• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Genialny show Davida Garretta w Ergo Arenie

Ewa Palińska
28 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Zobacz naszą relację z koncertu Davida Garretta w Ergo Arenie

Jeśli ktokolwiek zastanawiał się, na czym polega fenomen Davida Garretta, piątkowy koncert w Ergo Arenie z pewnością dostarczył mu wyczerpującej odpowiedzi. Niemiecki skrzypek zachwycił wirtuozerią i wrażliwością muzyczną, aparycją i charyzmą, kradnąc serca słuchaczy od pierwszej chwili.



Choć David Garrett cieszy się ogromnym uznaniem i popularnością na całym świecie, frekwencja podczas piątkowego koncertu (ok. 3 tys. osób) pokazuje, że polska publiczność dopiero zaczyna się na nim poznawać. Ci jednak, których serca zdążył już skraść, są mu całkowicie oddani i spotkania z idolem nie mogli się doczekać.

- To niesamowite, że po tylu latach słuchania jego gry przez internet wreszcie możemy delektować się muzyką wykonywaną na żywo - emocjonowała się jedna z fanek Garretta w przerwie koncertu.
Na spotkanie z niemieckim skrzypkiem przyjechali słuchacze nie tylko z różnych zakątków Polski, ale i  zza granicy.

- Jesteśmy członkami fan clubu Davida Garretta i jeździmy za nim po całej Europie. Cieszymy się, że dziś możemy być w Gdańsku i uczestniczyć w tym koncercie razem z wami - naszymi sąsiadami - zwierzała się fanka z Kaliningradu.
Choć frekwencja, biorąc pod uwagę pojemność obiektu, wydaje się niewysoka, publiczność była całkowicie oddana swojemu idolowi i uwielbienie okazywała mu na każdym kroku. Choć frekwencja, biorąc pod uwagę pojemność obiektu, wydaje się niewysoka, publiczność była całkowicie oddana swojemu idolowi i uwielbienie okazywała mu na każdym kroku.
Dla słuchaczy przygotowano kartki z napisem "We love you", które w dowód sympatii mogli unosić w górę i kierować w stronę Garretta w trakcie trwania całego koncertu. Wiele osób przyszło z własnymi "rekwizytami" - świecącymi serduszkami, przypinkami, plakatami czy płytami. Zniecierpliwienie na widowni było ogromne, dlatego kiedy rozpoczęcie się opóźniało, słuchacze oklaskami starali się je przyspieszyć.

Gdy wreszcie zabrzmiały skrzypce Davida Garretta, na sali zapanowało poruszenie. Słuchacze wstali z miejsc i zaczęli wypatrywać skąd dobiega dźwięk. Artysta wszedł tylnym wejściem i zanim dołączył do zespołu znajdującego się na scenie, ku uciesze fanek (choć w asyście ochrony) przemaszerował środkiem widowni. Do publiczności w trakcie koncertu wychodził zresztą kilkakrotnie, entuzjastycznie reagując na wszelkie przejawy sympatii.

David Garrett otrzymał solidne wykształcenie klasyczne, jednak jego życiem artystycznym rządzi crossover. Kocha dobrą muzykę, a tej, jak wiadomo, nie dzieli się na gatunki. Podczas koncertu przypomniał, że tworząc covery stara się dołożyć wszelkich starań, aby nie zatraciły swojego pierwotnego, unikatowego charakteru. Udaje mu się to znakomicie.

Z programem "Explosive-Live" Garrett koncertuje od dawna. W jego interpretacjach nie było jednak za grosz rutyny. Z programem "Explosive-Live" Garrett koncertuje od dawna. W jego interpretacjach nie było jednak za grosz rutyny.
Podczas przeszło dwugodzinnego koncertu wykonał blisko trzydzieści numerów. W programie znalazły się zarówno fragmenty kompozycji klasycznych ( symfonii Mozarta i Beethovena, "Czterech pór roku" Vivaldiego czy I części Koncertu fortepianowego Czajkowskiego), jak i covery najpopularniejszych przebojów pop, rock czy utwory autorskie. Garrett zachwycał biegłością techniczną i wirtuozerią, ale mnie bardziej urzekła jego wrażliwość muzyczna. Jak chociażby w oscarowym "Let It Go", gdzie od początku do końca odtworzył linię melodyczną w taki sposób, jakby nie grał, a śpiewał na skrzypcach, z uwzględnieniem prozodii.

Mocną stroną koncertu był też perfekcyjnie skrojony program - niesamowicie urozmaicony, a przy tym bardzo spójny. Całość dopełniały zsynchronizowane z muzyką wizualizacje oraz gra świateł. Dzięki temu podczas wykonywania "zapętlonych" (loop) "Viva La Vida" czy "Born In The U.S.A." mogliśmy nie tylko słuchać, jak Garrett nakłada na siebie kolejno nagrywane ścieżki, ale i obserwować na ekranie, jak gra utwór sam ze sobą. Choć z programem "Explosive-Live" Garrett koncertuje od dawna, w jego interpretacjach nie było za grosz rutyny. Nie odtwarzał programu, a pięknie muzykował, wchodził w interakcję zarówno z towarzyszącymi mu muzykami, jak i publicznością. Wzbijał się na wyżyny artyzmu nie tylko wtedy, kiedy realizował wirtuozerskie przebiegi, ale również wówczas, kiedy grał piękne, liryczne kantyleny.

Pod koniec koncertu atmosfera na widowni sięgała zenitu. Publiczność nagrodziła artystów gromkimi brawami i zasłużoną owacją na stojąco, dostając w podziękowaniu "One Moment In Time" na bis.

Światełka na koncercie Davida Garretta

Choć fani byli zachwyceni występem Garretta, niektórzy z nich mieli zastrzeżenia co do nagłośnienia.

- Kiedy Garrett grał na skrzypcach elektrycznych było całkiem nieźle. Skrzypce klasyczne nie brzmiały już jednak tak dobrze - dźwięk był sztuczny, przytłumiony i źle zbalansowany - narzekał słuchacz siedzący z tyłu płyty.
Podobne zastrzeżenia mieli słuchacze siedzący pod sceną.

- Nagłośnienie było bardzo dobre, ale faktycznie, brzmienie skrzypiec chwilami wydawało się stłumione, wręcz nienaturalne - przyznał członek fan clubu Garretta.
A skoro już jesteśmy przy fan clubie, to jego członkowie donieśli, że namawiają artystę do zagrania w Polsce koncertu z repertuarem klasycznym. Jeśli plan się powiedzie, możemy spodziewać się Garretta ponownie już w 2019 roku.

Cover Vaya Con Dios i śpiewająca publiczność

Wydarzenia

David Garrett - Diabelski skrzypek (10 opinii)

(10 opinii)
190-490 zł
muzyka poważna, rock / punk, pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie (101) 6 zablokowanych

  • zorientowany (3)

    Chłopak faktycznie wybitnie zdolny. Jednak odkąd stał się czystym produktem marketingowym w jego grze nie słyszałem już człowieka. To jest bezwzględna maszyna do zarabiania pieniędzy i dawania pracy wielu ludziom, ale tak się dzisiaj robi show biznes. Tutaj nie ma miejsca na improwizacje.
    Wszyscy, którzy byliście posłuchać i pooglądać bądźcie pewni, że każdy zamach włosami, uśmiech do kamery czy żart wykonane były wcześniej 1000 razy. To jest czysta imitacja kontaktu z publicznością, jeśli w ogóle jest. Co do jego miłosnych podbojów, chłopak starannie ukrywa prawdę pod agresywną zasłoną dymną zaadresowaną do grupy docelowej (artykuły prasowe, sesje i grupa dziewczyn na zapleczu) Byłem, widziałem, ale potwierdzam - znakomity skrzypek, bardzo dobrze zaprojektowany i realizowany produkt sceniczny i marketingowy. Niemiecka precyzja, a że chłopak jest pół krwi Amerykaninem (występuje pod nazwiskiem matki) to doskonale uzupełnia smak całego projektu.

    • 12 8

    • pytanie

      Jaka prawde ukrywa - serio pytam

      • 0 0

    • gość

      Skrzypek znakomity jak piszesz i chyba nas fanów tylko to powinno interesować. Po co ten cały bełkot jakieś podboje miłosne a on to nie ma prawa skrzypkiem jest nie świętym (to jego prywatne życie). A jeśli w grze nie słyszałeś człowiek to laryngolog się kłania.

      • 0 0

    • Znowu próba obrazy może to zwyczajna zazdrość to grzech

      • 1 3

  • Widownia (1)

    Same podstarzałe panie szukające atrakcji

    • 0 6

    • gośc

      A podstarzałe panie to nie maja prawa iść na koncert ??

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film David Garrett w Ergo Arenie

    (1)

    Juz mysle o nastepnym koncercie
    Super wydarzenie
    Nastepny koncert w mniejszej sali ,Jordanki,Sala Ziemi

    • 0 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film David Garrett w Ergo Arenie

      Kiedy?gdzie?proszę dokładniej proszę?!

      • 0 0

  • och Joanny

    Też jestem Joanna, widzę, że to imię to jakiś magnes dla Dawida lub od..takie zachwycone wszystkie, ale to przecież miłe, otwarte wyrazy zachwytu i zauroczenia. Wszystkim Joannom życzę założenia fan klubu DG.

    • 1 0

  • nie wiem kto monitoruje jaka będzie publiczność ale koncert powtórny i do tego organizowany w kilku miastach powinien mieć dużo niższy cennik, a tak wyszło jak wyszło, Zenek Martyniuk zapełniłby więcej miejsc na hali

    • 0 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Publiczność na koncercie Davida Garretta w Ergo Arenie

    Genialni muzycy! Świetnie się bawiłam!

    • 2 0

  • Cudowne przeżycie

    Był to mój pierwszy koncert. Niby wiedziałam czego mogę się spodziewać, ale to co usłyszałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. David i skrzypce to jedność. Grał całym sobą. Miał doskonały kontakt z publicznością. Było słychać i widać że kocha to co robi. Całkowicie oddany swojej pasji. Zabrał mnie do swojego świata, z którego nie chciałam wracać. Straciłam poczucie czasu i rzeczywistości. Liczyła się tylko muzyka. Dałam się ponieść tej cudownej magii, radości i wzruszeniu. Nawet nie wiem, kiedy ten czas zleciał. Dziękuję całemu zespołowi za niesamowite emocje. I czekam na powtórkę.

    • 9 1

  • Nie byłam ,nie stać mnie ,bilet od 190 do 490 dziękuję . (2)

    bt

    • 4 5

    • och drogie!

      Dla mnie też były drogie ale..zależało mi i kupiłam codziennie nie chodzimy na takie imprezy co nie? Talent i wrażenia w cenie! Jak Dawid pocił się latami aby zagrać dla nas to my dla też cosik..:)

      • 2 1

    • Trudno....

      ..... nie stać mnie na bilet nie idę. Nie stać mnie na samochód, kupuję tańszy albo w ogóle. Po co to pisać..... że się nie było na koncercie bo bilet za drogi? Byłem, koncert bardzo dobry i nie żałuję wydanych pieniędzy !!!!

      • 2 2

  • (3)

    Prozodia w utworze instrumentalnym??? Cuda, panie...

    • 2 1

    • Cuda cuda panie:))

      • 1 0

    • a słyszałeś o pieśniach bez słów? (1)

      • 0 1

      • No tak. Tam, gdzie głos jest instrumentem.
        Czekam jeszcze na wódkę bezalkoholową.

        • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Publiczność na koncercie Davida Garretta w Ergo Arenie

    (1)

    Jednorazowy,Niepowtarzalny-Geniusz!❤️❤️❤️

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (43 opinie)

(43 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto nigdy nie wystąpił w Trójmieście?