- 1 Jason Momoa na jachcie w Gdańsku (123 opinie)
- 2 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (68 opinii)
- 3 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (25 opinii)
- 5 Kręcą film przy Muzeum Bursztynu (20 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Impreza bez smartfonów. Bramkarze zaklejają aparaty
Niedawno otwarty przy ul. Korzennej w Gdańsku klub z alternatywną muzyką klubową - Rathaus - wprowadził zakaz fotografowania telefonami komórkowymi. Aparaty na smartfonach gości są zaklejane przy wejściu. Łamiący zasadę są wypraszani z lokalu.
- Kluby różnie podchodzą do tego zakazu. W niektórych lokalach są wyłącznie zawieszki z przekreślonym aparatem czy telefonem. W innych miejscach przy wejściu gościom zalepiane są obiektywy smartfonów jednorazowymi nalepkami. Za złamanie zasad w jednych miejscach jest się wypraszanym, w innych - zwracana jest uwaga - mówi Łukasz Zieliński, współwłaściciel Rathausu.
W gdańskim klubie zdecydowano się na wersję bardziej radykalną. Telefony są zaklejane przy wejściu, o czym każdy jest informowany, a za złamanie zasady niepokorny gość musi opuścić lokal. W podziemiach Ratusza Staromiejskiego, gdzie klub się znajduje, komórki nie mają również zasięgu.
- Nie zdarzyło się jeszcze, żeby ktoś zaprotestował lub zrezygnował z wejścia z tego powodu. Wręcz przeciwnie: goście często reagują na zakaz zdjęć bardzo pozytywnie. Zdarzyło się już natomiast, że poprosiliśmy o wyjście jedną osobę, która tej zasady nie przestrzegała - dodaje Zieliński.
Jak dodaje współwłaściciel, brak wszędobylskich fleszy i pozowania do zdjęć bardzo dobrze wpływa na odbiór muzyki i atmosferę na imprezie.
- Naszą intencją jest przede wszystkim umożliwienie komfortowej zabawy innym bywalcom klubu, którzy w większości nie chcą być uwieczniani na filmach i zdjęciach innych osób. To nie rewia mody. Makijaż spływa, pot na czole. Co tu jest do fotografowania? - dodaje Zieliński. - Poza tym klub to przecież miejsce, gdzie przychodzi się poznawać nowe twarze, zacieśniać istniejące relacje i skupiać się na muzyce, tańcu i klimacie wydarzenia. Dlatego telefon powinien pozostać w kieszeni.
Zanim Rathaus został otwarty, podobne zasady próbowano wprowadzać przy okazji wybranych wydarzeń w sopockim Sfinks700, którym zarządzają ci sami właściciele.
Zieliński: Coraz bardziej irytujące fotosesje na parkiecie skłaniają nas, by taki zakaz również wprowadzić. Zwłaszcza, gdy widzimy, jak bardzo podnosi to komfort imprez w Rathausie. Niemniej jednak Sfinks jest większym miejscem, gdzie często występują artyści dużego pokroju i rozumiemy, że nasi goście chcą uwiecznić te chwile. Walczymy ze sobą. Czas pokaże.
Czytaj więcej o nowym klubie Rathaus w Gdańsku.
Miejsca
-
Rathaus Gdańsk, Korzenna 33/35
Miejsca
Opinie (122) ponad 10 zablokowanych
-
2018-04-04 10:08
Zakaz fotografowania jest nawet ok, ale (1)
nie chce żeby mi jakiś facet na bramce sprawdzał telefon i coś naklejał na obiektyw aparatu. Jednak pójdę bawić się gdzieś indziej.
- 2 1
-
2018-04-04 11:32
to nie facet, to funkcjonariusz po 15,30
- 2 0
-
2018-04-03 09:29
Czy tylko mi się wydaje, (2)
że klub ma w logo sierp i młot?
- 8 3
-
2018-04-04 08:49
Jak symbole faszystowskie i tyle.
Takie mam skojarzenia.
- 1 0
-
2018-04-03 18:42
ech te nacje postsowieckie
- 0 0
-
2018-04-04 08:46
Ciekawe, czy Policja sprawdza takie miejsca?
- 2 1
-
2018-04-03 10:34
a ja uzywam telefonu jak zegarka. (2)
czy mogę od czasu do czasu spojrzeć która godzina, albo napisać mężowi smsa, że wrócę pozniej, czy mnie też wyproszą?
- 2 4
-
2018-04-04 08:05
mąż
A ty starego weż ze sobą bo to ku.....twem pachnie.
- 2 1
-
2018-04-03 10:54
Jest zakaz robienia zdjęć, a nie zakaz używania telefonu ;)
- 2 1
-
2018-04-02 17:28
Logo (2)
Logo to sierp i młot ?
- 10 9
-
2018-04-02 17:59
Skojarzenie nie jest przypadkowe, popkulturowy rak socjalizmu. (1)
Właściciele są wielbicielami nacjonalizacji własności prywatnej? Redystrybucji dóbr i państwa opiekuńczego? Sprawiedliwości tfu społecznej?
Zapewne nie, ale już ich brodaci klienci w rurkach fapują przy przemówieniach zandberga, więc trzeba puścić do nich oko.- 8 4
-
2018-04-04 02:06
PiS to socjalizm wrecz podręcznikowy,
tylko obyczajowo konserwatywno-katolicki. PO socjalizm postępowo liberalny obyczajowo. Wszyscy oni oraz ich wyborcy chcą żreć za darmo owoce naszej pracy. . Większość idiotów uważa że płaca minimalna im się należy i że rząd powinien się nimi opiekować. Chyba nie ma już nadziei dla Polski, przynajmniej na następne kilkadziesiąt lat.
- 1 0
-
2018-04-03 22:10
Tam nie chodzę
I na pewno nie pójdę. To miejsce mnie nie interesuje.
- 3 2
-
2018-04-02 17:42
wszystko fajnie ale rathaus? rilli? może burgermeister? (6)
sr*jfonów nie ma, ale żeby w polskim języku nie było odpowiednika słowa rathaus? januszex pełną gębą
- 13 20
-
2018-04-03 20:32
Ratusz polskim słowem :)
I może jeszcze burmistrz? :D- 0 0
-
2018-04-02 19:10
po engielsku (1)
znaczy Dom Szczura
- 5 3
-
2018-04-02 19:31
a nie po niemiecku? Ratusz?
- 9 2
-
2018-04-02 18:05
rili? a w jakim to języku? (2)
- 8 3
-
2018-04-02 18:59
Za niedługo będą kluby dla prawdziwych Slowian (1)
co Rzym najechali.
Grzymisław, Dobromir, Ziemowit - podawane tam piwo Leszko, Mieszko i ...- 7 3
-
2018-04-02 19:09
Jarosław Jarosław Jarosław
Polska
- 1 1
-
2018-04-02 20:47
Nie zgadzam sie. (1)
Unia Europejska.Tak coraz wiecej nakazow i zakazow jest coraz gorzej .W Danii juz nawet grila przy domku sobie rozpalic nie moge i musze z piwem sie chowac bo obok sasiad ma male dzieci i nie moga tego widziec.Chory swiat.Jeszcze troche i nic nie bedzie mozna.Gdzie te czasy z mlodosci lata 80 te .Ogniska imprezy sasiedzi zżyci ze sobą spiew muzyka i biesiada .Aż chcialo sie żyć .Czy w Polsce jeszcze tak można.Chyba wroce jesli tak bo tu już nic nie moge.W d*pie z tą kasą.Mam dość.W Polsce bedzie to samo jak ta Unia jeszcze potrwa.
- 11 13
-
2018-04-03 18:49
gdyby polacy byli sami z siebe kulturalni to zasady nie byłyby potrzebne, a tak to niestety trzeba trzymać krótko bo inaczej chlew i brak szacunku dla nikogo.
- 0 0
-
2018-04-03 18:41
szkoda
że są takie czasy, że ludziom trzeba tłumaczyc i zabraniać telefonów. Jak idę na koncert to posłuchać muzyki na zywo a nie oglądać scene przez ekran. Jakość do bani i nikt tego potem nie ogląda, ludzie przeżywajcie a nie uwieczniajcie!
- 1 1
-
2018-04-02 18:11
Hmm ... Rat-haus? (7)
Brzmi jak "szczurza norka" :/
- 19 7
-
2018-04-02 19:32
gimbazo... to z niemiecka (3)
na świecie są również inne języki poza angielskim
- 5 11
-
2018-04-02 20:27
(2)
Nie przypinaj innym własnych łatek, bo to niegrzeczne.
A spotrzeżenie jest trafne i nikt nie twierdzi, że angielski jest jedyny.- 5 3
-
2018-04-03 16:22
Nie jest trafne (1)
Bo gdyby miało to znaczyć szczur z angielska to nazwa musiałaby brzmieć Rat house.
Nie można zignorować części nazwy, żeby tylko pasowała do tych szczurzych skojarzeń co tam masz je w łebku.- 1 3
-
2018-04-03 17:04
Nope
Przecież to BRZMI jak "rat house". To nie dyskusja o pisowni.
Na twoim miejscu darowałbym sobie już dalszą autoprezentację (braku) kultury osobistej.- 2 1
-
2018-04-03 14:13
Nawiązanie do języka niemieckiego,
Rat- rada np. rada nadzorcza
Nie koniecznie oznacza w tym wypadku szczura :P- 1 0
-
2018-04-03 09:36
No i fajna nazwa dla klubu (1)
Co ci nie pasi?
- 0 0
-
2018-04-03 13:26
A gdzie napisałem, że mi nie pasi?
Pytanie raczej czy ta dwuznaczność jest zamierzona, a jeżeli nie, to czy to "dwubrzmienie" będzie/jest zaletą czy wadą?
Nawet symbol jest dwuznaczny (R jak sierp i młot) - dlatego pomysłodawcę podejrzewałbym chyba o celowość w kreacji takiej właśnie nazwy i logo.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.