- 1 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (13 opinii)
- 2 Politechnika bawiła się na Technikaliach (65 opinii)
- 3 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (34 opinie)
- 4 Grzechy gastronomii: kto winny? (205 opinii)
- 5 Połączyła ich miłość do jedzenia (57 opinii)
- 6 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (101 opinii)
Degrengolada, czyli koncert Nosowskiej w Filharmonii Bałtyckiej
Nosowska wciąż jest na topie. Świadczą o tym dwa wyprzedane koncerty w Gdańsku, a także nowa płyta, która niczym nie ustępuje wydanej przed pięciu laty "Baście". W sobotni wieczór, na scenie Filharmonii Bałtyckiej, artystka zaprezentowała publiczności piosenki z "Degrengolady" oraz kawał całkiem niezłej konferansjerki.
A jest to wybór osobliwy, bo nikt chyba nie ma wątpliwości, że piosenkarka bez problemu zapełniłaby znacznie większe sale. W dodatku "Degrengolada" wcale taka spokojna nie jest. To płyta, która równie dobrze sprawdziłaby się w warunkach klubowych. Można do niej krzyczeć i można do niej skakać. Niejeden widz w czasie sobotniego koncertu tupał sobie nóżką pod filharmonijnym fotelem. Dlaczego więc koncerty siedzące?
Kolorowa parada i tłumy na otwarcie Jarmarku Bożonarodzeniowego
Myślę, że Katarzynie Nosowskiej, bardziej niż na porwaniu tłumu do zabawy, zależało na tym, żeby zostać wysłuchaną. W materiałach promocyjnych trasy koncertowej pada zdanie, że są to piosenki dla ludzi, którzy lubią, kiedy muzyka coś znaczy. I rzeczywiście "Degrengolada" wypełniona jest treścią. Katarzyna Nosowska mierzy się na niej z przemijaniem, opowiada o szukaniu prawdy o sobie, odrzucaniu fałszywych przekonań, dojrzewaniu, odpuszczaniu i zwróceniu się ku naturze.
Koncerty trasy "Widzimy się wieczorem" są jak spotkanie z przyjaciółką, którą widzimy raz na kilka miesięcy, ale wciąż łączy nas nić porozumienia, dzięki której rozmowa trwa całą noc. Nosowska nie szczędzi konferansjerki, opowiada, o czym zaraz zaśpiewa i skąd czerpała inspirację do tekstów piosenek. Bywa zabawnie i poważnie jednocześnie. Nie brakuje charakterystycznej dla niej skromności i swoistego zawstydzenia sceną, ale odnoszę wrażenie, że jest to już pewnego rodzaju kokieteria, z której artystka dobrze zdaje sobie sprawę.
Katarzyna Nosowska z synem
Gdzie zjeść w Trójmieście? Sprawdź nowe lokale
To jeden z tych koncertów, którego klimat trudno jest oddać słowami. Myślę, że każdy z widzów wyszedł z niego z czymś innym - refleksją, ukojeniem, tematem do przemyśleń. Było intymnie, chwilami poruszająco, a chwilami porywająco. "Degrengolada" to płyta, którą przeżyć można na dwa sposoby - przemyśleć w Filharmonii, a później wykrzyczeć w klubie. Ciekawa jestem, czy będzie ku temu okazja.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (28) 5 zablokowanych
-
2023-11-26 11:35
Opinia wyróżniona
Cudowny czas
Jak to dobrze, że mogłam doświadczyć tych wszystkich wyśpiewanych emocji, myśli i doświadczeń. Dziękuję całemu zespołowi.
- 22 9
-
2023-11-26 10:06
Opinia wyróżniona
Przedstawienie muzyczne
U Nosowskiej melodia jest tylko pretekstem do wprowadzenia ludzi do swojego świata wyobraźni. To taki teatr kukiełkowy dla dorosłych, gdzie przez melorecytację artystki można dać się uwieść w inny wymiar rzeczywistości. Określenie ,,koncert" nie oddaje charakteru jej występu.
- 28 10
-
2023-11-26 08:35
Opinia wyróżniona
Bardzo trafne
Podsumowanie wczorajszego koncertu.
- 19 7
Wszystkie opinie
-
2023-11-26 08:22
Jest dobrze.
- 7 11
-
2023-11-26 08:35
Opinia wyróżniona
Bardzo trafne
Podsumowanie wczorajszego koncertu.
- 19 7
-
2023-11-26 10:06
Opinia wyróżniona
Przedstawienie muzyczne
U Nosowskiej melodia jest tylko pretekstem do wprowadzenia ludzi do swojego świata wyobraźni. To taki teatr kukiełkowy dla dorosłych, gdzie przez melorecytację artystki można dać się uwieść w inny wymiar rzeczywistości. Określenie ,,koncert" nie oddaje charakteru jej występu.
- 28 10
-
2023-11-26 11:20
Brak nam słów. Cudowne spotkanie.
Naprawdę to było coś magicznego - wszyscy, którzy wychodzili z sali, byli uśmiechnięci.
- 11 9
-
2023-11-26 11:35
Opinia wyróżniona
Cudowny czas
Jak to dobrze, że mogłam doświadczyć tych wszystkich wyśpiewanych emocji, myśli i doświadczeń. Dziękuję całemu zespołowi.
- 22 9
-
2023-11-26 11:44
(1)
Z całym szacunkiem, ale filharmonia to nie jest miejsce na takie koncerty.
- 15 18
-
2023-11-27 16:26
Nie każdy jest miłośnikiem wycia współuczestników koncertu i ich paralitycznych "pląsów" !
- 0 1
-
2023-11-26 11:46
Lubiłam Hey (1)
Solo dno
- 13 30
-
2023-11-26 11:58
Hahahahaha
Czuję wpływ Caroline Derepieńsky ......znafczyni.
- 5 9
-
2023-11-26 12:05
Musieliby (5)
mi zapłacić,żebym znzlazł się na tym koncercie
- 15 26
-
2023-11-26 12:46
Po co placic amebom,jak beda tylko na koncercie tlen zuzywac?
- 2 5
-
2023-11-26 12:47
,,Ja też nie poszłem na to... " (1)
Są przedstawienia, które świetnie selekcjonują elektoraty.
- 3 8
-
2023-11-26 17:29
poszłem.....
bo to nie przedstawienie dla tych co mówią ...."poszłem"
- 5 0
-
2023-11-26 17:13
Musieli by mi zapłacić......
Widać zapłacili za głupią opinie....
- 3 0
-
2023-11-26 17:39
To nie dla gimbazy
- 3 1
-
2023-11-26 12:16
K. Staszewski... (3)
...kiedyś był nią zafascynowany.
Napisał nawet o niej piosenkę: Lewe lof.
Teraz to już jest trochę słabo.- 7 13
-
2023-11-26 12:19
To było o niej! (1)
Ty masz to co ja chciałbym Bym mieć gdybym kilka lat mniej miał I tylko chcę Cię ostrzec: Nie wyważaj drzwi otwartych na oścież Ty masz taką mądrość głupią Niech której wszyscy od Ciebie się uczą I tylko chcę Ci powiedzieć Ten pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz
- 1 1
-
2023-11-26 12:47
Ta piosenka byla o kierowniku pociagu.
- 2 4
-
2023-11-26 16:58
Kawałek Lewe lewe.... fantastyczny, a czy o Kaśce czy nie.....
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.