- 1 Gdański Żuraw otwiera się po remoncie (15 opinii)
- 2 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (45 opinii)
- 3 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (54 opinie)
- 4 100cznia otworzyła sezon (55 opinii)
- 5 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (65 opinii)
- 6 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (159 opinii)
Jachimek: jesteśmy niewolnikami zdrowego jedzenia i trenerów motywacji?
Masz dość? Jesteś zmęczona? Jesteś sfrustrowany? Wstajesz z trudem, a wszystko co robisz, wydaje ci się pozbawione głębszego sensu? Nie martw się! Dzięki (tu wpisz nazwę: .........) twoje życie nabierze kolorów.
Przeczytaj więcej felietonów Szymona Jachimka
Wniosek rodzi się następujący: nie dajemy sobie rady. Jesteśmy styrani, zabiegani i z desperacją rzucamy się na każdy nowy wynalazek. Może dzięki niemu nasze oczy znowu zaczną błyszczeć, a życie stanie się pasmem ciągłej radości? To piękna wizja: kupmy nasiona chia i sojowe mleko, pójdźmy na kurs tańca połączonego z samoobroną i jazdą na łyżwach, a wtedy wszystko będzie ok.
Jednak dni mijają, a nie wszystko jest ok. Zjedliśmy tony jarmużu i makaronu bezglutenowego, lecz wciąż nie odczuwamy pełni życia. Ba, urządziliśmy dom na skandynawską modłę i kupiliśmy sobie "skarpetki, które idealnie wpisują się w koncepcję slow-life" (niestety, nie ja to wymyśliłem, to autentyk). Zainstalowaliśmy sobie apkę, która przypomina nam o potędze mindfulness, byliśmy na warsztatach z "radykalnego wybaczania plus", braliśmy ayahuascę - lecz wciąż cholera coś jest nie tak.
Na szczęście nie jesteśmy pozostawieni sami sobie. Zawsze możemy wezwać na pomoc parę superbohaterów na miarę XXI wieku: coacha rozwoju osobistego. Świetnie ubranego motywatora, który u swojego wyrzeźbionego boku ma zjawiskową trenerkę żywieniową. Wyposażeni w ich porady już bez wątpienia pokonamy nasze lenistwo, lęki i ograniczenia.
Może jestem już stetryczałym starcem, ale wydaje mi się, że mało co tak dobrze robi na psychikę jak długi spacer po lesie. Acz niestety niełatwo przekuć to w biznes.
Marny ze mnie biznesmen, ale coraz bardziej kusi mnie wylansowanie nowej mody. Może zabrać się za hodowlę ekorzodkiewek? Stworzyć kurs żonglowania chińską porcelaną? Opatentować zakopywanie się w piasku w stroju rycerza, co przynosiłoby zbawienny wpływ na psychikę poprzez odczuwanie harmonii ze światem natury i średniowieczem?
Wydaje się, że kilka artykułów w lifestylowych czasopismach i kilkoro zaprzyjaźnionych blogerów załatwiłoby sprawę. Dodatkowo jako twórca ww. metod, mógłbym jeździć po kraju i udzielać motywacyjnych wykładów za tzw. grube hajsy. Dzięki czemu stać by mnie było na urządzenie domu w stylu hygge. I pole bezglutenowej pszenicy. Gdyby więc ktoś był zainteresowany zakopywaniem się w piasku, proszę dać znać.
Ech. Może jestem już stetryczałym starcem, ale wydaje mi się, że mało co tak dobrze robi na psychikę jak długi spacer po lesie. Acz niestety niełatwo przekuć to w biznes. Ba, mam też wielce kontrowersyjne poczucie, że czasem w życiu jest tak sobie, i nieważne jak modnego jedzenia byśmy nie spożywali, ta bylejakość musi sobie chwilami z nami pobyć.
O autorze
Szymon Jachimek
Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.
Opinie (102) 1 zablokowana
-
2017-03-10 06:09
Teksty motywujące są dla osób (4)
Z niskim ilorazem inteligencji oraz niskiej samooceny. Trzeba mieć naprawdę pusto w głowie by podniecać się i likować tego typu rzeczy.
- 85 13
-
2017-03-10 12:10
i tak wszyscy umrzemy więc co się przejmować pierdołami
- 15 1
-
2017-03-10 08:26
(1)
Coach i trener personalny. W szczególności ten drugi, to ściemniacze nie do podrobienia.
- 36 0
-
2017-03-10 11:35
handel marzeniami i olejami z węża
zawsze znajdą się mniej inteligentni,
których można oszukiwać- 24 0
-
2017-03-10 08:52
Dokładnie, tylko lamusy łapią się na takie bzdury!
Liczy się tylko technika i praca z worem!
- 13 2
-
2017-03-10 11:14
(1)
Ci trenerzy personalni są dobrzy dla zakompleksionych fajtków. Ci Musza bulić trenerom kasę aby mówili im ze są zajefajni i dadzą radę :) Haha
- 13 1
-
2017-03-10 11:46
kiedyś robili to przyjeciele i rodzina
moja babcia była dobrym trenerem presonalnym :),
matka i ojciec nie powiem, też się nieźle przyłożyli
(zwłaszcza ojciec, jak ten przyłożył.... :(),
jak to szło, jak nie wiesz co masz robić,
to zdejmij ubranie i pilnuj :),
to tylko jedno z wielu- 4 0
-
2017-03-10 07:47
(1)
Jak mi źle to gram na konsoli, albo wsiadam w auto i jadę korki robić :)
- 24 2
-
2017-03-10 11:43
jo, robienie korków jest najmodniejsze ostatnio
też się wkręciłem
- 10 0
-
2017-03-10 07:44
...niewolnikami zdrowego jedzenia.... (2)
Panie Szymonie. Trenerzy, hygge, jedzenie.
To są tylko "gadżety", które ułatwiają wyrwanie się z monotonii i dramaturgii tego systemu. Powód zawsze ten sam - poszukiwanie sensu. Same w sobie szczęścia nie dają ale pomagają uchwycić kij kiedy siedzi się w bagnie konsumpcyjnej. rzeczywistości. Resztę każdy musi wykonać sam.- 18 14
-
2017-03-10 07:51
(1)
Sensu nie ma
- 9 0
-
2017-03-10 11:43
jest taki sens, że daj piątaka :)
sens jest taki, że nie wiadomo co jest za zakrętem
i z tej czystej ciekawości sobie żyję- 3 1
-
2017-03-10 07:36
(1)
Czytam wszystkie felietony Jachimka i z żalem stwierdzam, że co kolejny to gorszy.
Temat podjął dość ciekawy, z pewnością na czasie... jednak jakość tragiczna.- 19 44
-
2017-03-10 11:42
koniec zimy, za długo było ciemno za oknem
depresja i spowolnienie
- 4 0
-
2017-03-10 07:26
T A K ! ! ! (1)
- 11 0
-
2017-03-10 11:41
słuchaj wszystkich
ale nie wierz nikomu
- 4 1
-
2017-03-10 11:17
Jedyne czego są niewolnikami to korporacji, które wciskają swój chłam w wasze dusze i każą wierzyć, że dzięki nim będzie lepsi.
- 12 1
-
2017-03-10 09:52
chyba ty
- 0 0
-
2017-03-10 07:51
Panie Jachimek..
Przyznam, ze do Pana felietonów odnoszę się raczej z rezerwą (eufemizm) ale ten się Panu udał. Oby tak dalej ;)
- 25 4
-
2017-03-10 07:38
tak jest.jak człowiek potrenuje
to umi i dobrze zjeść i dobrze wypić
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.