- 1 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (4 opinie)
- 2 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (43 opinie)
- 3 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (78 opinii)
- 4 100cznia otworzyła sezon (36 opinii)
- 5 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (57 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (23 opinie)
Dawid Podsiadło porwał publiczność w Gdynia Arenie
Dawid Podsiadło w Gdynia Arenie:
Dawid Podsiadło zachwycił publiczność w Gdynia Arenie. W środę zagrał w ramach trasy koncertowej "Leśna Muzyka". Choć koncert przewidziany był jako akustyczny, energia płynąca ze sceny poderwała widzów z siedzeń i zgromadziła przed sceną. Nie zabrakło niespodzianek, w tym niezapowiedzianego gościa.
Nadchodzące koncerty w Trójmieście
Trasa "Leśna muzyka" to pierwsza trasa akustyczna w karierze Dawida Podsiadły. Artysta wystąpił wraz z 12-osobowym zespołem muzyków, którzy grali na takich instrumentach, jak: gitara, skrzypce, flet, puzon czy perkusja. Podsiadło zaśpiewał również utwory, grając jednocześnie na pianinie. Nowe brzmienia przeplatane były z piosenkami ze starszych płyt. Pojawiły się również numery anglojęzyczne.
Piosenki przygotowane były w nietypowych aranżacjach. Wiele z nich zupełnie zmieniło swój charakter, przez co nie od razu były rozpoznawane przez publiczność. Widzowie reagowali dopiero, gdy usłyszeli pierwsze słowa znanych utworów. W niektórych pojawiały się odwołania do innych kompozycji, m.in. w piosence "W dobrą stronę" można było usłyszeć melodyczne nawiązanie do "Wicked Game" Chrisa Isaak'a.
"Idź nad morze! Tam są fale!"
Gdyńska publiczność bezbłędnie wyczuwała momenty na reakcje, czuć było, że dobrze zna wykonywane utwory. Sam Dawid Podsiadło wielokrotnie podkreślał wyjątkową atmosferę wieczoru. W kontakcie z widownią był bardzo bezpośredni, swobodnie przytaczał anegdoty, opowiadał je z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru. Odpowiadał też na zawołania głosów z publiczności ("Podoba ci się w Gdyni? Idź nad morze! Tam są fale!" - wołali widzowie, nawiązując oczywiście do piosenki "Nie ma fal"). Posiadło co chwilę żartował, jednak gdy tylko zaczynał śpiewać (a zwłaszcza gdy były to piosenki poważniejsze), nastrój momentalnie się zmieniał i wszyscy zasłuchiwali się w utworze.
Czytaj też: Dawid Podsiadło zagra na stadionie w Gdańsku
Chociaż koncert był akustyczny, niektóre utwory zelektryzowały zebranych. Miejsc stojących nie przewidziano, a każdy miał przypisane miejsce na trybunach, jednak podczas utworu "Trofea" widzowie wstawali i kierowali się prosto pod scenę, gdzie skakali i tańczyli. Pod koniec utworu zgromadziła się tam już znaczna część publiki. Roześmiany Podsiadło komentował: "nie wiedziałem, że to koncert stadionowy".
Nieoczekiwany gość
Wielkim zaskoczeniem było niespodziewane pojawienie się jeszcze jednego artysty. W połowie koncertu zabrzmiały znane nuty piosenki, która nie należy do repertuaru Dawida Podsiadły. Ku zaskoczeniu wszystkich na scenie ukazał się widzom Ralph Kaminski w swoim charakterystycznym białym stroju i wspólnie z bohaterem wieczoru wykonali utwór Ralpha "Kosmiczne energie".
Elementem drugiej części koncertu była dłuższa wypowiedź Dawida Podsiadły, który sam żartobliwie określił jako "moment stand-up". Nawiązał do nietypowej scenografii, która znajdowała się na scenie.
- Tak by się pewnie wydarzyło, gdybym ja teraz tego nie powiedział, więc to powiem - mówił artysta. - Bo inaczej byście wracali do domu i mówili do siebie na przykład: "Maciek, ale co to było? Widziałeś? Tam na tej scenie?" No to ja to wytłumaczę.
Dawid Podsiadło i Ralph Kaminski w Gdynia Arenie:
Plastikowe drzewa
Scenografia przypominała z daleka białe konary drzew lub ogromne, falujące wodorosty morskie. Wokalista wyjaśnił, że początkowo planowano przygotować zieloną, roślinną scenografię, bajkową i pełną liści. Jednak podczas grania koncertów w pobliżu lasów zorientował się, że te są bardzo zaśmiecone i ich rzeczywisty wygląd nie jest bajkowy. Postanowił więc razem ze scenografami oddać faktyczny stan rzeczy i wyjaśnił, że przygotowano "drzewa" wykonane ze znalezionego w lasach plastiku. Podsiadło podkreślał, że dbanie o planetę jest dla niego ważnym zagadnieniem i dlatego w trakcie trasy zachęca fanów do działań mających na celu szerzenie świadomości ekologicznej.
- Na świecie jest coraz mniej roślin, nie ma świeżego powietrza, nie ma już niektórych gatunków zwierząt, być może zacznie brakować niedługo wody. Dlatego dzisiaj na koncercie nie będzie też "bisów" - mówił.
Koncert zaczął się energicznie, a zakończył bardziej refleksyjnie. Podczas wydarzenia Dawid Podsiadło pokazał swoje różne oblicza, ponieważ pojawiły się utwory dynamiczne i skoczne, spokojniejsze i emocjonalne, a w finale pojawiły się nawet nieco rockowe elementy. Koniec wydarzenia jednomyślnie poderwał widzów z miejsc, którzy długo oklaskiwali twórców.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (69) ponad 10 zablokowanych
-
2020-02-20 08:28
Nie porwał.... (4)
Towarzystwo zeszło pod scenę na jeden kawałek mniej więcej w połowie koncertu, po czym ochrona przekazała info, że mają spadać z powrotem na swoje miejsca.
Muzycznie owszem nieźle na tyle na ile pozwala akustyka hal sportowo-widowiskowych.
Natomiast z punktu widzenia budowania klimatu i kontaktu z publicznością to w porównaniu do Kazika, Gawlińskiego, Maleńczuka czy Panasa to póki co jeszcze druga liga.
Ale wszystko przed nim.- 25 69
-
2020-02-20 10:50
przyspawani do krzesełek (1)
Tak, ja się zgadzam. Koncert super, Dawid jak zawsze w formie, aranżacje bomba (trochę obawiałam się tych leśnych klimatów). Niestety na atmosferę negatywny wpływ miał fakt, że publiczność musiała przyspawać się do krzesełek i ani rusz.... W zeszłym roku w Wejherowie cała filharmonia tańczyła, to był dopiero koncert!!!
- 5 2
-
2020-02-20 17:12
Bez przesady
W Wejherowie tylko podczas dwóch kawałków publicznóśc wstała i tańczyła. Klimat był zupełni inny, Dawid nie był tak bardzo entuzjastycznie nastawiony do publicznóści, byl bardziej wycofany. Gdyński koncert, mimo większej skali (nie siedziałam tym razem w 1 rzędzie:( ) był zdecydowanie lepszy.
- 1 0
-
2020-02-20 08:57
(1)
I oczywiście zrozumiem choćby milion łapek w dół rozgniewanych i lekko koncertowo rozhisteryzowanych panienek płci obojga :)
- 7 10
-
2020-02-20 09:54
aż kipiało tam wazelina;)
- 1 3
-
2020-02-20 16:23
trochę błedów w artykule?
Mogę się mylić, ale wydawało mi się, że było 13 muzyków a nie 12(Dawid był 14) i publiczność zaczęła się bawić przy małomiasteczkowym pod sceną a później były trofea. To tak w ramach szczegółów dla redaktora :)
- 4 6
-
2020-02-20 15:58
Super!!!
Było wyśmienicie !!! Poszedłbym jeszcze raz !!!
- 6 6
-
2020-02-20 15:51
Muzyczny orgazm
Pięknie spędzony czas z Żoną. Tak jak wczoraj 3 członków zespołu obchodziło urodziny, tak my wczoraj spędziliśmy walentynki. Koncert od początku do końca był przesiąknięty emocjami, podziwiam Dawida za taką naturalną szczerość i luz. Szkoda, że jest coraz mniej takich osób. Mam nadzieję, że będę miał kiedyś okazję zabrać nasze jeszcze nienarodzone dzieci na jego koncert, po prostu genialny!!! Dziękuję 100/10!
- 7 6
-
2020-02-20 09:18
Opinia wyróżniona
Czad !!! (2)
Dawid po prostu dał czadu, publiczność w pewnym momencie poderwało z krzesełek,dla mnie było rewelacyjnie, nastrojowo i imprezowe jednocześnie, widać było, że publiczność tylko czeka na momenty żeby coś krzyknąć w stronę sceny i doczekać się dowcipnej odpowiedzi :)) Mam nadzieję że po zakończonej trasie doczekam się płyty w koncertowej wersji - aranżacje były petarda.
Warto było bić się o bilety, super wieczór, super koncert- 47 24
-
2020-02-20 11:20
Chłopie ty chyba głuchy byłeś...czym ty się podniecasz? (1)
Mój Boże...i jeszcze KK wyrówżnił te swoje wypociny...desperat!
- 4 10
-
2020-02-20 15:11
....
Jakbym była chłopem to może bym się przejęła. Na szczęście nie jestem. Zjedz pączka , może ciśnienie Ci zejdzie, smacznego :)
- 5 1
-
2020-02-20 09:48
ciepłe smętne nudne pioseneczki i nic więcej (1)
co to za moda
- 13 19
-
2020-02-20 14:43
Idź na zenka
- 1 2
-
2020-02-20 08:22
Opinia wyróżniona
świetny (2)
Naprawdę się nie spodziewałam, że koncert będzie tak wspaniały :):):) dziękuję:)
- 51 19
-
2020-02-20 10:02
(1)
No już kurna bez przesady.
Nie ma fal, nie ma fal panie Podsiadlo.- 5 8
-
2020-02-20 14:41
Idź na zenka nikt ci nie broni
- 3 3
-
2020-02-20 14:12
jaka jest różnica miedzy trasą a trasą akustyczną?
hmmm
- 4 2
-
2020-02-20 08:44
(3)
Koniec jest blisko..;) Jestem juz pewny, że apokalipsa mówi prawdę hahah
Pokolenie utalentowane skończyło się, teraz liczy się auto tune, i lans na insragramie. youtubowe disco-rockopolo.- 18 33
-
2020-02-20 11:23
(1)
Czego by nie mówić, to auto tune'a akurat Podsiadło nie potrzebuje. Słyszałeś go na żywo?
- 2 3
-
2020-02-20 12:37
w reklamie podpasek i kredytu
- 5 0
-
2020-02-20 10:00
Nie!
Pearl jam ostanio nagralo nowe kawałki. Hollywood vampires troche kolysza. Polska elektonika ma sie dobrze. Itd- 1 0
-
2020-02-20 10:41
A Zenek kiedy (1)
To dopiero jest artysta światowego formatu i do tego taki przystojny
- 5 8
-
2020-02-20 11:53
Ja widział że będzie w Gdyni Arena , w Maju chyba, Wielka gala disco
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.