• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego nie potrafimy bawić się na trzeźwo?

Borys Kossakowski
10 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Dlaczego tak trudno powiedzieć sobie: dość? Dlaczego tak trudno powiedzieć sobie: dość?

- Na trzeźwo jesteśmy bardziej świadomi swoich ograniczeń. Boimy się też, że inni coś złego o nas pomyślą. Proszę zwrócić uwagę, że już sam fakt, że ktoś nie pije, sprawia, że ludzie krzywo na niego patrzą - mówi mgr Magdalena Jaroch, specjalista terapii uzależnień z Przychodni Terapii Uzależnień w Gdyni, która poprowadzi warsztaty podczas konferencji "Uzależnienie: wybór czy konieczność" w czwartek na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego zobacz na mapie Gdańska. Początek o godz. 9. Wstęp wolny.



Magdalena Jaroch, specjalista terapii uzależnień z Przychodni Terapii Uzależnień w Gdyni. Magdalena Jaroch, specjalista terapii uzależnień z Przychodni Terapii Uzależnień w Gdyni.

Na imprezach piję alkohol:

Borys Kossakowski: Dlaczego nie potrafimy się bawić na trzeźwo? Na przykład tańczyć?

Magdalena Jaroch: Choćby dlatego, że na trzeźwo jesteśmy bardziej świadomi swoich ograniczeń. Boimy się też, że inni coś złego o nas pomyślą. Alkohol jest niezwykle mocno osadzony w naszej kulturze. Proszę zwrócić uwagę, że już sam fakt, że ktoś nie pije, sprawia, że ludzie krzywo na niego patrzą. Kto nie pije, ten jest dziwny. Ludzie się pytają: "Czemu nie pijesz? Jesteś chory, bierzesz leki?".

Po części więc mam już odpowiedź na następne pytanie. W jaki sposób alkohol pomaga nam w zabawie?

Alkohol obniża poczucie lęku, na przykład lęku przed oceną. Jak sobie łykniemy, to staje się nam obojętne, co ludzie o nas pomyślą. Po alkoholu łatwiej jest się rozluźnić, złapać kontakt z innymi ludźmi.

W pewnym momencie, po dwóch czy trzech piwach, można by było jednak przestać pić alkohol i przestawić się na wodę. Lęk gaśnie, kontakt mamy złapany. A jednak tankujemy na umór.

Niestety woda nie ma tego nagradzającego działania dla mózgu, co alkohol. Skoro po jednym piwie czujemy się dobrze, chcemy sprawdzić, co będzie po drugim. Jest euforia, więc chcemy jeszcze. Alkohol jest niezawodnym środkiem, więc człowiek automatycznie uczy się po niego sięgać.

Dlaczego tak trudno się zatrzymać?

Po pierwsze dlatego, że w naturze człowieka leży przekraczanie granic. Alkohol jest formą mierzenia się z sobą, z własną wytrzymałością. Poza tym działa czynnik społeczny. Jeżeli idę na imprezę, to chcę dobrze wypaść w towarzystwie i pokazać, ile potrafię wypić. Mocna głowa to powód do dumy.

Łatwo jest przekroczyć pewną granicę.

Są tablice tolerancji, według których można wyliczyć, ile człowiek może wypić alkoholu bez narażania zdrowia. Zależy to od wagi, płci, pochodzenia (Azjaci zdecydowanie gorzej trawią alkohol), a także czynników sytuacyjnych, takich jak zmęczenie czy głód. Jeśli przekraczamy naszą granicę tolerancji, zaczynamy się zachowywać nieadekwatnie. Stajemy się agresywni, albo zaliczamy tzw. "zgon".

Po alkoholu przestajemy się kontrolować.

To zmiany biochemiczne w mózgu. Alkohol to substancja psychoaktywna i wpływa na upośledzenie niektórych czynności mózgu. Pogarsza się kontrola, a także pamięć. Pojawia się fałszywe poczucie, że jesteśmy panami świata i możemy wszystko.

Kiedy powinna nam się zapalić lampka ostrzegawcza, że zaczynamy mieć problem z alkoholem?

Dopóki sobie czegoś nie odmówimy, to nie wiemy, czy mamy problem z uzależnieniem. Ale prawdę mówiąc, jeśli w naszej głowie pojawia się myśl, że należałoby sobie zrobić przerwę od alkoholu, to już jest sygnał ostrzegawczy, że alkohol zaczyna odgrywać zbyt ważną rolę w naszym życiu. Ważne jest tzw. kryterium cierpienia. Jeśli odstawienie alkoholu sprawia nam dyskomfort, to oznacza, że mamy problem. Jeśli zaś chodzi o standardowe kryteria diagnostyczne, to wymieniamy trzy: głód substancji (czujemy potrzebę napicia się), objawy abstynencyjne (gdy nie pijemy, pojawia się np. rozdrażnienie, pocenie się, drżenie, w ciężkich przypadkach nawet delirium tremens) i zwiększenie tolerancji (potrzebuję wypić coraz więcej, żeby poczuć się dobrze). Gdy ludzie z naszego otoczenia zaczynają nam zwracać uwagę, że mamy problem z uzależnieniem, warto ich posłuchać.

Jak nasze społeczeństwo radzi sobie z alkoholem? Media często straszą nas, że jest źle. Pokutuje też sporo stereotypów.

Mamy w Polsce około dwóch procent uzależnionych od alkoholu. Obniża się też wiek inicjacji alkoholowej. Zmienia się też wizerunek alkoholika - to już nie tylko pijaczek na ławce, ale także dyrektor banku popijający whiskey. Liczba pacjentów w mojej poradni też jest coraz większa. Problemów jest, niestety, coraz więcej.

Wydarzenia

Uzależnienie: wybór czy konieczność? (2 opinie)

(2 opinie)
konferencja

Miejsca

Opinie (213) 3 zablokowane

  • (4)

    Skoro Pan Jezus mnożył wino i ponoć niezłe Mu wyszło, to jakże Polak - katolik mógłby odmawiać.

    • 8 2

    • Bredzisz

      Polak to nie żaden katolikik, nie ma znaku równości. Polska to zróżnicowany kraj. Polska to nowoczesny i rozwinięty kraj Zachodu, pijaństwo nie jest w nim aż tak widoczne.

      • 0 0

    • wszystko jest dla ludzi, powtarzam dla LUDZI!

      • 0 0

    • tamtego wina to by trzeba z dobra beczke wypic zeby zaszumialo takie to cienkie sikacze byly.

      • 1 0

    • spore uproszczenie: wino za czasów Jezusa używało się również do mieszania z wodą, bo ma pewne własności dezynfekujące, co ma znaczenie przy czerpaniu wody ze studni.

      • 3 0

  • ..."Mamy w Polsce około dwóch procent uzależnionych od alkoholu"... (1)

    Tak? To niewielki procent.
    Z tego co wiem, na Zachodzie jest to problemem ok 7% spoleczenstwa.

    • 7 0

    • Błąd

      Polska to też jest Zachód, matole!

      • 0 0

  • (3)

    Mieszkamy w Polsce.
    To jest wystarczający powód.

    Chociaż szkoda wątroby.
    Lepiej byłoby dać sobie w płuco na legalu niż walnąć kilka setek w pijalni.
    Zdrowiej, taniej...

    • 58 18

    • zwykła hipokryzja (1)

      Tyle tragedii i zła co przynoszą skutki picia to chyba nic innego nie da się porównać.
      Pijani na drogach , pijani rodzice , rozpady małżeństw , tragedie życiowe itd. itp.
      tyle , że spora część budżetu pochodzi z akcyzy , więc rząd w d*pie ma tragedie i skutki , gorsze niż narkotyki bo niczym innym dziury w budżecie nie zalepią.

      • 1 0

      • Nonsens!

        Rzeczywistość w Polsce ma dużo pozytywniejszy wydźwięk i picie nie rzuca się aż tak w oczy. Polska to rozwinięty, przyjemny kraj Zachodu, dlatego łatwo jest tu żyć trzeźwo.

        • 0 0

    • Idioto!

      No właśnie Polska to rozwinięty, cywilizowany kraj Zachodu, mieszkamy w Polsce, gdzie ludzie zachowują się kulturalnie, nie zachowują się jak bydło. A ty obrażasz Polskę chanie!

      • 0 0

  • Mit naduzywania alkoholu w Polsce jest nieco przesadzony (5)

    wbrew pozorom polacy nie zachowuja sie az tak zle pod wplywem alko.Pracuje w hotelu i widze po gosciach ze zdecydowanie gorzej zachowuja sie szwedzi, norwedzy i rosjanie. Polacy sa na poziomie sredniej europejskiej wiec tragicznie nie jest.

    • 105 13

    • ...

      Co znaczy "wbrew pozorom". Akurat po Polakach wszyscy spodziewają się dobrego zachowania, bo jesteśmy normalnym krajem Zachodu.

      • 0 0

    • Spożycie alkoholu na głowę w Polsce jest mniejsze niż te na zachodzie.

      Przykładowo, przypadki marskości wątroby występują we Francji znacznie częściej niż w Polsce. Wydaje się nawet, że na zachodzie ludzie specjalnie mieszają spożywane alkohole by wzmocnić ich działanie.

      Polacy, zwłąszcza ci starsi, zwykle nie piją na umur, tylko dla rozluźnienia, towarzystwa.

      Picie alkoholu nie jest czymś złym, zwłaszcza w rozsądnych ilościach. Problem polega bardziej na braku kultury picia wśród części młodych ludzi.

      • 0 0

    • ale mit musi byc podkrecany do granic absurdu bo inaczej jak wszelkiej masci organizacje dzialajace przeciwko uzaleznieniom (od wszystkiego) mialyby pobierac panstwowe dotacje na niekonczaca sie walke?bezrobocie by wzroslo i urzedasow trzeba by bylo zwolnic.

      • 3 0

    • też tak sądzę. byłem świadkiem takich ekscesów w wykonaniu Irlandczyków i Brytoli że nasi zawodnicy wydają się być żywymi przykładami tego jak spożywać alkohol kulturalnie . inna sprawa to to że tam każdego chłystka stać na to żeby upodlić się w knajpie a u nas to trochę inaczej wygląda i pewnie dlatego jest grzeczniej.

      • 3 3

    • Żeby to rzetelnie porównać, trzeba by sprawdzić, jak Polacy zachowują się w zagranicznych hotelach. Bo podejrzewam, że może tu działać efekt "spuszczenia ze smyczy".

      • 24 0

  • Bo nasz naród (38)

    niczym się nie różni od bydła. Na drogach bydło. Brak kultury. Nikt nikogo nie puszcza na pasach nikt nikogo nie puści. Jeżdzą pijani. Na mecze chodzą pijani. Byle spotkanie chlanie. Nie ma teraz już znajomych co się spytają "idziemy się przejść do..." tylko idziemy na piwo albo się ostro..." ?? Niczym się nie różnimy od wschodnich sąsiadów...

    • 112 95

    • Bzdury!

      Mylisz się na całej długości. Polacy są zaprzeczeniem bydła, jesteśmy jak zachodni sąsiedzi, bo Polska to Zachód I nauczyliśmy się kultury.

      • 0 0

    • Bzdury!

      Brednie z kosmosu, jest zupełnie na odwrót! Polacy są wychowanym, nowoczesnym narodem Zachodu i widać to we wszelkich aspektach życia.

      • 0 0

    • Zdradzę wam tajemnicę ... :) (13)

      Za dnia jestem niczym błyskawica...Laski i narkotyki , wszystko okraszone najlepszymi alkoholami oraz najpiękniejszymi kobietami w trójmieście... Nikt nie domyśla się, że pod osłoną bawidamka i lekkoducha... Gdy nadchodzi zmierzch i miasto zostaje wchłonięte przez noc wtedy zakładam strój siedząc na dachu zieleniaka czekając na pomoc ludziom , którzy doznają krzywd... Już wkrótce w mediach będzie głośno o nowym superbohaterze... Batman to d*pek, supermen jest słaby, a iron man to flak... Teraz do gry wchodzi nowy gracz...Ten gracz to.... "c z ł o w i e k k o s m o s" oł jeeeeahh! Kaman!!! ( jeśli kiedykowliek będziecie w niebezpieczeństwie krzyczcie :człowiek kosmos, na pewno usłyszę i uratuję z każdej opresji. Obecnie w wyniku okrojonego budżetu działąm tylko na terenie dolnego miasta oraz wrzeszcza , jeśli kolej metropolitalna zacznie działąć na pewno porzeszę rewir, póki co mam bilet tylko na skm-kę , więc np. Akcje np. W malborku pochłaniają więcej czasu ze względu na logistykę.

      • 47 3

      • (3)

        masz wstęp na dach zieleniaka? super...

        • 8 2

        • cd. (2)

          A widziałeś kiedyś, żeby np. Batman przed akcją starał się o pozwolenie na rozpoczęcie akcji? Bo ja nie. Z całym szacunkiem, ale to nie jest miejsce ani czas na żarty ! Tutaj trwa zgrupowanie sił, które będą strzegły przez wiele najbliższych lat naszego miasta ! / kiedy utracicie nadzieję, oni ją odzyskają ! ... Człowiek kosmos i pomerania hero !!! / bądźcie dzielni gdańszczanie!

          • 19 0

          • antonio (1)

            Ja chce domwas dolaczyc .!! Ja Antoni M bede sie zajmowal komisjami ktore bede mowic kto jest dobrym Polakiem a kto zlym !! Nasze haslo Z Jarkiem przez swiat !!

            • 0 2

            • Do Ciebie bardziej pasuje Kapitan Suchar.

              • 0 0

      • (6)

        Szukasz może pomocnika?
        człowiekkosmos + pomeraniahero
        co ty na to?
        rozszerzymy obszar działania:
        mam paska kombi w dizlu: szybko i ekonomicznie.
        bądź czujny!

        • 37 1

        • O ja pitolęęę :))))))))))))

          • 1 0

        • Dwóch boaterów...Myślę, że mieszkańcy gdańska na tym tylko zyskają... (4)

          "człowiek kosmos" oraz "pomerania hero" ... Nie możliwe stało się możliwe !!! To miasto znowu będzie bezpieczne !!! Ps: masz jakiś strój? Najlepiej żebyś miał zasłoniętą twarz-chodzi o to , aby nasi nabliżsi byli bezpieczni. Pasek w dieslu i jeśli 1,9 tdi to gitara na maxa ! Max 7 litrów w mieście i 5 na trasie. W bagażniku będziemy dowozić bandytów na komendę. /// jeśli ktoś będzie chciał dołączyć mamy 3 miejsca wolne ...Docelowo grupa będzi enazywałą się : "piątka przeznaczenia" lub "wsćiekłe pięści węża" ogólnie trze a to ustalić. Ps: będzie potrzebny ktoś kto będzie dawkował informacje o naszych akcjach w mediach, moze to być jakaś ładna pani reporterka... Taka lois lane , któa oczaruj ekazdego .

          • 30 1

          • (3)

            Jeszcze się nie poznaliśmy, a już nadajemy na wspólnych falach!
            To najważniejszy dzień w historii naszej metropolii!
            Nad strojem pracuję - musi być jakiś z motywami historycznymi, odwołujący się do tradycji naszego regiony (jakieś propozycje?), poczekam na wyprzedaże poświąteczne coś znajdę! Twarz oczywiście zasłonię - nie tylko z powodów bezpieczeństwa....
            Trzeba pomyśleć nad paskiem....on musi być naszą wizytówką, taki "trade mark" jak to mówią w stanach....może jakoś go okleić, zainstalować jakiś osprzęt? musi z daleka wzbudzać respekt - to akurat w pasku nie jest wyzwanie.
            Czekamy na kolejnych śmiałków naszej wspaniałej piątki!
            Dziennikarze..pod latarnią najciemniej, proponuję Marzenę K-S i Maćka N (filmowy duet w/g mnie), pasuje?

            • 18 0

            • Wielka moc...to również wielka odpowiedzialność ! (1)

              Bez wątpienia nasze miasto już niebawem podniesie się ze zgliszcz "korupcji i przestępstwa"... Pomerania Hero słusznie zauważył, dzisiejszy dzień jest bez wątpienia najważniejszym dniem naszej metropolii, już niebawem nasza piątka zada ostateczny cios przestępczemu świadkowi. Siła tego miasta .. to my ...samotni Łowcy ...CZŁOWIEK KOSMOS oraz POMERANIA HERO - OSTATNI SPRAWIEDLIWI. PS: Ogólnie to myślę nad lekkim tuningiem optycznym stroju, regionalny charakter lub dodatki związane z miejscem pochodzenia to strzał w 10 ! Proponuję widły, nawiązanie do Neptuna -sprawi,że wszelkiej maści bandziory na nasz widok wyskoczą z sandałów !!!.
              Jeśli chodzi o Paska to sama jego agresywna linia wzbudza respekt, silnik w dieslu bez wątpienia powoduje szybsze bicie serca !! Można pomyśleć nad imitacją jakiegoś uzbrojenia powiedzmy działko wysuwane po otworzeniu szyberdachu, ewentualnie jeśli nie zmieścimy się z budżecie, tylko przyklejona kartka na bocznych szybach,że "Pasek posiada działko"- taki straszak na bandytów....... ! DOBRZY LUDZIE TEGO MIASTA, ZAPAMIĘTAJCIE DZISIEJSZĄ DATĘ, DZIŚ ŚPIJCIE SPOKOJNIE, BO CZŁOWIEK KOSMOS ORAZ POMERANIA POWER ZE SZCZYTU ZIELENIAKA OTOCZĄ WAS SWOJĄ OCHRONĄ !!!!

              • 10 0

              • Ej chłopaki, widziałem was ostatnio na zieleniaku i protestuję! Już wykupiłem abonament na to miejsce na następne 10 lat. ALE! Możemy się dogadać. Jako pogromca uciśnionych, jeden z ostatnich sprawiedliwych i iskra nadziei w sercach uciśnionych acz maluczkich tego świata, ja NEPTUN NAZŁOCZYŃCOWY, dołączę do Waszej sprawy i możemy razem kapcić złych ludzi!

                • 7 0

            • ;)

              • 5 0

      • Tym razem zło i wystepek wezmą górę (1)

        Na nic wasze starania pseudo-bohaterowie.

        • 6 2

        • Nie bądź taki pewien, rzezimieszku!

          • 1 0

    • można wywnioskowa

      że jest to opis twego żywota, najszczersze wyrazy współczucia.
      Pozdrawiam

      • 1 0

    • A ja tak powiem

      W d*pie byles go.no widziales, Polacy to obecnie naleza do narodow najmniej pijacych, oczywiscie chodzi mi o europe.

      • 2 0

    • Po co ten płacz

      Napij się, a zmienisz zdanie. Będzie tęczing, będzie zabawa, będzie się działo. Zostaniesz reinbow-boyem lub gender-boyem. A z drogami, to masz rację.

      • 2 0

    • Z wypowiedzi jasno wynika, że Ty, dzicz,

      masz naszych wschodnich sąsiadów za bydło, bo najpierw piszesz, że nie różnimy się niczym od bydła, a potem, że też niczym od wschodnich sąsiadów. A skoro już żyjesz w chlewie, to może myślałeś kim Ty jesteś?

      • 4 0

    • piją na całym świecie

      A wyzywanie Polaków od bydła nie najlepiej świadczy o twoim poczuciu własnej wartości. Zamiast pisać głupoty na forach udaj się do psychologa

      • 6 3

    • fakt to co ostatnio się dzieje na drogach to jakaś masakra

      kretyni siedzący na zderzaku przy 120km/h, migający długimi i trąbiący

      skąd to się wzięło ?

      • 3 2

    • frajer jesteś (1)

      Ja chodzę na mecze Arki zawsze pijany bo inaczej się nie da tego ogladac, a Ty siedź w domu przed swoim laptopem na raty.KTO NIE PIJE TEN Z POLICJI! !!

      • 5 6

      • Normalny to jesteś jak śpisz.

        • 2 1

    • Jesteśmy pod tym względem jacyś wyjątkowi? (2)

      Chyba tylko u Arabów nie piją - naprawdę im zazdrościsz?

      • 15 2

      • (1)

        Arabusy też piją po cichu - to prostu obłudnicy.

        • 21 1

        • Otóż to.

          Przykład - Iran. U siebie wypić nie mogą, bo oberwałoby im się od policji obyczajowej i nie tylko. Więc jeżdżą do sąsiedniej Armenii, gdzie po prostu upijają się w jej stolicy, Erywaniu. W tym mieście nawet istnieją knajpy utrzymujące się z chętnych procentów młodych Persów.

          • 2 0

    • po co pić?! lepiej ćpać !!

      • 3 4

    • A widziałeś kiedyś pijane bydło ? (2)

      • 48 6

      • można się bawić bez alkoholu (1)

        ale ... po co :)?

        • 46 12

        • Jedz na Wyspy, tam zobaczysz jak Angole grzeja i rozrabiaja

          My mozemy na tym polu conajwyzej pofantazjowac, bo w piciu jestesmy przy nich laikami :)

          • 35 1

    • (1)

      Póki co ty wychodzisz na bydło - wystaw kmiocie nos poza ten kraj to wtedy zobaczysz jak piją inne nacje.

      • 39 14

      • no ale chodzi o to zeby nie pic

        A nie obserwowac jak pija (i sie uczyc?)

        • 5 1

    • Już był taki jeden, który miał nas za bydło..

      Po prostu jest ciężko i ludzie na ogół są wkurzeni

      • 2 0

    • Napisałeś samokrytykę jak za Stalina. Czy aby na trzeźwo?

      • 6 1

    • Bardzo podoba mi się zdanie: "Nikt nikogo nie puszcza na pasach nikt nikogo nie puści"

      • 23 0

    • Człowieku, czemu od razu porównujesz do wschodnich sąsiadów ???

      A widziałeś jak się pije na wyspach ??? Wielce oburzony. Pewnie ten co nie pije !!!!

      • 26 5

    • fajnych masz znajomych

      • 21 2

  • Żadne stereotypy

    Nie ma żadnych stereotypów o Polakach pijakach, nie powstały, bo nie było ku temu powodów, przestańcie bredzić. Polska to normalne społeczeństwo zachodnie. Nic nie pokutuje.

    • 0 0

  • rok i 6m-cy bez alku... (1)

    trzeźwość? koszmar!!! w tym kraju na trzeźwo nie da się żyć... ale żyję - wegetuje

    • 2 1

    • ble

      Durnoty, Polska to przyjemne miejsce do życia.

      • 0 0

  • seb

    Nie żadnych negatywnych stereotypów o piciu Polaków. Polacy to dobrze wychowany, nowoczesny naród Zachodu.

    • 1 0

  • (10)

    Piję i dobrze mi z tym - pozostałych dziedzin życia nie zaniedbuję.
    Również nie zataczam się i nie robię afer po alkoholu.
    0,5-0,7 dobrej łychy do tego film, książka i jest ok.

    • 85 47

    • ;)

      po 07umiesz czytać ze zrozumieniem???

      • 0 0

    • Juz nie dlugo.....

      • 1 0

    • (4)

      jak po 0,7 czytasz książki to dobry zawodnik z Ciebie:)

      • 89 0

      • Czyta gazetki z hipermarketów a szczególnie dział "alkohole: :)

        • 10 0

      • (2)

        No niezły:)
        Poza tym piję" w długim okresie czasu" - kilka godzin + dobre jedzenie do tego.
        Oprócz tego mam zasady:):
        - nigdy nie klinuję
        - nie pije jak na drugi dzień ma odpowiedzialną "misję" np. praca
        - nie prowadzę po pijaku
        - staram się pić przyzwoite trunki
        - nie upijam się w knajpach bo oszukują - bywało, że po 2-3 piwa czułem się gorzej niż po przyzwoitej wódce 0,7
        - staram się dobrze jeść
        A wracając do czytania - to przyznaję, że w trakcie czytało się fajnie, tylko na drugim dzień niezbyt wiele pamiętałem:), jest to kłopotliwe zwłaszcza jeśli chodzi o kryminały:)

        • 34 15

        • Mocny alkohol znieczula kubki smakowe, dlatego do jedzenia pije się wino, a nie whisky. No chyba, że do śledzia.

          • 15 1

        • Odpowiedzią na alkoholizm jest legalizacja marihuany

          • 25 6

    • Mistrz kłamstwa!

      Takie rzeczy pisze właśnie ten, który rozbija szyby na przystankach, albo Policja go bije..

      • 3 7

    • Niezły kolo z tym czytaniem!

      Mnie już po jednym piwie przy czytaniu trudno się skupić lub ucieka zbyt wiele istotnych szczegółów...

      • 8 3

    • jak często?

      • 7 0

  • (7)

    Ludzie piją, bo chcą w ten sposób choć na chwilę zapomnieć o problemach, których nigdzie nie brakuje - w pracy, w domu, bezrobocie, choroby, kredyty itd itp. Inna sprawa, że nawet napicie się na umór nie rozwiązuje tych problemów. One dzięki spożytym procentom nie znikną.

    • 95 11

    • (2)

      Zamiast wypić to zajaraj sobie, zdrowiej :D

      • 2 3

      • (1)

        Pewnie
        Ale to w tym chorym kraju nielegalne.
        Trochę mam już lat i kitranie w moim wykonaniu byłoby żałosne trochę:) no i nie tak hop siup kupic dobry towar.

        • 0 0

        • od Policjanta kupuj, to najpewniejsze źródło

          • 0 0

    • Co ty wypisujesz,przecież w POLSCE nikomu ptasiego mleka nie brakuje ,przecież to kraj miodem płynący,tu nikt nie ma stresu i problemów....

      • 3 3

    • (1)

      Większość z tych problemów jest związana z brakiem pieniędzy, których, przez picie, ma się jeszcze mniej.

      • 17 1

      • Nie do końca...
        Pomijając przypadki prawdziwej biedy to w sumie alkohol teraz to najtańsza rozrywka - 20.30 zł i jest fajnie.
        Wyjście do kina wyjdzie więcej, o wyjeździe o narty nawet nie powiem.

        • 25 3

    • patrząc z drugiej strony ...

      mleko również twoich problemów nie rozwiąże

      • 18 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku na festiwalu w Sopocie wystąpił zespół Boney M.?