniaki, na których koncerty bilety rozchodziły się jak świeże bułeczki - przyznaje jeden z organizatorów.
Zatem kupować czy nie?

- Wszystko zależy od tego, czy tak naprawdę chcemy iść na wydarzenie - wyjaśnia Jędrzej Krajewski z Lansalot Events. - Mamy obecnie nową rzeczywistość, z którą wszyscy musimy się zmierzyć, nauczyć się w niej żyć. Nie ma pewności, czy nie nadejdzie kolejna fala, tak jak dwa lata temu nikt nie pomyślał o tym, że będziemy walczyć z pandemią, i tak jak za rok nikt nie będzie wiedział, czy nie pojawi się jakiś nowy wirus. Ja osobiście kupuję bilety na wydarzenia, które mnie interesują, i staram się żyć normalnie. Do tego samego zachęcam wszystkich moich przyjaciół. Jeśli wydarzenie zostanie odwołane, przeniesione - trudno. Tak najwidoczniej miało być. Mogło się to zdarzyć z różnych względów, nie tylko przez pandemię. Równie dobrze możemy bać się kupić pomidory w sklepie, bo mogą być spleśniałe w opakowaniu, czego nie będziemy mieli jak przed zakupem sprawdzić. Mimo naszej przezorności i tak trafią do śmieci.

Najbliższe koncerty w Trójmieście



Nasz kalendarz imprez sukcesywnie zapełnia się kolejnymi wydarzeniami. W planach są zarówno małe koncerty, kameralne, jak i duże imprezy plenerowe. Od muzyki klasycznej, poprzez jazz czy bluesa, aż po rocka, pop czy muzykę etniczną.

Koncerty w Trójmieście - kalendarz imprez



W cyklu Letnie Brzmienia, na placu Zebrań LudowychMapka, wystąpią m.in. Nosowska, Ralph Kamiński, Bitamina/Miętha/Vito Bambino, Sanah, Paweł Domagała, Fisz Emade Tworzyw, Baranovski, Kuba Badach z projektem Tribute to Andrzej Zaucha, Lemon, Karaś/Rogucki czy Król.

Przez całe lato będą się również odbywały koncerty plenerowe w ramach Open'er Park. Na plenerowej scenie w parku KolibkiMapka wystąpią m.in. Brodka, Sokół, Dawid Podsiadło, The Dumplings, Quebonafide, Pezet czy Krzysztof Zalewski.

Nie brakuje też propozycji dla miłośników dużych imprez - w najbliższym miesiącu odbędą się Disco Stars Live (impreza disco polo na Polsat Plus Arena Gdańsk), Globaltica czy Polsat SuperHit Festiwal.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (210) ponad 10 zablokowanych

  • Marta

    choroby cywilzacyjne ( jako konekwencje tych szczepien ) też podniosą, segregacja nic innego

    • 3 0

  • Prąd i wodę odetnijcie ;) Mam w d***e koncerty w takim razie ;)

    • 3 0

  • Covidowy zamordyzm! Teraz na lato wszystko poluzowali bo ładna pogoda i gospodarka się musi kręcić a na jesieni 4 fala! I nawet już wymyślili kolejny wariant wirusa! A ludzie w to wierzą i umierają ze strachu! O to chodzi! Trzeba przez medialną propagande stwarzać poczucie bezustannego wymyślonego zagrożenia! To wszystko co się dzieje jest zaplanowane przez szatańskie globalistyczne elity tego świata!

    • 2 1

  • Najwięcej mądralińskich jest zawsze najwięcej

    przed komputerami. Już zapomnieli jak to rok temu grzecznie trzęsąc tyłkiem stali porozstawiani jak w obozie w kolejce za papierem toaletowym. Gdzie cały świat się zatrzymał i nikt nie wiedział co będzie dalej. Czemu wtedy nie krzyczyliście 'że to tylko przeziębienie'?
    Już zapomnieliście do czego doprowadziła nonszalancja i lekceważenie obostrzeń we Włoszech, Francji, Hiszpani, Portugalii i reszty krajów basenu m. śródziemnego? Państwo zrobiło wszystkim 'wolne' to ludzie zaczęli imprezować i co? Za pare tygodni brakowało miejsc w krematoriach, trumien i trzeba było szybko znajdować miejsca gdzie trzymać zwłoki. Już zapomnieliście o tym? Trump na początku też wystąpił w TV i tak samo jak Wy ogłosił, że dla 'grypy' nie będzie gosodarki zamykał. Jak to się skończyło wszsycy wiemy. Co zabijało tych ludzi?? Przeziębienie??? Szpitale nie były zamknięte, służba zdrowia działała 'na bieżąco'. Dalej uwżacie, że to tylko 'przeziębienie'?
    A teraz co jest innego w porównaniu do zeszłego roku?? Ano mamy dystans, maseczki, ograniczone przemieszczanie się, szczepienia - i co nie żyje się nam wszystkim lepiej niż rok temu? A szczepionki?? Jestem zaszczepiony i uważam, że były wprowadzone bardzo szybko ale nie dopatruję sie w tym żadnego spisku. Nie wszystkie firmy będą je produkować. Np ostatnio niemiecka firma zrezygnowała z dalszych prac nad swoją szczepionką gdyż jej skuteczność podczas badania wypadła nieco ponad 50% więc zarzucono dalsze badania - więc nie tylko kasa jak to niektórzy piszą. A czy wziąłem udział w 'eksperymencie medycznym'?? Nawet jeśli tak to dla dobra nauki i ludzkości i niech tak zostanie - MÓJ wybór. Ilu z was uważających, że to tylko przeziębienie zrobiło cokolwiek jak np. wolontariat na oddziale 'covidowym'? Nie ma sensu bić tutaj piany bo to jak kłotnia Katolika z Muzułmaninem. Historia oceni kto miał racje. Kiedyś palili na stosie tych co uważali, że Ziemia jest okrągła......

    • 0 3

  • Analogia do pomidorów - sztos. Fajny wywiad, trochę jak rozmowa z meduzami.

    • 1 0

  • Ludzie dają się traktować jak bydło (1)

    Ciekawie sie to obserwuje. Uważam, że dobrowolny udział w eksperymencie medycznym to skrajna głupota. Nie trzeba naprawde wysiłku aby doczytac jak toksycznie zachowuje si e białko kolczaste s.
    Wiąże płytki krwi, zagnieżdza się niestety wbrew oczekiwaniom w całym organizmie, wedruje układem krążenia, wpływa na krzepliwość krwi, powoduje zapalenia mięśni, w tym sercowego, tak naprawdę jest to zapalnik. A teraz po prostu tylko kwestia czasu z czym zareaguje to białko. Gratuluję wszystkim ignorantom, Ale was rozumiem. Może chcieliście pojechac na wycieczkę etc. Więc wiedza o zdrowiu jest drugorzędna w tym kontekście planowania swojego życia na góra rok do przodu. Teraz Wasze życie jest bardzo cenne. Szanujcie każdy nowy dzień. Ponieważ jak czytacie bierzecie udział w pewnej loteri "jeden z dziesięciu"

    • 6 0

    • Pewnie z 'neta' te wszystkie mądrości wyczytałeś?

      Niestety trochę Cię zmartwię. Żeby mieć jakiekolwiek pojęcie o białkach, genetyce to trzeba minimu 10-12 lat ciężkich studiów. To nie jest tak jak myślisz, że otworzysz sobie googla i poda Ci dokładną odpowiedź.

      • 0 2

  • nie bede chodził na covidowych artystów i na tego typu imprezy

    mam nadzieje ze znajdzie sie wiecej takich wolnych ludzi,

    • 3 0

  • Ci bez szczepienia to powinni sobie w domu oglądać (1)

    w telewizorze.

    • 0 3

    • Do tego dojdzie

      Jeszcze rok temu UE zapierała się, że nie będzie 'paszportów covidowych'. Dziś je mamy w formie elektronicznej i działają. A to dopiero początek. Ale najważniejsze, że nikt nikogo do niczego nie zmusza. Kto chce ten się szczepi kto nie to nie....

      • 1 0

  • Nie ma co się kłócić , wyzdrowienie 3 mln ale tych zanotowanych plus drugie tyle bezobjawowych lub skąpo co na testy nie poszli to 6 mln zaszczepionych 24 mln niechby nawet 1 dawka to prawie 18 mln , tych odpornych niech będzie 2 mln to już 20 ml czyli chyba tyle mamy dorosłych. Nie dawajmy się skłócić, jeszcze ludzie się szczepią wiec chyba nie jest złe, nosić trzeba maseczkę bo Polacy maja kiepskie zdrowie, myć ręce i dezynfekować w sklepach, higiena higiena!!!

    • 2 0

  • Tylko do tych których dotyczy

    boli brak podstawowych zasad higieny w sklepach czyli nie dezynfekujemy rak przed wejściem, nie zakładamy rękawiczek kiedy bierzemy pieczywo, czy owoce warzywa czy inne produkty, siedzimy sobie w sklepie i w kolejce do kasy na plecach, a madki mamy na brodzie zamiast na nosie również. Nie myjemy rak wychodząc z publicznych toalet , nie spuszczamy po sobie wody w toaletach, plujemy w autobusach i kolejce rozmawiając głośno przez telefon lub z sąsiadka. Oczywiscie nie wszyscy ale większość. I tak właśnie roznosi się różne choroby np dotykając poręczy w autobusie.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim obuwiu należy latać w tunelu aerodynamicznym?