Coco, przyjazna przestrzeń

3 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat)

Opinie (8)

aktualizacja: godz. 22:42 (2 maja 2008)

Gdynia to miasto, które autochtoni i przyjezdni kojarzą głównie z ulicą Świętojańską i Skwerem Kościuszki, bo bez urazy gdzie prowadzimy znajomych co zawitali tu pierwszy raz?

Na spacerek po centrum, w stronę morza, na Skwer Kościuszki i... No właśnie co dalej? Głodno jakoś, kawy by się napić, a może i do kina wybrać! Wiele dróg, bardzo wiele, prowadzi do gmachu Centrum Gemini, którego nie sposób przeoczyć.

Wśród plakatów filmowych przed wejściem, wprawne oko spocznie z zainteresowaniem na obiecującym menu COCO Cafe Club & Restaurant. Po wstępnej lekturze nasze kubki smakowe pobudzą wyobraźnię do tego stopnia, że skierujemy znajomych, bądź też rodzinę w stronę gościnnie otwartych drzwi rzeczonego miejsca.
COCO działało już jakiś czas na gdyńskiej scenie restauracyjno- klubowo-kawiarnianej, ale zdarzyła im się krótka przerwa, którą wykorzystano na remont, zdobycie atestów i zezwoleń, pod czujnym okiem nadzoru budowlanego.

Miejsca jest pod dostatkiem, 250 miejsc siedzących, sala klimatyzowana, podzielona na zaciszne kąciki. Miło się zasiada, a obsługa jest nastawiona na pomaganie i doradzanie. Z nowej karty menu, obejmującej 120 dań da się skompletować oryginalny, regularny obiad w stylu kuchni tajskiej, bądź też tradycyjnej, z deserem, oraz kawą w różnej postaci. Faworytem COCO jest azjatycki lekko pikantny makaron Pad Tai z soczystymi kawałkami kurczaka i orzeszkami chili, ale równie dobrze smakują polędwiczki wieprzowe Tandori, dosmaczane indyjskimi przyprawami. Mięsko jest mięciutkie, podawane z ryżem, albo zapiekanymi ziemniaczkami jak kto woli, z zieloną sałatą i sosem winegret. Widać, że w COCO chcą zadowolić każdego, zaspokoić wyrafinowany gust kulinarny i skłonić gości do rychłego powrotu.

Przebojem są koktajle ze świeżych owoców, po spożyciu których, najbardziej rozkapryszone dziecko cicho kwili ze szczęścia, dając dorosłym spokojnie wypić kawę. Kawa w COCO to oddzielny rozdział. Serwują włoską kawę Manuel, specjalnie wyselekcjonowaną, poddaną unikalnemu procesowi palenia, co przejawia się uczuciem absolutnej błogości już po pierwszym łyku. Na stronie COCO www.coco.net.pl będzie można poczytać o sposobach przygotowywania kawy, znaleźć przepisy dotyczące parzenia kawy i przygotowywania drinków.

Najwyraźniej przybyło Trójmiastu miejsce aspirujące do tytułu "przyjazna przestrzeń z atmosferą".

Ceny jak na warunki gdyńskie umiarkowane, a gdyby z grobu cudem wstała Madame Coco Chanel to mogłaby poczuć się w COCO swojsko i jednocześnie elitarnie. To miejsce ma szansę stać się tak jak jej "mała czarna" ponadczasowe i klasycznie eleganckie. Da się tam zorganizować i przyjęcie rodzinne i spotkanie biznesowe i pokaz mody.

Wnętrze ma czystą, nie przeładowaną formę , bez nadmiernych zdobień, za to z ciekawym oświetleniem i profesjonalnym nagłośnieniem. Podczas rozmów nie ma potrzeby krzyczeć sąsiadowi do ucha. Sączące się dźwięki skręcają w rejony nu jazz"u, oraz chillout"u, nie narzucając się zbytnio.

Przed południem przy stolikach cicho klikają klawiatury komputerów. To zapracowani korzystają ze strefy internetu bezprzewodowego, popatrując tęsknie za okno. A jest na co patrzeć. Szczególnie w integralnej części COCO będącej tarasem, a zwanej szumnie Flowers Bar, aż po horyzont ciągnie się morze. Maszty statków na tle chmur odrealniają świat. Gdy już laptop zużyje baterie i pragnienie weźmie górę, barman profesjonalista zaprezentuje opanowaną do perfekcji sztukę serwowania drinków według światowych standardów. Zestresowanym "Royal Mojito" z rumem, cukrem świeżą miętą, przygnębionym "Żu Żu Żi" cokolwiek to znaczy. Z pewnych źródeł gruchnęła wieść, że Flowers Bar będzie się specjalizował w sprowadzaniu "białych kruków" alkoholowych trudno dostępnych gdzie indziej. Po powrocie z ekscytującej podróży np. do Singapuru, w szklance znajdziesz smak i aromat upojnych wakacji. Barman z wyrozumiałością spojrzy jak zamierasz nad zawartością szkła i kontemplujesz wspomnienia, siedząc przy jednym z najdłuższych barów w Trójmieście.

Warte polecenia są też koktaile, które już dawno weszły do klasyki gatunku, a podniebienia reagują na nie zawsze pozytywnie. Oczywiście alkohol szkodzi zdrowiu i zachowujemy stosowny umiar w spożywaniu takowego.

W COCO przesiadywanie po pracy powinno być pod świadomą kontrolą, bo uzależnia. Przyjdziesz o 16.00, zagadasz się ze znajomymi, zjesz obiad, deser, popijesz kawą, potem mały koktail.
COCObędzie otwarte codziennie od 12.00 do 24.00. Lepiej zarezerwować stolik przed weekendem. Obecnie trwa jeszcze remont i planowane otwarcie jest na drugą połowę maja.

Zapraszamy do COCO Cafe Club & Restaurant
w Centrum Gemini przy Skwerze Kościuszki w Gdyni.

Szczególne podziękowania dla Pana Piotra Leguckiego i Tomasza Małyszko jak również wszystkich instytucji nadzorujących prace remontowe.

Serdecznie dziękujemy

Coco Cafe Club & Restaurant
Gdynia 81-342
ul. Waszyngtona 21
Tel. 58 661 62 00
www.coco.net.pl
coco@lifebar.pl

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Coco Gdynia, Jerzego Waszyngtona 21

Opinie (8) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-05-03 00:15

To tam gdzie sufit ma w zwyczaju spadać na głowe?

m.
16 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

To tam gdzie sufit ma w zwyczaju spadać na głowe?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-05-03 00:48

Nie, to centrum gdzie przedsiebiorcy nie moga dzialac..

wykonawca
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-05-03 10:05

a to juz coco otwarte??

jak dlugo mozna remontowac?? ludzie juz zdazyli zaponiec pomalu ze ta knajpa istnieje. chociaz dlugo nie moglam sie przelamac to przez ten dlugotrwaly remont teraz chodze do boolvaru i pewnie juz tak zostanie. wezcie sie w garsc i otworzcie w koncu albo chociaz napiszcie kiedy otwarcie.

filonka
16 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

jak dlugo mozna remontowac?? ludzie juz zdazyli zaponiec pomalu ze ta knajpa istnieje. chociaz dlugo nie moglam sie przelamac to przez ten dlugotrwaly remont teraz chodze do boolvaru i pewnie juz tak zostanie. wezcie sie w garsc i otworzcie w koncu albo chociaz napiszcie kiedy otwarcie.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-05-03 13:24

Lada chwila pewnie konca dobienie dopieszczanie CoCo i wierna Klientela powroci, bo miejsc takich jak ten lokal trudno szukac w calym 3miescie. Czekam z niecierpliwoscia na zupke z mlekiem kokosowym i lososia w sosie curry, a najbardziej na to by poczuc sie ponownie jak w domu :)
Nie ma lepszych!

Wiewiora
16 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

Lada chwila pewnie konca dobienie dopieszczanie CoCo i wierna Klientela powroci, bo miejsc takich jak ten lokal trudno szukac w calym 3miescie. Czekam z niecierpliwoscia na zupke z mlekiem kokosowym i lososia w sosie curry, a najbardziej na to by poczuc sie ponownie jak w domu :) Nie ma lepszych!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-05-03 13:33

Dlaczego nie ma dopisku "artykuł sponsowany" i "wejście grozi kalectwem"

Nie ma tu żadnej interesującej informacji. Co oznacza ceny jak na Gdynię umiarkowane? Gdynia ma jakieś inne ceny niż reszta 3miata? Z tego co wiem można zjeść bardzo dobrze i tanio w Ankerze czy trochę gorzej i drożej w sphinxie.
Nie ma żadnej informacji o tym czy jest wydzielone miejsce dla palaczy czy też fajki jara się na sali przy jedzeniu.

Dno, dno, dno...

Mosiek
16 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nie ma tu żadnej interesującej informacji. Co oznacza ceny jak na Gdynię umiarkowane? Gdynia ma jakieś inne ceny niż reszta 3miata? Z tego co wiem można zjeść bardzo dobrze i tanio w Ankerze czy trochę gorzej i drożej w sphinxie. Nie ma żadnej informacji o tym czy jest wydzielone miejsce dla palaczy czy też fajki jara się na sali przy jedzeniu. Dno, dno, dno...
Regulamin dodawania opinii
Opinia została zablokowana przez moderatora
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-05-03 20:05

kiedys chciałem zarezerowac tam stolik na imieniny kolegi, kiedy zapytałem kelnerke o to ona poprosiła menagera a ten powiedzial, ze niestety musi mi odmówic bo z gówniarzem nie bedzie współpracował, ( mam 22lata) wiec moja noga nigdy wiecej tam nie stanie

Malakai
16 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

kiedys chciałem zarezerowac tam stolik na imieniny kolegi, kiedy zapytałem kelnerke o to ona poprosiła menagera a ten powiedzial, ze niestety musi mi odmówic bo z gówniarzem nie bedzie współpracował, ( mam 22lata) wiec moja noga nigdy wiecej tam nie stanie
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-05-29 22:09

Jaka knajpa taka obsługa

Reklama nic nie pomoże.Realia się liczą

Czołem i wiać
15 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Reklama nic nie pomoże.Realia się liczą
Regulamin dodawania opinii