• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzekający koncert Hani Rani w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim

Alicja Olkowska
5 października 2023, godz. 11:00 
Opinie (36)
  • Hania Rani w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim
  • Koncert Hani Rani w GTS był wyprzedany
  • Hania Rani to nie tylko muzyka klasyczna, to też sporo nowoczesnej elektroniki
  • Hania Rani w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim
  • Niewiele tu było światła: dominowała ciemność, która sprzyjała koncentracji

Urodzona 33 lata temu w Gdańsku Hania Rani jest obecnie najsłynniejszą polską pianistką i kompozytorką - i jest to fakt, nie opinia. Szkoda tylko, że głośniej jest o niej zagranicą niż w Polsce. O fenomenie pianistki, jej muzyce z pogranicza jawy i snu oraz wyjątkowej wrażliwości przekonaliśmy się w środę podczas wyprzedanego koncertu w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim.



Dziewczyna z Gdańska


O Hani Rani, a właściwie Hannie Raniszewskiej, absolwentce Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Gdańsku, kompozytorce, wokalistce i pianistce, pierwszy raz pisaliśmy jesienią 2015 roku, gdy wraz z Dobrawą Czocher stworzyła projekt "Ciechowski klasycznie" i nagrała płytę "Biała flaga" z klasycznymi aranżacjami utworów legendarnego lidera Republiki.

Był to przełomowy moment w jej karierze: wkrótce pojawiły się nowe propozycje artystyczne, które Hania umiejętnie wykorzystała. W kolejnych latach wydała m.in. dwie solowe płyty (trzecia ukaże się lada dzień) w prestiżowej brytyjskiej wytwórni Gondwana Records, występowała niemal w całej Europie, ale też w Ameryce Północnej, Australii i Japonii. Ma na koncie wiele ważnych krajowych nagród, w tym Fryderyki, oraz współprac z cenionymi muzykami z Polski i świata. Jej muzykę mogliśmy usłyszeć również na małym i wielkim ekranie, m.in. w "Śniegu już nigdy nie będzie" oraz australijskim serialu "Wszystkie kwiaty Alice Hart" z Sigourney Weaver w roli głównej.

IMPREZY I WYDARZENIA Najbardziej wyczekiwane koncerty popowe w Trójmieście

maj 12
Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."
Kup bilet
lis 9-10
Inside Seaside Festival 2024
Kup bilet

Jakim więc cudem o Hani Rani mówi się w Polsce tak rzadko w mainstreamie? Nie usłyszymy jej utworów w głównych stacjach radiowych (choć świat na pewno byłby dużo lepszy, gdyby taka muzyka pojawiała się tam częściej), ale to obecnie najpopularniejsza polska artystka za granicami kraju, która wyprzedaje koncerty w europejskich i amerykańskich metropoliach. Nie są to stadionowe wydarzenia, ale to wciąż jest osiągnięcie. W chwili pisania tego tekstu najbliższe koncerty Hani m.in. w Berlinie, Paryżu, Wiedniu, Pradze, Kopenhadze, Nowym Jorku i Los Angeles są wyprzedane. Podobnie trwająca właśnie trasa po Polsce.

Hania prezentuje poziom światowy i takie też ceny obowiązują za wejściówki na jej koncerty: w GTS za bilet trzeba było zapłacić 235 zł, a więc w porównaniu z innymi polskimi artystami sporo, jednak środowy koncert i tak się wyprzedał. Czy mi się to podoba? Niespecjalnie, to są naprawdę drogie bilety, ale też wiem, że dwie godziny z muzyką Hani Rani są tego warte.

Hania Rani w GTS - Leaving (płyta "Home")

Hania Rani zagrała u siebie


O skali artystycznej siły Hani Rani i umiejętności budowania poruszających spektakli, ponownie przekonaliśmy się w środę w GTS, gdzie wystąpiła w towarzystwie kontrabasisty Ziemowita Klimka. Okazją do spotkania była nowa płyta Hani Rani "Ghosts", która ukaże się dosłownie za chwilę, 6 października.

Jak wyjaśnia sama artystka: "Duchy to opowieść o życiu i śmierci, świetle i ciemności, prawdziwych i nierealnych. To próba dotknięcia cech ostatecznych, próba stworzenia własnej mitologii. Pragnęłam stawić czoła lękom, zagłębić się w rzeczy, które mnie przerażają, ale także podświadomie uwodzą. 'Ghosts' łączy wszystkie te rzeczy razem, mieszając przeszłość, teraźniejszość i przyszłość w moim nowym brzmieniu".

To był hipnotyczny, bardzo wciągający, ale też wymagający pełnej uwagi koncert. Koncentracji sprzyjał fakt, że ograniczono do minimum scenografię i światło. Scena niemal cały czas tonęła w mroku, podobnie jak widownia, a ciemność "przełamywało" jedynie punktowe światło. To muzyka była najważniejsza, nie show, a publiczność wręcz nieruchomo chłonęła każdy dźwięk. Ożywiała się jedynie w momencie oklasków, hojnie nagradzając brawami każdy utwór. Takich momentów nie było jednak wiele, bo kompozycje Hani potrafią trwać przez kilkanaście minut bądź płynnie przechodzić z jednej w drugą, bez pauzy, tworząc misterną, wciągającą opowieść.



W środę usłyszeliśmy utwory z nadchodzącej płyty, choć nie zabrakło również starszych kompozycji. Sporo tu było, co mogło niektórych zaskoczyć, elektroniki, a nawet mocniejszych, pulsujących beatów, które przepięknie splatały się z fortepianem/pianinem i kontrabasem.

Mam wrażenie, że za każdym razem piosenki Hani brzmią inaczej, jakby tworzyła je na nowo. Wiele wniosła również obecność Ziemowita, który dyskretnie towarzyszył Rani, wzbogacał każdy utwór, ale też wycofywał się i pozostawiał ją samą na scenie jedynie z fortepianem.

Środowy koncert był niezwykły także z innego powodu: Hania zagrała w rodzinnym mieście, a na widowni zasiedli jej bliscy. Widać i czuć było jej wzruszenie, ale także radość, że jest u siebie. Szkoda tylko, że gra tu tak rzadko. Jak widać po dużym zainteresowaniu jej środowym występem - ma tu wielu fanów.

Wydarzenia

Hania Rani (5 opinii)

(5 opinii)
pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (36)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki tytuł nosi książka poświęcona muzyce rockowej z Trójmiasta w latach 70.?