- 1 Połączyła ich miłość do jedzenia (35 opinii)
- 2 Erotyczna saga tylko dla dorosłych (42 opinie)
- 3 Planuj Tydzień: festiwale, ogród i sport (2 opinie)
- 4 Szykują się do Jarmarku św. Dominika (92 opinie)
- 5 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
- 6 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (105 opinii)
Co dalej ze Złotym Ulem? Na pewno nie zastąpi go dyskoteka
Pusty od kilku miesięcy Złoty Ul przy ul. Bohaterów Monte Cassino zostanie podzielony na trzy części i wynajęty kilku najemcom. Ma tu powstać knajpka, galeria sztuki i być może biura.
Niepłacącym dzierżawcą był Marius Olech, znany trójmiejski biznesmen, który na początku lat 90. pojawiał się nawet na listach najbogatszych Polaków. Później jego nazwisko pojawiało się w mediach w nieco bardziej kontrowersyjnych okolicznościach, także w kontekście afery Amber Gold.
Jego restauracja również pracowała na kontrowersyjną sławę. W 2008 roku to właśnie przed nią doszło do głośnej bójki, w której uczestniczył m.in. mistrz świata w boksie Dariusz Michalczewski. Wcześniej, zarówno bijący, jak i pobici (mieszkańcy Warszawy, którym obrońca Michalczewskiego wyciągał przed sądem m.in. związki z tamtejszą mafią), gościli właśnie w Złotym Ulu, przy stoliku właściciela restauracji.
Jak się dowiedzieliśmy, już po przejęciu lokalu, Olech spłacił niewielką część długu wobec miasta, ale urzędnicy i tak chcą skierować przeciw niemu pozew do sądu.
- Musimy jeszcze oszacować koszt naprawy zniszczonej przez najemcę elewacji. Zostaną włączone do pozwu z tytułu zaległości czynszowych - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Nie bacząc na losy procesu, Sopot chce znaleźć kolejnego najemcę lokalu przy Monciaku. Do lokalu po restauracji dołączono sąsiadujące z nią pomieszczenie dawnej cukierni i całość podzielono na trzy mniejsze lokale.
Pierwszy lokal ma powierzchnię 490,52 m kw. (przyziemie) i piwnicę o powierzchni 112,61 m kw. Może być przeznaczony na działalność gastronomiczną, z wyłączeniem jednak funkcji rozrywkowej, co wyklucza powstanie w tym miejscu np. dyskoteki.
Drugi z lokali jest mniejszy, bo ma zaledwie 71,15 m kw. (na piętrze budynku) i dodatkowo 6,23 m kw. przyziemia. Może tu działać zarówno gastronomia, jak i biuro.
Ostatni z lokali, który miasto chce wydzierżawić, ma powierzchnię 194,45 m kw. (przyziemie) wzbogaconą o piwnicę wielkości 99,35 m kw. Ten lokal może być przeznaczony na gastronomię i galerię.
W sierpniu ogłoszony zostanie przetarg dotyczący długoletniej dzierżawy wszystkich tych lokali. Cena wywoławcza metra kwadratowego będzie wynosić 49,08 zł.
Miejsca
Opinie (118) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-19 19:03
Mieszkańcom miast nikt nie mówi , że mogliby wynająć zawodowca do zarządzania miastem. Każdym. (1)
Politycy i ich koterie poszłyby na bruk... media nie dostawałyby zamówień na reklamy i obwieszczenia... nikt tym nie jest zainteresowany a mieszkańców miast i kraju doją wszelkiej maści kliki od wieków...
- 6 0
-
2013-07-19 19:05
Dariusz na burgmajstra!
- 3 0
-
2013-07-19 18:57
Dlaczego miasto nie skorzystało z E-Sądu w Lublinie i błyskawicznie nie uzyskało nakazu zapłaty ?
Komornik pomęczyłby delikwenta z ochotą...
Biedakom wystawiano tam setki tysięcy nakazów miesięcznie - bez badania sprawy.
Nawet np. przedawnione - jeśli klient nie postawił zarzutu przedawnienia a miał na to 7 dni i często nawet nie wiedział , że takie pismo mu wysłano na jakiś tam adres...- sąd przybijał , mimo , że dług mógł być ptrzedawniony 50 lat temu...
jaja w tym kraju niesamowite.- 13 1
-
2013-07-19 13:52
Łolech......polozyl kazdy biznes! (1)
Z sentymentem wspominam 80-te lata kiedy wpadalo sie tam na jedyny alkohol podawany przed 13 a mianowicie herbatke z wisnioweczka.A obok siedzial prawdziwy folklor sopocki....cinkciarze z wielkimi sikorami na rekach z zielona albo fioletowa tarcza marki Orient....kto to jeszcze pamieta.....
- 43 0
-
2013-07-19 18:54
Ja.
a Orienty były dwa zielony i niebieski + Królewski
oba miałem. Kosztowały 100 DM a to było ok. 2 wypłat miesięcznie.- 2 1
-
2013-07-19 17:29
moze trochę po amerykańsku ? (1)
Ja widzę to tak - stół bilardowy, pilkarzyki TV olbrzymi na meczyki małe piwka o,3 i jedzonko to po południu, a do 14
kawka herbatka ciasteczko oczywiscie jedzonko (sniadanko zestawik obiadowy) sympatycznie, ale na pewno gwarnie jak to w ulu- 2 6
-
2013-07-19 18:54
Ja bym widział tam porzadny public house w stylu brytyjskim
Ale niestety u nas jest miejsce tylko na rykowiska dla skłutych małp i wieprzy (nie obrażając naczelnych ani nieparzystokopytnych)
- 5 1
-
2013-07-19 18:38
Niby artykuł a teść jak z działu ogłoszeń w nieruchomościach.
Miasta Sopot nie stać na płatne ogłoszenia?
- 6 2
-
2013-07-19 18:09
Fajna knajpak, nawet sie czasem na wykłady tam chodziło z profesorem ekonnomii
w Bałtyckiej i teatralnej albo Kawiarecie nieco niżej też był spoko
- 5 2
-
2013-07-19 18:09
Sledzie tam zawracaja....
i plyna z powrotem w dol Monciaka. Zastawiac tam sieci na sledzie .....
- 1 1
-
2013-07-19 17:51
Niech duch sp.Dzordza Kanady
czuwa nad sp.Ulem po wsze wieki...
- 9 0
-
2013-07-19 17:36
Co dalej ze złotym ulem?
Tylko kebab i frytki !!!
- 7 3
-
2013-07-19 13:17
pamiętam (11)
jak na wagarach leniwie sączyłem tam herbatkę, upijając tylko 1/2 żeby Pani kelnerka nie zabrała szklanki i nie zapytała czy zamawiam coś jeszcze :)
- 121 4
-
2013-07-19 13:39
Również pamiętam ;-) (4)
Wspaniałe czasy i zajefajne wagary przy 6 filiżankach i 1 imbryczku, w zadymionym Ulu :-)Zbierała się Elyyyta z Sopotu (IILO) i Przymorza (XLO!)Pozdrawiam Was!
- 5 13
-
2013-07-19 15:02
inek (1)
Przede wszystkim zbierała się tam elita z pierwszego LO w Sopocie. Czasem grasowali my też w Grandzie. Zajefajnie w Grandzie sufit na wys 10 metrów za oknem morze a ja z laską. Kelner herbatkę za 3 zł przynosił... inny świat...
- 14 4
-
2013-07-19 17:30
To zapewne zależy w których latach :-)
Wspomnień czar ;-)To se nevrati...- 7 4
-
2013-07-19 13:46
byłam w Sopocie na dyskotece w klubie i się okazało,ze to agencja towarzyska, tyłki świeciły (1)
- 9 3
-
2013-07-19 13:50
Bo łajdaczysz się gdzie nie trzeba ;-)
- 19 5
-
2013-07-19 15:54
Sie pytam
Macieju to Ty? : )
- 2 1
-
2013-07-19 13:34
a kto teraz wiek sprawdza sprzedając fajki czy alkohol? nikt ... do dyskotek smarkaczy wpuszczają (3)
- 11 2
-
2013-07-19 13:40
to nie prawda (2)
poprosty ty zrobiłes sie stary i 19/20 latkowie to dla Ciebi szczyle :))))
- 12 9
-
2013-07-19 13:43
uważaj, bo nie wszyscy tu piszący są facetami, chyba ,że jesteś hono i tylko facetów widzisz (1)
- 7 2
-
2013-07-19 13:47
Kto wzywał imię wielkiego Hono, Pana Siusków?
- 18 0
-
2013-07-19 13:26
wagary
ja też.... :)
czasem zamawiało się jedną herbatę i dwa wrzątki :)))- 23 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.