- 1 Szykują się do Jarmarku św. Dominika (88 opinii)
- 2 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (97 opinii)
- 3 Nadciągają duże imprezy studenckie (25 opinii)
- 4 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (45 opinii)
- 5 Filmy, które potrafią wstrząsnąć (8 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (52 opinie)
Dlaczego w CSG nie ma koncertów?
Jeszcze kilka lat temu był to jeden z największych i najważniejszych obiektów koncertowych w Trójmieście, obecnie w grafiku polskich i zagranicznych zespołów pojawia się sporadycznie. Co się dzieje z klubem Centrum Stocznia Gdańska?
Centrum Stocznia Gdańska ruszyło w 2004 roku i przez lata było największym klubem koncertowym w Trójmieście. Mogąca pomieścić 1500 osób hala na terenach postoczniowych (wejście od ul. Wałowej ) wyróżniała się industrialnym wystrojem i niepowtarzalnym klimatem. Koncertowali tutaj najwięksi zagraniczni i polscy artyści, m.in. Marillion, Skrillex, Pendulum, Caribou, Snowpatrol, DJ Shadow, Tiësto, Hey, Myslovitz czy Kult.
To już jednak przeszłość, bo od kilku lat w postoczniowym obiekcie 89A, gdzie przed II wojną światową budowano niemieckie U-Booty, wydarzenia muzyczne odbywają się sporadycznie. Ostatnio zapowiadany koncert - Don Wasyla z zespołem - odwołano. W pewnym stopniu na pewno wpłynęło na to sąsiedztwo otwartego w 2013 roku klubu B90, którzy przejął większość bookingów. Ale to niejedyny powód.
Michał Torz, właściciel obiektu tłumaczy: - CSG zostało zaprojektowane jako nowoczesna, wielofunkcyjna przestrzeń imprezowa. W latach 2004-2010 w Trójmieście ze względu na ubogą ofertę hotelową w kategoriach 4 i 5-gwiazdkowych nie odbywało się dużo wydarzeń, a każde wyrwanie wydarzenia z innego rynku było wyzwaniem. W tamtym okresie uzupełnialiśmy więc kalendarz wydarzeniami biletowanymi i koncertami organizowanymi przez licznych promotorów. Od 2011 roku rośnie oferta hoteli najwyższej klasy i mamy możliwość organizacji imprez dla wielu podmiotów z kraju i zagranicy. Centrum gości mniej koncertów otwartych dla publiczności, ale nadal odbywają się liczne występy na imprezach zamkniętych.
Rocznie w CSG takich imprez odbywa się pomiędzy 60 a 80. Halę wynajmują zarówno lokalne firmy, jak i międzynarodowe korporacje. Organizowane są gale, konferencje, pokazy i targi.
- Centrum dysponuje pełnym zapleczem technicznym: specjalistycznym nagłośnieniem, ekranami LED, oświetleniem scenicznym i dekoracyjnym. Układ sal i bliskość pleneru umożliwia realizację niemal każdego wydarzenia i pokazu dla klienta - dodaje Torz.
Jak dodaje właściciel, CSG nie rezygnuje jednak z organizacji koncertów i w bieżącym roku planuje kilka występów gwiazd. Informacje o nich będzie można znaleźć w Kalendarzu Imprez Trojmiasto.pl.
Miejsca
-
Centrum Stocznia Gdańska Gdańsk, Doki 1
Opinie (46) 2 zablokowane
-
2018-01-24 18:45
CSG 2008 ...
cale wyplaty na imprezach dnb tam zostawiałam !!!
- 1 1
-
2018-01-24 18:47
Das Boot
Może znowu będą produkowali U-booty
- 4 1
-
2018-01-24 19:23
Niestety...
Ale w Gdańsku nie ma i raczej nie będzie dobrej dyskoteki, by można było z czystym sumieniem stwierdzić, że się dobrze potupało. Szkoda, bo do Bydgoszczy do EPIC Club trzeba drałować.
- 1 0
-
2018-01-24 19:48
byłam tam na "eleganckim balu"
kompletnie nie ten klimat, budynek idealny na koncerty a nie wieczorne wyjścia w sukniach wieczorowych.
- 2 1
-
2018-01-24 21:40
Wiosna
Kazamaty kiedyś było jakoś fajniej
- 1 0
-
2018-01-24 22:00
BRITISH LION!
Z lepszą promocją koncertu niż B90,bo dali ciała po całości. Nie żeby mi to przeszkadzało - bliżej do Harrisa. :D
- 0 0
-
2018-01-24 22:42
A może warto zastanowić się czemu w Teatrze Szekspirowskim nie wystawia się spektakli. Proszę o rzetelny artykuł w tej sprawie.
- 4 0
-
2018-01-25 00:34
dudniło, aż się skończyło
Ludzie chodzili tam na koncerty, bo przyjeżdżali ciekawi wykonawcy, którzy nie mieli do wyboru równie dużych i niedrogich obiektów pod koncert. Gdyby zarządca szybko zainwestował to, co zarobił w wygłuszenie sali i ekipę utrzymującą czystość i sprawność toalet, miałby tłumy klientów do dziś. Byłem tam na paru koncertach - zmarnowane pieniądze na bilet i próżny wysiłek artystów, z uwagi na złą akustykę. Rosnąca konkurencja wyciągnęła właściwe wnioski.
B90 jest gorzej położone - dalej od centrum, ale akustyka jest dopracowana, kibelki dają radę, koncerty są ciekawe, miejsce wyrobiło sobie renomę u klientów i to procentuje. Nawet pobliskie maleństwo - Wydział Remontowy ma zaskakująco dobrze wytłumione wnętrze i rozsądnego akustyka, który nie wpycha na siłę kilowatów do salki koncertowej. Po prostu słychać muzykę a nie łomot.- 2 1
-
2018-01-25 05:08
W CSIE też nie ma koncertow!
- 0 0
-
2018-01-25 08:17
Błoto
Tyle kasy w błoto.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.