- 1 "Grillujemy" współczesne kino (41 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
Czy to pamiętasz? Czar sopockiego festiwalu
Ostatni weekend sierpnia oznaczał przez wiele lat w Sopocie jedno: święto muzyki, które rozgrywało się na deskach Opery Leśnej i na ekranach telewizorów milionów Polaków. Festiwal Piosenki według niektórych rangą i rozmachem przebijał Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu - to właśnie tu, zwłaszcza w czasach, gdy zagraniczne gwiazdy omijały nasz kraj, można było zobaczyć legendy międzynarodowej sceny muzycznej. W cyklu "Czy to pamiętasz?" ponownie wyruszamy w sentymentalną podróż do przeszłości.
Gwiazdy, legendy i skandale. Krótka historia Festiwalu Piosenki w Sopocie
Kilkudniowa impreza, której początki sięgają 1961 roku, gdy odbywała się jeszcze na terenie hali Stoczni Gdańskiej, w ciągu kilku dekad obrosła w liczne legendy i skandale. Niektóre wracają jak bumerang przy okazji wspominkowych programów i tekstów, jak np. dyskusyjny występ Whitney Huston w 1999 roku, afery z playbackiem czy ingerująca w formułę imprezy cenzura. Wiele z tych historii, choć często powtarzanych, podobno nigdy nie miało miejsca - okazały się jedynie "miejską legendą".
Koncerty w Trójmieście
Ostatnie lata dla Sopot Festivalu były mało szczęśliwe - format "tułał" się po stacjach telewizyjnych, próbując wrócić do dawnej świetności. Do 2004 roku organizowała go TVP, potem format przejął TVN, by w 2012 roku trafić pod skrzydła Polsatu i wrócić pod nową nazwą Sopot Top of the Top Festival. W lipcu 2015 roku stacja jednak ogłosiła, że rezygnuje z organizacji imprezy. Kolejna przerwa, która zakończyła się powrotem do TVN-u i obecnością na tym kanale w 2018 oraz 2019 roku. W 2020 roku ponownie planowano w sierpniu zaprosić do Opery Leśnej artystów, ale wszyscy dobrze wiemy, co było dalej i jak trudny był to sezon pod względem organizacji imprez, zwłaszcza takich, na które trzeba sprowadzić zagranicznych muzyków.
Nocne kluby i dyskoteki. Tak imprezowano w latach 90.
Z okazji ostatniego wakacyjnego weekendu w tym roku, postanowiliśmy przypomnieć archiwalne zdjęcia z różnych edycji sopockiego festiwalu. Jesteście w stanie rozpoznać wszystkich artystów?
PS Nie wszystko jednak stracone. Od 28 do 30 sierpnia odbywa się w Operze Leśnej inny, równie ciekawy festiwal: Sopot Jazz Festival 2020. Wciąż można dostać bilety.
Miejsca
Opinie (82) 5 zablokowanych
-
2020-08-28 22:55
sorry ale te festiwale w większości to było g.... (3)
dowód na zapyziały system, vide konkurs gdy polskie piosenki były śpiewane w oryginale przez obcokrajowców. ubaw po pachy, al kto z dzieciaków to pamięta?? aznavour ani niemen tego nie uratują, sentymentalny kicz
- 4 31
-
2020-08-29 19:50
To były czasy..
A dzisiaj zaśpiewa "gwiazda" pt. Zenek.
- 3 0
-
2020-08-29 01:43
Beczenie pisiora.
- 3 4
-
2020-08-29 01:33
bawi mnie ta sentymentalna napinka w komentarzach..... nic merytorycznego
- 3 3
-
2020-08-29 08:13
Kiedyś festiwal piosenki, to były piosenki (1)
Teraz to głównie błyski ekranów i potrząsanie prawie gołymi tyłkami.Ciemny naród to kupi.
- 14 0
-
2020-08-29 12:01
a wtedy jasnogrodzianie to kupowali? Szmira, kicz, tandeta głównie. Były wyjątki jak Johnny Cash. Gitarzysta Wings McCartneya, Denny Laine, jasnogród opuścił widownię przed zakończeniem występu. Pamiętam jak dziś, oglądałem do końca.
- 0 1
-
2020-08-29 08:45
Opinia wyróżniona
Pamiętam jak na OMD udało mu się dostać bez biletu. (2)
To było przeżycie . Pierwszy raz widziałem występ artystyczny na żywo . Scena ,światła ,nagłośnienie , możecie się śmiać ale miesiąc to przeżywałem.
- 28 0
-
2020-08-29 10:24
Widziałem wiele koncertów
na żywo w tym festiwale sopockie od 1979, ale na OMD nie mogłem być co bardzo żałuję.
- 2 0
-
2020-08-29 10:09
a ja byłem na Zucherro
Tego od jednego hitu :) Koncówka fajnego Sopotu.
- 3 0
-
2020-08-28 15:48
(3)
Mimo pewnych braków to były lepsze czasy
- 57 9
-
2020-08-28 16:18
(2)
Lista "pewnych braków" jest dłuuuuuuuuuuuuuuuga
- 9 9
-
2020-08-28 21:22
No tak (1)
Faktycznie nie było kudłatego
- 11 3
-
2020-08-29 10:04
On wtedy byl w Bydgoszczu.
- 0 0
-
2020-08-29 10:02
Kim Wilde OK
mialem przypinke z nią.
- 2 1
-
2020-08-28 16:42
Andrzej Rosiewicz.- każdemu zaśpiewa.... (2)
Uwielbiałem Zenek Blues.... puszczenie tego było warunkiem postawienia mi baniek....
Około 1975????
Z drugiej strony - a gdzie Boney M, z niezapomnianym Bobbym Farrellem?- 37 6
-
2020-08-28 22:56
(1)
Farrell to był gibki gość, ale Rasputin padł ofiarą cenzury.
- 3 1
-
2020-08-29 08:49
Padł - ale w Sopocie go puścili, nawet zespół był ubrany w pseudo rosyjskim stylu.
- 1 0
-
2020-08-28 23:58
Kim Wilde, to była wtedy prawdziwa silna i niezależna kobieta! (4)
I w dodatku super seksowna!
- 16 2
-
2020-08-29 01:44
Kim ha, kto o niej nie marzył. (1)
- 7 0
-
2020-08-29 08:48
Ja.
Marzyłem o Nenie.
- 2 0
-
2020-08-29 01:31
(1)
jasne.... a gdzie teraz jest ta "silna kobieta"??? bzdury
- 1 5
-
2020-08-29 08:18
Tam gdzie ty będziesz za 40 lat.
- 3 1
-
2020-08-29 08:25
Te festiwale to był zawsze czas jakby przenieść się w czasie i miejscu, zagraniczni wykonawcy, jakie suknie pań, jakie stroje eleganckie, a dziś podarte dżinsy i podkoszulki. To był szyk. Jako nastolatki czatowaliśmy w Sopocie całe dnie żeby kogoś z tych wykonawców na żywo zobaczyć.
- 9 3
-
2020-08-29 07:36
Brakuje tego festiwalu lata dzieciństwa kojarzą mi się zawsze krótko przed rozpoczęciem nauki Sopot. Pamiętam Drupiego i inne gwiazdy z lat 70 80 tych. Fajne to były czasy.
- 13 0
-
2020-08-29 07:23
Kanarinios
Walcząca o przetrwanie branża rozrywkowa... za występ 20 tys minimum w ineteresie kilka lat a kilka miesięcy doprowadzilo do walki o przetrwanie
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.