• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jestem singlem i chcę świętować walentynki! Gdzie mam szukać tej miłości?

Przyszłoroczna Walentynka
14 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przywykliśmy do tego, że walentynki albo się uwielbia, albo hejtuje. Nie brakuje jednak i takich osób, którym tego dnia szczególnie doskwiera samotność - chciałyby czerpać garściami z walentynkowych atrakcji, ale nie mają z kim. Przywykliśmy do tego, że walentynki albo się uwielbia, albo hejtuje. Nie brakuje jednak i takich osób, którym tego dnia szczególnie doskwiera samotność - chciałyby czerpać garściami z walentynkowych atrakcji, ale nie mają z kim.

Dziś walentynki - ulubiony dzień dla zakochanych i zmora tych, którzy chcieliby do tego grona dołączyć, ale los im nie sprzyja. Dlaczego jedni nie mają problemu ze znalezieniem drugiej połówki, a inni choćby stawali na głowie, nie są w stanie znaleźć nikogo, z kim udałoby się stworzyć udany związek? Czy w czasach, kiedy nowe znajomości zawiera się za pośrednictwem aplikacji, jest miejsce na tradycyjne zapoznanie? Bo ja tak bardzo chciałabym się oddać temu walentynkowemu szaleństwu, ale nie mam z kim - pisze do naszej redakcji czytelniczka, ukrywająca się pod pseudonimem Przyszłoroczna Walentynka.





Walentynek można nie świętować, ale nie da się przed nimi uciec. Bo niby jak to zrobić, skoro niemal wszędzie, nie tylko w świecie realnym, ale też w sieci, bombardowani jesteśmy informacjami na ich temat? Dokąd pójść na romantyczną kolację, jak spędzić ten wyjątkowy dzień, co kupić ukochanej/ukochanemu w prezencie, jakie piosenki powinny tego dnia płynąć z głośników - to główne tematy w mediach, również tych społecznościowych, pojawiające się na długo przed 14 lutego.

Aplikacje randkowe wiele uprościły, ale też bardzo zawężyły pole poszukiwań. Podejmując decyzję na temat tego, czy damy komuś szansę, czy też nie, kierujemy się często bardzo wyśrubowanymi kryteriami. Jeśli ktoś nie potrafi przykuć uwagi, nie ma szansy na "palec w prawo". Aplikacje randkowe wiele uprościły, ale też bardzo zawężyły pole poszukiwań. Podejmując decyzję na temat tego, czy damy komuś szansę, czy też nie, kierujemy się często bardzo wyśrubowanymi kryteriami. Jeśli ktoś nie potrafi przykuć uwagi, nie ma szansy na "palec w prawo".

W randkowym fast foodzie kluczowe jest pierwsze wrażenie



Czy jesteś w związku?

Wiele osób to święto ignoruje, uważa za kiczowate czy niepotrzebne, ale jest też spore grono, które chętnie przyłączyłoby się do celebrowania. Tyle że złośliwy Amor nie chce skierować swoich strzał w ich kierunku. Choćby nie wiem co!

Wydawać by się mogło, że randkowanie nigdy nie było tak proste. Jest przecież tyle sposobów na zawarcie nowych znajomości - szybkie randki, specjalne aplikacje, wycieczki czy imprezy dla singli. I choć na pewno każdy z nas ma w gronie znajomych kogoś, kto dzięki nim poznał swoją drugą połówkę, to zdecydowana większość nie szuka tam uczucia, a miłości. Tej fizycznej.

W randkowym fast foodzie kluczowe jest pierwsze wrażenie. Przewagę mają osoby atrakcyjne, potrafiące przykuć czyjąś uwagę. Ci o pięknych duszach czy umysłach z reguły nie mają nawet szansy przejść do drugiego etapu.

Tinder - miłość czy przygoda?



Nasi rodzice i dziadkowie mieli okazję poderwać i oczarować drugą połówkę np. w tańcu, podczas zabaw czy prywatek. Dziś podczas imprez tanecznych rzadko tańczy się w parach, więc i okazji do nawiązania kontaktu mniej. Nasi rodzice i dziadkowie mieli okazję poderwać i oczarować drugą połówkę np. w tańcu, podczas zabaw czy prywatek. Dziś podczas imprez tanecznych rzadko tańczy się w parach, więc i okazji do nawiązania kontaktu mniej.

Kiedyś walentynek w Polsce nie obchodzono, ale zakochać się było łatwiej



Na zapoznanie się w realu, jeśli nie sparowało nas z kimś z grona znajomych, brakuje najczęściej albo możliwości, albo odwagi. Jeśli wychodzi się do restauracji czy klubu, to raczej w towarzystwie kolegów czy koleżanek. Nawet gdy ktoś wpadnie w oko, to przecież głupio podejść i tak po prostu rozpocząć rozmowę. Gdyby zaczepił mnie na ulicy mężczyzna i zaprosił na randkę, chyba wzięłabym go za wariata i uciekła. I z takimi reakcjami spotykał się mój kolega, kiedy uparcie starał się udowodnić, że jak się podejdzie do nieznajomej dziewczyny w warzywniaku, powie jej komplement i zaprosi na randkę, to ta bez wahania się zgodzi.

Wierzyć się nie chce, że nasi rodzice czy dziadkowie nie mieli z tym problemu. Na zabawach, balach czy prywatkach nie tańczyło się przecież "solo" - trzeba było ogarnąć sobie kogoś do pary. Żadne aplikacje w tym nie pomagały. W takim tańcu mogło się okazać, że choć pani gustuje w wysokich brunetach, najlepiej bawiła się w towarzystwie niskiego blondyna i warto tę znajomość rozwijać. Gdyby trafili na siebie w aplikacji randkowej, jej palec powędrowałby w lewo. Nawet by się nie spotkali. Jeśli miłości nie znalazło się w tańcu, pomagali swaci. Walentynek wtedy w Polsce nie obchodzono, ale okazji do zakochania się nie brakowało.

Dzień Singla 2022. Kiedy wypada i jak obchodzić?



Gdzie dziś szukać miłości? Na to pytanie trudno odpowiedzieć. Wokół jednak nie brakuje zakochanych par, więc może Amor zapomniał o niektórych osobach tylko na chwilę i przed następnymi walentynkami skieruje w ich stronę swoje strzały. Gdzie dziś szukać miłości? Na to pytanie trudno odpowiedzieć. Wokół jednak nie brakuje zakochanych par, więc może Amor zapomniał o niektórych osobach tylko na chwilę i przed następnymi walentynkami skieruje w ich stronę swoje strzały.

To gdzie mam szukać tej miłości?



Teraz mamy święto zakochanych, ale szanse na dołączenie do grona szczęśliwców, którzy mogą je celebrować, jakby mniejsze. Wielu singli podkreśla, że to dzień jak każdy inny i nie uznają tego święta. Ja przeciwnie - chcę zbudować piękną i trwałą relację. I 14 lutego świętować ile się da, bo walentynki są super. Chcę słuchać piosenek o miłości w objęciach ukochanego, pójść z nim na romantyczną kolację czy skorzystać z tego mnóstwa propozycji przygotowanych specjalnie dla zakochanych. Dzisiejsze święto przechodzi mi koło nosa, ale zrobię, co w mojej mocy, żeby kolejnych walentynek nie spędzać samotnie. Nie w akcie desperacji, a dlatego, że chcę kochać i być kochaną.

Może wy mi podpowiecie w komentarzach, w jaki sposób zwyczajna dziewczyna, zaradna i niezależna, a do tego ponoć niegłupia, z takim samym pakietem zalet, co wad, powinna szukać partnera, z którym będzie mogła hucznie świętować przyszłoroczne i każde kolejne walentynki? Gdzie wy znaleźliście swoje drugie połówki?
Przyszłoroczna Walentynka

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (265) ponad 20 zablokowanych

  • Jak masz studia , dobrą pracę , mieszkanie i samochód to bez problemu. (8)

    Głównie tego szukają dzisiaj dziewczyny. Potem dopiero zaczynają się jakieś "uczucia". Orgazmy są bardzo ważne bo bez tego to raczej nie ma szans że będzie potem coś więcej

    • 51 13

    • one szukaja wartosci wewnetrznych u mezczyzny, np. ile ma na karcie :) (4)

      • 43 6

      • (3)

        Nie wiem jak tam mityczne one, ale ja szukalam seksownego intelektualisty i znalazlam, acz trwalo to troche ;) No ale rozumiem, ze wiekszosc ludzi ma takie oczekiwania, jak i mozliwosci ;))

        • 8 12

        • (2)

          Ale mam nadzieję, że sama również jesteś intelektualistką, nie samozwańczą, tylko obiektywną. Nie ma nic gorszego jak on/ona intelektualistka, a on/ona "pachnąca/y" na pokaz. Na początku fajnie, ale potem dla intelektualisty jest horror, że hajtnął się z "głupkiem".

          • 29 1

          • Ona (1)

            Zapewne jest, jak to w modzie, sapioseksualna ;)

            • 3 6

            • Rafciu to ty?

              Sapioseksualność-mniam lubię i kojarzę.Mruu!

              • 2 0

    • Tylko d**ile biorą sobie żony

      Kobiety czekają na takiego frajera do dojenia.

      • 12 12

    • Mam to wszystko i co? (1)

      Szczęścia w tej szeroko pojętej miłości nie mam. Parę razy już się sparzyłem na kobietach, które próbowały żyć moim kosztem. Po kilku latach randkowania już nikogo nie szukam. Rozwinąłem swoje pasje

      • 4 2

      • Że co masz kasę i nie wychodzi?

        Pokaż że kasy nie masz, a trafisz na wartościową kobietę. Najważniejsze to być dobrym człowiekiem, wrażliwym czułym, odważnym, wesołym.

        • 1 0

  • Darmowa kolacja na Tinder (2)

    Kilka dni temu dowiedziałem się o koleżanki jak można łatwo złapać faceta na darmową kolację na na tinder. najłatwiej złowić zonatego

    • 20 7

    • a dlaczego on miałby płacić za ciebie?

      • 4 1

    • ale odkrywca, tak jakby poza tinderem się tego zrobić nie dało

      :D

      • 0 0

  • żyj będąc otwarta na innych (6)

    - znajdź pasję i ją realizuj na żywo a nie on-line
    - spotykaj się z ludźmi , dostrzegaj ludzi i ich potrzeby - nie wyciągaj telefonu poza tymi momentami gdy dzwoni ( wszystko inne np. facebooki, tindery to zabijacze relacji)
    - buduj relacje nie tylko damsko męskie z podtekstem seksualnym, tego trzeba się nauczyć
    -uśmiechaj się i patrz ludziom w oczy na codzień np. w windzie, w kolejce w sklepie, w parku
    -pomagaj bezinteresownie ( zacznij od staruszek itp. bo z nimi łatwiej wejść w relacje bo też jej potrzebują ) - wolontariat połączony z pasją to jest super droga do poczucia radości z życia ( takiego realnego, wewnętrznego a nie facebookowego na ładnych zdjęciach) , a ludzie lgną do tych szczęśliwych a nie smutasów zamkniętych w sobie

    tyle i aż tyle .......większość młodych niestety straciło umiejętność życia w społeczeństwie , a smarthphony i pandemia tego nie ułatwiają.

    • 38 6

    • Opinia wyróżniona

      Uśmiechaj się. (5)

      Dokładnie tak. Tego u nas wciąż bardzo brakuje, ale zauważam że ludzie na uśmiech reagują coraz częściej uśmiechem.
      Czyli idziemy w dobrą stronę mimo wszystko :)

      A żeby się częściej uśmiechać, zalecam m. in. mniej tzw. informacji, czy to w tv czy w internecie. Bo wszędzie niestety dominują informacje negatywne, dołujące. Po co nam one? 99% z nich i tak nas bezpośrednio nie dotyczy.

      • 74 11

      • Ja chyba jestem jakiś upośledzony i nie "zdanżam" z uśmiechem (4)

        Jak ktoś się do mnie uśmiechnie, to minie dłuższa chwila zanim zaskoczę, że też mógłbym się uśmiechnąć. Także przepraszam te wszystkie z was dziewczyny, którym nie odwzajemniłem uśmiechu, ale to wynika z mojego opóźnienia...

        • 22 3

        • Zacznij uśmiechać się pierwszy :) (3)

          Po prostu.

          • 14 1

          • (1)

            zwariowałeś :D

            • 5 2

            • przecież nie do tej samej płci

              • 2 0

          • Poszerzony uśmiech to można mieć od tyłu, jak się będzie takie bzdoty pisać.

            • 0 2

  • (7)

    Drugą połówke znajde w monopolowym :D czego i Wam życzę

    • 52 11

    • E tam, co to za miłość (2)

      Za pieniądze :D

      • 16 1

      • (1)

        Ale za to zawrot glowy gwarantowany ;)

        • 15 1

        • Ból głowy również :D

          • 3 1

    • ha,ha

      dobre

      • 8 2

    • A co, pierwsza się "stłukła"? xD

      • 4 1

    • Kwachu ty to?

      • 1 3

    • Połówka

      I to się nazywa odwzajemnione uczucie.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (14)

    Milosc znajduje sie wszedzie, jak dowodza ludzkie historie, ale kluczowy wydaje mi sie, z perspektywy czasu, otwarty umysl. W szczegolnosci: niezaleznosc od zabobonow, przesadow, uprzedzen, cudzych oczekiwan etc. I gotowosc na poswiecenie jakiegos kawalka swojej wygody, np. na wyjazd daleko czy zmiane planow zyciowych.

    • 95 10

    • (9)

      Raczej nie wybrzydzanie ma kluczowe znaczenie. Ojj siedząc niektórzy latami!!! na portalu randkowym już nie raz i nie dwa przespali swoją "miłość".

      • 17 2

      • Portale randkowe ? Wszystko można napisać i zamieścić .

        • 7 4

      • (4)

        Zyjemy w kulturze holdujacej gromowi z jasnego nieba i nie da sie ukryc, ze ludzie raczej marza, zeby ich strzelilo. Nikt nie chce latami "zakochiwac" sie w dobrym kumplu, ktory nas nie pociaga, a w kazdym razie nie jest to pierwszy wybor, wiec nie jestem pewna, czy to niewybrzydzanie jest kluczowe.

        • 12 1

        • Ciekawe (3)

          Ale stwierdzenie typu "chciałabym takiego faceta jak Ty , dobrze ze jesteśmy przyjaciółmi" to nie jest wybrzydzanie?
          Generalnie walentynki to jest czysta komercjalizacja uczuć

          • 9 2

          • (2)

            Nie wiem, czy o milosci w ogole mozna myslec w kategoriach (nie)wybrzydzania. Albo cie do kogos bardzo mocno ciagnie, albo nie. Jak nie, to raczej nie da sie zmusic do zwiazku. A jak ciagnie cie naprawde, to przeciez nie ma takiej armii, ktorej by sie nie rozgromilo po drodze do celu ;)

            • 5 0

            • (1)

              Nie wybrzydzania bo np. mógłby mieć 5cm więcej albo ciut chudszy itp. Na początku nie wybrzydzasz miłości tylko wizualność. Wszystko można dopasować. Albo szukać ideału. Całe życie.

              • 4 0

              • Osobiscie mysle, ze to jest troche inaczej. Jak spotykasz wlasciwa osobe, do ktorej mocno cie ciagnie i chcesz z nia byc, to nagle zadne "idealy" nie maja znaczenia. Mnie kiedys pociagali blekitnoocy, nordyccy blondyni. Miloscia zycia okazal sie dla odmiany ciemnooki brunet. Ludzie zakochuja sie nie tylko w modelach, choc prawdopodobnie pieknym, mlodym, zdrowym i bogatym znajdowanie milosci przychodzi szybciej niz normalnym ludziom ;)

                • 0 0

      • Niektórzy siedzą na portalach latami, bo nie chcą poznać tylko poznawać. (2)

        Spotykać się raz lub dwa razy i następna.

        • 10 1

        • Taa poznawać. Tak sobie tłumacza czytaj oszukują samych siebie..

          • 4 1

        • O to to

          Takich babek jest połowa. Mają własne stoliki i kawiarnie.

          • 1 0

    • (3)

      Ja swoją miłość znalazłem prawie 500 kilometrów od domu. Tak przetrwaliśmy w związku 3 lata a następnie ślub. Szczęśliwie żyjemy sobie tak 20 lat. Dużo rozmawiamy i szanujemy się wzajemnie.

      • 15 0

      • (1)

        czy twoja miłość ma na imię Marian? To go znam!

        • 1 3

        • Nie Marian a Magdalena

          • 0 0

      • Ja swoja milosc znalazlam prawie 9 tys. km od domu. Jestesmy razem 19 lat. Wszedzie mozna znalezc, ale, ze tak to ujme, rzadko mozna znalezc :) Im wiecej spotkan z ludzmi, tym wieksza szansa.

        • 0 0

  • Jestem typem robola-fizola:) (15)

    Pracuję ciężko ale zarabiam na siebie nie najgorzej.Fakt,nie mam czasu ani siły zadbać specjalnie o siebie,mój tydzień pracy jest baaaardzo długi.Zero ochoty biegać po kosmetyczkach,sklepach z ciuchami,barberach i innych polepszaczach wyglądu.Na Tinderach nie mam czego szukać,tam tylko piękni,młodzi,wykształceni i bogaci,fizole nie mają wzięcia,nawet próbowałem tam swego czasu kogoś poznać. Walentynek nie obchodzę bo nie mam z kim.Współczesne kobiety nie interesują się człowiekiem jako takim,najważniejsza jest gładka facjata i dobra gadka.Takie czasy.

    • 42 8

    • Nie poddawaj się (1)

      Nie poddawaj się, to nie jest prawda, że tylko filozofie i naukowcy itd. W końcu znajdziesz, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo (a chyba Ty nie chcesz łatwej?)

      • 10 2

      • Jak mysle "filozof", to od razu przypomina mi sie ten dowcip "Czym sie rozni balkon od humanisty? Balkon jest w stanie utrzymac rodzine" :)

        • 11 3

    • (1)

      Przestan o sobie mowic fizol. A co do wygladu mezczyzny to wiekszosci kobiet wystarczy zeby nie smierdzial, byl czysty i byl schludnie ubrany - wcale nie w garnitur. Na apki randkowe nie zwracaj uwagi bo jest tam okreslony podzbior ludzi i nie reprezentuje ogolu. Masz najwazniejszy atut, ktorego szuka wiekszosc doroslych kobiet. Zanaczam, ze kobiet a nie nastolatek z apek. Pracujesz i cos z tego masz, wiec jestes dobrym materialem na matrymonialnym rynku.

      • 31 3

      • Potwierdzam.

        • 10 0

    • Czlowieku, przestan. Tylko wyksztalceni i wymuskani sa cos warci? Nikt Ci nie kaze biegac po barberach, choc regularne sciecie wlosow wskazane:) Tak samo czyste ubrania czy spryskac sie perfumami tez nie kosztuje zbyt wiele wysilku. I tyle wystarczy. Gwarantuje Ci, ze niejednej kobiecie zaimponowalbys pracowitoscia czy zaradnoscia. Jak to sie mowi "z ladnej miski sie nie najesz". Dla normalnej kobiety jest wazniejszym, czy bedziesz dobrym partnerem, ojcem i czy bedzie miec w Tobie oparcie, a nie to czy masz sliczna buzke.

      • 21 0

    • Pytanie jakiego poziomu zadbania o siebie (2)

      oczekujesz od potencjalnej partnerki, bo jak sam jesteś dwugwiazdkowy ale celujesz tylko w pięciogwiazdkowe, to się nie dziwię że nie masz brania. Wyceluj w twój segment, ale taki naprawdę twój a nie ten w którym wydaje ci się że jesteś.

      • 18 4

      • dokładnie, mierz nisko (1)

        i daj z siebie wszystko.....hehe. Potem widzę całkiem przystojnych kolesi, wysportowanych....z wielorybami 4 gwiadki niżej.

        • 5 7

        • a kogo obchodzą twoje gwiazdki

          jeden lubi rude, drugi blond a trzeci grube. Różne są fetysze.

          • 1 1

    • Może jak z kobietami nie wychodzi to zacznij szukać chłopaka.

      • 8 7

    • I co, chcesz całe życie spędzić w pracy?

      To trzeba było księdzem zostać, robota lżejsza i czasu więcej.

      • 9 0

    • (2)

      Przedmówcy powiedzieli już wszystko. A tak przy okazji - nie piszesz jak fizol.

      • 6 0

      • Również jestem "fizolem", pracuję w drewnie. (1)

        Ale po pracy lubię rozrywki czy też zajęcia innego rodzaju niż piwko przed tv.

        • 8 0

        • I mieścisz się?

          Duży ten kawałek drewna?

          • 1 0

    • Połówka

      Nie o obnoś się z tą pracą fizyczną tak na "dzień dobry", bo wiadomo,że każda woli wykształconego z własnym biznesem najlepiej milionera haha. Błędów nie robisz, fajny jesteś, potencjał jest

      • 2 2

    • Praca jest ważna ale czy najważniejsza?

      Jeśli pracujesz tak dużo że nie masz czasu dla siebie to znajdziesz czas dla drugiej osoby? Nawiązanie relacji i poznanie drugiego człowieka wymaga czasu i zaangażowania. Jesli nie masz czasu na to by się z kimś spotkać albo zadbać o siebie to nie dziw się że nikt nie jest tobą zainteresowany bo możesz sprawiać wrażenie osoby skoncentrowanej na pracy, na sobie i pieniądzach. Prawdziwe kobiety które myślą poważnie (nie lale z insta) szukają faceta, który znajdzie dla nich czas, zainteresuje się nią bo taki facet jest dobrym partnerem i kandydatem na życie i ojca ich dzieci. Nikt nie chce być w związku i być samotnym.

      • 1 0

  • Święto korzystne dla handlu i gastronomii. Nie święty Walenty ale "święty" komercjusz...

    • 19 3

  • m74

    A Święta Wielkanocne dla ateistów.... i tak dalej i tak dalej

    • 5 2

  • Najlepiej być niezależnym. Pozdrawiam wszystkich niezależnych.

    • 17 4

  • Jak to mówią (3)

    Tego kwiata to pół świata..
    Albo każda potwora znajdzie swego amatora.

    • 14 7

    • Potwór nie potwór, byle miał otwór.

      • 2 2

    • ale babcie i nieletnie przecież nie, więc jak pół światu? to bzdura i kit (1)

      po to, żeby ktoś dał się nabrać

      • 0 2

      • a kto ci zabroni z babcią?

        :D

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie dokładnie znajduje się popularna karuzela gdańska?