• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Charytatywna Gala Biznes Boxing w Teatrze Szekspirowskim

Ewa Palińska
27 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Zobacz naszą relację z gali Biznes Boxing Polska

Po ośmiu tygodniach intensywnych treningów "białe kołnierzyki" wyszły na ring, aby sprawdzić efekt swoich przygotowań podczas trzyrundowej walki. Sportowe emocje nie odwracały jednak uwagi od naczelnego celu Gali Biznes Boxing, która w sobotni wieczór odbyła się w Teatrze Szekspirowskim, a więc od zbiórki pieniędzy dla Szpitala Dziecięcego Polanki. Rozegrano 22 walki, a rywalizację na ringu obserwowało przeszło 700 osób.



Wydarzenia charytatywne w Trójmieście - kalendarz imprez


Czy uprawiałe(a)ś kiedykolwiek sporty walki?

Walki bokserskie "białych kołnierzyków" w ramach wydarzeń Biznes Boxing przyciągają zarówno świat przedsiębiorców, jak i miłośników sportu. Pojedynki biznesmenów na ringu są elementem wielkiej akcji charytatywnej. Gala, która w sobotni wieczór odbyła się w Teatrze Szekspirowskim, była 24. w Polsce i pierwszym wydarzenie tego typu w Trójmieście. Tym razem zarobione pieniądze zasiliły konto fundacji Siepomaga, która w całości przekaże je Szpitalowi Dziecięcemu Polanki.

- Znajdujemy się w przepięknym miejscu, najpiękniejszym, w jakim dotychczas mieliśmy okazję organizować nasze gale - mówił podczas wydarzenia Julian Szumowski, założyciel Biznes Boxing Polska, największej w naszym kraju grupy organizującej walki "białych kołnierzyków". - Trzy lata temu byłem w Teatrze Szekspirowskim na wydarzeniu charytatywnym, którego ważną częścią były licytacje. My dodaliśmy do tego element sportu. Mamy tutaj potężny doping, który towarzyszy wspaniałym walkom. Na ringu walczą "białe kołnierzyki", a więc osoby, które zajmują się boksem amatorsko. Na co dzień wykonują głównie prace umysłowe, których "białe kołnierzyki" są symbolem.
  • Żaden z uczestników sobotniej gali w Teatrze Szekspirowskim nie trenuje boksu zawodowo. Każdy natomiast potraktował wyzwanie, jakim było stoczenie walki na ringu, bardzo poważnie, bo miał świadomość, że zarobione pieniądze trafią do potrzebujących.
  • Żaden z uczestników sobotniej gali w Teatrze Szekspirowskim nie trenuje boksu zawodowo. Każdy natomiast potraktował wyzwanie, jakim było stoczenie walki na ringu, bardzo poważnie, bo miał świadomość, że zarobione pieniądze trafią do potrzebujących.
  • Żaden z uczestników sobotniej gali w Teatrze Szekspirowskim nie trenuje boksu zawodowo. Każdy natomiast potraktował wyzwanie, jakim było stoczenie walki na ringu, bardzo poważnie, bo miał świadomość, że zarobione pieniądze trafią do potrzebujących.
  • Żaden z uczestników sobotniej gali w Teatrze Szekspirowskim nie trenuje boksu zawodowo. Każdy natomiast potraktował wyzwanie, jakim było stoczenie walki na ringu, bardzo poważnie, bo miał świadomość, że zarobione pieniądze trafią do potrzebujących.
  • Żaden z uczestników sobotniej gali w Teatrze Szekspirowskim nie trenuje boksu zawodowo. Każdy natomiast potraktował wyzwanie, jakim było stoczenie walki na ringu, bardzo poważnie, bo miał świadomość, że zarobione pieniądze trafią do potrzebujących.
  • Żaden z uczestników sobotniej gali w Teatrze Szekspirowskim nie trenuje boksu zawodowo. Każdy natomiast potraktował wyzwanie, jakim było stoczenie walki na ringu, bardzo poważnie, bo miał świadomość, że zarobione pieniądze trafią do potrzebujących.
  • Żaden z uczestników sobotniej gali w Teatrze Szekspirowskim nie trenuje boksu zawodowo. Każdy natomiast potraktował wyzwanie, jakim było stoczenie walki na ringu, bardzo poważnie, bo miał świadomość, że zarobione pieniądze trafią do potrzebujących.

Chcesz walczyć? Oddaj skarbonkę i sprzedaj bilety



Aby wziąć udział w Gali Biznes Boxing, a więc stoczyć walkę na ringu, trzeba spełnić kilka warunków.

  • Każdy z zawodników musi przejść badanie lekarskie we własnym zakresie. Ponadto, w dniu Gali każdy zawodnik zostaje przebadany przed i po walce przez ratowników medycznych. Organizatorzy podkreślają, że bezpieczeństwo zawodników jest dla nich najważniejsze.
  • Zawodnicy oraz uczestnicy Gali muszą mieć ukończone 18 lat.
  • W zamian za darmowe treningi oraz możliwość walki na Gali organizatorzy oczekują: "skarbonki", czyli zbiórki na cel charytatywny (kwota minimalna jest z góry ustalona i wynosi 250 zł) oraz zaproszenia na swoją walkę minimum 10 gości. Choć bilety nie były tanie, bo kosztowały od 135 do 540 zł, sobotni fajterzy z ich sprzedaniem nie mieli problemu.

- Kiedy mój kolega powiedział, że chciałby walczyć i wyjaśnił, jakie są warunki udziału, nawet nie musiał nas prosić, żebyśmy kupili bilety. Zrobiliśmy to natychmiast i z ogromną przyjemnością, a teraz cała nasza siedemnastka czeka, aż Jaro wyjdzie na ring, żeby intensywnie mu kibicować - opowiadała Ania, która przyszła kibicować Jarosławowi Jarzynie, reprezentującemu na ringu Szpital Polanki. - Zamierzamy również aktywnie włączyć się w licytacje, bo Szpital Polanki jest miejscem bardzo dla nas ważnym. Większość z nas pochodzi z Trójmiasta, więc w dzieciństwie mieliśmy okazję przewinąć się przez tę placówkę. Część ma małe dzieci i albo już szukała tam pomocy, albo może jej potrzebować w przyszłości. Mamy poczucie, że wsparcie Szpitala Polanki leży w interesie nas wszystkich.
  • Emocje na widowni sięgały zenitu!
  • Emocje na widowni sięgały zenitu!
  • Emocje na widowni sięgały zenitu!
  • Emocje na widowni sięgały zenitu!
  • Emocje na widowni sięgały zenitu!
  • Emocje na widowni sięgały zenitu!

22 walki i kibice "pod krawatem"



Bokserzy, którzy krzyżowali ze sobą rękawice, koszulki, kaski i rękawice otrzymali od organizatorów. Wieczorowy dress code obowiązywał natomiast kibicującą im publiczność. Ring ustawiono na środku widowni Teatru Szekspirowskiego. Dookoła rozstawione były stoliki, przy których zasiedli eleganccy kibicie. Łącznie na widowni znajdowało się przeszło 700 osób.

Rozegrane zostały 22 walki (w tym jedna walka kobieca). Ich poziom był zróżnicowany, bo i bokserskie doświadczenie "białych kołnierzyków" było różne - jedni przygotowywali się rekomendowane osiem tygodni, inni treningi zaczęli znacznie wcześniej. Publiczność była jednak tak rozentuzjazmowana, jak podczas rozgrywek zawodowego boksu.

Uczestnicy gali zdecydowanie nie mieli węża w kieszeni - większość licytowanych przedmiotów została sprzedana za kwotę znacznie wyższą, niż cena wywoławcza. Uczestnicy gali zdecydowanie nie mieli węża w kieszeni - większość licytowanych przedmiotów została sprzedana za kwotę znacznie wyższą, niż cena wywoławcza.

Publiczność zdecydowanie bez węża w kieszeni



W przerwach pomiędzy trzyrundowymi walkami odbywały się licytacje fantów oferowanych przez darczyńców. Emocjonujące i wysokie podbicia były tutaj normą, bo publiczność miała świadomość tego, na jak szczytny cel trafią zebrane środki.

Konto fundacji zasilą jednak nie tylko pieniądze pochodzące od publiczności, ale też od zawodników. Bo - o czym wspomniałam wcześniej - aby móc wyjść na ring, trzeba za to "zapłacić".

- 43 tys. złotych zostało zebranych jeszcze przed galą, w trakcie ośmiu tygodni treningów - informował Julian Szumowski, prezes Biznes Boxing Polska. - Mamy też znakomite przedmioty do wylicytowania. Są wśród nich m.in. czapka UFC podarowana przez Mateusza "Gamera" Gamrota, rękawica podpisana przez Dariusza "Tigera" Michalczewskiego (sprzedana za 13,5 tys. zł przy wywołaniu 1 tys. zł - red.), koszulka podpisana przez cały skład reprezentacji Polski, który dwa dni temu grał ze Szkocją, a prawdziwym rarytasem jest skórzana kurtka z filmu "Jak zostałem gangsterem".
W zamian za darmowe treningi oraz możliwość walki na gali organizatorzy wymagali wpłacenia co najmniej 250 zł na konto fundacji Siepomaga oraz nakłonienia do zakupu biletów co najmniej 10 osób. Na zdj. kilkunastoosobowa grupa, która przyszła kibicować Jarosławowi Jarzynie, walczącemu w barwach Szpitala Polanki. W zamian za darmowe treningi oraz możliwość walki na gali organizatorzy wymagali wpłacenia co najmniej 250 zł na konto fundacji Siepomaga oraz nakłonienia do zakupu biletów co najmniej 10 osób. Na zdj. kilkunastoosobowa grupa, która przyszła kibicować Jarosławowi Jarzynie, walczącemu w barwach Szpitala Polanki.

Kolejna gala już 2 czerwca



Biznes Boxing Polska to organizacja sportowa z celem charytatywnym. Środki zebrane na portalu siepomaga.pl oraz z licytacji odbywających się na galach są przeznaczane w 100 proc. na wybrany cel charytatywny. Środki z biletów przeznaczane są natomiast na cele operacyjne i organizację gali.

W dotychczasowej historii imprez Biznes Boxing Polska organizowano wiele wydarzeń, które wspierały między innymi oddziały szpitalne, zakup karetek czy leczenie najmłodszych pacjentów. Na kolejną galę nie będziemy długo czekali, bo odbędzie się ona już 2 czerwca.

Wydarzenia

Gala Biznes Boxing Polska (1 opinia)

(1 opinia)
180 - 540 zł
imprezy i akcje charytatywne, gala

Miejsca

Opinie (122) ponad 10 zablokowanych

  • Wyjątkowo smutny dzień polskiej sztuki. (7)

    Aby zebrać parę groszy kilkoro nieudaczników zorganizowało za zgodą kilku miernot mordobicie w świątyni sztuki.
    To nie jest hej, to głos rozpaczy

    • 97 23

    • To jest swiatynia szatana pod przykrywja sztuki

      • 0 0

    • Mordobicie? Hahahaha (1)

      Ale wiesz, że to były żarty, czy nie wiesz? To byli dwaj komicy, ogarniasz?

      • 0 4

      • Owszem, ogarniam. Jaka "sztuka", taki komentarz

        • 4 0

    • Zebrali na waciki dla pani ordynator.

      • 4 2

    • Tylko kisielu brakuje (1)

      A wystarczyło poprosić tutejszego dostawce

      • 19 1

      • No to kisiel, skoro Budynia zabrakło :)

        • 9 2

    • Niestety pełna zgoda.

      Kobiety przejęły teatr(funkcję dyrektora i nie tylko), od razu widać przemoc. Na sali również widać, że kobietom najbardziej się to podoba. Przemoc ma płeć, to kobieta.

      • 18 3

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Być jak Rocky Balboa. Biznesmeni w ringu

    Żałosne

    nie wiem kto na to zezwolił ale powinien zostać natychmiast zwolniony. to jest jakaś farsa.

    • 13 6

  • z podwórka do biznesu, a nostalgia została

    • 4 4

  • Jak takie koguty biznesowe co chca sie bic to moze pojada do Kijowa, tam sie spełnią, a nie w teatrze pajacują! Jakby tam sie bili to kazdy by ich podziwial a tu w teatrze robia z siebie błaznów. Prawdziwy dewiancki teatr.

    • 9 5

  • Brzydki ten teatr i gdanska starowka. Sam beton (3)

    • 26 22

    • Hej słoje z koziej wólki,w Gdańsku nie ma starówki.Polecam się doinformować.Wracać do siebie na pegieery jak się nie podoba.

      • 5 2

    • Do wyburzenia, starówka socreal

      • 0 7

    • To fakt

      Budynek jest szkaradny

      • 11 2

  • to teraz czas (1)

    na porno w kosciele

    • 10 1

    • zapytaj wikarego to nie tylko porno zobaczysz

      ale i będziesz praktykował

      • 2 1

  • I tak Dumny Polski Naród trafił do teatru

    MOżna ?

    • 11 2

  • Cel bardzo szczytny. (1)

    Ale teatr to jest teatr. Nie miejsce na takie imprezy. I takich imprez są hale sportowe

    • 25 2

    • Boks

      To sztuka zapamietaj

      • 1 1

  • Wspaniała inicjatywa

    Sam bym z chęcią podjął takie wyzwanie. Do tego wsparcie dla szpitala. Gratuluję odwagi i chartu ducha

    • 4 10

  • Upadek tego miejsca ... Wsytd ... Trzeba go rozebrać ... po prostu ...

    • 7 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy odbywa się impreza "Lato zaczyna się w Gdyni"?