- 1 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (68 opinii)
- 2 Połączyła ich miłość do jedzenia (57 opinii)
- 3 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
- 4 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 5 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (15 opinii)
- 6 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (34 opinie)
Dokąd i kiedy chodzić do kina, żeby zaoszczędzić?
Prawie 90 złotych może kosztować dwuosobowy wypad w weekend do jednego z trójmiejskich kin. Są jednak sposoby, by horrendalną cenę obniżyć aż o kilkadziesiąt złotych i na film wybrać się nawet trzy razy taniej. Sprawdzamy, kiedy i gdzie w Trójmieście opłaca się chodzić do kina.
Single i duże rodziny płacą mniej
To i tak opcja całkiem "oszczędna", bo jeśli do wspomnianego multipleksu zabierzemy w weekend więcej osób, na wyświetlaczu kinowej kasy nieuchronnie pojawi się trzycyfrowa suma. Nawet powyżej 150 zł! Tyle bowiem za dwa normalne i dwa ulgowe bilety plus dwa zestawy przekąsek zapłaci czteroosobowa rodzina. W takiej sytuacji na kolejną wizytę w kinie nikt z domowników zbyt szybko się nie zdecyduje.
Zobacz także: Ciemna strona kina, czyli krótki film o zarabianiu
Co jednak, jeśli jesteśmy filmowym maniakiem? Najprościej byłoby zostać singlem, który na film zawsze wybiera się w pojedynkę i z pełnym brzuchem. Można też kombinować w drugą stronę - z Kartą Dużej Rodziny zazwyczaj za bilet do kina płacimy mniej niż normalnie. Ale to nie wszystko: sposobów na tańsze seanse jest więcej.
Weekendy i poniedziałki bez przepłacania
Pomimo zawyżonych cen i większego niż w tygodniu ścisku, wielu wciąż nie wyobraża sobie chodzić do kina poza weekendem. Seanse w soboty i niedziele mają bowiem dwa oczywiste plusy - szybko można zapoznać się z filmowymi nowościami, a i czasu na wypad do kina jest znacznie więcej. I wcale nie trzeba wydać fortuny.
W Multikinie w Gdańsku każdy film obejrzymy w weekendy za jedyne 16 zł, również w 3D. W porównaniu do reszty kin w kieszeni zostaje nam nawet kilkanaście złotych. Niewiele więcej (17 zł) zapłacimy w Gdyńskim Centrum Filmowym, choć repertuar nie będzie już tak obszerny. Plusem z kolei na pewno w tym przypadku jest nieporównywalnie krótszy niż w multipleksach blok reklamowy.
Zobacz także: aktualny repertuar kin w Trójmieście
Wspomniane oferty gdańskiego Multikina i GCF są o tyle atrakcyjne, iż obowiązują przez cały tydzień. Z powodzeniem można więc zdecydować się na poniedziałkowy seans, mając zapewne do dyspozycji znacznie większy wybór wolnych miejsc. Dodatkowo w Gdyńskim Centrum Filmowym w każdy poniedziałek za bilet zapłacimy nie 17, a 13 złotych.
Otwarcie tygodnia w filmowym stylu opłaca się też w Kinie Żak. W ramach "poniedziałku za dyszkę" za bilet zapłacimy 10 złotych. Należy jednak pamiętać o mocno ograniczonym i ambitnym repertuarze gdańskiego klubu.
Wtorki i środy, czyli coś, co widzowie lubią najbardziej
Najwięcej kinowych promocji trójmiejskie multipleksy przygotowują mniej więcej w połowie tygodnia, ale już we wtorek gdzieniegdzie da się na salę kinową wejść taniej niż zazwyczaj. W sieci kin Helios (Gdańsk - Galeria Metropolia i C.H. Alfa oraz Centrum Riviera w Gdyni) w ramach akcji Tani Wtorek każdy film obejrzymy za 19 złotych (również w 3D). Zaledwie 10 złotych wydamy z kolei w każdym Multikinie (tym razem nie tylko Gdańsk, ale i Gdynia oraz Sopot) pod warunkiem, że za bilet zapłacimy kartą płatniczą konkretnej firmy.
Prawdziwym rajem dla miłośników kina jest środa. W gdańskim, gdyńskim i sopockim Multikinie w ramach "megaśrody" film, zarówno w 2D, jak i 3D, obejrzymy już za 14,90 zł. "Super środą" widzów kusi także Cinema 3D w Galerii Morena, ale w tym przypadku następuje już rozgraniczenie: 15,90 zł za 2D oraz 18,90 zł za 3D. Również dwie stawki, też promocyjne, obowiązują w Cinema City Krewetka. Środowy bilet na film w 2D kosztuje 16 zł, a na projekcję trójwymiarową wydamy 19 zł.
Czwartki dla czekoladożerców, piątki dla studentów
Jeżeli napięty w poniedziałki, wtorki i środy grafik nie pozwala na wypad do kina, to także w czwartki skorzystamy z biletowych promocji. Aby zaoszczędzić, musimy jednak najpierw... zapłacić. Dokładnie za trzy czekoladowe przekąski określonej marki. Dzięki akcji "Bueno czwartki" w każdym Heliosie, Cinema 3D i Multikinie na bilet wydamy 12 złotych. Trzeba jednak pamiętać, by poza gotówką mieć w portfelu trzy opakowania po wspomnianych batonikach, a wcześniej dokonać zamówienia na specjalnej stronie internetowej. Dodatkowo sieć kin Helios w każdy czwartek zaprasza na seanse z cyklu "Kultura dostępna" - wybrane polskie produkcje obejrzymy za jedyne 10 zł i bez kalorycznych słodkości.
Jak nie wydać pieniędzy na nieudany film? Warto śledzić nasz dział filmowych recenzji
W piątek na taryfę ulgową liczyć już nie możemy. Z promocyjnych cen mogą jednak skorzystać studenci, którzy zajrzą do Kina Żak. Ważna legitymacja to gwarancja biletu za 10 zł w ramach akcji "studenckie piątki za dyszkę".
Najbardziej opłacalna jest środa
Tego dnia w większości trójmiejskich kin bilet kupimy zdecydowanie taniej i to bez płacenia określoną kartą, pałaszowania batoników, limitu wiekowego i zbędnych formalności. Jeżeli zrezygnujemy z atrakcji kinowego baru, to dwuosobowy wypad do kina kosztować będzie mniej więcej 30 zł - prawie 3 razy taniej niż weekendowy seans z przekąskami. Warto też pamiętać o atrakcyjnych cenach przez cały tydzień, niezależnie od dnia, w Multikinie w Gdańsku i GCF w Gdyni.
Czy w takim razie w soboty i niedziele w kinie lepiej się nie pokazywać? Oczywiście nie o to chodzi. Jeżeli do multipleksów nie chodzimy systematycznie, a wybieramy głównie filmy, na które czekamy od miesięcy, to oczywiście weekendowy seans, nawet w wersji "full wypas", nie przyprawi nas o finansowy ból głowy.
W sytuacji jednak, gdy z filmowymi nowościami staramy się być na bieżąco i każdego tygodnia znajdziemy atrakcyjną dla nas propozycję, wówczas zdecydowanie bardziej ekonomiczną opcją jest środowa wizyta w kinie. Tym bardziej, że za nasze rozczarowanie ani kino, ani dystrybutor, ani producent (i tak niemałych) pieniędzy nam nie zwrócą.
Miejsca
Opinie (96) 7 zablokowanych
-
2018-03-08 21:12
w Gdańsku nie ma kin, są tylko fabryki popcornu, AWS zlikwidował
ps. byłem ostatnio w dużym pokoju w Nowym Porcie. Nie dało się wejść, wyprzedali, biletów na glebę nie było w ofercie. Następny raz do dużego pokoju nie pojadę, bo to za daleko na takie ryzyko
- 3 0
-
2018-03-08 16:09
(1)
Centrum filmowe w Gdyni= tanio,nie ma masówki,nikt nie żre nad Toba ani przy Tobie popcornu czy chipsów,stosunkowo mało seansów i sal ale jest kameralnie i spokojnie. Nie przyjeżdża patologia,a najlepsze jest to,ze nie ma reklam.
- 42 2
-
2018-03-08 21:02
Ewentualnie
sala kinowa w Muzeum II Wojny Światowej... podobna do sali Goplana w GCF tylko mniej seansów... ale np ostatnio byliśmy na "3 billboardy za Ebbing..." bilety 15 zł
- 0 0
-
2018-03-08 16:31
(2)
Do jakiego kraju wyemigrować, aby nie musieć oszczędzać na biletach do kina?
- 31 0
-
2018-03-08 20:42
Gdzie ?
Do Kanady
- 3 0
-
2018-03-08 19:05
Ten ktory masz na mysli nie jest w tej chwili wart tego.
- 2 0
-
2018-03-08 19:51
Nie dosc ze bilety drogie to jeszcze 40 minut reklam. Do tego ludzie obok szeleszczacy papierkami, smierdzi popcornem, popijanym piwkiem.
- 9 0
-
2018-03-08 19:21
Klub Horyzont. Warunki slabe,zawsze bardzo dobre filmy. Wstęp wolny.
- 5 0
-
2018-03-08 16:27
W Gdyni jest jeszcze kino studyjne w Muzeum Emigracji (1)
Generalnie polecam kina studyjne - nie dość że DUŻO taniej, to i repertuar ciekwaszy, bez amerykańskiej sieczki dla mas.
- 29 0
-
2018-03-08 19:04
Wszystkie wspolczesne filmy z Hollywood to o
kant 4-ech liter rozbic. Sami sobie Oscara przyznaja. Tematyka nudna i jak to w Hollywood bardzo przejaskrawiona. Aktorzy co prawda dobrzy ale to nie wszystko. Ja lubie stare filmy z lat od 30-stych do 80-tych. Reszta to nudny smietnik. Polskie komedie archiwalne takze ogladam. Youtube calkowicie mi wystarcza.
- 8 1
-
2018-03-08 16:36
Zdzierstwo (1)
I tyle w temacie.Wszyscy trąbią. ...stawiać na kulturę ale za jaką cenę? Codziennie bilet powinien kosztować 10 zł a kina będą przepełnione.
- 18 1
-
2018-03-08 18:13
Przesadziłeś z tą kulturą. Przecież filmy w multikinach to w większości dno i rozrywka dla odbiorców tvn i polsatu.
- 4 3
-
2018-03-08 18:10
Trzeba być głupim żeby męczyć się w kinie (1)
Bydło krzyczy, żre popcorn i chipsy. Śmierdzi, miejsca z których nic nie widać i do tego ceny z kosmosu. Dziękuję wolę w domu.
- 12 5
-
2018-03-08 18:13
I do tego pół godziny reklam
- 10 0
-
2018-03-08 16:47
wszystko co tanie , to byle jakie.... tak wam powiem (1)
- 2 4
-
2018-03-08 17:25
Wcale nie masz racji
Są takie czasy ze tanie rzeczy sprawdzają się lepiej niż te z super logo znanej firmy a do tego dochodzi fakt ze wszystko robią te same chińskie rączki
- 3 0
-
2018-03-08 17:13
To nie są kina tylko multipleksy
Żadnej kultury, tylko smród popcornu i mlaskanie po coli,b prawdziwych kin już nie ma. Teraz idą do kina nażreć się
- 25 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.