- 1 "Grillujemy" współczesne kino (41 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
Ciąg dalszy sprawy z muzykami przy Zielonej Bramie
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o konflikcie pomiędzy mieszkańcami gdańskiego Śródmieścia a muzykami występującymi pod Zieloną Bramą. Sprawa doczekała się ciągu dalszego i spotkania z menedżerem Śródmieścia. Finał jest taki, że zespół DownTown Brass zawiesza koncertowanie w tym miejscu. Do grania wróci w najbliższą sobotę, 25 lipca, ale w już nowej przestrzeni: na terenach zarządzanych czasowo przez organizatora Jarmarku św. Dominika. Czekamy wciąż na dokładną lokalizację.
Jarmark św. Dominika 2020 - pełny program
"Dla turystów czy osób, które spacerują ul. Długą, to być może ciekawa rozrywka, bo przystaną na chwilę, a jak im się znudzi, to odejdą", "okolice Zielonej Bramy dla mieszkańców to dom, często od urodzenia (...). Wchodzą do niego goście (zespoły muzyczne) i zamiast uszanować dobry obyczaj, robią w moim domu hałas" - skarżą się mieszkańcy. Chcąc wypracować kompromis, przedstawiciele Urzędu Miasta Gdańska zaprosili muzyków na spotkanie w tej sprawie.
- W wyniku rozmów przedstawiciele zespołu DownTown Brass zgodzili się na dobrowolne zaprzestanie koncertów pod Zieloną Bramą oraz w innych miejscach w pasie Drogi Królewskiej - mówi Monika Nkome-Evini z Urzędu Miasta Gdańska, także menedżer Śródmieścia. - Wskazane zostały dwie inne lokalizacje, pierwsza w obszarze Targu Węglowego, druga w okolicach kładki na Ołowiance. Wymagają one porozumienia z organizatorem Jarmarku, czasowo dysponującym tym terenem. Kwestia okazjonalnych, zalegalizowanych koncertów pod Zieloną Bramą lub na Drodze Królewskiej jest otwarta, ale wymaga jeszcze rozmów z mieszkańcami i Muzeum Narodowym oraz GZDiZ, który jest zarządcą tego terenu.
Interwencja straży miejskiej po koncercie w Zielonej Bramie:
DownTown Brass zawiesił koncerty
Przedstawiciele zespołu DownTown Brass wypracowanych rozwiązań nie nazywają zadowalającymi. Jak zaznaczają, wielu innych artystów nadal występuje wzdłuż ulicy Długiej.
- Mamy mieszane uczucia co do wyniku tych rozmów - mówi Radosław, trębacz DownTown Brass. - Przede wszystkim wciąż czekamy na ustępstwa ze strony mieszkańców Śródmieścia. Na ich wniosek, pod zarzutem zakłócania spokoju i porządku, zostaliśmy wezwani przez straż miejską do złożenia wyjaśnień i obecnie czekamy na wezwanie do sądu.
Do czasu wyjaśnienia sprawy zespół postanowił w ogóle zaprzestać występów. W nowym wyznaczonym miejscu będzie grać dopiero od soboty - wtedy, gdy ruszy Jarmark św. Dominika.
- Muzycy uliczni ożywiają Śródmieście i są nieodłączną częścią klimatu dzielnicy, ale nie jest wykluczone, że w przyszłości, podobnie jak w przypadku Krakowa czy innych miast, kwestie występów muzycznych w przestrzeni publicznej uregulowane będą w drodze konkursu, włączając przesłuchania chętnych zespołów muzycznych czy grafik wystąpień - dodaje Monika Nkome-Evini.
Uliczni muzycy pod ratuszem w Gdańsku (6 opinii)
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Wydarzenia
Opinie (286) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-22 15:06
Każdy we własnym domu czy obok niego
chce mieć ciszę i odpoczynek .
- 22 3
-
2020-07-22 14:58
Zaproponowali im sensownie brzmiące rozwiązane. Narzekają, oczekują ustępstw od mieszkańców i jeszcze wysyłają fanów aby Ci tworzyli szereg takich samych komentarzy pod newsem. Świetne budowanie pozytywnego wizerunku.
- 27 11
-
2020-07-22 14:50
"Uszczęśliwią" zaraz jakichś innych mieszkańców.
- 14 4
-
2020-07-22 14:07
Kompromis (1)
nie rozumiem tego języka nienawiści. Zostały podjęte kroki w celu wypracowania kompromisu. Zespol idzie na ustępstwo a niektórzy znów maja kij w tylku. Niech sprawa zakonczy się pozytywnie!
- 12 23
-
2020-07-22 14:14
Dlaczego kompromis?
Nie zawsze jest najlepszy. Jest wiele tematów gdzie sytuacja jest zero-jedynkowa. Ten jawi mi się jako jeden z nich.
- 11 0
-
2020-07-22 12:20
Pan trębacz to dobry śmieszek. (2)
Ustępstwa ze strony mieszkańców? To może ktoś zacznie mu grać cały dzień pod oknem i zrozumie o co chodzi.
- 141 31
-
2020-07-22 13:42
Dokładnie - niech zaproszą 8 grajków do siebie pod chatę
I neich im nawet najcudowniej rzępolą przez kilka godzin, to trzeciego dnai ich eksmitują ...
Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
W tym wypadku nie dziwię się mieszkańcom, każdy chce po pracy mieć święty spokój. I mieszkanie w pobliżu starówki nie powinno być pretekstem do tego, aby takiego prawa nie mieli.- 43 4
-
2020-07-22 12:56
Pan trębacz nawet nie poda swojego nazwiska
Taki z niego kozak.
- 35 6
-
2020-07-22 13:25
Przy filharmonii jest
odpowiedni podest i zadaszenie... Także dziedziniec akademiimuzycznej jest właściwym miejscem...
No i ,na życzenie , pod hotelami, hostelami, aparthotelami i w kwartałach gdzie są właściwie tylko kawalerki na wynajem, wszak tam przebywają wielbiciele codziennych koncertów. Ale codziennie w innym miejscu...- 28 6
-
2020-07-22 13:20
Stadion stoi pusty, obok droga...
którą pokonuje ok 35 tys samochód dziennie, niech tam grają.. Z publiki 38 tys os wystarczy 1 koncert w tygodniu.
- 35 12
-
2020-07-22 12:50
Zlikwidowac ASP
Tam rodzinne malowanie zamienić na salon muzyczny dla każdego do tańca graja
- 15 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.