Gdański Jarmark Bożonarodzeniowy zdobył drugie miejsce w konkursie European Best Christmas Market 2022 - zdobył 48 tysięcy głosów. Pierwsze miejsce przypadło w tym roku jarmarkowi w Budapeszcie, który zdobył ponad 51 tys. głosów.
2022-12-09 10:36
Tylko karuzela ma jakiś klimat - cała reszta to bardziej bazarek niż jarmark. Kilka stoisk na krzyż, ceny z kosmosu- choć to zrozumiałe przy cenach za wynajem miejsca, scena itp. Atrakcja na 10 min chodzenia - czy to naprawdę 2 jarmark w Europie? XD Tak jak ktoś wspominał w komentarzach - wybór podobny do wyboru Zalewskiego na Golden Boy-a, czyli Polacy głosowali na swoje podwórko. Co nie znaczy że ten bazarek nie jest fajny - i należy się cieszyć że jest.
2022-12-09 11:39
Niemczech (3,99%) - Na nich nigdy nie mozna liczyc
2022-12-09 11:59
Czyli chałtura i szmira obowiązuje już w całej Europie. Załamka.
2022-12-09 12:09
2022-12-09 13:44
Żeby wybrać najlepszy jarmark należałoby wszystkie odwiedzić, a nie głosować na jedyny, na którym się było, albo nawet i nie było, tylko zobaczyło plakat w autobusie, że trzeba głosować. Powinna być jakaś komisja, najlepiej złożona z osób z każdego miasta które startuje i ta komisja objechałaby wszystkie jarmarki i wybrała najlepszy. A tak to mamy konkurs w stylu które miasto najbardziej zmobilizuje swoich mieszkańców.
2022-12-09 13:52
2022-12-09 13:55
2022-12-09 14:52
bo z jarmarkiem świątecznym to ma tyle wspólnego, co dekoracje dość imponujące. Nie ma tam nic ciekawego, same śmierdzące żarciem budy, te same co na Jarmarku Dominikańskim, niektóre nawet x2. Trudno tam kupić jakiś fajny, oryginalny, prezent. Raz przeleciałam i mi wystarczy.
2022-12-09 16:56
Ten jarmark to żenada, odwiedziłem na wyjeździe służbowym jarmark w 200k niemieckim mieście i dosłownie wszystko bylo lepsze i tańsze.
2022-12-10 22:28
Sam Jarmark Bożonarodzeniowy ma super klimat, ale ja przybyłam tam, żeby kupić coś za przystępną cenę. Niestety ceny tak wysokie, że kupiłam same duperele i wypiłam grzańca za 14,- zł. Ozdoby na choinkę, mam na myśli szklane bombki, są tak drogie, że z rozrzewnieniem wspominam te, które kupiłam w czasach "komuny". Wtedy każdy mógł sobie kupić te cacka, każdego było stać. Dlatego cieszę się, że jeszcze z tamtych czasów mam takie okazy : mikołaje, muchomorki, szyszki, dzwonki, ptaszki i inne.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym klubie odbywały się najważniejsze imprezy techno nad polskim morzem?
Filmy