- 1 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (5 opinii)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (49 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
Złote Lwy dla "Ostatniej rodziny"
Złote Lwy dla "Ostatniej rodziny", filmu o osobistej tragedii artystycznej rodziny Beksińskich, wyreżyserowanego przed debiutującego Jana P. Matuszyńskiego.
Godz. 21:41 "Ostatnia rodzina" najlepszym filmem 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni!!! Film debiutanta, Jana P. Matuszyńskiego ze Złotymi Lwami!
Filmowa opowieść o rodzinie Beksińskich wielkim zwycięzcą tegorocznych Złotych Lwów. Film bezapelacyjnie pozostawił w tyle resztę stawki, zgarniając najważniejsze statuetki: za najlepszy film i najlepsze role męskie i kobiece. To film zdecydowanie najbardziej kompletny i zasłużenie znalazł uznanie w oczach jury. Ten wieczór należy do debiutującego na stołku reżyserskim, Jana P. Matuszyńskiego. "Ostatnią rodzinę" poza jury docenili też dziennikarze i publiczność festiwalowa.
Zobacz gdzie grana jest "Ostatnia rodzina" w kinach Trójmiasta
Dom pełen tajemnic - recenzja filmu "Ostatnia rodzina"
Najwięcej statuetek podczas gali finałowej 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni zdobył film "Zjednoczone stany miłości". Obraz Tomasza Wasilewskiego zgarnął pięć nagród: za drugoplanowe role męskie i kobiece, montaż, kostiumy i reżyserię. Cztery statuetki dla "Ostatniej rodziny", a trzy dla "Wołynia". Dwa razy nagrodzono poza tym "Szczęście świata" i "Jestem mordercą".
Godz. 21:32 Srebrne Lwy 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni dla filmu "Jestem mordercą" Macieja Pieprzycy. To drugie dziś wyróżnienie dla reżysera, którego nagrodzono już za najlepszy scenariusz.
- Chciałbym bardzo podziękować jury i wszystkim reżyserom, których filmy znalazły się w tegorocznym Konkursie Głównym. Tę nagrodę należałoby pociąć na co najmniej 60 kawałków, bo aż tyle osób pracowało nad filmem - podkreśla na scenie Maciej Pieprzyca.
Godz. 21:27 Tomasz Wasilewski Najlepszym Reżyserem. Dość zaskakująca decyzja jury, bo twórca "Zjednoczonych stanów miłości" akurat w tej kategorii do faworytów nie należał.
Godz. 21:23 Nagrodę specjalną jury za odwagę w przekraczaniu granic gatunkowych otrzymuje reżyser Marcin Koszałka, autor filmu "Czerwony pająk". Nagrodę odbiera producentka filmu, a statuetkę wręczyli Magdalena Cielecka i nominowany w tym roku do Oscarów, reżyser "Pokoju" Lenny Abrahamson.
Godz. 21:17 Statuetka za Najlepszą Pierwszoplanową Rolę Kobiecą już w rękach Aleksandry Koniecznej! Trwa więc dobra passa "Ostatniej rodziny". To już trzecia statuetka dla filmu Jana P. Matuszyńskiego. Aleksandra Konieczna świetnie i naturalnie odegrała rolę Zofii Beksińskiej, żony Zdzisława i matki Tomasza.
Godz. 21:08 Emocje coraz większe. Czas, by poznać najlepszych aktorów tegorocznego festiwalu. Andrzej Seweryn najlepszym aktorem! To była czysta formalność. Artysta fantastycznie wcielił się w rolę Zdzisława Beksińskiego w filmie "Ostatnia rodzina".
Godz. 21:00 Przed nami już najbardziej elektryzujące nagrody dzisiejszej gali. W pierwszej kolejności statuetka za Najlepszy Scenariusz. Laureatem Maciej Pieprzyca za film "Jestem mordercą". To pewna niespodzianka. Najczęściej wymieniani w tym kontekście byli Tomasz Wasilewski ("Zjednoczone stany miłości") i Robert Bolesto ("Ostatnia rodzina").
Godz. 20:55 Statuetkę za Najlepszy Dźwięk otrzymują Marcin Kasiński i Kacper Habisiak za film "Na granicy". To pierwsze wyróżnienie dla filmu Wojciecha Kasperskiego.
Godz. 20:49 Beata Walentowska ("Zjednoczone stany miłości) otrzymała nagrodę za Najlepszy Montaż. Film Wasilewskiego znów na czele "klasyfikacji medalowej" 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni.
Mocne słowa Beaty Walentowskiej: - Dedykuję tę nagrodę wszystkim kobietom mieszkającym w Polsce. Mam nadzieję, że zawsze w pełni będą mogły decydować o tym, co robić z własnym ciałem.
Godz. 20:47 Czas, by poznać w Gdyni najlepszego operatora. Statuetkę za Najlepsze Zdjęcia otrzymuje Piotr Sobociński Jr za film "Wołyń". To trzecie dziś wyróżnienie obrazu Wojciecha Smarzowskiego.
Godz. 20:41 Nagroda za najlepszą scenografię wędruje w ręce Tomasza Bartczaka i Andrzeja Kowalczyka za film "Szczęście świata". To drugie wyróżnienie dzisiejszego wieczora dla filmu Michała Rosy.
Godz. 20:37 Czas na nagrodę za Najlepszą Muzykę. Zwycięzcami są Janusz Wojtarowicz i Motion Trio za muzykę do filmu "Szczęście świata" Michała Rosy.
Godz. 20:17 Dorota Kolak najlepszą aktorką drugoplanową! Artystka Teatru Wybrzeże pokonała faworyzowaną Aleksandrę Konieczną ("Ostatnia rodzina"). Statuetkę wręczają aktorzy również związani z Trójmiastem, Katarzyna Figura i Mirosław Baka. Dorota Kolak wcieliła się w rolę Renaty, emerytowanej nauczycielki zafascynowanej swoją sąsiadką, w filmie Tomasza Wasilewskiego, "Zjednoczone stany miłości".
Najlepszym aktorem drugoplanowanym został Łukasz Simlat, również ze "Zjednoczonych stanów miłości". To jedno z największych zaskoczeń podczas dzisiejszej gali. A film Tomasza Wasilewskiego wysuwa się na zdecydowane prowadzenie pod kątem liczby statuetek.
Godz. 20:17 Pora na laury w kategorii Najlepsze Kostiumy. Jury doceniło Monikę Kaletę za kostiumy w filmie "Zjednoczone stany miłości". Kreacje głównych bohaterek, zwłaszcza Magdaleny Cieleckiej, robiły spore wrażenie na ekranie.
Godz. 20:14 Nagroda za najlepszą charakteryzację dla filmu "Wołyń". Zasłużoną laureatką Ewa Drobiec, która dokonywała niebotycznych rzeczy na planie widowiska.
- Bardzo się cieszę, że w końcu zostałam nagrodzona, bo już myślałem nad otwarciem budki z tipsami - żartowała na scenie zwyciężczyni w kategorii Najlepsza Charakteryzacja.
Godz. 20:10 Michalina Łabacz laueratką nagrody za najlepszy debiut aktorski. Aktorka po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w filmie "Wołyń. Statuetkę w jej imieniu odbiera reżyser filmu, Wojciech Smarzowski. To żadna niespodzianka. Świetnie prezentująca się na ekranie Michalina Łabacz była zdecydowaną faworytką tej kategorii.
Godz. 20:05 Wracamy do nagród konkursowych. Statuetkę za najlepszy debiut reżyserski z rąk dyrektorów festiwalu, Leszka Kopcia i Michała Oleszczyka, otrzymuje Bartosz Kowalski za "Plac zabaw". Tegoroczna nagroda za debiut jest tym cenniejsza, że w stawce konkursowej mieliśmy aż siedem debiutów.
"Plac zabaw" to wstrząsający obraz współczesnej młodzieży, która nie cofnie się przed niczym. Film bardzo mocno podzielił festiwalową publiczność w Gdyni.
Godz. 20:02 Pozaregulaminową nagrodę za film "Powidoki" otrzymuje Andrzej Wajda. Statuetkę wręcza przewodniczący tegorocznego jury Konkursu Głównego, Filip Bajon. Drugi raz dzisiaj mamy owację na stojąco.
- To jest dla mnie zupełnie niespodziewane, jestem bardzo speszony, ale i szczęśliwy - powiedział na scenie Andrzej Wajda.
Godz. 19:52 Pierwsza nagroda Konkursu Głównego to Nagroda Publiczności. Widownia najwyżej oceniła "Ostatnią rodzinę" Jana P. Matuszyńskiego.
Godz. 19:42 Wyróżnienie w sekcji "Inne Spojrzenie" otrzymuje Marta Minorowicz za film "Zud". Nagrodę główną w tej kategorii otrzymują "Biuro budowy pomnika" Karoliny Breguły i "Ederly" Piotra Dumały. Statuetki wręczają reżyserka Monika Strzępka i aktor Piotr Głowacki.
Godz. 19:40 Na scenie Agnieszka Smoczyńska i Mateusz Damięcki, a to znak, że pora przyznać nagrodę w Konkursie Młodego Kina. Statuetkę odbiera Kordian Kądziela za film "Szczękościsk".
Godz. 19:28 Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich wręcza właśnie Platynowe Lwy Januszowi Majewskiemu. Reżyser to twórca takich hitów jak "C.K. Dezerterzy", "Złoto dezerterów" czy "Zazdrość i medycyna". Majewski był 10-krotnie nominowany w swojej karierze do Złotych Lwów. Nigdy jednak głównej nagrody na festiwalu nie zdobył.
Janusz Majewski jest już na scenie, a publiczność na stojąco oklaskuje reżysera, który w tym roku skończył 85 lat.
- Widzę, że warto było te filmy robić, by zobaczyć jak to jest dostać owację na stojąco. Jestem naprawdę wzruszony - przyznaje na scenie Janusz Majewski, świeżo upieczony laureat Platynowych Lwów.
Godz. 19:25 Na scenie Sonia Bohosiewicz, ale w nietypowej dla siebie roli, bo jako wokalistka. Aktorka śpiewa muzyczny motyw z filmu "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy". To sceniczny ukłon w stronę Janusza Majewskiego, który dostanie w tym roku Platynowe Lwy za dorobek reżyserski.
Godz. 19:11 Rozpoczęcie gali opóźnia się już o kilka minut. Nic dziwnego, bo ostatnie gwiazdy wchodziły do Teatru Muzycznego dopiero o 19. Duża Scena wciąż jeszcze nie jest do końca zapełniona.
Godz. 19:00 Ostatnie chwile przed rozpoczęciem ceremonii zamknięcia 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Filmowcy i aktorzy wciąż jeszcze schodzą się do Teatru Muzycznego. Za dwie godziny poznamy wszystkich zwycięzców tegorocznej edycji. Na razie pewne jest to, że z Gdyni z Platynowami Lwami wyjedzie Janusz Majewski, reżyser nagrodzony przed rokiem Srebrnymi Lwami za film "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy". Dziś zostanie wyróżniony za całokształt działalności.
Godz. 18:30 Rozpoczęła się uroczystość czerwonego dywanu na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Największe gwiazdy i twórcy faworyzowanych filmów wciąż nie opuścili jeszcze hotelowych wnętrz. Czerwonym dywanem przeszli już między innymi Zbigniew Zamachowski, Zofia Czerwińska czy laureat tegorocznych Platynowych Lwów , Janusz Majewski. Z setkami gdynian zgromadzonych wokół Teatru Muzycznego przywitali się też twórcy "Kampera" czy "Zjednoczonych stanów miłości".
Wśród największych faworytów wymienia się "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego ("Wstrząsający" - zobacz naszą recenzję "Wołynia") , "Zjednoczone stany miłości" Tomasza Wasilewskiego, "Jestem mordercą" Macieja Pieprzycy i "Ostatnią rodzinę" Jana P. Matuszyńskiego ("Dom pełen tajemnic" - zobacz naszą recenzję filmu "Ostatnia rodzina").
Ostatni z tych tytułów był niekwestionowanym zwycięzcą piątkowej Młodej Gali, podczas której rozdano pozaregulaminowe nagrody. Jan P. Matuszyński odebrał aż trzy wyróżnienia, w tym nagrodę akredytowanych podczas festiwalu dziennikarzy, którzy wybrali "Ostatnią rodzinę" najlepszym filmem. Wyróżniono też trójkę aktorów: Andrzeja Seweryna, Dawida Ogrodnika i Aleksandrę Konieczną.
Po jednej nagrodzie zdobyły poza tym "Wołyń", "Jestem mordercą" i "Plac zabaw". Jury Młodych uhonorowało "Królewicza olch" Kuby Czekaja, a Złoty Klakier Radia Gdańsk za najdłuższą owację zdobył Mariusz Gawryś za "Sługi boże". Brawa trwały 5 minut i 10 sekund.
W Konkursie Młodego Kina zwyciężył obraz Kordiana Kądziela "Szczękościsk". Za najlepszy krótkometrażowy film fabularny uznano "Hycla" Darii Woszek.
Wydarzenia
Film
Opinie (133) 7 zablokowanych
-
2016-09-25 01:08
Wołyń niedoceniony przez POprawność polityczną, Polacy i tak wiedzą, że trzeba poznać prawdziwą historię ! (3)
Wołyń No 1
- 22 5
-
2016-09-25 07:43
POmorze POprawnie nowoczesne (1)
I taaaakie europejskie. Wiec Wołyń za daleko
- 9 1
-
2016-09-25 10:16
najbardziej probanderowscy są przedstawiciele PIS-u
bez dwu zdań.
Poza tym, nacjonalizmy się lubią.- 2 4
-
2016-09-26 08:36
Lata selekcji negatywnej
skutkuja
- 0 0
-
2016-09-25 01:31
Skandalicznie pominiety Wolyn,
Dzielo wybitne, wbijajace w fotel swoim realizmem, doskonale aktorstwo, swietne zdjecia i muzyka.
- 18 5
-
2016-09-25 01:34
Żenada (3)
To, że Wołyń nie dostał poważnej nagrody to po prostu żenada. Po raz kolejny Festiwal pokazuje, błędna formułę. Kilkuosobowe jury decyduje jaki film wyprodukowany roku 2016 w Polsce jest najlepszy. Kolejny raz nie zauważono wielkiej i dobrej, co tam dobrej, bardzo dobrej produkcji - filmu 'Wołyń". Podobnie było w 2009 r. kiedy jury nie zauważyło "Popiełuszki" ze świetną rolą Woronowicza i "Generała Nila". "Plac zabaw" w ogóle nie powinien być w konkursie głównym. Takie wprawki filmowe robi się na zaliczenie roku na filmówce w Łodzi. Tutaj reżyser jest ze Szkoły Filmowej w Gdyni, to się załapał nie tylko do konkursu głównego, ale i na nagrodę. Szkoda, ze tego co powiedział Lech Majewski na gali, żeby robić to co się chce szczerze i uczciwie, nie sprawdziło się w werdykcie jury. Kolejny raz widzę filmowy układ, a nie szczery werdykt. Żenada.
- 20 7
-
2016-09-25 02:59
nie tylko kilkuosobwe jury (1)
publiczność też wybrała "Ostatnią rodzinę", a nie "Wołyń"
- 5 4
-
2016-09-25 03:10
Publiczność na pokazach festiwalowych nie jest tożsama z ludżmi chodzącymi do kin. Publiczność festiwalowa wybrała Ostatnią rodzinę. Ale ludzie zagłosują nogami na Wołyń . Nie negując wartości artystycznej O.R. , to jednak temat dysfunkcyjnej rodziny jest miałki w zestawieniu z tematem Wołynia
- 8 4
-
2016-09-25 10:18
Popiełuszko, Nil? Słabe kino, bardziej paździerzowe
zwłaszcza NIL.
Dobre to było Miast 44, tak zupełnie olane- 2 1
-
2016-09-25 01:41
Dobre polskie filmy, świetny mistrz Wajda, ciekawie zapowiadające się nowe nazwiska reżyserów. Ambitne dobre polskie kino.
- 4 5
-
2016-09-25 01:45
Żenada (1)
Werdykt jury to żenada. "Zjednoczone Stany miłości" dostają pięć nagród. Gratulacje dla "obrotnego" reżysera, który nie wiele miał do powiedzenia na gali, tak jaki i w filmie. Film żałosny, bez treści i wymowy. W USA jak film dostaje najwięcej nagród to jest też nagroda dla najlepszego filmu. W Polsce jak za komuny, układy i dać każdemu coś, żeby nie było narzekania. Chyba że ktoś się wyróżnia to go w łeb. Tak potraktowano Smarzowskiego, który zrobił najlepszy film w tegorocznym festiwalu. "Wołyń" to jest poziom co najmniej Wajdy, a może lepiej. Gdyby system wyboru był jak przy Oskarach w USA wygrałby "Wołyń". Pora zmienić formułę konkursu w Gdyni.
- 21 3
-
2016-09-25 07:40
Ap do gory
Racja
- 4 0
-
2016-09-25 02:16
Żenująca gala wręczania nagród
Co za towarzystwo wzajemnej adoracji ! Nadęta formuła z wręczania Oskarów.
Wszyscy strasznie zadowoleni z siebie. Nawet Seweryn nie znalazł się na poziomie. Nieznośnie dłuuugie podziękowania i przemowy. Czemu wszyscy dziękują jakiemuś przedszkolu : Janeczkowi, Bogusiowi, Moniczce, Eli i Adriankowi ? Jak się nie potrafi wystękać paru sensownych słów, to lepiej odebrać statuetkę, powiedzieć "dziękuję" i spadać. Skąd aż tyle brzydkich twarzy i niezgrabnych figur ?- 19 4
-
2016-09-25 07:24
Gala wręczania... (1)
TVP retransmitowała Galę- potrzebny był czas do cenzury i ewentualnego wycięcia zdań tzw. nieprawomyślnych dla obecnej ekipy. Polska i TV (ponoć publiczna) sięga już dna w obecnym wydaniu dojnej zmiany.
- 14 7
-
2016-09-25 07:46
Chcieli wyciąć marudzenie i zanudzanie
niestety nie do końca się udało.
- 4 4
-
2016-09-25 07:52
żenada
ten sztukowany czerwony dywan i te niby gwiazdy ?
- 14 8
-
2016-09-25 08:50
Żenada i żenada - czytam. Ale szanowna publiczności,
jakim cudem nagrodę publiczności dostała Ostatnia rodzina, skoro glosowaliście na Wołyń??? (tak wynika ze znaczącej większości komentarzy)
- 10 0
-
2016-09-25 09:40
Dlaczego nie Wołyń??? (5)
Tak doskonaly film, ze całkowicie niezrozumiałe jest to dla mnie, do bólu prawdziwy, a przecież takie kino to mistrzostwo!!!!
- 12 2
-
2016-09-25 11:01
dlaczego mistrzostwo? (4)
potrafisz coś napisać więcej?
- 1 2
-
2016-09-25 11:45
(1)
Doskonałe było przedstawienie historii. Film był kiepski.
- 1 1
-
2016-09-25 12:33
Film jest świetnie wyreżyserowany.
Gamoń jesteś, więcej nie komentuj.
- 1 0
-
2016-09-25 12:37
A ty jak żresz pyszny chleb z piekarni i mówisz, że pyszny (1)
to musisz uzasadniać wszystkim, dlaczego pyszny i podawać szczegółowo składniki i proporcje?
Musisz być mistrzem piekarnictwa, żeby móc docenić smak chleba?- 1 1
-
2016-09-26 10:27
jeżeli tak
to napisz, że film podobał Ci się, a nie że mistrzostwo
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.